Tak jak pisałem - to nie sprawa karna... Ale jeśli już to lepiej było wysłać pismo do prokuratury... Do policji to się raczej zgłasza kradzieże, rozboje, gwałty - takie ewidentne przestępstwa karne, a te bardziej wysublimowane do prokuratur.Byłam na policji ale oczywiście tak jak myślałam to nic nie dało.
Ja mysle ze jeden list napisany przez prawnika z pieknym stempelkiem na srodku zmotywuje ich do zaplaty bo zobacza ze nie zartujesz.powodzenia i daj znac jak i coNic nie ruszyło. Do tej pory nie dostałam odpowiedzi z reklamacji. Oczywiście z prawnikiem już rozmawiałam i czekam do końca ich czasu na odpowiedź z reklamacją i jak tylko okaże się negatywna to droga sądowa.
Jak już kiedyś podnosiłem wiarygodność twojego wykształcenia, tak teraz utwierdzasz mnie w tym temacie. To, że pod odpowiedzią na reklamację podpisał sie prezes firmy Betfan, to tylko wyraz szacunku dla gracza. Na jakiej podstawie proponujesz złożenie zawiadomienia do prokuratury? Gdybyś miał styczność z prawem, to wiedziałbyś, że w tym przypadku mają zastosowanie tylko przepisy prawa cywilnego. Nie neguję roszczeń M Merrow, lecz nie rób jej płonnych nadziei. Policja już ją zbyła (tak jak wcześniej przewidywałem).Abstrahując od całej sytuacji co do za firma gdzie Prezes podpisuje się pod pismem reklamacyjnym ? Co oni k. mają wypłacić 1 mln zł czy 10 tyś ? Co to nie ma jakiegoś dyrektora ds reklamacyjnych ? Jak reklamowałem w media markt telewizor wart 10 tyś to nie podpisał mi się na piśmie prezes całej spółki... tylko pracownik działu reklamacji... Widać, że to zamieszanie z offline Betfan jakiś miesiąc temu nie było przypadkowe i jak dla mnie to tak się zachowuje tylko przedsiębiorca wiedzący, że albo wóz albo przewóz tzn albo się utrzymają albo polecą i też dlatego tu takie zachowanie...
Niech to tylko dostanie jakiś sąd do ręki to rozniesie Betfan na strzępy tylko jak będzie upadły to dziewczyna nic i tak nie odzyska... Ja bym złożył zawiadomienie do prokuratury... Nic tak nie działa na wyobraźnie takich białych kołnierzyków jak groźba odsiadki... Wracając do meritum - na tej zasadzie: weryfikacji telefonicznej to KAŻDY BUK W POLSCE I NA ŚWIECIE może nam zablokować konto i nie wypłacić kasy... Ja siedzę w bukmacherce od 8 lat, ale do dzisiaj nie do końca ogarniam co to jest spalony ... Można zadać takie pytania, że się nie odpowie... Dodatkowo każdy inaczej reaguje na takie sytuacje... Każdy kto miał robione u lekarza ciśnienie wie o tzw syndromie białego rękawa kiedy ktoś się denerwuje i wychodzi zły pomiar... Może ktoś być uczciwym graczem i po prostu z nerwów zapomnieć jaką drużynę grał itd... Można zadać pytania na które nie da się odpowiedzieć...Takie coś jak weryfikacja telefoniczna nie dość, że nie skuteczna (bo cwaniak tak wyuczy babcię, ze wszystko zaśpiewa) to jeszcze ma na celu jakieś kruczki żeby blokować wypłaty... Ja rozumiem jeszcze w sprawie bonusu jak na jednej rodzinie każdy chciał oskubać buka, że tak robili, ale w normalnej grze po za bonusem żeby coś takiego zrobić ? W głowie się nie mieści ! Dziewczyno - powodzenia !
