NBA 2020/2021 Playoffy - typy i analizy
- Utwórz temat psotnick
- Rozpoczęty
- Status
968,4K
Typ i analiza by K KołczBoston - Washington
Typ: Under 233,5pkt
Kurs: 1,90
Bukmacher: STS
Ruszamy! Dziś w nocy rozpoczynamy najważniejszą część sezonu w NBA - fazę play off. Na przystawkę przyjdzie nam zobaczyć dwa turnieje playin w których cztery drużyny z miejsc 7-10 w poszczególnych konferencjach będą walczyć o awans do właściwej fazy pucharowej.
W spotkaniu Celtics z Wizards pochylam się w stronę underu punktowego, w moim odczuciu zawodnicy obu drużyn nie rzucą w sumie więcej niż 233 punkty. Na pierwszy rzut oka, patrząc jedynie na składy obu zespołów można by "w ciemno" szukać tu overka. Natomiast warto przyglądnąć się głębiej tej rywalizacji aby podjąć właściwą (miejmy nadzieję) decyzję.
Po pierwsze jest to jedno spotkanie decydujące o dalszych losach obu organizacji w sezonie. Zwycięzcy zagrają w play-off, przegrani będą musieli walczyć o swój byt w kolejnym meczu. W porównaniu z końcówką sezonu zasadniczego będziemy mieli do czynienia z większą ilością taktyki, "szachów" na parkiecie a mniejszą ilością szybkich i improwizowanych akcji. Linia w porównaniu do kursu jest ustawiona bardzo wysoko ponieważ przyglądając się na ostatnie mecze drużyn wydaje się, że są one ultra ofensywne. Natomiast przyjrzyjmy się bliżej ostatnim pięciu wynikom.
Boston pokrył linię dwa razy, oba pojedynki to rywalizacja ze świetnie finiszującą drużyną Żarów z Miami gdzie Celtowie musieli odpowiedzieć ogniem na ogień. W meczu z Wolves padło dużo punktów głównie dzięki świetnej skuteczności i bardzo mocnemu otwarciu meczu w wykonaniu Zielonych. Pozostałe dwa mecze to wyraźne undery.
Wizards trzykrotnie pokryli linię a i w pozostałych dwóch meczach byli blisko. Dlaczego więc dziś miało by być inaczej? Po pierwsze Beal rywalizował korespondencyjnie z Currym o miano najlepszego strzelca i "szukał" możliwości zdobycia punktów z praktycznie każdej okazji, przyśpieszając przy tym do maximum grę drużyny. Po drugie Westbrook w fazie zasadniczej a Westbrook w fazie play-off to zupełnie inni gracze. Po trzecie końcówka sezonu to "luźniejsza" gra gdzie można sobie pozwolić na strzelaniny. W postseason dochodzi więcej defensywny, ustawianych długich akcji które nie dają możliwości tak łatwego nabijania punktów.
Idąc jeszcze dalej - Boston ma obrońców w postaci chociażby Smarta, których mogą rzucić na Beala lub Westbrooka w zależności od potrzeby aby ograniczyć ich zapędy ofensywne. Rozpocząłem analizę od informacji, że jest to jedno decydujące spotkanie i na tym też zakończę. W przypadku remisu w końcowych minutach możemy spodziewać się długich indywidulanych akcji często kończonych trudnymi rzutami, nie wszystkie wpadną a każda akcja kosztuje czas
Linia wysoka, kurs wysoki więc biorę i próbuje.
LA Lakers - Golden State Warriors
Typ: Over 221,5
Kurs: 1,96
Bukmacher: Fortuna
Dziś w nocy fani koszykówki będą mieli dla siebie wielką ucztę! W spotkaniu turnieju play-in na zachodzie dojdzie do świetnie zapowiadającego się starcia pomiędzy Lakers a Warriors. W moim odczuciu padnie tu duża liczba punktów, która pozwoli pokryć linię 221,5.
Dlaczego tak będzie? Po pierwsze po stronie gości mamy szalejącego i grającego być może najlepszy sezon w karierze Currego, który nie tylko rzutami z dystansu jak mogło by się wydawać ale również wjazdami pod kosz zdobyta mnóstwo punktów. Oczywiście, zgodnie z tym co pisałem wczoraj obrona w fazie play-off stoi na zdecydowanie wyższym poziomie jednak tu mamy do czynienia z wielowymiarowym zawodnikiem, którego w formie (a obecnie jest w świetnej) nie da się ograniczyć.
Po drugie zobaczmy jakich ma zawodników obok siebie na obwodzie - Kent Bazemore oraz Andrew Wiggins czyli "łowcy punktów" szukający okazji do rzutu lub penetracji i dopisania na swoje konto kolejnych oczek. Czemu to jest ważne? Ponieważ obaj są przy okazji niezbyt dobrymi obrońcami i w związku z tym tak doświadczony trener jak Steve Kerr wie, że musi przenieść ciężar walki o zwycięstwo na atakowaną stronę parkietu. Nie może spowalniać gry i szukać przewag w statycznej, ustawionej koszykówce. Musi dać swoim zawodnikom luz i liczyć "że odpalą".
