Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 - Hokej na lodzie (mężczyźni)

[johny-anthony]

Dzis pominalem Rosje, bo szkoda mi na nich typow( 2 typy nietrafione to te wlasnie z Rosja), poczekamy na mecz z Finami.
A dzis gram przede wszystkim takie zdarzenie:
CZechy vs Słowacja 62, niestety..
ilosc strzałow na bramke
Typ under 58
Kurs 1.85
Bwin
Polecam brac, choc wiem, ze to nie jest zdarzenie dostepne u wszystkich i tak popularne, ale widac ze przynosi profit!
Jak na razie bez pomylki w oszacowywaniu ilosci strzalow i skorzystaniu na bledach bukmacherow przy wystawianiu linii.
By zachecic do odwazniejszej gry na takie zaklady - 3/3 w underach na strzaly, w tym mecz Finow z Kanada, gdzie zachecalem do pobierania tego bez watpliwosci, a strzalow bylo 39 przy linii 64!! Plus 2/2 gdzie pisalem, ze zastanawiam sie nad podaniem typu na strzaly, ale wybor zdarzenia byl inny, choc strzaly weszly!..

Linia 58 w takim meczu o wejscie do cwiercfinalu, to pulap do wykorzystania. Nikt tu nie bedzie prowadzic otwartej gry, na pewno Slowacja zagra podobna strategia gry i taktyka, jak w meczu z Rosja, choc moze bardziej korzystac z kontr i PP.
Ich slaboscia jest wlasnie gra w PP i stwarzanie dobrych sytuacji na precyzyjny strzal. Wiecej maja tych rwanych, mniej przygotowanych ,wiec sa pudla albo blokowanie przez przeciwnika. Slowacja miala swoje szczescie z Rosja, ale potrafia odnalezc sie w grze defensywnej, walcza i mocno naciskaja w obronie, co podoba sie i dobrze wrozy na mecz z Czechami. Slowacy wiedza, ze nie warto oddawac miejsca na lodzie Czechom, grac jak najblizej.
A Czesi, faworyci do awansu, wcale nie beda miec tak latwo. Poza tym hokej obu ekip nie jest tak oddalony od siebie w kulturze gry, choc sklad i potencjal niewatpliwie jest po stronie Czech, maja doswiadczony sklad pomieszany z niezlymi talentami(Jagr, Plekanec, Hemsky, Krejci, Cervenka). Upatruje ostrego, bezpardonowego meczu, ale 58 strzalow to duzo jak na calkiem niezla obrone Czechow i dobra koordynacja Slowakow w grze obronnej.
Goalie Slowakow podbudowany, dzis takze moze sprawic, ze dogrywka rozstrzygnie wszystko. Czechy nie narzuca takiego hokeja ofensywnego, ktory spowodowalby ogrom strzalow, zreszta takie ekipy maja europejskie maja inna mentalnosc gry miedzy soba, bardziej wywazona, co najbardizje podoba mi sie w meczach Czech z Finlandia.
Linia nie powinna byc przekroczona, 52-53 strzaly to raczej optymalne rozwiazanie dla tego spotkania. Stawiam 2-2 i dogrywke oraz mala ilosc strzalow!
Polecam.

 

[crisoo]

Sportingbet wystawił już kursy na jutrzejsze spotkania 1/4 finału. Osobiście pobieram typ na USA w meczu z Czechami po kursie 1.75. Naprawdę nie widzę innej możliwości, niż pewny awans Jankesów.

 

[emil1702]

Rozgrywki hokeja na lodzie mężczyzn na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi przechodzą w decydującą fazę. W ćwierćfinałach znalazły się drużyny takie jak: Szwecja, Słowenia, Rosja, Finlandia, Kanada, Łotwa, USA i Czechy. Pojedynkowi tych ostatnich przyjrzymy się dokładniej.

Nasi południowi sąsiedzi nie są już tą drużyną co kilka lat temu, mają bardzo słabą obronę, co potwierdza ilość traconych bramek - 10 w 4 meczach. Czesi w rozgrywkach grupowych wygrali tylko jedno spotkanie, 4:2 z Łotwą. Przegrali natomiast 4:2 ze Szwecją, która może powalczyć nawet o złoty medal i 1:0 z Szwajcarią. Przez zajęcie 3 miejsca w grupie drużyna prowadzona przez Aloisa Hadamczika musiała brać udział w barażach, w których pokonali 5:3 Słowację.

Teraz los skierował ich na ekipę USA. Ekipa składająca się jedynie z graczy NHL przez fazę grupową przeszła jak burza, pokonują Słowenię 5:1, Słowację 7:1 i gospodarzy, przed turniejem wskazywanych na głównych faworytów do złota, po rzutach karnych 3:2.

Jeśli gracze USA zagrają w ćwierćfinale podobnie jak w poprzednich meczach powinni spokojnie zwyciężyć, nawet z dwubramkową zaliczką.

USA - Czechy
Data: 19.02.2014 (18:00)
Dyscyplina: Hokej na lodzie, IO w Soczi
Kurs: 1.75
Stawka: 7/10
Bukmacher: Sportingbet
Wynik: 5:2
Zysk: 5.25​

 

[pf1920]

Szwecja(-3.5)-Sł[email protected] b365 5-0
Szwecja over 3.5@1.44 b365

Słoweńcy dziś rano pokonali Austrię 4-0

Świetne spotkanie w bramce rozegrał Robert Kristan.Kilka razy uratował zespół przed stratą bramki.To na pewno wpłynęło deprymująco na Austriaków,którzy jak już się wydawało,że wcisną jakoś krążek do bramki to jednak Kristan stawał na ich drodze i w końcu nie udało się strzelić nawet honorowego gola.

