P
4,1K
pablocuoco8
Użytkownik
Humphries po 3.75 płaska stawka 250, żal nie spróbować
siedzi
siedzi
Ostatnia edycja:
Dla mnie Anderson to teraz faworyt do finału.Jeszcze jest Anderson o którym nikt za często nie wspomina, Littler przy wyjątkowo niezłym wtedy Buntingu już nie wyglądał tak magicznie jak się zdaje.
Oby tak się stało. Choć zatraciły te mistrzostwa jakąkolwiek logikę. A zwycięstwa obu panów brzmią dosyć logicznie. Dzisiaj w ogóle poza Andersonem to same wyrównane spotkania, można rzucać moneta w kwestii poziomu, rezultatów i potencjalnych emocji. Ja na sesje popołudniowa bez większego zastanowienia gram sobie:Jutro Bunting wyrzuca MVG i Dobey wyrzuca Smitha.
Z jednej strony chciałbym żeby tak było bo mistrzostwa będą jeszcze ciekawsze
Dystans był okej ale przez pierwsze dwa sety, później zaczął szorować na granicy +82-84 średniej dokładając wciąż fatalne duble. Znalazło by się z ja wiem z 50 innych zawodników którzy by odpalili Claytona w tamtej rundzie. Sęk w tym że trafił się jeszcze gorszy Lennon który po prostu nie umie zamykać legów. Z taką dyspozycją jaką przygotował Clayton na MŚ nie ma czego to szukać. "Normalny" Ratajski taki co nie zrobi kilkunastu nietrafionych prób na zamki i nie będzie aż tak często mylił sektorów w dystansie powinien spokojnie wypunktować Walijczyka. O ile rywal Polaka był niskich lotów tak mecz Claytona z Lennonem można przypisać w top5 lub top3 najgorszych w całym turnieju.Clayton (dystans był okej, nie wierzę że znowu zagra największy dramat na podwójnych),
Rozkręca się z meczu na mecz? Przecież w drugim meczu zagrał bardzo słabo (dużo gorzej niż w pierwszym) i gdyby trafił na kogoś bardziej ogarniętego niż Razma to już by go nie było. Forma Smitha to wielka niewiadoma, dzisiaj zagra z mocnym rywalem i jeśli nie zobaczymy lepszej wersji mistrza świata to pożegna się on z turniejemPanowie co myślicie, żeby zaatakować dzisiaj 9 lotkę w meczu Smith - Dobey? Wiemy co wczoraj wyprawiał Chris w meczu z Rossem Smithem. Rzucali te 180-tki jak poyebani. Mecz potrwa myślę te 6 setów co najmniej, więc powinno być sporo szans. Michael Smith wiemy że potrafi to zrobić, robił to już wcześniej. Mimo iż obecnie forma słabsza, ale z meczu na mecz się rozkręca, powoli, ale jednak. Kurs na takie zdarzenie to aż 18,00 i chyba grzech nie spróbować. To samo się tyczy zamknięcia 170, tutaj już kurs o połowę niższy, bo 9,50 ale też jest duża szansa na takie wydarzenie w tym meczu. Co myślicie?
Teoretycznie spora szansa i kurs opłacalny, ale akurat w starciu Claytona w obecnej formie i Ratajskiego to wydarzyć się może każdy scenariusz. Clayton na doublach wygląda tragicznie, a i na dystansie jest średnio w poprzednim meczu bylo przełamanie za przełamaniem. Z Krzyśkiem jest podobnie, bo jego skuteczność na podwójnych również pozostawia wiele do życzenia.Ratajski - Clayton
Będzie 1:1 po dwóch setach @2,85 forbet
Nie wiem skąd Forbet wziął aż taki kurs na to zdarzenie. W darcie nowego seta rozpoczyna inny zawodnik, co jest sporą przewagą. Starcie Ratajskiego z Claytonem zapowiada się wyrównanie i nie ma tu większego faworyta. W poprzedniej rundzie po dwóch setach Ratajski remisował z Whitem, a Clayton z Lennonem. Optymalny kurs na to zdarzenie powinien wynosić koło 1,8. Nie jest to żaden pewniak, ale po 2,85 trzeba to zagrać.
Teoretycznie spora szansa i kurs opłacalny, ale akurat w starciu Claytona w obecnej formie i Ratajskiego to wydarzyć się może każdy scenariusz. Clayton na doublach wygląda tragicznie, a i na dystansie jest średnio w poprzednim meczu bylo przełamanie za przełamaniem. Z Krzyśkiem jest podobnie, bo jego skuteczność na podwójnych również pozostawia wiele do życzenia.
BRAWO WILLIAMS KOMPLETNE DNOPost automatycznie złączony:
Williams ale łeb dwa razy zawalił jak dziecko raz 3 pkt na seta potem 25 na lega na przełamanie masakra polegnie 1:4