FINAŁ: Niemcy - Argentyna [13.07.2014 - NIEDZIELA] 21:00

[aka-shakal]

Niemcy vs. Argentyna

2,20 - 3,20 - 3,20
Bet365
Powyżej/Poniżej 2,5 bramek:
2,45 - Powyżej
1,50 - Poniżej
Bet-at-home

Rio de Janerio (Maracana), 13.07.2014, godz. 21:00

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[kempak]

Ciężko się oglądało ten półfinał, ale jakoś dotrwałem. Marazm, brak koncepcji, nieudolność, smutek - takimi słowami można opisać grę Argentyny. To chyba najsłabszy finalista od wielu wielu wielu lat (nie wspominam Grecji z Euro2004, bo to był bubel).
Liczę, że niemiecki czołg odpowiednio zaopiekuje się spacerowiczem (brakowało mu tylko kijków trekkingowych) Messim oraz reszcie pseudo grajków z Argentyny. Ten zespół nie ma ducha, nie ma trenera, nie ma przywódcy, nie ma jaj - nie ma niczego. Nikt nie przekona mnie i nie wskaże mi jakiegokolwiek punktu, który przeważa w Argentynie nad Niemcami - no może beznadziejnością.
ALL in (i to w 90 minutach) - 2.12 na Niemców

 

[dawid1892]

Nie wiem jak racjonalnie można wytłumaczyć dotarcie tak słabego zespołu do finału mistrzostw świata. Kilka indywidualności które nic nie grają, słaby bramkarz, trener bez charyzmy (taki argentyński Smuda), problemy zdrowotne Aguero i Di Maria, ich styl to słanianie się po boisku i cieniowanie, Messi dalej nic nie gra w reprezentacji (gol z Iranem czy jeden zryw z Bośnią to trochę mało). Mam nadzieję że Niemcy ich rozjadą tak samo jak tą pseudo Brazylię.

 

[kempak]

Niemcy jeżeli się zepną i zagrają swoje to mogą iść na rekord z wczorajszego meczu (bo Argentyna w 2010 roku była jakieś 4x lepsza). Oczywiście z tym żartuję, ale czekam na komentarze ludzi stawiajacych Argentynę, bo chętnie ich zbiję z tego tropu. ŻADEN, powtarzam ŻADEN argument na nich mnie nie przekona. Każdemu innemu zespołowi z TOP dawałbym większe szanse niż Argentynie w starciu z Niemcami (no może nie - wypalonej Hiszpanii).
Niemcy muszą, po prostu muszą zrównać ich z ziemią

 

[amigo007]

Muszą nie muszą. Zobacz sobie posty przed meczem Holandia- Argentyna. 90% było za Holandią. Jak się skończyło wiemy. Niemcy są bardzo silną drużyną. Ale Argentyna wyjdzie do gry mega zmotywowana. Może właśnie w finale zagrają najlepszy mecz tego mundialu i nas wszystkich zaskoczą Kto wie może będzie niespodzianka

 

[diegoforlan1]

Argentyna zagrała solidnie ale bez fajerwerków. Szkoda zmarnowanej setki Higuaina. Pierwsza połowa w wykonaniu drużyny z Ameryki Południowej była całkiem dobra. Jako pozytyw można było uznać rajdy Lavezziego i podłączanie się do akcji Zabalety. Niemcy może zdemolowali Brazylię, ale dla mnie to nic nie znaczy. Od początku turnieju "uświadamiałem" forumowiczów, że Brazylia jest nadmuchana i nie wytrzyma ciśnienia. Dodatkowo pomoc sędziego, zero ducha drużyny to musiało skończyć się z hukiem. Szanuję reprezentację Niemiec, bo są naprawdę zgraną paką i każdy zna swoje zadania. Jest wzajemna pomoc, nie ma człapania. Żeby była jasność grałem na Argentynę, ale nie jest to równoznaczne z tym, że uważam ich za super ekipę. Wiedziałem, że przetrzymają mecz i to pokazali z Holendrami. A wracając do pogromu Brazylii. Kilka osób na początku turnieju wprost "jechało mnie", że jak to nie doceniasz Najmana Juniora i reszty bananowych grajków, ale okazało się, że wyszło na moje a o dziwo osoby negatywnie nastawione do mnie teraz przyjmują moją retorykę. Co do finału to nie wypowiem się. Może wróci Di Maria. Wszystko w grze. Argentyna ma szanse jeśli zagra dwie równe połowy.

