Dyscyplina:
Tenis -
WTA - Wimbledon
Godzina: 15:00
Spotkanie: Ashleigh Barty - Karolina Pliskova
Typ: Karolina Pliskova wygra i w meczu będzie powyżej 21,5 gemów
Kurs: 4,70
Bukmacher:
Fortuna
Inny typ: zwyciężczyni meczu wygra mniej punktów niż przeciwnik @22,00
Fortuna
Analiza:
Tegoroczny Wimbledon dobiega końca i zostały nam jeszcze dwa finały, obydwa zapowiadają się ciekawie. Dzisiaj zagrają ze sobą panie, a do finału dotarły Ashleigh Barty i Karolina Pliskova. Obecność tej pierwszej w finale to nie jest żadna niespodzianka, gdyż Barty była faworytką bukmacherów do końcowego zwycięstwa. Jak wiadomo Ashleigh Barty to jest numer jeden kobiecego tenisa, więc faworyzowanie jej dziwić nie może. Niespodzianką za to jest obecność Karoliny Pliskovej w finale. Czeszka od dłuższego czasu była bez formy, jednak tutaj na Wimbledonie odpaliła i prezentuje świetną formę. Będąc underdogiem wygrała już tutaj kilka spotkań i z pewnością ma ochotę na sprawienie kolejnej niespodzianki, a co za tym idzie na wygranie turnieju.
Ashleigh Barty rozkręca się z meczu na mecz, ale jej droga do finału nie była zbyt trudna, więc naprawdę trudno jest powiedzieć jaka jest forma u Barty. Dopiero w półfinale rywalka była dość wymagająca, a była nią Angelique Kerber. Jeśli chodzi o resztę rywalek, to były nimi: Tomljanovic, Krejcikova, Siniakova, Blinkova, Suarez Navarro. No cóż, żadna z nich nie jest zawodniczką z czołówki będącą zarazem specjalistką od gry na trawie.
Karolina Pliskova też nie miała zbyt trudnej drogi do finału i podobnie jak w przypadku Barty drabinka była dla niej łaskawa. Duże wrażenie robi jednak jej mecz półfinałowy z Sabalenką. Sabalenka na tym turnieju grała dobrze, była jedną z głównych faworytek do końcowego zwycięstwa. To nie było łatwe spotkanie dla Karoliny Pliskovej, gdyż Czeszka przegrała pierwszego seta. Potem jednak grała na bardzo wysokim poziomie i zasłużenie wygrała ten mecz. Drugiego i trzeciego seta udało jej się wygrać całkiem łatwo 6:4 6:4. Muszę przyznać, że już dawno nie widziałem tak dobrze grającej Karoliny Pliskovej. Widać, że trafiła z formą na tegoroczny Wimbledon.
Jeśli chodzi o bezpośrednie mecze obu tenisistek, to prowadzi Ashleigh Barty 4:2, ale na trawie grały tylko jedno spotkanie i górą była Karolina Pliskova, jednak ten mecz był dawno i raczej nie warto się tym sugerować.
Najważniejsza będzie postawa Karoliny Pliskovej. Ta tenisistka jest nierówna i wiele zależy od jej formy oraz od dyspozycji danego dnia. Z formą na ten turniej trafiła, więc pozostaje jeszcze kwestia jaki będzie miała dzień. Jak wiadomo Pliskova gra bardzo ofensywny
tenis, sporo ryzykuje. Może ona grac winnera za winnerem, a może popełniać seryjnie błędy. Jeśli zagra na takim poziomie jak z Sabalenką, to moim zdaniem może wygrać ten turniej. Według mnie postawienie na jej wygraną i na over 21,5 gemów w meczu to ciekawy pomysł. Jeśli Pliskova ma wygrać, to raczej po zaciętym meczu, w gładkie 2:0 w jej wykonaniu nie wierzę.
Podoba mi się kurs na to, że zwyciężczyni meczu zdobędzie mniej punktów niż jej rywalka. Według mnie jeśi spotkanie to wygra Karolina Pliskova, to ten typ ma szanse na powodzenie. Jak ktoś ma tutaj wysoko wygrywać gemy, to raczej będzie to Ashleigh Barty. Wygrane gemy Karoliny Pliskovej powinny być w większości bardziej zacięte. U Barty raczej nie będzie większych przestojów w grze, a Pliskova czasem lubi się zawiesić na jakiś czas i seryjnie przegrywać punkty. Zwłaszcza w przypadku wygranej Karoliny Pliskovej 2:1 w setach naprawdę widzę realne szanse na trafienie tego typu.