Po trzecie na Lebron James w playoff mode wspierany przez Davisa i spółkę. Zespół stworzony aby obronić tytuł mistrzowski musi walczyć już w dodatkowym turnieju aby grać dalej - no to jest wystarczający argument aby podrażnić Króla. LBJ będzie za wszelką cenę starał się już dziś dołączyć wraz z kolegami do czołowej szóstki drużyn z zachodu czekających już spokojnie na pierwszą rundę postseason.
Podkoszowa dwójka Davis + Drummond wspierana przez zawsze chętnego do ataku tablicy rywali Jamesa powinna zdominować rywali i dostarczyć kilkanaście szybkich, dodatkowych punktów które nie tylko zwiększą sumaryczny wynik ale również przyspieszą tempo gry co w tym zakładzie jest bardzo ważne .
Jest to również kolejna odsłona toczonej od ładnych kilku lat rywalizacji pomiędzy SC a LBJ. Podczas bezpośrednich pojedynków drużyn prowadzonych przez tych zawodników zawsze mieliśmy do czynienia z szybkim, czasami wręcz zawrotnym tempem spotkań.
Patrząc na to co zostało napisane powyżej wydaje mi się że linia 221,5 po kursie 1.96 warta jest ryzyka
EDIT:
Lakers - Warriors 103:100
Typ:
Typ: Over 221,5
Kurs: 1,96
Bukmacher: Fortuna
Dziś w nocy fani koszykówki będą mieli dla siebie wielką ucztę! W spotkaniu turnieju play-in na zachodzie dojdzie do świetnie zapowiadającego się starcia pomiędzy Lakers a Warriors. W moim odczuciu padnie tu duża liczba punktów, która pozwoli pokryć linię 221,5.
Dlaczego tak będzie? Po pierwsze po stronie gości mamy szalejącego i grającego być może najlepszy sezon w karierze Currego, który nie tylko rzutami z dystansu jak mogło by się wydawać ale również wjazdami pod kosz zdobyta mnóstwo punktów. Oczywiście, zgodnie z tym co pisałem wczoraj obrona w fazie play-off stoi na zdecydowanie wyższym poziomie jednak tu mamy do czynienia z wielowymiarowym zawodnikiem, którego w formie (a obecnie jest w świetnej) nie da się ograniczyć.
Po drugie zobaczmy jakich ma zawodników obok siebie na obwodzie - Kent Bazemore oraz Andrew Wiggins czyli "łowcy punktów" szukający okazji do rzutu lub penetracji i dopisania na swoje konto kolejnych oczek. Czemu to jest ważne? Ponieważ obaj są przy okazji niezbyt dobrymi obrońcami i w związku z tym tak doświadczony trener jak Steve Kerr wie, że musi przenieść ciężar walki o zwycięstwo na atakowaną stronę parkietu. Nie może spowalniać gry i szukać przewag w statycznej, ustawionej koszykówce. Musi dać swoim zawodnikom luz i liczyć "że odpalą".
Po trzecie na Lebron James w playoff mode wspierany przez Davisa i spółkę. Zespół stworzony aby obronić tytuł mistrzowski musi walczyć już w dodatkowym turnieju aby grać dalej - no to jest wystarczający argument aby podrażnić Króla. LBJ będzie za wszelką cenę starał się już dziś dołączyć wraz z kolegami do czołowej szóstki drużyn z zachodu czekających już spokojnie na pierwszą rundę postseason.
Podkoszowa dwójka Davis + Drummond wspierana przez zawsze chętnego do ataku tablicy rywali Jamesa powinna zdominować rywali i dostarczyć kilkanaście szybkich, dodatkowych punktów które nie tylko zwiększą sumaryczny wynik ale również przyspieszą tempo gry co w tym zakładzie jest bardzo ważne .
Jest to również kolejna odsłona toczonej od ładnych kilku lat rywalizacji pomiędzy SC a LBJ. Podczas bezpośrednich pojedynków drużyn prowadzonych przez tych zawodników zawsze mieliśmy do czynienia z szybkim, czasami wręcz zawrotnym tempem spotkań.
Patrząc na to co zostało napisane powyżej wydaje mi się że linia 221,5 po kursie 1.96 warta jest ryzyka
EDIT:
Lakers - Warriors 103:100
Typ:
Ostatnia edycja:
968,4K
Mało przekonujący Lakers przeciwko Stephowi i spółce.
Trzeba było nieprzygotowanej dalekiej trójki Lebrona żeby ograć Warriors.
Czy obrońcy tytułu się rozegrają, czy 70% Lebrona wystarczy na Suns?
Buki faworytów widzą jednak w Lebronie. Wiadomo, seria do 4 wygranych to co innego niż jeden mecz, ale mimo wszystko trochę zbyt wszyscy lekceważą Suns i Utah.
Trzeba było nieprzygotowanej dalekiej trójki Lebrona żeby ograć Warriors.
Czy obrońcy tytułu się rozegrają, czy 70% Lebrona wystarczy na Suns?
Buki faworytów widzą jednak w Lebronie. Wiadomo, seria do 4 wygranych to co innego niż jeden mecz, ale mimo wszystko trochę zbyt wszyscy lekceważą Suns i Utah.
