IHF Women's World Championship-Denmark 2015

[sobolekk]

sa jakies relacje live z ilosciami punktow zawodniczek? bo zagralem ze najlepsza bedzie under 8.5 i nie wiem gdzie tego szukac

http://sportsresultater.tv2.dk/page/mx/tv2dk/livescore/20
/Macko18

 

[macko18]

Marta Mangue nie zagra dziś. Ile znaczy dla Hiszpanii i w ataku i obronie chyba nawet nie muszę pisać.

W takim razie wypada spróbować:
Hiszpania-Rumunia
Barbosa over 3.5 gola 1.86 betsafe 31.minuta i over już siedzi
Brak Mangue to nie tylko osłabienie w obronie, ale także "zwolnienie" miejsca w ataku. Dzięki temu właśnie Barbosa, Pena i inne powinny dostać więcej minut. Barbosa potrafi sobie stwarzać sama sytuacje rzutowe, jak i rzucić po przygotowanej akcji. Dobra na zwodzie, ale i potrafi pociągnąć z góry. Do kontry też jest czasem w stanie pobiec, karne też umie wykonywać, jednak do nich raczej nie jest pierwszym wyborem. W obliczu tego braku uważam jednak, że taka linia jest do grania, tym bardziej, że jest fajny kurs. Widać, że buki jeszcze nie mają tej informacji, gdyż Mangue wisi w ofercie, a wiadomo, że to nie uwzględnia "nowego rozkładu sił" w drużynie.

 

[canabis]

Polska -8,5 win @1,76 bet365 zabrakło...

Ja idę w handi, jak dla mnie dużego faworyta tutaj.
Sytuacja wygląda tak: Holandia na czele, po wygraniu najłatwiejszych meczy, Polki na 3 miejscu po wygranym meczu 27:22 z Kubą, nie był to co prawda jakiś wybitny mecz ze str naszych dziewczyn, ale ok. odnieśliśmy też porażkę ze Szwecją 30:31 po zaciętym boju, warto zaznaczyć że, to nie nasze dziewczyny były faworytkami.
Chinki wygrały swój mecz z Kubą 39:30 i przegrały, wręcz zostały zjedzone przez Holandię wynikiem 21:42 !!
Nie wiem czemu nikt nie gra naszych dziewczyn, pokazały klasę ze Szwedkami przegrywając nieznacznie, z Kubą nie był to wymarzony mecz ale jest już za naszymi dziewczynami po za tym to było początkowe spotkanie.
Chinki są na 4 miejscu i powinny się skoncentrować na meczu z Angolą, będzie to ważny mecz dla nich.
Chinki pokazały swoją grę z Holenderkami, i czemu to nie nasze kobity miały by dziś rozbić ten zespół ??
Liczę na mocną przewagę Polek !!

 

[harry-hole]

Polska - Angola over 52.5 1.89 4/10 p i n n a c l e
29-27

Angola mocno overowa. Od 2011 roku 7 underów i 16 overów, w tym 3 overy tutaj w Danii.
Nie bawią sie w długie rozgrywanie i stąd wysoka średnia 57 rzutów na mecz.
Nasze bramkarki bez rewelacji 28.7%, więc swoje Angola rzuci.
Bramkarki Angoli tez poniżej średniej z 18 i 23% w meczach ze Szwecją i Holandią (43% z Kubą to już dobry występ, ale tam było zapewne wiele rzutów na wariata z niezbyt przygotowanych pozycji).
Graliśmy z Angolą w MŚ 2013, wynik 32-23 (wtedy łatwy over, bo linia była ustawiona na poziomie 49.5).
Liczę jutro na przynajmniej 55-56 goli. Dziś z Chinami 53, choć było raptem 2-4 po 10 minutach. Oby jutro od początku i nasze weszły w mecz z wyregulowanymi celownikami.
Handicap -5.5 idealnie ustawiony. Prędzej bym się chyba tu w kierunku +5.5 nawet skłaniał, ale wybieram overa.