 

[aka-shakal]

Ktoś jest dla mnie debilem jak pisze 100% Niemcy czy tam Argentyna. To jest finał MŚ. 50% na 50% szans, jeden mecz, jedna szansa... na 4 lata. Obie drużyny będą dawać z siebie 100%? Na pewno nie... 200%? Również nie! 500%!!! Mecz raczej do oglądania niż typowania. Przed turniejem obstawiałem Brazylię lub Argentynę. Pozostało kibicować tym drugim.
Pozdrawiam i życzę smacznego piwka do meczu!

 

[kempak]

AKA - ktoś jest dla mnie debilem, jeśli obraża innych użytkowników bez powodu.
Wiesz na czym opieram swoje przewidywania i typy? Na ostatnich 6 meczach Argentyny, w których nic nie pokazała i ostatnich 6 meczach Niemców, w których to z 2 dali ciała (USA i Algieria). Dla mnie rezultat finału jest już jasny i tylko kataklizm w postaci czerwonej kartki bramkarza, rzutu karnego to odmieni. Niemcy biją obecnie Argentynę w każdym punkcie, KAŻDYM.

 

[aka-shakal]

AKA - ktoś jest dla mnie debilem, jeśli obraża innych użytkowników bez powodu. Wiesz na czym opieram swoje przewidywania i typy? Na ostatnich 6 meczach Argentyny, w których nic nie pokazała i ostatnich 6 meczach Niemców, w których to z 2 dali ciała (USA i Algieria).

Człowieku ja mam szacunek do każdego użytkownika, człowieka, czy kogokolwiek. Bazowanie na wynikach wcześniejszych moim zdaniem nie odzwierciedla poziomu FINAŁU MISTRZOSTW ŚWIATA. Osobiście uważam, że ten mecz to rzut monetą. Niemcy papierowym i mundialowym faworytem, ale po kursie takim MOIM ZDANIEM się nie opłaca na nich grać.
Większość osób będzie bazowała na wyniku 7:1 i 0:0, a uważam to za zgubne podejście do sprawy.
NIECH WYGRA LEPSZY !!!

 

[5xharoldx5]

Będzie mega masówka na Niemcy. Kurs na mistrzostwo Niemców już jest absurdalnie niski, a zapewne będzie jeszcze niższy. To, że Argentyna męczy się w każdym meczu niczego nie oznacza, bo akurat w finale mogą zagrać super mecz, a kadrowo są mocniejsi od Niemiec, mają więcej gwiazd i może akurat w tym meczu zabłysną.

Ciekawe kto będzie miał więcej kibiców na stanionie. Argentyna gra na swoim kontynencie, ale czy kibicom Brazylii odpowiada mistrzostwo Argentyny?

 

[kempak]

Kurs jest zadowalający - 2.15. Nie bazuję na wyniku 7:1, bo taki mecz zdarza się raz na 100 lat, jak wcześniej napisałem bazuję na ostatnich 6 meczach i formie obu zespołów. Niemcy są o kilka kroków przed Argentyną i tylko kataklizm może im przerwać sen o mistrzostwie świata. Nie mieli szczęścia w 2002, przegrali w 2010, teraz już im się uda.

 

[diegoforlan1]

AKA - ktoś jest dla mnie debilem, jeśli obraża innych użytkowników bez powodu.
Wiesz na czym opieram swoje przewidywania i typy? Na ostatnich 6 meczach Argentyny, w których nic nie pokazała i ostatnich 6 meczach Niemców, w których to z 2 dali ciała (USA i Algieria). Dla mnie rezultat finału jest już jasny i tylko kataklizm w postaci czerwonej kartki bramkarza, rzutu karnego to odmieni. Niemcy biją obecnie Argentynę w każdym punkcie, KAŻDYM.