Wizards - Pacers
Typ: Wizards (-3,5pkt)
Kurs: 1,95
Bukmacher: SuperBet
Przed nami finałowa rozgrywka turnieju play-in we wschodniej konferencji w której zmierzą się przebudzona dopiero pod koniec sezonu drużyna Wizards z grającymi niesamowicie losowo i w kratkę Pacers. W mojej opinii czarodzieje wezmą ten mecz i wygrają różnicą co najmniej kilku punktów.
Po pierwsze tak jak pisałem powyżej Beal i spółka końcówkę sezonu mieli bardzo dobrą, widać było że pewne trybiki tej maszyny się dotarły, złapały regularność i zaczęły wygrywać dzięki czemu skończyli regular season na ósmym miejscu. Zawodnicy z Indiany nawet po rozegraniu tych siedemdziesięciu kilku spotkań w sezonie nie potrafili wypracować systematyczności w swoich poczynaniach. Bardzo dobre mecze przeplatają fatalnymi a jak wiemy - dwa dni temu rozegrali wręcz PERFEKCYJNY mecz w ataku przeciwko Hornets w związku z czym dziś wypada "ten gorszy" mecz.
O ile Celtowie mieli zawodników, którzy mogli zatrzymać duet Westbrook&Beal tak po stronie ich dzisiejszych rywali trudno doszukiwać się obrońców, którzy będą potrafili uprzykrzać im życie całe czterdzieści osiem minut. Jeśli ta dwójka złapie pewność w swoich poczynaniach i poczuje krew w pierwszych kwartach to w ostatniej mimo rzucenia wszystkich sił do obrony nie będzie dało się ich zatrzymać.
Lider gości - Sabonis musi dostarczyć swojej drużynie dużą liczbę punktów i wyraźnie ogrywać pod koszem Ukraińca Lena. Po wytworzeniu się tam przewagi i konieczności podwajania w strefie podkoszowej pojawią się wolne pozycje dla strzelców Pacers. Tak to przynajmniej powinno wyglądać w teorii. W praktyce jednak za Lena w trakcie meczu może bardzo szybko wskoczyć Robin Lopez, który powinien dać większy opór w obronie a dodatkowo "pomęczyć" Sabonisa w obronie tak aby swoje akcje ofensywne wykonywał na zmęczeniu obniżając ich skuteczność.
Dodatkowo dochodzi kwestia motywacji. Westbrook i Beal będą chcieli udowodnić, że są dalej graczami największego kalibru i potrafią wprowadzić swoją drużynę do fazy play-off. W Indianie nie ma takiego zawodnika będącego "na misji" a dodatkowo cały zespół wie, że to nie jest element przygotowań do kolejnych sezonów. Nie zbierają doświadczenia na przyszłość ponieważ drużynę czeka przebudowa i nie wiadomo ilu z nich weźmie w niej udział.
EDIT:
Wizards - Pacers 142:115
Typ:
Typ: Wizards (-3,5pkt)
Kurs: 1,95
Bukmacher: SuperBet
Przed nami finałowa rozgrywka turnieju play-in we wschodniej konferencji w której zmierzą się przebudzona dopiero pod koniec sezonu drużyna Wizards z grającymi niesamowicie losowo i w kratkę Pacers. W mojej opinii czarodzieje wezmą ten mecz i wygrają różnicą co najmniej kilku punktów.
Po pierwsze tak jak pisałem powyżej Beal i spółka końcówkę sezonu mieli bardzo dobrą, widać było że pewne trybiki tej maszyny się dotarły, złapały regularność i zaczęły wygrywać dzięki czemu skończyli regular season na ósmym miejscu. Zawodnicy z Indiany nawet po rozegraniu tych siedemdziesięciu kilku spotkań w sezonie nie potrafili wypracować systematyczności w swoich poczynaniach. Bardzo dobre mecze przeplatają fatalnymi a jak wiemy - dwa dni temu rozegrali wręcz PERFEKCYJNY mecz w ataku przeciwko Hornets w związku z czym dziś wypada "ten gorszy" mecz.
O ile Celtowie mieli zawodników, którzy mogli zatrzymać duet Westbrook&Beal tak po stronie ich dzisiejszych rywali trudno doszukiwać się obrońców, którzy będą potrafili uprzykrzać im życie całe czterdzieści osiem minut. Jeśli ta dwójka złapie pewność w swoich poczynaniach i poczuje krew w pierwszych kwartach to w ostatniej mimo rzucenia wszystkich sił do obrony nie będzie dało się ich zatrzymać.
Lider gości - Sabonis musi dostarczyć swojej drużynie dużą liczbę punktów i wyraźnie ogrywać pod koszem Ukraińca Lena. Po wytworzeniu się tam przewagi i konieczności podwajania w strefie podkoszowej pojawią się wolne pozycje dla strzelców Pacers. Tak to przynajmniej powinno wyglądać w teorii. W praktyce jednak za Lena w trakcie meczu może bardzo szybko wskoczyć Robin Lopez, który powinien dać większy opór w obronie a dodatkowo "pomęczyć" Sabonisa w obronie tak aby swoje akcje ofensywne wykonywał na zmęczeniu obniżając ich skuteczność.