Serbia - Japonia under 54 1.89 3/10 p i n n a c l e
27-22

Mecz o wyjście z grupy. Stawka bardzo wysoka dla obu drużyn. Muszą sobie i jedne i drugie zdawać sprawę, ze wychodząc z tej grupy śmierci choćby na 4 miejscu, nie będą wcale bez szans w 1/8, a stamtąd krok do kwalifikacji olimpijskich.
Serbia jeszcze w składzie z nieobecnymi tutaj strzelbami (Lekic, Damnjanovic, Cvijic zdobyły wtedy 12 goli) 2 lata temu w MŚ pokonała Japonię 28-26 (under przy linii 55.5).
Serbia rozgrywa wolno. Średnia 42.7 rzutu/mecz. Japonki średnio też niewiele więcej, bo 46 rzutów. Jeśli tylko serbskie bramkarki w końcu coś zaczną odbijać (dotąd tragiczne 20.3%), to powinien under spokojnie wejść. Japońska bramka nie wygląda źle (34.3%).
Jeśli moje przwidywania i statystyki się sprawdzą oraz nikt nie odjedzie tutaj za daleko z wynikiem, to stawiam, że rezultat zakręci się około 51-52 bramek po wyrównanej batalii do końca. Handicap -2.5/-3 idealnie wstawiony i nie ruszam.

Powodzenia życzy
HH

Zapomniałem dodać, że Serbia od 2011 roku 15 underów w 23 meczach, a Japonia 9 underów w 15 spotkaniach.

 

[macko18]

Serbia-Japonia 27-22
Serbia 1.50 Oddsring
Spory wzrost kursu na zespół z Bałkanów, tuż po wczorajszych meczach było coś około 1.30-1.35, a teraz już można łapać 1.50. Ja jednak stawiam tutaj na europejską solidność, gdyż Serbki mimo wcześniej wspominanych braków radzą sobie nieźle. W obliczu tego swoją szansę dostały inne zawodniczki, m.in. Liscevic, która pokazywała się w tamtym sezonie w LM w barwach Metz. Wygląda to w miarę, zacięty mecz z Czarnogórkami zakończony remisem, porażka z Madziarkami jednak po walce, no i wczoraj wyraźna przegrana z gospodyniami, jednak wydaje się, że to musiało być wkalkulowane w plany kadry Boskovicia. Japonki to zespół, który jednak nie może grać bardziej klasycznie w obronie. Ze względu na swoje warunki fizyczne grają takie 3-3, które potrafi wręcz przejść w coś w stylu każdy swego. Serbki oprócz rzutu z tyłu potrafią też zagrać na zwodzie, czy też ustawić akcję tak, aby doprowadzić przy tej defensywie Japonek do sytuacji bramkowej na szóstym metrze. Co do ataku Azjatek, to wiadomo, że cechuje je spora szybkość i spryt. Tutaj jednak powinna być widoczna znaczna przewaga warunków fizycznych zespołu z Europy i piłkarki z Kraju Kwitnącej Wiśni nie powinny łatwo znajdować drogi do bramki swoich rywalek. Myślę, że w ty meczu widoczna będzie przede wszystkim przewaga fizyczna, jak i czasem techniczna zespołu z Bałkanów, który tutaj musi wygrać, aby wyjść z grupy, o czym zresztą wspomniał wyżej HH. To może być mecz walki, ale w "walce" powinna wyjść właśnie przewaga Serbek.
Węgry-Dania
Dania 1.45 MarathonBet GWAŁT!
Dania-1.5 1.58 Pinnacle
Jeszcze dwa dni temu spodziewalibyśmy się tutaj ciekawego, zaciętego meczu. Wczoraj jednak Czarnogórki obnażyły wszystkie słabości Madziarek i te zostały po prostu zmiecione z parkietu dostając ponad 15 bramek na minusie. Węgierki miały takie problemy z przedostaniem się pod bramkę podopiecznych Adzicia, czy też z rzutem z tyłu, że w pewnym momencie wydawało się, że straciły jakąkolwiek wiarę w sukces. Do tego już od początku drugiej połowy Nemeth wprowadził sporą ilość rezerwowych, co jednak nie przełożyło się na poprawę gry. Dunki za to na razie zrobiły, co do nich należało. Jednak dopiero od wczoraj weszły naprawdę w mistrzostwa, gdyż kolejno grają z Serbkami, Węgierkami oraz Czarnogórkami, czyli można powiedzieć, że dopiero teraz grają o pierwsze miejsce w grupie, które da im najłatwiejszego rywala w 1/8. Z Serbkami poszło gładko, jednak pamiętajmy, że jest to drużyna z dziką kartą tutaj i do tego z brakami. Wyraźne zwycięstwo gospodyń imo nie dziwi. Teraz drugi krok do zwycięstwa w grupie, czyli Madziarki, które nie powinny w ogóle myśleć o wczorajszym dniu, ale czy tak będzie? Dunki spokojnie mogą postawić tak samo mocną obronę jak Czarnogórki, o ile nawet nie mocniejszą. Mecze wygrywa się właśnie defensywą i Jorgensen o tym wie. Zresztą przejął on świetnie pracujący kolektyw po Pytlicku, więc wiele od siebie dać drużynie nie musiał. O atak gospodynie także nie muszą się martwić, gdyż tam praktycznie na każdej pozycji jest co najmniej jedna, albo dwie klasowe zawodniczki, które gwarantują pewien poziom. Madziarki za to pokazały wczoraj, e sprowadzone na ziemię dostają pewnej zapaści i nie potrafią grać swojego. Tomori zawsze znana z zaciętości i sporej liczby prób nagle zapomniała jak się gra i cały czas robiła wszystko na stojąco bez jakiegokolwiek nabiegu. Zacsik o ile na początku zdobyła 2-3 bramki, o tyle później zaczęła dopasowywać się do stylu gry koleżanek. Gorbicz to nie jest już ta sama zawodniczka. Nie jest w stanie ciągnąc swoją grą całej drużyny, a swoje zdobycze bramkowe coraz częściej opiera na rzutach karnych, które nie są przecież perfekcyjne w jej wykonaniu na tym turnieju. Jeśli Dunki zagrają tutaj co najmniej 70-80% tego, co wczoraj Czarnogórki to można być spokojnym o wynik.