Argentyna nie traci głupich goli to raz. Dwa to, że mecz meczowi nie jest równy. Może Argentyna się doślizgała do finału, ale prezentowała ciągle jakiś poziom. Nie będę oceniał jaki on był, bo to pozostawiam każdemu użytkownikowi indywidualnie do rozpatrzenia.

 

[kempak]

Będzie mega masówka na Niemcy. Kurs na mistrzostwo Niemców już jest absurdalnie niski, a zapewne będzie jeszcze niższy. To, że Argentyna męczy się w każdym meczu niczego nie oznacza, bo akurat w finale mogą zagrać super mecz, a kadrowo są mocniejsi od Niemiec, mają więcej gwiazd i może akurat w tym meczu zabłysną.

Ciekawe kto będzie miał więcej kibiców na stanionie. Argentyna gra na swoim kontynencie, ale czy kibicom Brazylii odpowiada mistrzostwo Argentyny?

Argentyńczycy kadrowo mocniejsi od Niemiec? Chyba na papierze, z nazwiskami - chociaż ich tak nie jest za wiele (Messi [sam się smieję pisząc jego nazwisko, bo nic nie znaczy w futbolu od ponad roku], Aguero [forma też 100%], Di Maria [niewiadomo czy wystąpi], Lavezzi [mega rezerwowy w PSG?]) vs.
Lahm, Schweinsteiger, Goetze, Oezil oraz będący w nieziemskiej formie Muller i Kroos. Niemcom wszystko na tym mundialu wychodzi (pomijając jak wczesniej pisalem mecze z USA i Algierią) , dodając ich umiejętnosci jestem PRZEKONANY o ich zwyciestwie.

 

[adamo80]

Ktoś jest dla mnie debilem jak pisze 100% Niemcy czy tam Argentyna. To jest finał MŚ. 50% na 50% szans, jeden mecz, jedna szansa... na 4 lata. Obie drużyny będą dawać z siebie 100%? Na pewno nie... 200%? Również nie! 500%!!! Mecz raczej do oglądania niż typowania. Przed turniejem obstawiałem Brazylię lub Argentynę. Pozostało kibicować tym drugim.
Pozdrawiam i życzę smacznego piwka do meczu!

Niemcy vs Argentyna
Niemcy kurs: 2,10 buk: bah
Niemcy zdobędą mistrzostwo kurs: 1,66 buk: bet365 (wbrew niektórym opiniom na forumku wchodzę w to za 1/5 budżetu. Może i finałów MŚ się nie powinno grać, ale w tym wypadku jestem przekonany, że Niemcy to zdobędą i nie ma co pisać o meczu z Brazylią tylko o jakości wszystkich zawodników i bramkarza w niemieckiej maszynce. Może i ryzykuję niepotrzebnie, ale z 2 strony nie widzę szans dla Argentyny, pokonać tak świetną defensywę, a na końcu fenomenalnego Manuela Neuera to jest zadanie nie na ich siły. Oczywiście może być kartka, jakaś kontuzja ważnych graczy w zespole niemieckim i plan się rozsypie jak domek z kart, ale z okazji finału zagram to grubiej)
Co do zasady nie gra się finałów MŚ, ale rzeczywiście w tym mundialu ta para to nie jest żadne 50/50. Cała ta lewa drabinka była słabsza i przeszła drużyna niekoniecznie najlepsza z tej drabinki. Nie gram może Niemców all in czy jakąś wielką stawką, ale normalną płaską stawką jak najbardziej. W zasadzie awans powinien wejść bez problemu co do czasu regulaminowego Argentyna może postawić taki autobus jak Algieria i Niemcy będą mieli trudności i to jedyna przeszkoda. Praktycznie na każdej pozycji Niemcy mają lepszych piłkarzy. No ok może Muller czy Klose to nie Messi, ale na tym koniec. W środku, na obronie całe zastępy świetnych piłkarzy i ich zmienników tak samo dobrych. Nie sugeruję się spektakularnym pokonaniem Brazylii tylko obserwacją Niemców których już zagrałem jako jedynych w fazie grupowej na miejsca 1-3 i pisałem, że są faworytem. Dodatkowo pamiętajmy, że nie ma DiMaria, Aguero nic nie wnosi. Perez dzisiaj zamiast ładować piłkę w siatę, czekał aż sędzia zasygnalizuje spalonego. Z czym do ludzi ? ???? W tym meczu uważam, że czysta 1 to najlepszy zakład, a tak na marginesie ja i tak jestem zarobiony bo zagrałem w długoterminówce i Niemcy i Argentynę jako mistrza po pięknych kursach: 5,00 i 6,50 ???? Szkoda tylko, że symbolicznie, ale to moje pierwsze mistrzostwa świata, na które nawet wziąłem na miesiąc urlop żeby wyłącznie zająć się graniem : ????
Co do piwka jak się ktoś zajmuje bukmacherką alkohol w każdej postaci nawet do meczu na luzie powinien być surowo zabroniony ???? bo kibicowanie jak wiesz przeszkadza w graniu.

