Kto by uwierzył że mogli się skumać w AO i Nole coś jest winny Danilowi i musi teraz przegrać albo został poproszony przez Ruskich, by
Rosja wbiła flagę w kort centralny na USO. Dla publiczności komunikat był prosty: Serb się denerwuje, więc będzie gorzej grał i tak właśnie zagrał. Jeśli robi się takie teatrzyki a nie była to czysto sportowa potyczka, to źle się dzieje w tenisie źle się dzieje. Mam nadzieję że przegrał bo był słabszy i nic więcej.
Kto zarobil ten uwierzyl. Albo raczej vice versa.
Postaw sie na miejscu Djokovica przyjaciel mowi ci zebys polozyl mecz, oddal ci wczesneij, teraz da ci dwa razy tyle za wykladke.
Oczywiscie mozesz odmowc tylko przestajesz miec przyjaciela, zarobisz 2 razy mniej i mozesz skonczyc z nowiczokiem w zebach bo nie wiadomo co po tym 'przyjacielu' mozesz sie spodziewac jak mu odmowisz.
I co zrobisz? Dokladnie to co pan Djoko biore 4 miliony i 'masz przyjacielu'
I teraz balanga. Tak to dziala na topowym poziomie, na ktorym nie miales szansy sie znalezc ni porozgladac, dlatego nawet moze tego nie zrozumiesz.
Zrozumialbys jakbys choc pogadal z ruskimi na jakiejs imprezie przy alkoholu. JA tak mialem, w Londynie jest ich pelno, wytlumaczyli mi troszeczke. Dlatego nie mialem wiekszych watpliwosci. A wlasciwie zadnych
A Sinner? Nie ma szans zajsc daleko?