 

[harry-hole]

Jeszcze dwa picki ode mnie, pod ruchy linii.

Holandia - Kuba under 64.5 1.96 3/10 p i n n a c l e
23-45. 124 strzały. Nie dało się z tego tempa zrobić undera niestety. Wariactwo.

Rynek otwierał 60.5 i mamy 4-ro bramkowy move. Trochę za mocno pojechał ryneczek.
Holenderki overy z Chinami i Angola, ale wczoraj underowy, mega ciężki pojedynek ze Szwecją i dziś mecz o 16. Mogą nie biegać już tak dużo, a wygra sie raczej samo.
Co prawda spodziewam sie tu meczu z ilością rzutów między 105, a 115. Jednak z Chinami 63 gole padły przy 124 rzutach! Kuba chyba z meczu na mecz coraz słabsza, buki zakładają wynik w okolicach 42-22, a to jednak strasznie dużo z obu stron.

Szwecja - Chiny under 61.5 2.00 2/10 p i n n a c l e

Prawie analogiczna sytuacja. Tutaj też nie powinno być szalonego biegania po wczorajszych meczach. Zresztą średniej rzutów obie ekipy nie maja wcale zabójczej (48.3 i 53.7). Tu też zgadzam sie bardziej z linią otwarcia, która była na poziomie 59.5 i market move uważam za zbyt duży.

Powodzenia życzy
HH

 

[psotnick]

Holandia - Cuba
Top Scorer - Total Goals
Typ: Poniżej 8.5 @ 2.28 8 (Abbingh) na styk, ale po właściwej stronie http://ihf.info/files/CompetitionData/1a09fa5c-ab1f-4b5b-b0c0-5eee5435d1d4/pdf/40FTR.PDF
Betsejf