 

[kempak]

#troll Argentyna poślizgała się do finału #troll
Najłatwiejsza grupa w całych MŚ - bo jak można inaczej nazwać Iran, Nigerię i Bośnię na tle innych zespołów? Największe rozczarowanie, łatwa drabinka - wymęczone zwycięstwa ze Szwajcarią i Belgią - dzisiaj beznadziejnie grały dwa zespoły, wygrał ten mniej beznadziejny.
Bardzo bym chciał żeby wszystko się zmieniło w tym zespole, począwszy od dymisji tego bezjajecznego, bez wizji i porządnej motoryki trenera i ukrócenia wielkiej gwieździe Messiemu zdolności rządzenia w szatni, bo on jest piłkarzem, a nie trenerem. Ten zespół patrząc na nazwiska ma wielki potencjał, ale brakuje mu odpowiedniego szkoleniowca, bo oni po prostu przedreptali sobie ten mundial.

 

[kempak]

Rotfl, przechodzimy do historii. To się nie może źle skończyć, shakal odeprzyj emocje na boczny tor, bo zaraz dostaniesz ataku padaczki, lub zawału. A Polskę okupowały Prusy i jeżeli wchodzisz na ścieżki narodowe - to wielką klasą i inteligencją oraz kinder-sztubą się wykazujesz w retoryce, bo obecni piłkarze i mieszkańcy niemiec mają wiele wspólnego z tym co się działo w trakcie II WŚ. Brawo.

 

[spirol]

Tez troche mnie to smieszy ze niby Argentyna dostala sie do finalu niezasluzenie,
Przed mundialem wystarczylo spojrzec na drabinke po stronie Arg odrazu bylo widac ze ta czesc jest slabsza stad moj typ byl taki ze to Arg bedzie w finale i tak sie stalo, jedynym zaskoczeniem byla wlasnie Holandia bo zamiast niej myslalem ze moga byc Wlosi
Skoro Argentyna nie zasluzyla na final to kto niby mial by zajac jej miejsce? Belgia a moze kostaryka ? Dla mnie Niemcy sa faworytem mimo wszystko ale pisanie ze Argentyna nie ma najmniejszych szans jest dla mnie zartem.

 

[kempak]

STARY - odrzuć emocje, bo to w bukmacherce jest niepotrzebne. Tym bardziej wycieczki narodowe, bo nie jestem żadnym volksdeutschem, tylko racjonalnie patrzę na najlepiej grający zespół obecnie na Mundialu i mierzi mnie, jak ktoś upatruje szansę na zwycięstwo tych beznadziejnie grających Albicelestes. Nie chcę się już odnosić do historii, bo to nie czas i pora - liczy się sport, piłka nożna, a na obecnym poziomie Niemcy biją na głowę Argentyńczyków.
Wchodząc na wycieczki narodowe to jeszcze podpatrz ilu nazistów ukrywało się w krajach Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Chile) i że nie zostali stamtąd od razu wytępieni.

