Fajna dyskusja, bardzo podobna do tej z zeszłego roku. Widzę że dalej wielu nie rozumie kompletnie jak działają takie plebiscyty- nie ma sensu się powtarzać ale krótko mówiąc: jeśli
Polska by nawet doszła do półfinału MŚ a Lewy został królem strzelców a w tym samym roku Stoch wygrał kryształową kule i medal igrzysk to ja nie mam wątpliwości że Stoch by wygrał sportowca roku.
Można by długo się rozpisywać czy to
konkurs sympatii czy popularności- nie jesteśmy w stanie przeanalizować wszystkich zmiennych.
Przypomnę wyniki z zeszłego roku:
Jak widać przewaga Zmarzlika była GIGANTYCZNA. Warto też zauważyć że bardzo dużo głosów jest oddawanych na lekkoatletykę. Moim zdaniem w tym roku możemy się spodziewać porównywalnej liczby głosów na Bartka (może troche więcej) i zdecydowanie większej liczby głosów na Lewandowskiego. Krótko mówiac, to co napisałem daje bardzo bliską liczbę. Oczywiście- sporo głosów będzie miała też Iga Świątek ale wydaje mi się że będzie to zdecydowanie mniej niż powyższa dwójka, z prostego powodu że jej sukces był już pare miesiecy temu a potem ucichło wszystko.
Podsumowując- na pewno bym Lewandowskiego nie zagrał po 1.40 a na pewno bym zagrał Zmarzlika po kursie 10. Ale to tylko z matematycznego punktu widzenia gdzie widzę Lewandowski 60%/ 40% Zmarzlik - Lewy faworytem z prostego powodu: już rok temu była burza po werdykcie (a miał teraz jeszcze lepszy rok) + nawet widać jaką dyskusję wywołał wpis na forum sugerujący (bardzo merytorycznie) że szanse Zmarzlika są duzo duzo wyższe niż bukmacherzy sugerują. A jednak pare dni na głosowanie jeszcze zostało.
Jeżeli ktoś dalej chce sie zastanawiać to warto poruszyć dwa istotne aspekty:
1. Jak liczy się głosy- z tego co zrozumiałem zbiera się kupony z Przeglądu Sportowego (które są w gazecie codziennie) które następnie wypełnia się i wysyła pocztą, wówczas za 1 miejsce jest przyznawane aż 10 punktów a za kolejne analogicznie pare mniej ?
2. Głosować można też przez stronę internetową (raz dziennie) gdzie jednak jest duży minus w postaci obowiązkowej weryfikacji poprzez twittera czy facebooka.. w dzisiejszych czasach wiele osób przez takie coś odpuści. Czy kojarzy ktoś czy rok temu było tak samo ?