Dzisiaj Holenderki będą miały luźniejszy dzień, przykro to mówić, ale z Kubankami męczyły się tylko Polki (27-22), Chinki dołożyły +9 goli, wczoraj Angolanki +15, biorąc pod uwagę, że wcześniej Holenderki zdemolowały Chinki +21, to dzisiaj można się spodziewać podobnej różnicy. Holenderkom bardzo przyda się luźniejszy dzień, bo są bezpośrednio po ciężkim i wyczerpującym meczu ze Szwedkami (28-28), tym bardziej, że wczoraj grały jako ostatnie, skończyły przed 23, dzisiaj z kolei grają jako pierwsze i czasu na regenerację będzie bardzo mało. W takiej sytuacji trenerzy muszą pogłębić rotację, bo liderki zespołu (Groot, Malestein) wczoraj właściwie nie schodziły z parkietu. Na ławce czekają na swoją szansę jeszcze 3-4 zawodniczki, które do tej pory grały ogony i dzisiaj idealna okazja żeby je sprawdzić, ze słabymi Kubankami żadna krzywda im się i tak nie może przytrafić. I właśnie mecz z Chinkami może być dobrym prognostykiem co dzisiaj może się wydarzyć, bo wtedy czas na parkiecie został równomiernie podzielony między wszystkie zawodniczki (od 17 do 36 min), co - mimo aż 42 goli - przełożyło się również na bardziej zbalansowany rozkład goli na wiele zawodniczek, głównie drugiego planu (Brooch 7, Abbingh 7, Polman 6), ale i liderki też swoje dołożyły (Groot 3, Malestein 3). Myślę, że dzisiaj scenariusz będzie podobny, a może nawet bardziej, bo mecz z Chinkami otwierał turniej, więc nie było mowy o zmęczeniu, a dzisiaj po ciężkim wczorajszym meczu i krótkiej regeneracji rotacja u Holenderek to wręcz obowiązek, dlatego taki kurs wydaje się mocno przesadzony.

 

[harry-hole]

Ten typ psotnic wygląda kapitalnie. Aż nie chce mi się wierzyć jak mogli wystawić taką linię i jeszcze po 2.28. Szkoda, że tam nie gram.
Tylko w opisie ciutkę przesadziłeś, że Brooch, Abbingh i Polman to zawodniczki drugiego planu, bo są to gwiazdy Oranje.
Nie zmienia to faktu, że takie coś bym zagrał naprawdę grubo gdyby było dostępne w "normalnym" buku.

 

[cinek7731]

Idac tym samym tokiem myslenia warto zagrac takze bet ponizej 8,5 bramki najlepszej strzelczyni w meczu Szwecja - Chiny kurs 2,13. Jakby nie bylo Chinki to jednak polka wyzej od Kuby na tych mistrzostwach a Szwecja tak samo jak Holandia bedzie odczuwala trudy wczorajszego spotkania.

 

[harry-hole]

Idac tym samym tokiem myslenia warto zagrac takze bet ponizej 8,5 bramki najlepszej strzelczyni w meczu Szwecja - Chiny kurs 2,13. Jakby nie bylo Chinki to jednak polka wyzej od Kuby na tych mistrzostwach a Szwecja tak samo jak Holandia bedzie odczuwala trudy wczorajszego spotkania.

Pełna zgoda. Też bardzo dobre.

 

[adebayorek]

Pełna zgoda. Też bardzo dobre.

A mam tylko jedno pytanie, kto u nich rzuca karne?
Tylko jedna czy jest rotacja?
Bo np. z meczu z Polkami miały aż 10 karnych przy skuteczności 90%
e; Dobra znalazłem statystykę iż JIN Mengqing rzuciła 12/15 z 7 metra.

 

[harry-hole]

Rzuca jako pierwsza u Chinek Jin Mengquing i jest bardzo skuteczna.
Tylko, ze z Polkami to był ewenement i istnieje bardzo malutka szansa na 10 karnych w kolejnym meczu.
Szwedki też raczej z kołem nie grają aż tak często, żeby mieć całą masę karnych (a wtedy by sie można obawiać, bo Gullden sie nie myli).
Ciężko dokładnie oszacować jaka tu powinna być linia na tego top scorera, ale przy zakładanej dużej rotacji chyba linię 7.5 i z underem po jakims 1.70 bym wystawił.

 

[don-gordo]

Ostrożnie z tymi wszystkimi typami na undery, linie tak drastycznie nie rosną bez powodu. Zakładając, że Holenderki wygrają z Polską, Szwedki i Holenderki po wczorajszym remisie będą w identycznym położeniu i o pierwszym miejscu decydować bedzie bilans bramkowy.
Waga pierwszego miejsca jest spora, gdyż grupa A jest zdecydowanie silniejsza od naszej i każdy bedzie chciał uniknąć najprawdopodobniej Węgierek (które wczoraj miały wpadkę, ale to natura gry turniejowej, takie rzeczy się zdarzają) na korzyść Japonek/Serbek.
Ćwierćfinał z kolei to udział w turnieju kwalifikacyjnym na igrzyska, więc jest o co grać.
Wobec tego zapowiadana przez Was rotacja może, i są na to duże szanse (jutro mają dzień wolny, wystarczy im odpoczynku), nie mieć miejsca, gdyż obie drużyny będą chciały zrobić rozpiździel, próbując zagwarantować sobie łatwiejszą drogą w fazie pucharowej. Logicznie, ma to rownież znaczenie dla underów zawodniczek.
Oczywiście w pewnym momencie linie mogą urosnąć za wysoko i sam będę bacznie obserwował co się dzieje, niemniej jednak różnica w umiejętnościach jest tu na tyle duża, że jest to ryzykowne przedsięwzięcie.

