Przecież on nie ma dwadzieścia lat, żeby tak dominować cały mecz. Co Ty myślisz, że on nie traci sił, w poprzednim sezonie wiele było takich spotkań, głównie w PO gdzie ostro zaczynał, a w środkowej fazie meczu dużo się dzielił piłką, żeby przycisnąć jeszcze w czwartej. A wcześniej miał Irvinga...