ależ ja doskonale sobie zdaję z tego sprawę... i całkowicie się zgadzam co do podatku od stawki. problem w tym, że dopóki sprawa się nie ucywilizuje pozostają 2 wyjścia: albo iść w szarą strefę i spać z duszą na ramieniu, albo grać u "legala", mniejszymi stawkami, coby nie bolało jakby...