Pierwszą bramkę w podwójnej przewadze strzelił Anze Kopitar,później błąd Austriaków,którzy w przewadze stracili krążek i zrobiło się 2-0.
Słoweńcy kontrolowali grę,ale nie bronili wyniku tylko raz po raz atakowali bramkę Langego,który również zaliczył kilka świetnych interwencji.
Mecz był otwarty i na początku 2 tercji spodziewałem się,że w meczu padnie jeszcze kilka bramek.Tak się jednak nie stało za sprawą dobrych interwencji bramkarzy.
W końcówce 3 tercji do pustej bramki trafił Mursak i było po meczu.

Słoweńcy w grupie przegrali z gospodarzami 2-5 i z USA 1-5.Sprawili jednak niespodziankę pokonując 3-1 Słowaków.Tego raczej mało kto się spodziewał.
Na pewne zwycięstwo z Austrią też mało kto liczył,bo to raczej zbliżone do siebie poziomem drużyny.Widać zwycięstwo ze Słowacją przypadkowe nie było.

Przejdźmy już jednak do jutrzejszego spotkania ze Szwecją,które na 99.9% będzie ostatnim meczem Słoweńców na tych Igrzyskach.

Szwedzi ostatnie spotkanie rozegrali w sobotę z Łotwą.
Słoweńcy w sobotę rano grali ze Słowacją,mają więc w nogach o 2 spotkania więcej.W niedzielę zagrali ciężki spotkanie z USA,no i dziś z Austrią.
To będzie miało jutro duży wpływ na przebieg spotkania.
Ze składu Szwedów wypadł Zetterberg,ale brak tego zawodnika może być odczuwalny dopiero w półfinale.
Na jutrzejszy mecz taka strata będzie nie do odczucia,a ponadto już w meczu z Łotwą zespół wzmocnił Alex Edler,który był zawieszony za brutalny faul w meczu z Kanadą na ubiegłorocznych MŚ.
W mojej opinii naszpikowana gwiazdami reprezentacja 'Trzech Koron' jutro rozjedzie zmęczonych Słoweńców.
Kristan jeśli nawet by utrzymał dobrą formę z dzisiejszego spotkania to i tak jutro w pojedynkę nie da rady zatrzymać ofensywnie grających Szwedów.
Po drugie Szwedzi świetnie wykorzystywali grę w PP z Łotwą.Padł tam jakiś rekord wykorzystanej gry w przewagach z Igrzysk z Calgary.
Świetny turniej rozgrywa obrońca Karlsson,który punktuje w ataku i ma już 3 bramki i 2 asysty.Dobry mecz z Łotwą zagrał Alfredsson.Doszedł wspomniany obrońca Edler.
Nie mówię już o takich graczach jak goalie Lundqvist,czy napastnicy Steen i Landeskog,bo ich reklamować nie trzeba.
Ja kompletnie Słoweńców nie widzę w starciu z wypoczętymi Szwedami.
W PP to bramka Kristana będzie bombardowana aż miło.

 

[juanroman08]

