Ewinner mi tego nie wystawił, za granica nigdzie nie widzę, ale czuje dziś meczycho, więc 9dartera warto spróbować, bo siedzi mi to od rana.Ależ nam się meczycho szykuje, Clayton vs Smith to mecz, który naprawdę może nam dostarczyć wszystkiego. Obaj Panowie na ten moment prezentują się najlepiej oraz najrówniej na całym turnieju (za nimi Cross). Smith zagrał mecz z najwyższym AVG na całym turnieju, a Clayton jako jedyny zaliczył oba spotkania na średniej 100+. Jeżeli Smith dojedzie i będzie dobrze naciskał na Claytona to liczę, że obaj zawodnicy zagrają na AVG100+. Nie ukrywam, że właśnie w tym spotkaniu upatruje szansy na pokrycie zakładu długoterminowego ze średnią 107 lub więcej, bo te 106.32 Smitha pozostawia spory niedosyt. Overki wszystkiego tutaj są do gry i naprawdę szkoda, że nigdzie nie ma zakładu na to, że obaj Panowie będą mieli AVG100+, bo uważam, że takie coś mogłoby mieć ultra wysoki kurs i mega szanse na wejście. Patrząc na linie w WH, gdzie mamy 97.5 na Smitha i 98.5 na Claytona to oba te zdarzenia wydają się pewniakami. Jeżeli ktoś z was będzie widział zakład na obaj zawodnicy będą mieli AVG100+ to proszę mnie poinformować, będę ogromnie wdzięczny.
Jestem ciekaw jak potencjalni "dziwni" półfinaliści wpłyną na dobór Premier League. Czy potencjalny półfinał Kinga da mu szansę na zagranie w tym prestiżowym turnieju? Pierwsza część drabinki jest tak napchana, że reszta wygląda śmiesznie. Jeżeli dziś Gary zagra na optymalnym poziomie to jego spotkanie z Crossem też może być kozackim meczychem. Na ten moment jeżeli miałbym typować zwycięzcę to chyba nie jestem wstanie tego zrobić, ale nie zdziwi mnie powtórka z zeszłego roku.
Betfan wystawił zakład że obaj uzyskają średnią ponad 100 @3.5Ależ nam się meczycho szykuje, Clayton vs Smith to mecz, który naprawdę może nam dostarczyć wszystkiego. Obaj Panowie na ten moment prezentują się najlepiej oraz najrówniej na całym turnieju (za nimi Cross). Smith zagrał mecz z najwyższym AVG na całym turnieju, a Clayton jako jedyny zaliczył oba spotkania na średniej 100+. Jeżeli Smith dojedzie i będzie dobrze naciskał na Claytona to liczę, że obaj zawodnicy zagrają na AVG100+. Nie ukrywam, że właśnie w tym spotkaniu upatruje szansy na pokrycie zakładu długoterminowego ze średnią 107 lub więcej, bo te 106.32 Smitha pozostawia spory niedosyt. Overki wszystkiego tutaj są do gry i naprawdę szkoda, że nigdzie nie ma zakładu na to, że obaj Panowie będą mieli AVG100+, bo uważam, że takie coś mogłoby mieć ultra wysoki kurs i mega szanse na wejście. Patrząc na linie w WH, gdzie mamy 97.5 na Smitha i 98.5 na Claytona to oba te zdarzenia wydają się pewniakami. Jeżeli ktoś z was będzie widział zakład na obaj zawodnicy będą mieli AVG100+ to proszę mnie poinformować, będę ogromnie wdzięczny.
Jestem ciekaw jak potencjalni "dziwni" półfinaliści wpłyną na dobór Premier League. Czy potencjalny półfinał Kinga da mu szansę na zagranie w tym prestiżowym turnieju? Pierwsza część drabinki jest tak napchana, że reszta wygląda śmiesznie. Jeżeli dziś Gary zagra na optymalnym poziomie to jego spotkanie z Crossem też może być kozackim meczychem. Na ten moment jeżeli miałbym typować zwycięzcę to chyba nie jestem wstanie tego zrobić, ale nie zdziwi mnie powtórka z zeszłego roku.
