Boston - Washington
Typ: Under 233,5pkt
Kurs: 1,90
Bukmacher: STS
Ruszamy! Dziś w nocy rozpoczynamy najważniejszą część sezonu w NBA - fazę play off. Na przystawkę przyjdzie nam zobaczyć dwa turnieje playin w których cztery drużyny z miejsc 7-10 w poszczególnych konferencjach będą walczyć o awans do właściwej fazy pucharowej.
W spotkaniu Celtics z Wizards pochylam się w stronę underu punktowego, w moim odczuciu zawodnicy obu drużyn nie rzucą w sumie więcej niż 233 punkty. Na pierwszy rzut oka, patrząc jedynie na składy obu zespołów można by "w ciemno" szukać tu overka. Natomiast warto przyglądnąć się głębiej tej rywalizacji aby podjąć właściwą (miejmy nadzieję
) decyzję.
Po pierwsze jest to jedno spotkanie decydujące o dalszych losach obu organizacji w sezonie. Zwycięzcy zagrają w play-off, przegrani będą musieli walczyć o swój byt w kolejnym meczu. W porównaniu z końcówką sezonu zasadniczego będziemy mieli do czynienia z większą ilością taktyki, "szachów" na parkiecie a mniejszą ilością szybkich i improwizowanych akcji. Linia w porównaniu do kursu jest ustawiona bardzo wysoko ponieważ przyglądając się na ostatnie mecze drużyn wydaje się, że są one ultra ofensywne. Natomiast przyjrzyjmy się bliżej ostatnim pięciu wynikom.
Boston pokrył linię dwa razy, oba pojedynki to rywalizacja ze świetnie finiszującą drużyną Żarów z Miami gdzie Celtowie musieli odpowiedzieć ogniem na ogień. W meczu z Wolves padło dużo punktów głównie dzięki świetnej skuteczności i bardzo mocnemu otwarciu meczu w wykonaniu Zielonych. Pozostałe dwa mecze to wyraźne undery.
Wizards trzykrotnie pokryli linię a i w pozostałych dwóch meczach byli blisko. Dlaczego więc dziś miało by być inaczej? Po pierwsze Beal rywalizował korespondencyjnie z Currym o miano najlepszego strzelca i "szukał" możliwości zdobycia punktów z praktycznie każdej okazji, przyśpieszając przy tym do maximum grę drużyny. Po drugie Westbrook w fazie zasadniczej a Westbrook w fazie play-off to zupełnie inni gracze. Po trzecie końcówka sezonu to "luźniejsza" gra gdzie można sobie pozwolić na strzelaniny. W postseason dochodzi więcej defensywny, ustawianych długich akcji które nie dają możliwości tak łatwego nabijania punktów.
Idąc jeszcze dalej - Boston ma obrońców w postaci chociażby Smarta, których mogą rzucić na Beala lub Westbrooka w zależności od potrzeby aby ograniczyć ich zapędy ofensywne. Rozpocząłem analizę od informacji, że jest to jedno decydujące spotkanie i na tym też zakończę. W przypadku remisu w końcowych minutach możemy spodziewać się długich indywidulanych akcji często kończonych trudnymi rzutami, nie wszystkie wpadną a każda akcja kosztuje czas
Linia wysoka, kurs wysoki więc biorę i próbuje.