Szwecja - Słowenia​

Zgadzam się z kolegą wyżej, że wynik meczu jest przesądzony i to na 99% w półfinale zobaczymy Szwedów, ale czy na pewno "rozjadą" Słoweńców, z tym bym polemizował.
Po pierwsze argument świeżości jakoś mało do mnie trafia ponieważ wydaje mi się że IO to taki czas gdzie trzeba dawać z siebie wszystko, a w przypadku Słoweńców to jest nielada osiągnięcie ten ćwierćfinał i ta dzisiejsza wygrana może im dodać jeszcze więcej animuszu i motywacji, jednym słowem będą "gryźli lód"
Inna sprawa, że z przypadku nie wygrywa się ze Słowakami czy też Austrią w takim stosunku, Słoweńcy w mojej ocenie są tu największym zaskoczeniem, bo większość myślała że ta drużyna to tylko Kopitar, ja dodałem jeszcze Mursaka, ale tak czy siak nie wierzyłem w nich, a tu przyjemne zaskoczenie i na pewno po tych IO zapamiętam sobie na dłużej takie nazwiska jak Jeglić czy Ticar.
Uważam że zniszczenia tu nie będzie i Słowenia jako tako wyjdzie z tego meczu z twarzą. Ja od siebie proponuje hendi dodatnie na Słowenie, które wydaje mi się bardzo ciężkie do osiągnięcia nawet dla Szwedów.
Słowenia (+4,5) / 1.45 Marathonbet
Słowo o Szwedach, wypadł Henrik czyli można powiedzieć mózg tej drużyny, oczywiście jest Backstrom, Karlsson czy Alfi, ale mimo wszystko wydaje mi się że Szwedzi stracili sporo przez tą kontuzje. Łotwa świetnie pokazała jak można sobie radzić z reprezentacją Trzech Koron podczas PP. Ogółem Szwedzi grają dobrze, ale niczym szczególnym jakoś mnie tu nie zachwycają, a powrót Edlera od razu powoduje u mnie wku**** bo pamiętam co zrobił podczas MŚ kiedy to Staal po jego ataku musiał opuścić lód. Mam nadzieję że na tych IO będzie szansa rewanżu i Edler odczuje smak porażki za sprawą Kanady.
Nie wiem zbytnio jak podejść do meczu Rosjan, ale jedno jest pewne jeśli Malkin, Oviechkin czy Semin nie dadzą od siebie więcej to niestety ale Datsyuk czy Kovi nie dadzą rady sami pociągnąć tego wózka. Takie moje zdanie, może zbyt duża presja, może pora pomieszać linie, nie wiem co tam trzeba zrobić ale prócz linii Datsa nic się nie dzieje w tej ekipie, no jeszcze mają szczęście że Bober i Varlamow dosyć dobrze bronią bo w innym wypadku byłaby katastrofa. Jutro poważny sprawdzian no i nie obraziłbym się gdyby Finowie zrewanżowali się Rosji za porażkę w Helsinkach w półfinale w roku 2012 :razz:
Kanada no niby nie powinna mieć problemów, ale ja nie lubie jak oni grają z gorszymi rywalami bo wtedy odczuwam, że to nie jest granie na 100% i jest kalkulacja, mam nadzieję że tu nie będzie mowy o czymś takim i spokojnie będą kontrolować wynik, bo jeśli zlekceważą rywali to nie zdziwię się jak tu Łotwa "odpali" kolejną niespodziankę, swoją drogą spora ulga że Helweci odpadli bo ich mecze nie należały do najpiękniejszych. Póki co nie ma kursów ale jak będzie to na bramkę Drew myślę że spokojnie można pograć, albo jakieś over 0.5 pkt jego czy też Webera
USA vs Czesko myślę że tutaj czekają nas największe emocje, faza pucharowa na start i Czesi strzelają 5 bramek, jasne że Słowacja jest totalnie bez formy i weny na tych IO, ale mimo wszystko Czesi również nie zachwycali a mimo wszystko wygrali tu nie bez pewnych problemów, ale 5:3 to wysoki wynik. Amerykanie, odnoszę wrażenie że grają najlepszy hokej jak do tej pory spośród wszystkich ekip i upatruje w nich tu cichego faworyta do złota, ale tak jak mówię grupy a faza pucharowa to dwie różne bajki. Mam nadzieję że USA ogra Czechów i stworzą wraz z Team Canada, Szwecją no i niech będzie że Rosją - czwórkę najlepszych tych IO :razz:
Joe Pavelski over 0.5 pkt - 1.55 Unibet
Joe przyjechał to będąc w świetnej formie na lodowiskach NHL, na tym turnieju również potwierdza, że jest jednym z liderów tej reprezentacji i można śmiało na nim polegać, kreuje, dogrywa i strzela, chyba nic więcej jeśli chodzi o ofensywę nie potrzeba :razz:

 

[aikman]

Szwecja - Slowenia (0-3,5) 2 @ 1.90


Slowency po wygranym dzis spotkaniu z Austia osiagneli juz sukces chyba historyczny.Jutro cwiercfinal w ktorym faworyt jest tylko jeden wiadomo Szwecja.Gram jednak w strone Slowencow po handicapie gdyz mimo glodu gry oraz woli zwyciestwa beda mieli w myslach polfinal i nie powinni szalec i oszczedzac sily.spodziewam sie wysokiego zwyciestwa ekipie Trzech Koron jednak nie wiecej niz trzema bramkami.Typ ryzykowny ale zaczynajacy sie juz o 9 rano wiec podczas dnia bedzie mozna jak cos odrobic :grin:

Finlandia - Rosja 2 @ 1.80 albo KZ 2 @ 1.45

Gospodarz turnieju jak odpadnie juz w tej czesci rozgrywek to medzie to mozna uznac za spore rozczarowanie.Nie wyobrazam sobie aby Rosja jutro pozegnala sie z turniejem,jeszcze nie teraz.Dobra ktos powie ze wiecej odpoczynku mieli Finowie jednak po dzisiejszym meczu choc wiadomo ze to tylko Norwegia poziom nie ten sam to jednak gracze Rosji przechyla szale na swoja korzysc i swieto bedzie u Putina.Przedsmak walki o medale.Typ ryzykowny choc wiadomo to sport to ide w kierunku graczy Jarasiji :grin:

USA - Czechy 1 @ 1.70 albo (0-1,5) 1 @ 2.10

Dla mnie kurs darmowy.Amerykanie dlavmnie faworyt do medaluGrupe eliminacyjna przeszli jak burza maja wiecej czasu na odpoczynek.Natomiast Czesi sie meczyli az do dzisiejszego meczu ze Slowacja sa bardziej wyczerpani i beda wolniejsi na tafli niz zawodnicy Usa.Mysle ze przewazy na koncowym zwyciestwie.Tak jutro widze mecze hokeja na lodzie,Powodzenia.