Wyjdę z kontrą. Wartości, które podałeś wystąpiły w długim 7-setowym starciu trzeba to brać pod uwagę. Jak dla mnie Soutar gdyby wpadł na trochę lepiej dysponowanego zawodnika to byłby już poza turniejem. Zarówno Suljovic jak i de Sousa w formie spokojnie pokonaliby Soutara. Alan gra od początku turnieju na poziomie, który dla zawodników z 1/8 określa się jako słaby. Rydz za to pewnie przechodzi kolejne fazy turnieju. Po pierwsze nie przegrał jeszcze seta, a po drugie świetnie zamyka, świetnie maxuje i w ogóle nie mam się u niego do czego przyczepić. Sam jestem ciekaw jak zagrałby w nieco dłuższym meczu i czy trzymałby poziom, ale coś czuję, że jutro możemy się tego nie dowiedzieć. Soutarowi nie daje zbyt wielu szans i gram na Rydza i jego większą liczbę rzuconych maxów. Soutar grał w każdym spotkaniu maksymalną ilość setów, a ma 13 maxów na turnieju, a Rydz każdy mecz do zera i 17 maxów w turnieju. To pokazuje jak duża przepaść póki co jest między tymi zawodnikami w maxach.Szkot w dzisiejszym meczu rzucił 65 rzutów powyżej 100 punktów oraz 27 rzutów powyżej 140 punktów i 5 maksów. Naprawdę bardzo dobry bilans ja tutaj próbuje niespodzianki w jutrzejszym spotkaniu. Pozdrawiam.
Osobiście to czekam na potencjalny mecz Crossa z Wrightem w półfinale, bo mam wrażenie, że też mogą dać nam niesamowite widowisko. Jeżeli Smith dojedzie to widać, że Price z meczu na mecz też jest co raz lepszy. Ten turniej może przynieść jeszcze parę ciekawych spotkań, ale jak myślę o tym, że Wade albo King będą w półfinale to trochę średnio się na to zapatruje.Właśnie chyba mieliśmy możliwość oglądać najlepszy mecz tych MŚ. Ciekawe czy da się to pobić jeszcze.
A to ich wina, że tak się wylosowała drabinka i to wszystko tak się poukładało? Oczywiście, że o wiele bardziej sprawiedliwe byłoby gdyby nie było tego całego cyrku z plandemią i testami, które swego czasu nawet w coca-coli wykryły wirusa. Chwała grajkom, którzy potrafią wykorzystać nadarzające się okazje.Osobiście to czekam na potencjalny mecz Crossa z Wrightem w półfinale, bo mam wrażenie, że też mogą dać nam niesamowite widowisko. Jeżeli Smith dojedzie to widać, że Price z meczu na mecz też jest co raz lepszy. Ten turniej może przynieść jeszcze parę ciekawych spotkań, ale jak myślę o tym, że Wade albo King będą w półfinale to trochę średnio się na to zapatruje.
W żadnym momencie ich nie winiłem przecież. Po prostu uważam, że szkoda takiej słabej drabinki i tak naprawdę niech sobie Ratajski, Cullen i Dima plują, że grali taki piach, bo taka szansa na półfinał MŚ nie zdarza się często. Wade w formie może być dobrą opcją żeby powalczyć w półfinale. Pytanie na co go tak naprawdę stać, bo póki co zagrał jeden mecz.. bardzo słaby mecz. Żeby nie SPAMować to ktoś widzi jakiś ciekawy bet poza graniem w stronę Merva i Rydza? Wieczorna sesja zapowiada się mega ciekawie. Searle z Wrightem dali już nam bardzo dobry mecz w tym sezonie, a przecież Wright odkąd zmienił lotki w spotkaniu z Hetą to wyglądał obiecująco. Cross niby mega forma, ale Gary to Gary, format setowy to jego gra.A to ich wina, że tak się wylosowała drabinka i to wszystko tak się poukładało? Oczywiście, że o wiele bardziej sprawiedliwe byłoby gdyby nie było tego całego cyrku z plandemią i testami, które swego czasu nawet w coca-coli wykryły wirusa. Chwała grajkom, którzy potrafią wykorzystać nadarzające się okazje.