Dodatkowo dochodzi kwestia motywacji. Westbrook i Beal będą chcieli udowodnić, że są dalej graczami największego kalibru i potrafią wprowadzić swoją drużynę do fazy play-off. W Indianie nie ma takiego zawodnika będącego "na misji" a dodatkowo cały zespół wie, że to nie jest element przygotowań do kolejnych sezonów. Nie zbierają doświadczenia na przyszłość ponieważ drużynę czeka przebudowa i nie wiadomo ilu z nich weźmie w niej udział.
EDIT:
Wizards - Pacers 142:115
Typ:
Ostatnia edycja:
884,1K
ferguson2
Typer
Giannis powyzej 47.5 asyst,pkt,zbiorek @1.9 totalbet
Zaczynsmy PO w najlepszym wydaniu. Z Giannisem to roznie bywa w tej fazie sezonu, w poprzednim roku nie wypadli zbyt dobrze w w po. Giannis gra raz dobrze, raz gorzej z Miami. Tym razem mysle ze sie zepnie i pokaze dobry basket. Miami powinno postawic opor i kazdy ze starterów wydaje sie zagra spore ilosci minut. Zaraz mecz wiec nie przedłużam.
Zaczynsmy PO w najlepszym wydaniu. Z Giannisem to roznie bywa w tej fazie sezonu, w poprzednim roku nie wypadli zbyt dobrze w w po. Giannis gra raz dobrze, raz gorzej z Miami. Tym razem mysle ze sie zepnie i pokaze dobry basket. Miami powinno postawic opor i kazdy ze starterów wydaje sie zagra spore ilosci minut. Zaraz mecz wiec nie przedłużam.
Ostatnia edycja:
Giannis miał 21 pkt 18 zb i 5 asyst to jak ci to weszło ?
884,1K
ferguson2
Typer
Mial 26 pkt. Lepiej sprawdzac wyniki na oficjalnych stronach ligi.
15,1K
hallik
Użytkownik
26 pkt.
Ok. Flashscore maja błąd i pokazują 21 i dlatego spytałem.
884,1K
ferguson2
Typer
Typ : westbrook powyzej 11.5 asyst
Kurs : 1.76
Bukmacher : betclic
Analiza: Nadchodzi kolejna seria spotkan, tym razem jedziemy z Wizards przeciwko 76ers. Jako ze typ nastawiony typowo na Westbrooka, to pokrotce w kilku zdaniach. Wiadomo kolejny sezon zaprawiony w triple double, robi regularnie sporo asyst. Dzisisj jesli Washington postawi wymagania rywalom to jest szansa se Westbrook zagwarantuje sporo pilek partnerom. Ostatnie trzy spotkania z 76ers - westbrook pokrywal dwa razy linie. Westbrook nie powinien miec wiekszych problemow z obwodem Phili. W ogole tendecja na razie taka ze te mecze sa dosc wyrownane w tym PO a i tym razem licze ze bedzie podobnie
Kurs : 1.76
Bukmacher : betclic
Analiza: Nadchodzi kolejna seria spotkan, tym razem jedziemy z Wizards przeciwko 76ers. Jako ze typ nastawiony typowo na Westbrooka, to pokrotce w kilku zdaniach. Wiadomo kolejny sezon zaprawiony w triple double, robi regularnie sporo asyst. Dzisisj jesli Washington postawi wymagania rywalom to jest szansa se Westbrook zagwarantuje sporo pilek partnerom. Ostatnie trzy spotkania z 76ers - westbrook pokrywal dwa razy linie. Westbrook nie powinien miec wiekszych problemow z obwodem Phili. W ogole tendecja na razie taka ze te mecze sa dosc wyrownane w tym PO a i tym razem licze ze bedzie podobnie
Ostatnia edycja:
884,1K
ferguson2
Typer
Hawks z [email protected] betclic
Ciekawe zestawienie w tej serii sie zapowiada. Knicks i Hawks laczy bardzo wiele - od wielu lat nie mogli się zalapac do PO a w tym roku na tyle dobrze sie zaprezentowali ze kazda z tych ekip moze sprawić problemy topce na wschodzie. Knicks zaczynają na wlasnym parkiecie, fajny zespol, Tim wprowadzil jak zwykle w swoich zespołach nacisk na obrone. Hawks natomiast bardzo poprawili sie w ataku. Young powinien byc nie do zatrzymania. Pod wzgledem doświadczenia w PO obie ekipy nie maja az takiego zeby mowic o przewadze. Natomiast Atlanta, przynajmniej moim zdaniem jest lekkim faworytem tego spotkania. Zgrana i zmotywowana ekipa. Tak naprawde ten mecz moze isc w obie strony ale intuincja podpowiada ze Hawks wygraja ten mecz