Chciałem wysłać skan ukończenia studiów moderatorowi. Tobie nie zamierzam !!! Wyraz szacunku ??? Kpisz sobie czy masz 12 lat ??? Wyraz szacunku jak chcą ją przekręcić na grubą kasę ? To właśnie totalne cwaniactwo, że podpisuje się Prezes, żeby pozbawić klienta wszelkich złudzeń, że jak to "wielki" Prezes to człowieku nie masz szans... Z tego co wiem nie ma takich procedur ani u innych buków ani w sklepach. No chyba, że chodzi o mln zł dlatego napisałem, że dla nich 10 tyś to jest na tyle dużo, że robią wszystko aby nie wypłacić i odpisuje się Prezes... A ty piszesz o wyrazach szacunku ? Ja cię okradnę na 12 tyś, a potem jako Prezes z wyrazami szacunku napiszę, że mam cię w d.... HahahahahaJak już kiedyś podnosiłem wiarygodność twojego wykształcenia, tak teraz utwierdzasz mnie w tym temacie. To, że pod odpowiedzią na reklamację podpisał sie prezes firmy Betfan, to tylko wyraz szacunku dla gracza. Na jakiej podstawie proponujesz złożenie zawiadomienia do prokuratury? Gdybyś miał styczność z prawem, to wiedziałbyś, że w tym przypadku mają zastosowanie tylko przepisy prawa cywilnego. Nie neguję roszczeń M Merrow, lecz nie rób jej płonnych nadziei. Policja już ją zbyła (tak jak wcześniej przewidywałem).
Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem?Są dwie możliwości albo K krejos jest z Betfana albo ma straszny ból czterech liter że ktoś może takie pieniądze wygrywać.
Całą prawdę zna tylko M Merrow i dział weryfikacji firmy Betfan. Dlatego sceptycznie jestem nastawiony do wersji M Merrow, bo prawda z reguły leży pośrodku. Teraz to jest tylko bicie piany i dlatego wyłączam się z komentowania tej sprawy. A o rozstrzygnięciu pewnie się nie dowiemy, bo sprawa będzie się wlec przed sądem latami.Chciałem wysłać skan ukończenia studiów moderatorowi. Tobie nie zamierzam !!! Wyraz szacunku ??? Kpisz sobie czy masz 12 lat ??? Wyraz szacunku jak chcą ją przekręcić na grubą kasę ? To właśnie totalne cwaniactwo, że podpisuje się Prezes, żeby pozbawić klienta wszelkich złudzeń, że jak to "wielki" Prezes to człowieku nie masz szans... Z tego co wiem nie ma takich procedur ani u innych buków ani w sklepach. No chyba, że chodzi o mln zł dlatego napisałem, że dla nich 10 tyś to jest na tyle dużo, że robią wszystko aby nie wypłacić i odpisuje się Prezes... A ty piszesz o wyrazach szacunku ? Ja cię okradnę na 12 tyś, a potem jako Prezes z wyrazami szacunku napiszę, że mam cię w d.... Hahahahaha
Sprawa na drodze karnej nie jest oczywista, ale warto spróbować... I nie pisz słów "wyłącznie na drodze cywilnej" bo akurat obecnie w Polsce to nawet za stanie w koszulce z napisem "Konstytucja" można mieć sprawę o wykroczenie. Prawo jest tak skonstruowane i jest tyle interpretacji, że dobry prawnik nawet z niewielkiej ilości ciasta (przepisów) ulepi niezły placek... Nie jestem w zawodzie od wielu lat, ale pokusiłbym się o zastosowanie art 286§ 1 KK :
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Szczególnie bym zastosował "wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania" - bo akceptując regulamin, nie piorąc brudnych pieniędzy (a wyłącznie temu mają służyć te wszystkie zapisy w regulaminach o braku udziału osób trzecich + bonusy) i postępując uczciwe buk wymyślił sobie jakąś weryfikację telefoniczną i mógł zadać takie pytania jakie tylko chciał i na tej tylko podstawie nie wypłacił pieniędzy... Powtórzę jeszcze raz - NA TEJ ZASADZIE KAŻDY BUKMACHER W POLSCE I NA ŚWIECIE MOŻE ODMÓWIĆ NAM WYPŁATY WYGRANEJ !!! Zaręczam Ci, że zadałbym takie pytania na które być nie znał odpowiedzi, a i sam mechanizm tej weryfikacji telefonicznej jest dość nieprzejrzysty. W ten sposób można oszukać każdego gracza !
I dodam jeszcze, że od początku tego tematu jesteś do użytkowniczki nastawiony źle... Co widać po wcześniejszych twoich wpisach
No raczej nie skoro wysłała nam oficjalną odpowiedź z betfana... a tam czarno na białym powołują się na rozmowę telefoniczną... Masz jeszcze jakieś wątpliwości ? Ja kwestionuję w ogóle taki sposób weryfikacji ! Kim oni k. są ? Policją, sądem, prokuraturą żeby przesłuchiwać ludzi i NA TEJ PODSTAWIE nie wypłacić pieniędzy ? Ja jeszcze rozumiem kwestię bonusu za 500zł że tak się weryfikuje żeby ktoś nie korzystał w koło, ale tu jest poważna wygrana, brak kwestii bonusu...Całą prawdę zna tylko M Merrow i dział weryfikacji firmy Betfan. Dlatego sceptycznie jestem nastawiony do wersji M Merrow, bo prawda z reguły leży pośrodku. Teraz to jest tylko bicie piany i dlatego wyłączam się z komentowania tej sprawy. A o rozstrzygnięciu pewnie się nie dowiemy, bo sprawa będzie się wlec przed sądem latami.
