Niemcy:
4:0 z
Australią
4:1 z
Anglikami
4:0 z
Argentyną
To nie może być przypadek tylko po prostu dobra ofensywna gra.
Ok przeanalizujmy mecz z Anglikami. Przed mundialem byli jako tacy typowani na faworytów. Na
mundialu zawiedli kompletnie . Słabe mecze w fazie grupowe, dwa remisy i wymęczone zwycięstwo ze Słowenią.
W końcu trafili na jaką klasową drużynę jaką są
Niemcy. Ok, niby były kontrowersje, ale nie przez przypadek
Niemcy to wygrali aż 4:1, a nie jakieś marne 1:0.
Anglia grała słabo na mundialu nie oszukujmy się. A no i Rooney super strzelec najlepszy zawodnik w Anglii, pewnie wytłumaczy to przez ciężki sezon.
Teraz weźmy mecz z Argentyną. Widziałem tu wielu zwolenników Argentyny, no hmm... Może i można czuć do nich sympatię na tym mundialu, ale przypominam, że
ledwo się zakwalifikowali na mundial. Wiedziałem o tym i nie była do dla mnie duże zaskoczenie, że jak
Argentyna w końcu trafi na jakąś klasową ekipę to dostaną solidne baty. W grupie mieli komplet punktów, ale jaką oni mieli grupę ha ! Według mnie najłatwiejszą. Później mecz z meksykiem w którym były również kontrowersje. W II połowie
Argentyna za bardzo się wycofała i atakował
Meksyk. Trener porażka, gdyby wzięli kogoś z solidnej półki, byliby potężnym faworytem do mistrzostwa, a tak to po kwalifikacjach w Ameryce Południowej już wiedziałem, że nie ma co liczyć na tą ekipę. A no i Messi super strzelec najlepszy zawodnik w
La Liga, pewnie wytłumaczy to przez ciężko sezon.
Analogia:
Anglia - kontrowersje - super Rooney 0 bramek - 4 stracone
Argentyna - kontrowersje - super Messi 0 bramek - 4 stracone
Hmm... Teraz przyjdzie im granie z Hiszpanią, która kontrowersyjnie wygrała z Paragwajem. Czy będzie tak ?
Hiszpania - kontrowersje - super Torres 0 bramek - 4 stracone ? ????
Ciężko powiedzieć. Kurs na
Niemcy przed meczem z Anglikami był ponad 3,00. Opłacało się ? Opłacało.
Kurs na
Niemcy przed meczem z Argentyną był ponad 3,00. Opłacało się ? Opłacało.
Tutaj pewnie tez kurs skoczy na tą przereklamowaną? Hiszpanię.
Jak sami widzicie, gwiazdki europy na mundialu nic nie klepią. A taki Podolski czy Klose klepią piłkę, aż miło chociaż sezon mieli beznadziejny.
Muszę obejrzeć mecz Hiszpanii z Paragwajem bo przeoczyłem.