Ciekawe zestawienie w tej serii sie zapowiada. Knicks i Hawks laczy bardzo wiele - od wielu lat nie mogli się zalapac do PO a w tym roku na tyle dobrze sie zaprezentowali ze kazda z tych ekip moze sprawić problemy topce na wschodzie. Knicks zaczynają na wlasnym parkiecie, fajny zespol, Tim wprowadzil jak zwykle w swoich zespołach nacisk na obrone. Hawks natomiast bardzo poprawili sie w ataku. Young powinien byc nie do zatrzymania. Pod wzgledem doświadczenia w PO obie ekipy nie maja az takiego zeby mowic o przewadze. Natomiast Atlanta, przynajmniej moim zdaniem jest lekkim faworytem tego spotkania. Zgrana i zmotywowana ekipa. Tak naprawde ten mecz moze isc w obie strony ale intuincja podpowiada ze Hawks wygraja ten mecz
Ostatnia edycja:
884,1K
ferguson2
Typer
Milwaukee-Miami over [email protected] fortuna
Pierwszy mecz mocno wyrownany, praktycznie w każdej kwarcie zadna z druzyn nie odpuszczała. Bucks maja to do siebie ze maja w skladzie graczy ktorzy sa w stanie wziac na siebie odpowiedzialnosc w waznych momentach jak np Middleton. W Miami brakuje takich osobowosci bo poza Butlerem nie maja az takich widocznych liderow. Drugi mecz powinien byc bardziej overowy. Zarowno Heat jak i Bucks powinni poprawic skutecznosc bo przede wszystkim tego brakowalo w 1 meczu i podejrzewam ze jutro zagraja juz duzo lepiej w tym aspekcie. Poza tym Miami musi sie jeszcze bardziej napocić, ponownie liczyc na Robinsona zza luku i wazne zeby Butler wlaczyl sie aktywniej w zdobywanie pkt. Bucks natomiast potrafia rzucac za trzy, Middleton czy Lopez maja te atuty zeby poprawic skutecznosc Milwaukee w trojkach.
Pierwszy mecz mocno wyrownany, praktycznie w każdej kwarcie zadna z druzyn nie odpuszczała. Bucks maja to do siebie ze maja w skladzie graczy ktorzy sa w stanie wziac na siebie odpowiedzialnosc w waznych momentach jak np Middleton. W Miami brakuje takich osobowosci bo poza Butlerem nie maja az takich widocznych liderow. Drugi mecz powinien byc bardziej overowy. Zarowno Heat jak i Bucks powinni poprawic skutecznosc bo przede wszystkim tego brakowalo w 1 meczu i podejrzewam ze jutro zagraja juz duzo lepiej w tym aspekcie. Poza tym Miami musi sie jeszcze bardziej napocić, ponownie liczyc na Robinsona zza luku i wazne zeby Butler wlaczyl sie aktywniej w zdobywanie pkt. Bucks natomiast potrafia rzucac za trzy, Middleton czy Lopez maja te atuty zeby poprawic skutecznosc Milwaukee w trojkach.
Ostatnia edycja:
Denver - Portland
Over 225,5 pkt
Kurs: 1.80
Bukmacher: STS
W drugim spotkaniu trzeciej z szóstą drużyną konferencji zachodniej po rundzie zasadniczej typuje over punktowy.
Przypatrzmy się sytuacji jaka nastała po pierwszym meczu. Konfrontację numer jeden wygrała drużyna Portland odbierając tym samym przewagę parkietu rywalom. Sprawdziły się przed meczowe zapowiedzi gdzie zwracano uwagę, że obwodowy duet Lillard - McCollum w wersji play-offowej będzie dominował swoich rywali w składzie, którym brakuje Murraya. Jokić wraz z Gordonem pod koszem nie byli w stanie wyrównać strat poniesionych zza łukiem.
Dziś aby wyrównać stan rywalizacji i lecieć na zachodnie wybrzeżne w przyzwoitych nastrojach Denver musi zagrać jeszcze mocniej pod koszem i szybciej na obwodzie. Czy są w stanie zatrzymać wspomniany powyżej duet i ograniczyć ich poczynania ofensywne? Raczej nie a przynajmniej będzie o to bardzo trudno. Co w takim razie muszą zrobić aby pokusić się o wygraną? Jeszcze lepiej zagrać w ataku! Trafiać więcej rzutów, grać krótsze i prostsze akcję oraz atakować mocniej tablicę. Jeśli uda im się zdobyć kilka łatwych punktów więcej, zanotować dodatkowe zbiórki na atakowanej tablicy to ograniczą grę z kontry PTB dając sobie możliwość lepszego poukładania defensywy.
Seria pomiędzy Denver a Portland nie rozstrzygnie się w obronie. O losach poszczególnych spotkań będą decydowały dyspozycję rzutowe oraz decyzję podejmowane w ataku. Gospodarze nie pokazali pełni swoich możliwości w ataku w pierwszym meczu, goście mimo wygranej też nie zagrali niebotycznego spotkania - po prostu pokazali basket na jaki ich stać. Mimo iż w sumie obie drużyny rzuciły wtedy 232 punkty to wciąż miały zapas aby uzyskać ich więcej. Dlatego dziś ruszam w stronę overa.
