Znam kogoś kto zna kogoś kto wygrał kiedyś na jakimś bodajże (brytyjskim?) buku prawie 200k zł i ktos niby na niego doniósł w PL i urząd się dowalił i przez kilka miesięcy kasy nie zobaczył i jak to się skończyło nie wiem, ani nie wiem czy to w ogóle prawda. Nie wiem też czy z punktu widzenia prawa jest takie coś możliwe, że Cię ojebia na kase