 

[psotnick]

Ostrożnie z tymi wszystkimi typami na undery, linie tak drastycznie nie rosną bez powodu. Zakładając, że Holenderki wygrają z Polską, Szwedki i Holenderki po wczorajszym remisie będą w identycznym położeniu i o pierwszym miejscu decydować bedzie bilans bramkowy.
Waga pierwszego miejsca jest spora, gdyż grupa A jest zdecydowanie silniejsza od naszej i każdy bedzie chciał uniknąć najprawdopodobniej Węgierek (które wczoraj miały wpadkę, ale to natura gry turniejowej, takie rzeczy się zdarzają) na korzyść Japonek/Serbek.
Ćwierćfinał z kolei to udział w turnieju kwalifikacyjnym na igrzyska, więc jest o co grać.
Wobec tego zapowiadana przez Was rotacja może, i są na to duże szanse (jutro mają dzień wolny, wystarczy im odpoczynku), nie mieć miejsca, gdyż obie drużyny będą chciały zrobić rozpiździel, próbując zagwarantować sobie łatwiejszą drogą w fazie pucharowej. Logicznie, ma to rownież znaczenie dla underów zawodniczek.
Oczywiście w pewnym momencie linie mogą urosnąć za wysoko i sam będę bacznie obserwował co się dzieje, niemniej jednak różnica w umiejętnościach jest tu na tyle duża, że jest to ryzykowne przedsięwzięcie.

Nie przesadzajmy, oczywiście każdy typ jest obarczony ryzykiem, to wiadomo, mogą się zdarzyć 15 karnych dla którejś ekipy i może być ciężko z typem. Ale jeśli chodzi o bilans bramkowy to dla obu ekip jest on znany: na dzień dzisiejszy Holenderki +34, Szwedki +15. To bardzo duża przewaga i nikt tu nie będzie żyłował swoich najlepszych zawodniczek dla paru goli więcej, spokojne +20 przewagi nad Kubą w zupełności wystarczy, bo przecież Szwedki nie pojadą Chinki 40 golami... Lepiej dla Holenderek zachować siły na kluczowy mecz z Polską, bo bez tej wygranej (obojętnie jakiej, bo Szwedki minimalnie wygrały), to ten cały bilans bramkowy będą sobie mogły włożyć między bajki Andersena (skoro już jesteśmy w Danii).

 

[harry-hole]

Ostrożnie z tymi wszystkimi typami na undery, linie tak drastycznie nie rosną bez powodu. Zakładając, że Holenderki wygrają z Polską, Szwedki i Holenderki po wczorajszym remisie będą w identycznym położeniu i o pierwszym miejscu decydować bedzie bilans bramkowy.

Niby słuszna uwaga, ale i tak wszystko w swoich rękach będzie miała Szwecja w ostatnim meczu z Kubą. W piątek o 20:45, już po meczu Polska - Holandia.
Zresztą cała ta sytuacja większy wpływ ma na handicapy niż na totale w mojej ocenie.

 

[don-gordo]

Nie przesadzajmy, oczywiście każdy typ jest obarczony ryzykiem, to wiadomo, mogą się zdarzyć 15 karnych dla którejś ekipy i może być ciężko z typem. Ale jeśli chodzi o bilans bramkowy to dla obu ekip jest on znany: na dzień dzisiejszy Holenderki +34, Szwedki +15. To bardzo duża przewaga i nikt tu nie będzie żyłował swoich najlepszych zawodniczek dla paru goli więcej, spokojne +20 przewagi nad Kubą w zupełności wystarczy, bo przecież Szwedki nie pojadą Chinki 40 golami... Lepiej dla Holenderek zachować siły na kluczowy mecz z Polską, bo bez tej wygranej (obojętnie jakiej, bo Szwedki minimalnie wygrały), to ten cały bilans bramkowy będą sobie mogły włożyć między bajki Andersena (skoro już jesteśmy w Danii).