Mega szybki duet obwodowych z Portland, który uwielbia przyśpieszać grę, szukać łatwych punktów i rzutów z dystansu kontra świetny zestaw graczy podkoszowych z nakręcającym ofensywne akcje Jokiciem, który musi za wszelką cenę szukać wyrównania w serii? To wygląda jak wyrównane spotkanie z duża ilością akcji, które przy tym poziomie zawodników powinny przynieść wysoką zdobycz punktową.
EDIT:
Denver - Portland 128:109
Typ:
Over 225,5 pkt
Kurs: 1.80
Bukmacher: STS
W drugim spotkaniu trzeciej z szóstą drużyną konferencji zachodniej po rundzie zasadniczej typuje over punktowy.
Przypatrzmy się sytuacji jaka nastała po pierwszym meczu. Konfrontację numer jeden wygrała drużyna Portland odbierając tym samym przewagę parkietu rywalom. Sprawdziły się przed meczowe zapowiedzi gdzie zwracano uwagę, że obwodowy duet Lillard - McCollum w wersji play-offowej będzie dominował swoich rywali w składzie, którym brakuje Murraya. Jokić wraz z Gordonem pod koszem nie byli w stanie wyrównać strat poniesionych zza łukiem.
Dziś aby wyrównać stan rywalizacji i lecieć na zachodnie wybrzeżne w przyzwoitych nastrojach Denver musi zagrać jeszcze mocniej pod koszem i szybciej na obwodzie. Czy są w stanie zatrzymać wspomniany powyżej duet i ograniczyć ich poczynania ofensywne? Raczej nie a przynajmniej będzie o to bardzo trudno. Co w takim razie muszą zrobić aby pokusić się o wygraną? Jeszcze lepiej zagrać w ataku! Trafiać więcej rzutów, grać krótsze i prostsze akcję oraz atakować mocniej tablicę. Jeśli uda im się zdobyć kilka łatwych punktów więcej, zanotować dodatkowe zbiórki na atakowanej tablicy to ograniczą grę z kontry PTB dając sobie możliwość lepszego poukładania defensywy.
Seria pomiędzy Denver a Portland nie rozstrzygnie się w obronie. O losach poszczególnych spotkań będą decydowały dyspozycję rzutowe oraz decyzję podejmowane w ataku. Gospodarze nie pokazali pełni swoich możliwości w ataku w pierwszym meczu, goście mimo wygranej też nie zagrali niebotycznego spotkania - po prostu pokazali basket na jaki ich stać. Mimo iż w sumie obie drużyny rzuciły wtedy 232 punkty to wciąż miały zapas aby uzyskać ich więcej. Dlatego dziś ruszam w stronę overa.
Mega szybki duet obwodowych z Portland, który uwielbia przyśpieszać grę, szukać łatwych punktów i rzutów z dystansu kontra świetny zestaw graczy podkoszowych z nakręcającym ofensywne akcje Jokiciem, który musi za wszelką cenę szukać wyrównania w serii? To wygląda jak wyrównane spotkanie z duża ilością akcji, które przy tym poziomie zawodników powinny przynieść wysoką zdobycz punktową.
EDIT:
Denver - Portland 128:109
Typ:
Ostatnia edycja:
884,1K
ferguson2
Typer
Typ: durant powyzej 27.5 pkt26
Kurs: 1.85
Bukmacher: fortuna
Analiza: Po stronie Celtics jak i calej ligi malo jest obroncow ktorzy sa w stanie zatrzymac Duranta na dluzszym dystansie. Rzuty z poldystansu, wjazdy pod kosz, ball handling kazdy kto oglada nba wie jak kompletnym zawodnikiem jest Durant. Czesto ma pilke przy sobie. Ogolnie z tej duzej 3 gwiazd mozna zawsze na niego liczyc. Irving tez potrafi mieszac ale on czasami ma zbyt duże przestoje. Pierwszy mecz serii w wykonaniu Duranta bardzo udany -32 pkt. Spodziewam sie powtorki, tym bardziej ze celtics powinni sie bardziej postawic pod wzgledem pkt.
Kurs: 1.85
Bukmacher: fortuna
Analiza: Po stronie Celtics jak i calej ligi malo jest obroncow ktorzy sa w stanie zatrzymac Duranta na dluzszym dystansie. Rzuty z poldystansu, wjazdy pod kosz, ball handling kazdy kto oglada nba wie jak kompletnym zawodnikiem jest Durant. Czesto ma pilke przy sobie. Ogolnie z tej duzej 3 gwiazd mozna zawsze na niego liczyc. Irving tez potrafi mieszac ale on czasami ma zbyt duże przestoje. Pierwszy mecz serii w wykonaniu Duranta bardzo udany -32 pkt. Spodziewam sie powtorki, tym bardziej ze celtics powinni sie bardziej postawic pod wzgledem pkt.
Ostatnia edycja:
LA Clippers - Dallas
Typ: LAC (-6,5pkt)
Kurs: 1,85
Bukmacher: ETOTO
Dziś w nocy dojdzie do drugiego pojedynku w rywalizacji czwartej z piątą siłą konferencji zachodniej. W moim odczuciu spotkanie zakończy się rewanżem drużyny z Los Angeles i jej pewną wygraną.
