poprostuszymus
Użytkownik
Witam. Od kilku miesięcy przeglądam forum i w końcu postanowiłem podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Fakt faktem, iż sezon się kończy, choć po za tenisem pasjonuje się hiszpańską LaLiga. Jeśli będzie ktoś doceniał mój mały bo mały, ale mimo wszystko wysiłek i dzielenie się spostrzeżeniami i typami to na pewno zagoszczę tutaj na dłużej, bo za przeproszeniem, ale poziom wypadało by tutaj podnieść.
ATP Stockholm ~ 19:00
John Isner vs Bradley Klahn
Klahn +3.5gema / @ 1,65 / unibet
Granie Isnera po kursach ~1,30 totalnie mija się z celem. Przeważnie, atakuję przeciwko, szczególnie gdy na przeciwnika spore value. Z 33 latkiem doserwować do tajbreka spokojnie jest w stanie 80% grajków z challengerów nie wspominający o tych półkę wyżej. Na pewno świetny sezon dla 28 latka i mimo wszystko niebywały progres, kilka lat temu poważna kontuzja go wyłączyła całkowicie z gry, po powrocie, ubiegły sezon powoli powoli do przodu, ale w tym widać progres gołym okiem i myślę, że będzie już tylko lepiej w końcu ma jak by nie patrzeć tylko 28 lat, chyba nie trzeba mówić kto o wiele starszy zrobił niesamowity, ogromny, progres jeśli chodzi o kunszt, formę, wachlarz zagrań itd. Na Johna, który prócz spotkań na turnieju wielkiego Rogera, ostatnio grał na US Open. Młodszy z rodaków dysponuje, dobrym forhendem, gdzie przy returnie na środek lub zwykłą przebitką od Johna będzie wszystko kontowo kończyć. Serwis - kończące. Tak to będzie wyglądało w 80%.Przede wszystkim to nie sądzę, aby John grał tutaj na 110% w przeciwieństwie do młodszego rodaka, który mimo wszystko ma jeszcze sporo do udowodnienia. Isner, w ostatnich kilku latach rozegrał w Sztokholmie jedno spotkanie, więc na pewno w serduchu mu ten turniej nie leży.i +3.5 po takim kursie to jest spore value.
ATP Stockholm ~ 19:00
John Isner vs Bradley Klahn
Klahn +3.5gema / @ 1,65 / unibet
Granie Isnera po kursach ~1,30 totalnie mija się z celem. Przeważnie, atakuję przeciwko, szczególnie gdy na przeciwnika spore value. Z 33 latkiem doserwować do tajbreka spokojnie jest w stanie 80% grajków z challengerów nie wspominający o tych półkę wyżej. Na pewno świetny sezon dla 28 latka i mimo wszystko niebywały progres, kilka lat temu poważna kontuzja go wyłączyła całkowicie z gry, po powrocie, ubiegły sezon powoli powoli do przodu, ale w tym widać progres gołym okiem i myślę, że będzie już tylko lepiej w końcu ma jak by nie patrzeć tylko 28 lat, chyba nie trzeba mówić kto o wiele starszy zrobił niesamowity, ogromny, progres jeśli chodzi o kunszt, formę, wachlarz zagrań itd. Na Johna, który prócz spotkań na turnieju wielkiego Rogera, ostatnio grał na US Open. Młodszy z rodaków dysponuje, dobrym forhendem, gdzie przy returnie na środek lub zwykłą przebitką od Johna będzie wszystko kontowo kończyć. Serwis - kończące. Tak to będzie wyglądało w 80%.Przede wszystkim to nie sądzę, aby John grał tutaj na 110% w przeciwieństwie do młodszego rodaka, który mimo wszystko ma jeszcze sporo do udowodnienia. Isner, w ostatnich kilku latach rozegrał w Sztokholmie jedno spotkanie, więc na pewno w serduchu mu ten turniej nie leży.i +3.5 po takim kursie to jest spore value.