Miałem sie już nie wypowiadać w tym temacie, lecz czuję się "wywołany do tablicy". Co z tego, że powołują się na rozmowę telefoniczną? Zgodnie z regulaminem (który M Merrow zaakceptowała podczas rejestracji) mogą w każdej chwili dokonać ponownej weryfikacji, a w ich piśmie wyraźnie stwierdzono, że klientka błędnie odpowiedziała na kilka pytań, co doprowadziło do negatywnej weryfikacji. Sam kiedyś zastrzegałem w banku skradzioną kartę i musiałem podać telekod, nazwisko panieńskie matki oraz wybrane cyfry nr PESEL (a byłem w niemałym stresie spowodowanym samą kradzieżą).No raczej nie skoro wysłała nam oficjalną odpowiedź z betfana... a tam czarno na białym powołują się na rozmowę telefoniczną... Masz jeszcze jakieś wątpliwości ? Ja kwestionuję w ogóle taki sposób weryfikacji ! Kim oni k. są ? Policją, sądem, prokuraturą żeby przesłuchiwać ludzi i NA TEJ PODSTAWIE nie wypłacić pieniędzy ? Ja jeszcze rozumiem kwestię bonusu za 500zł że tak się weryfikuje żeby ktoś nie korzystał w koło, ale tu jest poważna wygrana, brak kwestii bonusu...
Szkoda, że całą swoją energię buki nie kierują w stronę państwa żeby choć obniżyć ten olbrzymi podatek 12% to i wtedy oni by lepiej zarobili, a kierują to w taką stronę jak tutaj.
A sprawa wcale nie musi się wlec latami i tego forumowiczce nie życzę ! Ale jak by tak się stało to niech pamięta o odsetkach ustawowych od całej sumy i ja bym zażądał drugie tyle za straty moralne w postaci nerwów... A drogi kolego, większa szansa, że po 1 wezwaniu ze strony sądu/kancelarii lub prokuratury (w zależności od drogi jaką pójdzie forumowiczka) betfan jej wypłaci to co zarobiła niż sprawa "będzie się ciągnęła w sądach"
Ale jak możesz porównywać standardową autoryzację online stosowaną we wszystkich bankach i instytucjach do pytania np. które miejsce w tabeli zajmuje obecnie Man City albo co się grało 3 dni temu ? Procedura weryfikacji telekodem, PESELEM i nazwiskiem panieńskim matki jest powszechna i prawie zawsze w kontaktach z bankami się nią posługujemy... Dodam, że oprócz nazwiska ja np. nie pamiętam ani PESELu ani NIPu ani TELEkodów więc podaję je zawsze z kartki...Miałem sie już nie wypowiadać w tym temacie, lecz czuję się "wywołany do tablicy". Co z tego, że powołują się na rozmowę telefoniczną? Zgodnie z regulaminem (który M Merrow zaakceptowała podczas rejestracji) mogą w każdej chwili dokonać ponownej weryfikacji, a w ich piśmie wyraźnie stwierdzono, że klientka błędnie odpowiedziała na kilka pytań, co doprowadziło do negatywnej weryfikacji. Sam kiedyś zastrzegałem w banku skradzioną kartę i musiałem podać telekod, nazwisko panieńskie matki oraz wybrane cyfry nr PESEL (a byłem w niemałym stresie spowodowanym samą kradzieżą).
Ale jak możesz porównywać standardową autoryzację online stosowaną we wszystkich bankach i instytucjach do pytania np. które miejsce w tabeli zajmuje obecnie Man City albo co się grało 3 dni temu ? Procedura weryfikacji telekodem, PESELEM i nazwiskiem panieńskim matki jest powszechna i prawie zawsze w kontaktach z bankami się nią posługujemy... Dodam, że oprócz nazwiska ja np. nie pamiętam ani PESELu ani NIPu ani TELEkodów więc podaję je zawsze z kartki...