Pierwszy mecz padł łupem drużyny z Texasu, którzy wygrali go różnicą dziesięciu punktów a ich lider - Luka Doncić zanotował triple-double będąc graczem nie do zatrzymania. Dlaczego dziś miało by być inaczej? Po pierwsze gospodarze dysponują szerszą rotacją i większą głębią składu. Ciężar gry po stronie atakowanej mogą wziąć na siebie zarówno Leonard jak i George a po stronie bronionej mają mnóstwo zawodników, których mogą posłać w bój przeciwko Luce. Oprócz wspomnianej wcześniej dwójki są to Beverley, Batum czy Rondo. Przyjezdni swoją grę opierają na młodym Słoweńcu, który mimo tego że gra świetnie może mieć słabszy moment i nie trafić 2/3 kluczowych rzutów, które pozwolą gościom odjechać i stworzyć sobie bezpieczną przewagę. Porzingis pomimo tego, że kreowany jest jako drugi filar Dallas i second star nie gra na takim poziomie a swoje zdobycze ofensywne oddaje bardzo łatwo w obronie gdzie często jest "tyczką". Pomimo mojej sympatii do Doncicia nie jest on w stanie co drugi dzień ciągnąć za uszy swojej drużyny.
Clippers wyciągną również na pewno wnioski z pierwszego meczu i zagrają lepiej jako drużyna. Bardzo często zdarza się, że słabsze drużyny w serii play-off zaskakują pozytywnie w pierwszym spotkaniu. Pokazują w nim nowe sztuczki, zagrywki, grając na dużym luzie udaje się im albo postraszyć rywali albo nawet wygrać mecz. Tak też było w tym przypadku. Natomiast drugie mecze to często weryfikacja i odpowiedź faworytów na to co się działo. Trener Lue będzie musiał zaaplikować swoim podopiecznym nowe wskazówki, które przyczynią się do poprawy gry i wyrównania serii. Patrząc na historię i to nie daleką można zobaczyć, że faworyci którzy zagrali słabo pierwszy mecz (Milwaukee, Denver) w drugim biorą poprawkę na zebrane informację i ich gra wygląda o niebo lepiej.
Czemu aż taki duży handicap? Seria playoff to nie sprint a maraton. Jeśli LAC wypracują sobie odpowiednią przewagę to w końcówce doświadczony szkoleniowiec jakim jest Rick Carlise będzie chciał dać swoim podstawowym zawodnikom odpoczynek aby nie tracili więcej siły i nie ryzykowali urazów. Ławka Dallas, a szczególnie jest końcowe miejsca potocznie mówiąc "nie robią szału" i gdy dojdzie do takiej sytuacji gospodarze mogą łatwo powiększyć przewagę, szczególnie że ich ławka wygląda znacznie lepiej.
Typ: LAC (-6,5pkt)
Kurs: 1,85
Bukmacher: ETOTO
Dziś w nocy dojdzie do drugiego pojedynku w rywalizacji czwartej z piątą siłą konferencji zachodniej. W moim odczuciu spotkanie zakończy się rewanżem drużyny z Los Angeles i jej pewną wygraną.
Pierwszy mecz padł łupem drużyny z Texasu, którzy wygrali go różnicą dziesięciu punktów a ich lider - Luka Doncić zanotował triple-double będąc graczem nie do zatrzymania. Dlaczego dziś miało by być inaczej? Po pierwsze gospodarze dysponują szerszą rotacją i większą głębią składu. Ciężar gry po stronie atakowanej mogą wziąć na siebie zarówno Leonard jak i George a po stronie bronionej mają mnóstwo zawodników, których mogą posłać w bój przeciwko Luce. Oprócz wspomnianej wcześniej dwójki są to Beverley, Batum czy Rondo. Przyjezdni swoją grę opierają na młodym Słoweńcu, który mimo tego że gra świetnie może mieć słabszy moment i nie trafić 2/3 kluczowych rzutów, które pozwolą gościom odjechać i stworzyć sobie bezpieczną przewagę. Porzingis pomimo tego, że kreowany jest jako drugi filar Dallas i second star nie gra na takim poziomie a swoje zdobycze ofensywne oddaje bardzo łatwo w obronie gdzie często jest "tyczką". Pomimo mojej sympatii do Doncicia nie jest on w stanie co drugi dzień ciągnąć za uszy swojej drużyny.
Clippers wyciągną również na pewno wnioski z pierwszego meczu i zagrają lepiej jako drużyna. Bardzo często zdarza się, że słabsze drużyny w serii play-off zaskakują pozytywnie w pierwszym spotkaniu. Pokazują w nim nowe sztuczki, zagrywki, grając na dużym luzie udaje się im albo postraszyć rywali albo nawet wygrać mecz. Tak też było w tym przypadku. Natomiast drugie mecze to często weryfikacja i odpowiedź faworytów na to co się działo. Trener Lue będzie musiał zaaplikować swoim podopiecznym nowe wskazówki, które przyczynią się do poprawy gry i wyrównania serii. Patrząc na historię i to nie daleką można zobaczyć, że faworyci którzy zagrali słabo pierwszy mecz (Milwaukee, Denver) w drugim biorą poprawkę na zebrane informację i ich gra wygląda o niebo lepiej.
