Norrie-Nishioka 2
Jeszcze raz proponuje zaatakowac Nishioke. Wiekszosc co na temat tego zawodnika uwazam zostalo napisane w 1-szym poscie tego watku, takze mozna tam wrocic.
Byly tez tam rozwazania co do startu i potencjalnej dzikiej karty dla Nishioki i rozwazania w jaki sposob moglby wystarowac w przyszlym tygodniu w Tokio, bo ranking mu nie pozwala. Jest jeszcze jeden sposob, o ktorym zapomnialem, dzieki ktoremu Nishioka moglby zalapac sie do turnieju glownego w Tokio, a mianowice jest tam miejsce o nazwie "special exempt". Co prawada Shenzen jest turniejem
ATP 250, a Tokio turniejem
ATP 500, ale jesli mnie pamiec nie myli to w tym roku zniesiono zasade, ze z miejsca "special exempt" moga skorzystac tylko polfinalisci turniejow poprzedzajacych tej samej kategorii. Mozna mnie poprawic jesli sie myle, ale jestem praktycznie pewien.
Generalnie oznacza to, ze Nishioka wygrywajac ten mecz bedzie co najmniej polfinalista i bedzie mogl wystarowac w Tokio w turnieju glownym. Sadze, ze to bardzo dobry czynnik motywujacy.
Norrie pewnie gra dobrze, on tez wbrew pozorom liczy na dobry wystep bo rok temu w tym okresie wygral challengera w Tiburon, wciaz jednak uwazam ze Nishioka to jednak gracz o wiekszym potencjale i ktory po prostu zaczal znowu bardzo dobrze grac, a kogo Chinczycy beda wspierac w tym meczu to chyba jasne. Wynik w postaci wygranej Norrie'ego nad Coricem na pewno fajnie wyglada, ale pamietajmy,ze przed nami turnieje Pekin-Tokio (rownolegle) oraz Szanghaj i to beda turniej priorytetowe w kalendarzu Corica, bo on o stary w takich turniejach martwic sie nie musi.
Nishioka wciaz ma tak slaby ranking, ze on po prostu tak kalkulowac nie moze i na pewno bedzie grac o wygrana, a ta azjatycka czesc sezonu moze okazac sie dla niego przyslowiowa kopalnia punktow. W tym meczu Nishioka moze niejako upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i sadze, ze moze mu sie to udac.