dzipkis
Użytkownik
To, że kibicuje Barcelone w bukmacherce nie ma żadnego znaczenia. Ale akurat w tym przypadku jestem jakoś dziwnie spokojny o awans Barcelony do 1/2. Nie byłem tak spokojny w przypadku starcia z City więc to nie jest tak, że jestem ślepo zapatrzony w swój klub i w każdym meczu widzę ich jako zwycięzcę, co mi zarzucasz. Po prostu, takie mam przeczucie i mam do tego pełne prawo. Poza tym ja podaje konkretne argumenty na poparcie swojego zdania, Ty natomiast napisałeś, że "piszę bzdury byle tylko zaprzeczyć", a właśnie ten fragment jest prawdziwą bzdurą. A jeśli uważasz, że tak jest to przytocz konkretne przykłady do których będę mógł się odnieść bo rzucić w powietrze "piszesz bzdury" może każdy.Bo brak Ibry to żadna strata, ale jak można polemizować z kimś kto na temat tego meczu kto ma logo FCB w avatarze, dyskusja z Tobą jest jak namawianie muzułmanina na chrześcijaństwo, bez sensu i nie osiągnie się nic poza stratą czasu. Ktoś coś napiszę o Barcelonie to piszesz jakieś bzdury byle tylko zaprzeczyć. PSG ma Thiago Silve i Davida Luiza, Więc nawet jeśli Barcelona będzie ćwiczyć stałe fragmenty gry przez najbliższe kilka tygodni i tylko ten jeden element gry będą ćwiczyć to czy to coś zmieni w kontekście tych dwóch obrońców? Obaj są silni i wysocy czyli praktycznie poza zasięgiem większości graczy Barcelony.
Nie jestem fanem ani jednych ani drugich więc staram się być obiektywny.
Piszesz, że Thiago Silva i David Luiz świetnie grają z głowy. Oczywiście się z tym zgadzam ale np. Real też ma zawodników, którzy świetnie grają głową - Ronaldo, Sergio Ramos, Pepe - którzy też często gęsto trafiali do siatki Barcelony. Z resztą, w meczu na Bernabeu Pepe trafił po rzucie rożnym. Ale już w rewanżu dla Realu żaden gol ze stałego fragmentu nie wpadł. Wpadł za to dla Barcelony po golu Mathieu. Widać, że stałe fragmenty gry to jest jeden z kilku elementów, które Luis Enrique znacznie poprawił. A skoro tak to czemu mam nie uważać, że zagrożenie ze strony PSG będzie mniejsze niż kilka miesięcy temu? To nie jest moje czcze gadanie, to o czym mówię to są FAKTY, a z nimi się nie polemizuje.
Jeszcze raz zaznaczam - to, że jestem kibicem Barcelony w bukmacherce nie ma żadnego znaczenia. Tutaj wszelkie sympatie schodzą na dalszy plan. Nie gram nigdy przeciwko nim, ale jeśli nie jestem pewien ich zwycięstwa to nie gram w ogóle.
Żeby nie było - rozumiem, że jak widzisz kogoś, kto pisze coś odnośnie drużyny, której logo ma w awatarze to to będą bzdury. Ale z drugiej strony nie możesz na to patrzeć stereotypowo bo tu chyba głównie chodzi o treść, a nie o to co kto ma w awatarze. Jeśli dany użytkownik pisze z sensem to moim zdaniem to jest najważniejsze, a nie to komu kibicuje. Poza tym oceniasz mnie na podstawie tego postu, a w całej dyskusji wiele razy pisałem, że bardzo szanuję PSG za to w jakich okolicznościach wyeliminowali Chelsea ale z drugiej strony będąc blisko klubu, któremu kibicuje jestem doskonale zorientowany co się dzieje. Moje zdanie jest takie, że mecz będzie podobny do tego co widzieliśmy w grupie i najlepsze bety to BTS i overy bramkowe bo kilka goli powinniśmy tu zobaczyć. Ale biorąc pod uwagę formę jaką oba zespoły prezentują w obecnej chwili a także fakt, że PSG wystąpi bez swoich dwóch kluczowych zawodników uważam, że Barcelona będzie miała łatwiejsze zadanie niż w fazie pucharowej. Nie twierdzę, że to wygrają ale moim zdaniem w Paryżu Barcelona nie przegra.
Na sam koniec zachęcam do dorzucenia paru słów od siebie na temat tego spotkania bo jak na razie naskoczyłeś na mnie, nie podając żadnych swoich argumentów, nie odnosząc się w żaden sposób do meczu. Krótko mówiąc, napisałeś same bzdury.
Z resztą, jeśli uważasz, że brak Ibry to żadna strata to o czym my w ogóle rozmawiamy?!