Ja też pozwolę sobie na komentarz niekoniecznie-merytoryczny - Belgia czaruje! Pięknie jest! \w/0-2 po 30 minutach !! Mówiłem że De Bruyne to najlepszy pomocnik na świecie !
Ja też pozwolę sobie na komentarz niekoniecznie-merytoryczny - Belgia czaruje! Pięknie jest! \w/0-2 po 30 minutach !! Mówiłem że De Bruyne to najlepszy pomocnik na świecie !
Patrzac na ich gre to jakies przeslanki za nimi byly jak dla mnie wygladali co raz lepiej na tym mundialu, co prawda gdyby meksyk lepiej wyprowadzal kontry to wynik ich meczu z Brazylia moglby byc inny. W zestawieniu z innymi druzynami Brazylia wygladala dobrze bo nie oszukujmy sie zadna z druzyn jakos nie zachwycila na tym mundialu i mozna bylo stawiac i w roli faworytow.Jest już po fakcie, więc nie mam na celu wymądrzania się, ale serio słuchając zachwytów niektórych ekspertów nad Brazylią, miałem wrażenie, że oglądamy inne turnieje, bo ja nie widziałem żadnego meczu Brazylii, po którym mógłbym powiedzieć, że widzę w nich potencjalnego mistrza świata.
Dla jasności ten mecz to było dla mnie 50/50, chociaż zagrałem za drobniaczki na Belgię, ale po prostu miałem nadzieję, że czy to dziś, czy w półfinale, Brazylia przegra, bo dla mnie nie prezentowali poziomu godnego mistrzów świata.
Paradoksalnie to właśnie największe wrażenie zrobili na mnie w drugiej połowie dzisiejszego przegranego meczu, gdzie rzeczywiście dość mocno siedli na Belgach, ale takich fragmentów na tych mistrzostwach nie było wiele, a grupy i drabinki nie mieli wyjątkowo trudnych.Ja mam inne zdanie niż Ty suvi. Brazylia grała bardzo dobrze w każdym meczu. Zresztą statystyki nie kłamią- w każdym spotkaniu oddawali dużo więcej strzałów od drużyn przeciwnych, byli stroną dominującą. Z Belgią było tak samo. W drugiej połowie niesamowicie atakowali. W piłce nożnej jednak najważniejsza jest skuteczność, a ta u Brazylijczyków była katastrofalna. Tyle super okazji zmarnowanych. No i największy bohater meczu, czyli bramkarz Belgii. Facet niesamowicie bronił. Pewnie wielu świetnych bramkarzy by nie obroniło tego strzału Neymara w końcówce, zresztą takich pięknych interwencji miał więcej.
Dla mnie Belgia w tym meczu nie pokazała niczego wielkiego. Mieli dwie ładne akcje, wykorzystali je i to wystarczyło. Brazylia miała tych akcji kilkanaście i tylko raz trafili. Tak to już bywa w tym sporcie:]
Moze tak to wyglada ale skoro te druzyny tam sie dostaly to chyba sobie na to zapracowali. Gdyby Hiszpania i NIemcy spelnily oczekiwania jakie w nich byly pokladane to te obie strony wygladalyby rownie mocno.Śmieszna ta drabinka na tym Mundialu. Z jednej strony potęgi: FRA, BRA, BEL i mocny Urugwaj, z drugiej... Chorwacja, Szwecja i Rosja, która w 1/8 nie oddała pół strzału w stronę bramki Hiszpanów. Ta Brazylia nie grała może wybitnie, przypomina mi canarinhos z 1994, ale każdą ekipę z prawej strony drabinki wciągnęłaby nosem.
Serio?Ten mecz tak wyglądał dzięki Brazylii nie Belgii, Belgia w całej drugiej połowie to kalkulacja, rezygnowali z obiecujących kontr, przy najmniejszym ryzyku utraty piłki wycofywali ją daleko na swoją połowę.
Brazylia grała swoje dopiero po stracie gola, a Belgia od początku, za to należy im się szacunek. Grają w ten sposób od początku mundialu. Teraz większość drużyn wyznaje zasadę, że wygrywa ten co mniej traci, a nie ten co więcej strzela, mi osobiście ta zasada bardzo się nie podoba i tak jak nie przepadałem za Belgami (cokolwiek to znaczy) to teraz jestem zachwycony ich postawą po meczu z Brazylijczykami. Możnaby powiedzieć, że przegrali na własne życzenie, ale w mojej opinii, wczorajsza Belgia była nie do pokonania w 90 min gry ???? Pewnie wiele ludzi się z tym nie zgadza, ale kogo to obchodzi, a żeby nie było to kibicuje w tej chwili ChorwatomSerio?Ten mecz tak wyglądał dzięki Brazylii nie Belgii, Belgia w całej drugiej połowie to kalkulacja, rezygnowali z obiecujących kontr, przy najmniejszym ryzyku utraty piłki wycofywali ją daleko na swoją połowę.
Belgia zwyczajnie miała szczęście, gol po samobóju, Brazylia po golu poszła od razu do przodu, tak jak to robią inne drużyny dopiero w 90', i zostali ukarani, przy 2-0 Belgia zwyczajnie odpuściła ataki to Brazylia podkręcała ten mecz ????