 

[kamillo13]

Rosja- Finlandia :hokej: Finlandia OT @ 2,6 bet365 3:1 tak się ogrywa buki

Jak już wcześniej ogłaszałem w HP idę odważnie w stronę Finów. Rosjanie mnie nie przekonują swoją grą, wygląda to jakby występowali "za karę". Nie widać tego "czegoś" w grze. Ponadto Rosjanie nie są skuteczni, grają bez pomysłu a Ovechkin zawodzi na całej linii. Jedyny Rosjanin który gra w hokeja a nie występuje to Datsyuk, Bobrovsky i powiedzmy że Radułow. Reszta do odstrzału. Już dziś czeka ich przeszkoda której nie są w stanie przeskoczyć grając tak jak dotychczas. Zacznijmy od tego że Finowie mają chociażby lepszego bramkarza niż Norwegowie, baa, mają problem bogactwa bo Rask i Niemi to fantastyczni goalie i na kogo nie postawi trener Finów, możemy się spodziewać znakomitego bramkarza między słupkami Finów. W obronie wyraźna przewaga Finów, jest chociażby grający świetne zawody Maatta, doświadczeni Timonen i Salo oraz znakomity Vatanen. U Rosjan o takim bogactwie defensywnym nie ma mowy ale można wyróżnić takich defensorów jak Markov i Wojnow. Reszta zdecydowanie odstaje od swoich północno-zachodnich sąsiadów. Jeśli chodzi o ofensywę to każdy wie że tu większy po stronie gospodarzy. Można wymieniać w sumie bez końca że jest Datsyuk, Malkin, Ovechkin itp. itd. Ale co z tego skoro tylko kapitan Sbornej i zawodnik Red Wings czyli Paweł Datsyuk spisuje się naprawdę fajnie. Owca nie dojechał chyba na te igrzyska, fakt pograłem że zdobędzie najwięcej bramek ale już nie zdobędzie. Zamiast go stawiać mogłem oddać przynajmniej te pieniądze Owsiakowi, niech se zrobi Woodstock ???? Cóż skończyłem na tym że Ruska ofensywa zawodzi. Ktoś spojrzy na wynik dzisiejszego meczu z Norwegią i podrapie się po kopule, o co mi chodzi? Mianowicie o to że na pustą bramkę to sobie mogą postrzelać, ale gdy stał tam bramkarz to już nie było tak różowo. Nie wiem co jest spowodowane tak słabą postawą gospodarzy ale czuję że zjada ich presja, przed IO balonik na złoto Rosjan został za bardzo napompowany. Jestem przekonany że gdyby Finlandia zajęła miejsce Norwegii i oni wczoraj grali z "tą" Rosją, z pewnością by wygrali. Jeśli nie zdarzy się cud i Rosjanie nie przeżyją jakiegoś objawienia, nie wróżę im zbyt dalekiej przyszłości na tych igrzyskach, a Putin już na jutro może zamawiać samolot do Stanów który zabierze Rosyjskich hokeistów NHL ????

P.S.
Zapomniałem dodać ze Finowie mieli dzień wolny a to może okazać się kluczowe dla jutrzejszego meczu.

 

[lutek]

Ogólne wrażenie jeśli chodzi o gospodarzy Olimpijskich jest dość niejednoznaczne i tak na prawdę w ciągu tych ostatnich kilku spotkań nie było widać po reprezentacji Rosji wydobytego w pełni potencjału jakim dysponują. Nie grają zbyt pewnie w defensywie i widać to było m.in we wczorajszym meczu z Norwegami, którzy przyciskali do ściany niemal do samego końca, a brakowało głównie profesjonalizmu w ich wykonaniu i większej skuteczności , co w ich przypadku można to z pewnością usprawiedliwić. Nieskuteczny jest Owieczkin, podobnie Małkin , który właściwie od początku turnieju jest niewidoczny, a przecież w tych dwóch gościach pokładano największe nadzieje. Na pewno słowa pochwały należą się Dacjukowi, który wiedzie prym od samego początku wraz z Radułowem czy Kowalczukiem.

Finowie z kolei pokazali w pełni na co ich stać i nawet w starciu z Kanadyjczykami sprawa była otwarta do samego końca i całe spotkanie zakończyło się dopiero w dogrywce. Pod nieobecność Koivu i Filppuli jest
kilku wartościowych fachowców, którzy potrafią strzelać i zachowywać zimną krew. To wszystko sprawia, że faworyzowanie Rosjanów na tym etapie ,jedynie poza faktem bycia gospodarzem, stoi pod wielkim znakiem zapytania i osobiście nie przekonuje mnie ich postawa i bez wahania pójdę w kierunku Finlandii.

Finlandia OT @ Rosja [2,89] PinnacleSports (3:1)

 

[valverde]

Moje wrażenia odnośnie Rosjan są podobne. Widziałem ich dwa ostatnie mecze, gdzie mieli pokusić się o dwa łatwe i wysokie zwycięstwa. Z Słowacja wygrali dopiero po karnych (mieli parę okazji jeden słupek i poprzeczkę, jednak bramka nie padła), zaś z Norwegią tak na dobrą sprawę powinno skończyć się 2:0 (Wikingowie wycofali bramkarza i dopiero w ostatniej minucie Sborna dwa razy ukuła).
Co rzuca mi się w oczy to przede wszystkim brak zgrania oraz pewności siebie. Wielokrotnie w meczu ze Słowacją zdarzało się Rosjanom źle przyjmować krążek na łopatkę przez co odskakiwał im i uciekał w niepożądanym kierunku. Z Norwegią oczywiście przy 2:0 górę brała ochrona zdrowia i oszczędzanie się. Dlatego też daleki jestem czynienia argumentu wynikającego ze zmęczenia. Inna sprawa, że grają zawodowcy, dla których w NHL lub KHL mecz dzień po dniu to żaden problem. Finowie w polu nie mają aż takich nazwisk jak Rosjanie (kilku liderów jest kontuzjowanych). Jednak choćby Słoweńcy pokazują na tych igrzyskach co w hokeju na lodzie znaczy siła kolektywu, a jak wiemy przez kilka ostatnich lat sukcesy jakie odnosiła ekipa Suomi zawdzięczała właśnie zespołowości i zgraniu.
Reasumując z bukmacherskiego punktu widzenia typ na Finlandię po takim kursie jak najbardziej zasadny. Z czysto sportowego: typowy no-bet.