1. Holenderki mają przed spotkaniem z Polską dzień odpoczynku, więc nie rozumiem dlaczego miałyby odpoczywać przed odpoczynkiem.
2. Holenderki mają +34, a Szwedki +15, dlatego, że pierwsze grały ze słabymi drużynami dwa razy, a te drugie tylko raz. W kolejce kiedy Holenderki będą grały z Polską, Szwedki zniwelują tę różnice.
3. Oczywiście najważniejszy jest mecz z Polską, jednak nikt nie twierdzi, że na pewno wygrają, tylko, że taka możliwość jest prawdopodobna. Istnieje więc prawdopodobieństwo, które na pewno bedzie miało wpływ na dzisiejszą postawę Holenderek. Nie będą chciały sobie potem zarzucać, że spaprały szansę na igrzyska, bo nie chciało im się wyjść zmobilizowanym na mecz z Kubą.
4. Nawet gdyby rzeczywiście miała miejsce większa niż zazwyczaj rotacja, w co watpię, to różnica nawet miedzy rezerwowymi Holenderek a podstawowymi Kubanek, jest na tyle duża, że kwestia handicapów i overów może zależeć tylko od instrukcji, żeby podkręcać tempo. Podobnie w drugim meczu.
5. Do wypowiedzi HH: zgadzam się, że sytuacja ma wiekszy wpływ na ah i o/u, jednak Gullden jest w stanie nabić Chinkom linię bramkową grając na jednej nodze. Osobiście oceniam ryzyko, wobec mniejszego prawdopodobieństwa rotacji i przewidywanego bardzo wysokiego tempa spotkania, za nieadekwatne do kursu i linii, oczywiście możesz mieć na ten temat odmienne zdanie.

Nie jest moim zamiarem odwodzenie Was od typów (zapewne zresztą już pograliscie), lecz wyłącznie zwracam uwagę na istotne aspekty, moim zdaniem, przez Was pominięte. Mogą się przydać kolejnym, którzy tu zaglądną.
W każdym życzę Wam dobrze i mam nadzieję, że wszystko powpada ????

 

[canabis]

Angola vs Polska under 50,5 @3,15 bet365

Polki są w czołówce najlepszych drużyn świata, Angola za to to jedna z najlepszych zespołów na kontynencie Afrykańskim.
Polki zajmują 3 miejsce, i nie ma co się oszukiwać nie zachwycają, mają na koncie 2 zwycięstwa i 1 porażkę,
Porażka ze Szwedkami 1 golem po fajnym meczu, słaby mecz z Kubą i zaledwie 5 pkt. przewaga wczoraj w wygranym meczu z Chinkami.
Angola natomiast ma na koncie 1 wygrana w meczu z Kubą i 2 porażki z Holandią i Szwecja.
Polki rozczarowują swoją grą, ale nie ma wątpliwości że, bd. faworytkami w tym meczu, ja myślę że, nie powinny narzucić szybkiego tempa chyba że, chcą się pogubić i w jakiś głupi sposób doprowadzić do prowadzenia rywalek.
To kolejny mecz w przeciągu doby, więc na pewno będą trochę zmęczone.
Ogólnie też można powiedzieć że, obie drużyny nie grają szybkiej piłki.
Warto dodać że, to jest jeden z ostatnich meczy więc ciężar, tego meczu jest dość spory.

 

[alwex]

Hej, czy nie sądzicie, że Polki mogą mieć za chwilę spore problemy z tą Angolą...? Po tym co pokazują do tej pory... A Angola według mnie to jednak zespół tak przynajmniej z pół klasy lepszy od Chinek i Kubanek.

 

[cinek7731]

Polska w czolowce najlepszych druzyn?? Nawet na papierze byly przewidywane na 12 -13 lokate przez bukow a teraz patrzac jeszcze na ich gre to i o to moze byc bardzo ciezko

 

[harry-hole]

kolejny under na top scoreru na plus juz 4/4 . no ale niestety polasilem sie na undera w meczu holenderek i niestety potwierdzenie faktu ze over/ under to loteria

Już przynudzasz z tymi teoriami.
Nie wejdzie under Szwedek, to pewnie znów sie odezwiesz.
Najpierw daj dobre, przemyślane zagranie od siebie, a potem się mądrz.