Moje dwa typy, które jeszcze dalej mają sens chociaż został jeden dzień do końca:
Niedzwiedź -
Koziorzębski
1.75 (STS)
Parterowiec vs. striker. Nie byłem do końca przekonany do tego typu, ale zobaczyłem praktycznie wszystkie walki obu i Koziorzębski jest o wiele mocniej zweryfikowany, a Niedzwiedź walczył z Trybsonem, Kazimierczukem (najbliższy przeciwnik Najmana na FAME
MMA). W ostatnich 5 latach nie miał żadnej walki do werdyktu, a przy mocniejszym przeciwniku Pawlaku przegrał w drugiej rundzie i Pawlak go w tej walce mocno zdominował.
Niedzwiedź w swoich walkach w ostatnich 5 latach wygrywał wszystko w 1 rundach i nie byli to przeciwnicy na poziomie Koziorzębskiego. Dla mnie jednak najważniejsze, że Koziorzębski w swoich ostatnich 4 walkach, ani razu nie dał się obalić i nie leżał z dołu, co powinno być kluczowe dla tej walki, bo to szansa Niedzwiedzia. W stójce lepszy powinien być Koziorzębski, który powinien obijać Adama, a ten będzie próbował sprowadzić walkę do parteru. Przy obronie obaleń Kacpra - wygląda, że Kozio może mieć dosyć łatwą przeprawę i warto brać ten kurs przy sprawdzonym Koziorzębskim.
Kazieczko - Caput:
Kazieczko przed czasem
1.65 (STS)
Kazieczko zapewne jest mega wkurzony i sfrustrowany, bo miał walczyć z Marianem, a ten został wysłany do walki wieczoru z Gamrotem. Dostał szybkie zastępstwo, aby chociaż zawalczyć. Caput od 2018 zawalczył w dwóch walkach. W jednej wygrał w 5 sekund, a walka bardziej przypominała przebiegiem walkę pod remizą, a nie gali
MMA. W ostatniej walce dostał najmocniejszego przeciwnika w swojej karierze - Kabese, który jednak też nigdy nie walczył w
UFC, ACA, Bellatorze czy najmocniejszych organizacjach, a wyjaśnił Caputa w minutę.
Caput nie powinien być przygotowany za mocno, a też walka z Kabesa pokazała, że nie jest jakoś mocno odporny i po jednym z lujów od Kazieczki powinno być wszystko "Kaput", a Kazieczko może otrzymać nokaut gali.