 

[oskar164]

Finlandia-Rosja 2 1.89 BETFAIR
Stawka rekreacyjna.
Hokej oglądam wyłącznie przy okazji IO, nie jestem ekspertem w temacie.
Wiele razy zdarza się, że dużo mocniejsza drużyna nie radzi sobie ze słabszym przeciwnikiem, a na mocniejszego rywala wychodzą bardzo zmotywowani i potrafią jadowicie ukąsić.
Myślę, że Rosyjska drużyna zagra ten mecz najlepiej jak potrafi i wejdzie do strefy medalowej be większych problemów. Z USA zagrali świetny mecz i NIE JEST PRAWDĄ, że nie potrafią wykorzystać potencjału.
To jest turniej i każdej drużynie może przydarzyć się słabszy mecz. W przypadku Sbornej te mecze mają już za sobą.
Oczywiście, nie zagrałbym na to zdarzenie wielkiej sumy. Pomijając, że takowej nie mam, mecz lepiej zagrać jest na LIVE i zobaczyć w jakim nastawieniu wyjdą obie ekipy i czy Rosjanie zdążyli zregenerować siły.
Życzę nam wszystkim przede wszystkim dobrego widowiska.

 

[aka-shakal]

:hokej: Finland - Russia
Rosja ::: 1,87 ::: Pinnacle ::: 3/10
Jestem zdumiony postawą niektórych typerów gloryfikujących Finlandię, po jednym przegranym meczu z Kanadą.
W finale nie zagra Kanada, albo Stany Zjednoczone. Przypadek? Nie sądzę. Rosja ma wymarzoną drogę do finału omijając najtrudniejszych "teoretycznie" rywali. Nie sposób ukryć, że dla nich liczy się tutaj tylko złoto.
Warto niektórym przypomnieć, że jest to turniej, a forma niektórych reprezentacji rośnie z meczu na mecz. Spodziewałem się tutaj kursu rzędu 1,40-1,60 coś jak w przypadku meczu USA - Czechy więc dla mnie typ na Rosję jest osobiście value.
Rosja gra u siebie, sędziowie będą po ich stronie, tak samo jak cała hala wypełniona po brzegi włącznie z Putinem.
Nie widzę sensu porównywać meczów Finlandii z Norwegią czy Austrią do tego z Rosją i na odwrót. Rosja pokazała wielką klasę w meczu ze Stanami Zjednoczonymi, to była walka cios za cios.
Natomiast mecz Finlandia - Kanada to był jednostronny mecz. Fakt świetna postawa bramkarza Finlandii, ale większość meczu Finlandia się broniła i cudem ugrali ten remis.
Myślę, że z Rosją nie powtórzy się ten scenariusz i murowanie bramki przez 60 minut. Rosja idzie tutaj po złoto i żadna Finlandia ich nie zatrzyma.
Wynik: 3:1 @Edit: No i mieliście rację, reputacja leci dla ekspertów. Szkoda, że Bobrowski nie zagrał od początku meczu. Ale z taką defensywą to Szwecja nie będzie miała dużych szans na zwycięstwo.
:hokej: USA - Czech Republic
USA ::: 1,53 ::: Pinnacle ::: 3/10
Co tu dużo ukrywać, w tym meczu faworyt jest tylko jeden, a kurs jaki oferują nam bukmacherzy jest dla mnie zaskoczeniem (na Kanadę czy Szwecję po 1,04-1,08 :cool ???? . Brać i nie zastanawiać się czy Czesi mają tutaj jakiejś szanse. Czesi w tej części turnieju znaleźli się tylko dzięki łatwej "drabince". Trafili na Słowaków których jedynym sukcesem był remis z Rosją. Czesi przegrali ze Szwajcarią, Słowenią i jedynym ich sukcesem było pokonanie Łotwy która przegrała w grupie 3 mecze, ot cały sukces reprezentacji Czech. Ni jak ma się to królestwa NHL. Moim zdaniem Stany Zjednoczone są tutaj wielkim faworytem, a kurs 1,50 zamiast 1,10-1,20 jest dla mnie absurdalny.
Wynik: 5:2 @Edit: Cała strata na Rosji odrobiona z nawiązką ???? .