Czemu aż taki duży handicap? Seria playoff to nie sprint a maraton. Jeśli LAC wypracują sobie odpowiednią przewagę to w końcówce doświadczony szkoleniowiec jakim jest Rick Carlise będzie chciał dać swoim podstawowym zawodnikom odpoczynek aby nie tracili więcej siły i nie ryzykowali urazów. Ławka Dallas, a szczególnie jest końcowe miejsca potocznie mówiąc "nie robią szału" i gdy dojdzie do takiej sytuacji gospodarze mogą łatwo powiększyć przewagę, szczególnie że ich ławka wygląda znacznie lepiej.
3,4K
mateusz9681
Użytkownik
SUNS - LAKERS
Typ: 2 @ 1.93 Fortuna
Idę w stronę LA którzy przegrali pierwszy, słychać głosy, że to będzie sweep i łatwa seria dla Suns. Patrząc jednak na pierwsze mecze w seriach z udziałem LBJ często kończą się porażką jego drużyn, by później deklasować rywali w dalszym etapie. Tak było rok temu z Blazers, jak i z Rockets. Co oznacza, że wyciągają wnioski i będą od początku chcieli kontrolować mecz. AD zagrał totalną klapę i wziął na siebie porażkę, ale cała drużyna po prostu nie dojechała, play-in z gsw mógłbyć tego powodem. Vogel udowodnił, że potrafi dostosować taktykę po nieudanych meczach i będzie więcej rotacji. Drummond ( choć dla mnie powinien więcej minut dostawać Gasol) musi zacząć dominować pod koszem wraz z AD. Z taką skutecznością przegrali tylko 9 pkt, dla mnie LAC pokażą gen mistrza i ta seria będzie oscylowała wokół 6-7 gier.
Typ: 2 @ 1.93 Fortuna
Idę w stronę LA którzy przegrali pierwszy, słychać głosy, że to będzie sweep i łatwa seria dla Suns. Patrząc jednak na pierwsze mecze w seriach z udziałem LBJ często kończą się porażką jego drużyn, by później deklasować rywali w dalszym etapie. Tak było rok temu z Blazers, jak i z Rockets. Co oznacza, że wyciągają wnioski i będą od początku chcieli kontrolować mecz. AD zagrał totalną klapę i wziął na siebie porażkę, ale cała drużyna po prostu nie dojechała, play-in z gsw mógłbyć tego powodem. Vogel udowodnił, że potrafi dostosować taktykę po nieudanych meczach i będzie więcej rotacji. Drummond ( choć dla mnie powinien więcej minut dostawać Gasol) musi zacząć dominować pod koszem wraz z AD. Z taką skutecznością przegrali tylko 9 pkt, dla mnie LAC pokażą gen mistrza i ta seria będzie oscylowała wokół 6-7 gier.
Ostatnia edycja:
3,4K
mateusz9681
Użytkownik
76ers - Wizards
Typ: Harris under 22.5 pkt @ 1.90 Fortuna
Rzucił 37 pkt w Game 1 i załatwił zwycięstwo Phili po nieudanym początku meczu. Embiid szybko złapał faule i odpowiedzialność na siebie wziął Tobias, gdzie tworzono dla niego grę pod niższych defensorów. Rekord kariery w PO ale to bardziej sytuacja boiskowa wymusiła taką grę 76, a w dodatku rzucał na bardzo dużej skuteczności, ponad połowa rzutów trafiała do celu. Nie sądzę by znowu powtórzył się taki scenariusz z szybko łapiącym faule Embiidem i sadzaniu go na ławce. Harris zagrał jak AllStar za którego się uważa, ale warunki miał do tego sprzyjające, 14 z 17 trójek w pierwszej połowie było niecelnych, dzisiejszy mecz powinien zostać zabity dużo wcześniej, a z czym idzie mniejszą rzucanych punktów przez starterów.
Dodatkowo : Phila - 8.5 @ 2.05 @ STS
Typ: Harris under 22.5 pkt @ 1.90 Fortuna
Rzucił 37 pkt w Game 1 i załatwił zwycięstwo Phili po nieudanym początku meczu. Embiid szybko złapał faule i odpowiedzialność na siebie wziął Tobias, gdzie tworzono dla niego grę pod niższych defensorów. Rekord kariery w PO ale to bardziej sytuacja boiskowa wymusiła taką grę 76, a w dodatku rzucał na bardzo dużej skuteczności, ponad połowa rzutów trafiała do celu. Nie sądzę by znowu powtórzył się taki scenariusz z szybko łapiącym faule Embiidem i sadzaniu go na ławce. Harris zagrał jak AllStar za którego się uważa, ale warunki miał do tego sprzyjające, 14 z 17 trójek w pierwszej połowie było niecelnych, dzisiejszy mecz powinien zostać zabity dużo wcześniej, a z czym idzie mniejszą rzucanych punktów przez starterów.
Dodatkowo : Phila - 8.5 @ 2.05 @ STS
Ostatnia edycja:
- Status