To, że regulaminy buków coś sobie piszą o niczym nie świadczy. Jest tu wg mnie luka systemowa, którą powinien się zająć RPO bo rzeczywiście regulaminy wg mnie mogą zawierać klauzule niedozwolone z punktu widzenia innych przepisów... Więc jak tu na forum zagląda młody, zdolny student prawa lub administracji może się wykazać i zgłosić to do RPO i zacząć swoją karierę (ja nie mam kompletnie na to czasu) ... Bo buki sobie załatwiły ustawę taką, że tylko ich chroni, a nie graczy; MF wszystko przyklepuje, a tu mamy faktyczny przykład dla użytkowniczki jak to się kończy... To moim zdaniem wynika też z nieogarnięcia posłów, którzy graczy traktują gdzieś jak kogoś pomiędzy oglądaczami porno a alkoholikami ... stąd mamy w systemie prawa przepisy i instytucje jak UOKiK czy KNF i wiele innych broniących praw konsumentów, a tu jest dziki zachód !
Ta sprawa właśnie to pokazuje... Sam osobiście miałem zgrzyt z betfanem kiedy zażądałem usunięcia danych osobowych i oni mi napisali jedno zdanie, że to ich nie dotyczy bo ustawa antyhazardowa daje im wszystko co tylko można ! Natomiast musimy pamiętać, że sądy ani organy ściągania nie są związane żadnymi regulaminami, nawet zatwierdzonymi przez MF i opierają się wyłącznie o przepisy powszechnie obowiązujące, a tu nie dość, że sama procedura weryfikacji telefonicznej bardzo wątpliwa to jeszcze mogła być zastosowana wyłącznie w tym celu aby nie wypłacić koleżance - wygranej...
Nawet jak nie przejdziesz weryfikacji bankowej tym PESELEM co pisałeś to co najwyżej nie uzyskasz informacji w banku lub w najgorszym wypadku CZASOWO ci zablokują konto do wyjaśnienia sprawy, ale NIGDY nie zablokują ci twoich własnych pieniędzy z powodu tego, że nie podałeś PESELU - taka różnica
Skąd wiesz, że M Merrow pytana była o miejsce w tabeli MC, albo co grała 3 dni wcześniej? To właśnie wie tylko ona i weryfikator.Ale jak możesz porównywać standardową autoryzację online stosowaną we wszystkich bankach i instytucjach do pytania np. które miejsce w tabeli zajmuje obecnie Man City albo co się grało 3 dni temu ? Procedura weryfikacji telekodem, PESELEM i nazwiskiem panieńskim matki jest powszechna i prawie zawsze w kontaktach z bankami się nią posługujemy... Dodam, że oprócz nazwiska ja np. nie pamiętam ani PESELu ani NIPu ani TELEkodów więc podaję je zawsze z kartki...
To, że regulaminy buków coś sobie piszą o niczym nie świadczy. Jest tu wg mnie luka systemowa, którą powinien się zająć RPO bo rzeczywiście regulaminy wg mnie mogą zawierać klauzule niedozwolone z punktu widzenia innych przepisów... Więc jak tu na forum zagląda młody, zdolny student prawa lub administracji może się wykazać i zgłosić to do RPO i zacząć swoją karierę (ja nie mam kompletnie na to czasu) ... Bo buki sobie załatwiły ustawę taką, że tylko ich chroni, a nie graczy; MF wszystko przyklepuje, a tu mamy faktyczny przykład dla użytkowniczki jak to się kończy... To moim zdaniem wynika też z nieogarnięcia posłów, którzy graczy traktują gdzieś jak kogoś pomiędzy oglądaczami porno a alkoholikami ... stąd mamy w systemie prawa przepisy i instytucje jak UOKiK czy KNF i wiele innych broniących praw konsumentów, a tu jest dziki zachód !
Ta sprawa właśnie to pokazuje... Sam osobiście miałem zgrzyt z betfanem kiedy zażądałem usunięcia danych osobowych i oni mi napisali jedno zdanie, że to ich nie dotyczy bo ustawa antyhazardowa daje im wszystko co tylko można ! Natomiast musimy pamiętać, że sądy ani organy ściągania nie są związane żadnymi regulaminami, nawet zatwierdzonymi przez MF i opierają się wyłącznie o przepisy powszechnie obowiązujące, a tu nie dość, że sama procedura weryfikacji telefonicznej bardzo wątpliwa to jeszcze mogła być zastosowana wyłącznie w tym celu aby nie wypłacić koleżance - wygranej...
Nawet jak nie przejdziesz weryfikacji bankowej tym PESELEM co pisałeś to co najwyżej nie uzyskasz informacji w banku lub w najgorszym wypadku CZASOWO ci zablokują konto do wyjaśnienia sprawy, ale NIGDY nie zablokują ci twoich własnych pieniędzy z powodu tego, że nie podałeś PESELU - taka różnica