Na dziś polecam SUPER AKO:
Bayern Monachium
???? Andujar-Alba
:hokej: Rosja
:hokej: USA

 

[kamillo13]

:hokej: Finland - Russia
Rosja ::: 1,87 ::: Pinnacle ::: 3/10
Jestem zdumiony postawą niektórych typerów gloryfikujących Finlandię, po jednym przegranym meczu z Kanadą.
W finale nie zagra Kanada, albo Stany Zjednoczone. Przypadek? Nie sądzę. Rosja ma wymarzoną drogę do finału omijając najtrudniejszych "teoretycznie" rywali. Nie sposób ukryć, że dla nich liczy się tutaj tylko złoto.
Warto niektórym przypomnieć, że jest to turniej, a forma niektórych reprezentacji rośnie z meczu na mecz. Spodziewałem się tutaj kursu rzędu 1,40-1,60 coś jak w przypadku meczu USA - Czechy więc dla mnie typ na Rosję jest osobiście value.
Rosja gra u siebie, sędziowie będą po ich stronie, tak samo jak cała hala wypełniona po brzegi włącznie z Putinem.
Nie widzę sensu porównywać meczów Finlandii z Norwegią czy Austrią do tego z Rosją i na odwrót. Rosja pokazała wielką klasę w meczu ze Stanami Zjednoczonymi, to była walka cios za cios.
Natomiast mecz Finlandia - Kanada to był jednostronny mecz. Fakt świetna postawa bramkarza Finlandii, ale większość meczu Finlandia się broniła i cudem ugrali ten remis.
Myślę, że z Rosją nie powtórzy się ten scenariusz i murowanie bramki przez 60 minut. Rosja idzie tutaj po złoto i żadna Finlandia ich nie zatrzyma.

Po pierwsze, forma Rosji to równia pochyła na tym turnieju. Z meczu na mecz grają co raz gorzej... Po drugie droga do finału nie jest łatwa, najpierw Finlandia która nie będzie statystą, później ewentualnie Szwecja która pewnie wygrywa ze Słowenią 5:0 nie dając im szans podczas gdy Rosja grała z nimi jak równy z równym. Nie przesadzajmy z tym value na Ruskich, ja widzę value w drugą stronę. Jedyny argument przemawiający za Ruskimi to własna hala. Putin meczu nie wygra, zresztą z tego co mi wiadomo to wszystkie mecze oglądał z trybun.
Jestem przekonany że mecz Rosji z Kanadą wyglądał by identycznie bo co mogą zrobić Ruscy przy kosmicznej Kanadzie? To co Finlandia. Tylko tyle że Rask jest w super formie, w Bruins też grał znakomicie a Bobrovsky nie gwarantuje tego poziomu co bramkarz Finów. Widać że hokej oglądasz od święta i słuchasz Szpakowskiego.

 

[yem-uoniaki]

USA - Czechy
JvR strzeli gola (60 min)
4,0 Fortuna
Konsekwentnie stawiam na Jamesa. W GP ze Słowenią kolejna primary assist i kolejny genialny mecz trio JvR-Pavelski-Kessel. Jedyne, co może przeszkodzić Team USA to głupie decyzje Bylsmy - trzymanie na lodzie tego idioty Browna (każda zmiana to stracony czas, a dla rywali groźba otrzymania kolejnego łokcia w głowę) i konsekwentne stawianie na słabego Orpika kosztem pewniejszego Faulka. Można również zarzucić, że przy takim przepychu w rosterze nie zestawi Parise z kimś innym, bo zrobiła się taka hit line, do której Zach w ogóle nie pasuje. Powiedzmy wprost, że Backes i Callahan wirtuozami techniki nie są, w dodatku Parise z taczką cegieł na plecach byłby szybszy od wyżej wymienionej dwójki. W efekcie potencjalnie najlepsza strzelba w Team USA nie ma nawet jednego gola na koncie.
Jeżeli Pavelec posypie się na samym początku, możemy być świadkami czegoś w stylu 27-3. Jeżeli wytrzyma początkowy napór, a młodsi (czyt.poniżej 33 roku życia) wezmą sprawy w swoje ręce, to Jankesi mogą wreszcie dostać poważniejszy sprawdzian przed starciem z Kanadą. Finalnie stawiałbym jednak na USA, mają lepiej zbalansowany team na każdej pozycji i znacznie większą siłę rażenia. Kurs na win mnie nie zadowala (chociaż jest odpowiedni, a nawet nieco zawyżony), dlatego biorę Reemera po apetycznym 4,0 i czekam na rozstrzygnięcie.
e: Parise przesunięty do Keslera i Kane'a. Powinien być jeszcze większy ogień, we'll see.

 

[wonderkido]

:hokej: Kanada - Łotwa
Crosby - Perry / zdobędzie więcej punktów |2.20|
Unibet !
BARDZO SŁABY MECZ SIDA...

Ok druga próba na Sida, tym razem mam nadzieje, że owocna. W pierwszym meczu kiedy zagrałem, że to on będzie miał więcej punktów od Tavaresa, nie przemyślałem jednak tego do końca, bo Kanadyjczycy co dopiero się wdrożyli w turniej po pierwszym meczu a ja już spodziewałem się fajerwerków kapitana Kanady. Do rzeczy! Dziś mecz z Łotwą, nie wydaję mi się aby ten mecz był spacerkiem dla obu ekip, ale na pewno dla Łotyszy ciężką przeprawą. Kanada to wiadomo kapitalny team, zbudowany z arsenałem zawodników o ogromnym potencjale, którzy na lodzie potrafią wszystko. Crosby nie tyle co dużo asystuje, co przekonuję mnie jego gra w NHL, że zdobycie bramki przez jego team, musi być również udziałem przez niego. Widać, że krążek go szuka i wie kiedy oddać strzał, kiedy podać koledze, aby ten umieścił gumę w sieci. Perry, również solidna postać i z Getzlafem idealnie grają, ale jednak tutaj większą wagę upatruję w stronę Sida. Zawodnik kompletny, z wielkim talentem, dziś może to być jego wieczór.. co że Kanada wygra, to wiadomo tylko kwestia ile bramkami, a udział Crosbiego z pewnością będzie wyczuty .