 

[el_mago]

To jest Finał MŚ. Każdy mecz jest inny. Mówi Wam coś 'das Wunder von Bern' z 54 roku?
Wtedy nikt, kompletnie nikt nie miał prawa wygrać z Węgrami, ten faworyt nawet w połowie nie jest tak wyraźny jak wtedy. W fazie grupowej Węgry wygrali z Niemcami 8-3 by potem przegrać 2-3 z Niemcami w finale prowadząc już 2-0.
Chelsea 2012 i finał w Monachium, wcześniej półfinał i 'niebiosa' w niewiarygodnych okolicznościach zwracają co zabrał Ovrebo w 2009 roku.
Argentyna nie straciła gola w fazie pucharowej, taka słaba drużyna LOL
Nie mówię, że Niemcy nie wygrają, ale bliżej mi do Argentyny i to będzie kolejna porażka Brazylii oglądać wiwatującą Argentynę na Maracanie, pokonująca ich niemieckie demony, a może będą za Argentyną po tym co im zrobili Niemcy??? Nie wierzę...
A co do cudu w Bernie, ku przestrodze, to los często lubi zabrać lub zwrócić coś co było nieuniknione i wyrównać rachunki...

 

[betlitelli]

Niemcy ewidentnie jada na farcie od poczatku turnieju:
-Portugalia juz po 10minucie powinna z nimi prowadzic 1:0, pozniej czerwona kartka z d,py(mimo tego, ze za lamanie po kosciach nikt prawie nie dawal nawet zoltej kartki), nie podyktowany rzut karny dla Portugalii
- Z Ghana powinni spokojnie przegrac, ale wiadomo ze afrykanskie druzyny zawsze cos spieprza
-Z Algieria ledwo udalo im awansowac, pewnie dlatego ze chlopaki mieli radaman i opadli z sil w dogrywce a Neurer fuksiarskimi wejsciami ratowal im skore, sam fakt ze musieli z nimi grac dogrywke marnie o nich swiadczy
-Z Francja wiadomo ewidentny faul w polu karnym na Varane, w dodatku wolny podyktowany za przewinienie ktorego nie bylo, z gry jedno wielkie g,wno
-z Brazylia dwoch najlepszych zawodnikow wylatuje z gry, kompletny rozklad mentalny zespolu, ogolnie spotkanie przypominalo bardziej potyczke z banda ciot niz profesjonalna druzyna. Juz sie wypstrykali.
Z drugiej strony Argentyna gra solidny futbol zwlaszcza od tylu i odprawia juz 3naprawde dobra druzyne z Europy.Nie zagrali jeszcze wielkiego meczu, ale wszystko wskazuje na to, ze Maradona ich poprowadzi do tytulu ich zawodnicy nabieraja formy z kazdym meczem i nawet brak Di Maryji nie straszny w obliczu tego co pokazal Enzo Perez.Sprawa jest prosta spotyka sie najlepsza obrona turnieju z najbardziej przereklamowanym atakiem mistrzostw z ktorych wlasciwie wszyscy nie maja nawet pewnego miejsca w swoich klubach ( Ozil,Muller,Klose,Schurrle,Podolski) Mascherano utrzyma defensywe w ryzach a nie chce mi sie wierzyc, zeby Maradona i spolka marnowali znow seryjnie tak wysmienite okazje i nie strzelili gola.
Buki beda robic wszystkich w ch,ja i zanizac kurs na Niemcow bo wiedza, ze gros ludzi i tak bedzie na nich stawiac z podniety tym 7:1, ale spojrzmy realnie to Argentyna jest tutaj lepszym zespolem.