 

[sparki]

Taka ciekawostka ????
Co do meczu Finlandia - Rosja dokladnie tak jak przewidział Lutek i Kamillo13 Szkoda mi troche Owcy i Kovalchuka bo widać, że dużo serca włożyli. Sam mecz kapitalny.

 

[piscatella]

USA - Czechy
W przeszłości na turniejach międzynarodowych obie ekipy spotykały się dosyć często. Faktem jest iż z reguły zwycięsko z tamtych starć wychodzili Czesi. Aktualnie jednak sytuacja wygląda z goła inaczej. To Amerykanie są na topie i wygrywają w świetnym stylu. Czesi zaś już nieco przygaśli. Są co prawda w czubie ale nie pełnią tak znaczącej roli. Tak więc w dniu dzisiejszym to właśnie Jankesi powinno pokazać Czechom że teraz nastał ich czas. Na tegoroczną olimpiadę zbudowali oni świetną ekipę i naprawde jest się czym zachwycać. W bramce ekipy USA stanie dziś najprawdopodobniej Quick który jak dotąd zalicza bardzo udany turniej. Po przeciwnej stronie tafli zobaczymy Pavelca, który po raz kolejny zajmie miejsce w czeskiej bramce. Spotkanie powinno być dość otwarte, co oznacza że zobaczymy kilka bramek. Amerykanie powinni to wygrać, ale w swojej szczodrobliwości biorę tutaj over.
Over 5,5 2,20 Pinnacle

 

[pf1920]

Edit: No i mieliście rację, reputacja leci dla ekspertów. Szkoda, że Bobrowski nie zagrał od początku meczu. Ale z taką defensywą to Szwecja nie będzie miała dużych szans na zwycięstwo.

Trochę się zagalopowałeś z tym stwierdzeniem.
Szwedzi grają jak do tej pory lepiej niż grała Rosja.Przede wszystkim widać w ich grze zdecydowanie,nie ma jakichś wielu nieprzemyślanych strzałów,tylko wszystko dograne.Widać u nich lepsze zgranie,potrafią dłużej przetrzymać u siebie krążek.
W końcu potrafią lepiej grać podczas PP,bo Rosja w niektórych momentach gry w przewadze to za bardzo nie wiedziała co zrobić z krążkiem.Nie mówię o meczu z Finlandią,bo oglądałem tylko 3 tercję.
Szwedzi w mojej opinii mają to wszystko dopięte na ostatni guzik.W tym elemencie będę upatrywał szansę na jakiegoś gola dla nich.
Szwedzi grają również pewnie w obronie.Jest Ericsson,jest mocny Kronwall.
Świetny turniej rozgrywa Karlsson,który bardzo często przyłącza się do akcji ofensywnych i punktuje w ataku,do czego przyzwyczaił już wszystkich w NHL,a na Olimpiadzie ma już 3 trafienia i 2 asysty.
Bardzo ważny gracz podczas PP.Potrafi świetnie utrzymać się przy krążku,potrafi ładnie dograć.
Do tego jest Alfredsson,który dysponuje bardzo mocnym uderzeniem i będzie również przydatny podczas gry w przewadze.
Ja tutaj się spodziewam wyrównanego spotkania ze wskazaniem na Szwedów.Na pewno dużą stratą jest brak Zetterberga,ale myślę jednak,że bez niego podołają i znajdą się w finale.

 

[lutek]

Bez zbędnych dywagacji - ten mecz to typowy rzut monetą, z resztą nawet kursy to wszystko ładnie weryfikują. Patrząc jednak na trasę obu ekip do tego półfinału, można powiedzieć ,że lepiej - jak nie znacznie lepiej, poczynali sobie Amerykanie. Kanadyjczycy nieco słabiej, przede wszystkim pod względem skuteczności gdzie nie dało się w pełni wykorzystać arsenału strzeleckiego i w zasadzie kluczowe role w zdobywaniu bramek inkasowali obrońcy; Weber czy Doughty. Mimo wszystko Babcock (trener Kanady) podczas meczu z Łotwą konsekwentnie przewijał w liniach ofensywnych, szukał być może właściwego ułożenia właśnie na ten pófinał z USA - choć w jego przypadku przywykłem do takiej taktyki niemal w całym sezonie pod wodzą Red Wings.

Od początku tego turnieju zakładałem sobie, że w finale zagrają Szwedzi właśnie z Kanadą. Trzymam się tego konsekwentnie i pomimo delikatnych trudności, również pomimo braku Tavaresa, który nabawił się wczoraj kontuzji, Kanadyjczycy wyjdą spięci i w końcu wystawią na stół wszystkie swoje karty.

USA - Kanada (włącznie z dogrywką) [1,91] PinnacleSports (0:1)

 

[piscatella]

Kanada - USA
Wielki rewanż za finał olimpijski sprzed czterech lat. Obaj wielcy hokejowi potentaci tym razem spotkają sie już w półfinale. Będzie to z pewnością spotkanie obfitujące w wiele efektownych zagrań i twardej gry z jednej i drugiej strony. Mimo że wysoka stawka tego spotkania, ewidentnie wskazuje na under, jestem zdania iż obie ekipy zagrają jednak otwarte spotkanie. Kanadyjczycy w ostatnim meczu z Łotyszami mieli potężne problemy ze skutecznością. Tutaj powinni się odblokować jeśli chcą awansować do finału i zagrać o złoto. Amerykanie grają w tym turnieju jak z nut, zbudowali świetny team i pewnie idą po swoje. Ponadto są głodni rewanżu na Kanadyjczykach i bedą robić wszystko nawet przy słabszym dniu by pokonać ekipe Klonowego Liścia. W bramce Price który w mojej ocenie nie jest tym który powinien wystąpić w tak ważnym meczu. Luongo ma znacznie większe doświadczenie na tak wysokim szczeblu i jak dla mnie to on byłby lepszą opcją na jutro w bramce Kanady. Po drugiej stronie wystąpi równie mało doświadczony Quick, jednakże trzeba stwierdzić że grał już w arcyważnych meczach o Puchar Stanleya, tak więc i tutaj powinien sobie poradzić lepiej niż Price. W formacji Kanady na jutrzejszy mecz zajdą również zmiany wynikłe z kontuzji Johna Tavaresa, w którego miejsce wystąpi Matt Duchene. Na ten moment ciężko mi przewidzieć dokładny przebieg sytuacji w tym spotkaniu. Sercem jestem za Amerykanami, ale i Kanady nie skazuje na porażke. Sądze że over jest tutaj warty gry i bardzo możliwy w ogólnym rozrachunku.
Mój finał: Szwecja - USA
Over 5,5 2,11 Pinnacle Jednak zdecydowany under. :;/:

 

[pf1920]

Tak jak pisałem w swoim ostatnim poście,wchodzę w zwycięstwo Szwedów,którzy w mojej opinii mają więcej argumentów,by zameldować się w finale.

Defensywa na pewno po stronie Szwedów.Finowie poza doświadczonymi Salo,Timonenem czy młodym Maattą nie mają takich nazwisk z tyłu jak ich sąsiedzi.Mimo wszystko ta reszta gra na turnieju bardzo solidnie.
U Szwedów obok wspomnianych przeze mnie w ostatnim poście Kronwallu,Ericssonie,Edlerze czy Karlssonie jest jeszcze kilku świetnych graczy takich jak grajacy razem w Blackhawks Hjalmarsson i Oduya czy Larsson,który jest czołową postacią w defensywie u Kojotów.
Larsson tak jak Kronwall czy Karlsson lubi włączać się w akcje ofensywne i również sporo punktuje.
W ataku tak jak już wspomniałem wcześniej sporą stratą jest brak Zetterberga.Wybitny gracz i tak jak napisał JR mózg tego zespołu.No cóż mówi się trudno,są przecież jeszcze inni świetni gracze tacy jak Sedin,Steen,Landeskog czy Alfredsson.
U Finów wiadomo Selanne,który jest numerem 1 w swoim zespole i to na nim będzie spoczywał głównie ciężar gry w ataku.
Brakuje Filppuli,kontuzjowanego Koivu i Barkova,który nabawił się kontuzji w 1 spotkaniu z Austrią.
Mimo wszystko potencjał w ataku Finowie nadal mają spory i defensorzy 'Trzech Koron' będą musieli się mocno spiąć,by ich powstrzymać.
Uważam jednak,że nie pozwolą im jednak na tyle co Rosjanie,którzy się troszkę gubili z tyłu,a i Varlamov nie miał najlepszego dnia.
Tak na zakończenie jeszcze słowo o bramkarzach.W tym aspekcie przewaga Finów,bo mają dwóch świetnych goalie,a Szwedzi tylko jednego i w razie słabszego dnia czy co mało prawdopodobne jakiejś kontuzji Lundqvist nie ma pewnego zmiennika.
Myślę jednak,że wszystko będzie okej i 'King Henrik' wspólnie z kolegami powstrzymają Finów i w niedzielę zagrają mecz o złoto.
Szwecja OT@1.70 b365 2-1

W drugim pófinale gram tak jak kolega wyżej.
USA rozgrywa świetny turniej i z łatwością strzela tutaj sporo goli,Kanada to wielki zespół,o którego atutach można by pisać i pisać.
Jeśli ktoś ma zamiar grać na USA sugerując się ostatnim skromnym zwycięstwem Kanady z Łotwą to od razu mówię,że wynik nie oddawał tego co działo się na lodzie.Kanadyjczykom brakowało skuteczności,bo oddali aż 57 strzałów na bramkę rywala.
Jutro tak jak kolega Piscatella uważam,że będziemy świadkami otwartego spotkania obfitującego w bramki.
Kto będzie w finale?Wydaje mi się,że mimo świetnej gry USA na tym turnieju jednak Kanada ma więcej argumentów by zwyciężyć.
Kanada-USA over 5.5@2.05 b365 1-0