Zakłady Live - jak radzić sobie z emocjami

[rstyle]

Cześć,

co prawda jestem świeży (okazjonalnie stawiam od jakiegoś roku), ale przegrałem u bukmacherów już ok. 800zł


Może nie jest to kwota jakaś szczególnie wielka - zwłaszcza, gdy ktoś gra o gruba kasę - ale jednak nieco boli.
Obstawiam głównie tenis (bo interesuję się tym najbardziej) i koszykówkę.
Teraz chciałem spróbować zakładów live. Wpłaciłem stówę i straciłem 98zł w głupi sposób. Z 2zł zrobiłem dzisiaj 40zł po czym zszedłem do 22. Ogólny bilans na ostatnie 20 zakładów = +3zł
18zł straciłem kolejny raz w głupi sposób - postawiłem prawie połowę na prawie pewniaka, a gdy przegrywał nie wypłaciłem kasy (13,5 z cashin) licząc na wygraną. Oczywiście później już opcja cashin zniknęła i... no cóż.

Największym moim problemem jest to, że nie radzę sobie z graniem małymi stawkami. Odbudować z tych 2zł coś tam potrafię, ale gdy przychodzi do 30-35zł na koncie rzucam dychami na małe kursy. Może poradzicie coś, bo wkurza mnie to, że dzisiejszy bilans to 3zł na plusie...

Pewnie zjedziecie mnie za granie na live, ale analizuję mecze i nie rzucam się na każdą możliwą opcję. Live'a używam jako dostarczenie nieco większych emocji.

 

[adam_adam]

Generalnie to grać za kilka% budżetu - nawet niech to będzie 5pln. Pół budżetu na pewniaka?? Skoro boli strata 800zł, to znaczy że dużo...
Uważaj z tymi emocjami i lepiej już nic nie wpłacaj, bo wpadniesz w pułapkę ----> http://forum.bukmacherskie.com/f98/destrukcja-zycia-87412.html
A najlepsza rada - to przeczytaj ten dział: http://forum.bukmacherskie.com/f18/valuebet-1513.html

 

[vector77]

ja gram glownie na laifie i powiem szczerze ze jest to dobry sposob. oczywiscie trudno ostudzic emocje gdy nie idzie i pokusa obstawienia va banque konczy sie najczesciej klopsem. jesli mam byc szczery to rada nr. jeden nie podpalac sie. punkt drugi i to nie nowosc nie ma co grac za wszystko. ja gram max 2 procent posiadanego kapitalu i ciulam grosze. wazne co by byc na plusie nawet malym. na laifie granie malych kursow tez ma sens bo obrot gotowka jest wiekszy wiec z niczego mozna zrobic cos.

przed wejsciem w lajfa przeczesuje dzial vipow i obstawiam to co obstawiaja najlepsi. kilka razy udalo mi sie na zuzlu po zapoznaniu sie z typami filipa zarobic pare funtow obstawiajac w czasie zawodow.

zimna glowa to podstawa.

 

[szef-elity]

Lajf = Life a nie live :]

 

[rstyle]

@Szef Elity,
czepiasz się chłopaka.
Wczoraj też nie szło mi najlepiej. Najgorsza była chęć odrobienia strat po złym typie. Dzisiaj przyjąłem zasadę nieco inną. Mianowicie stawiam minimalną stawkę mimo analizy meczu. Póki co jestem na plusie zaledwie 5zł, ale przy tenisie i gemach da się całkiem szybko wyjść na plus. Dziękuję Gonzalezowi za korzystny finansowo mecz.. ???? 8 typów w meczu i wszystkie na plus. Kwota niewielka, bo 1,80zł, ale... ważne póki co żeby zgromadzić fundusze i później podnieść stawkę. ????
Adam i Vector - dzięki za posty. ????

 

[marzenkakpcz]

Też się na początku zraziłam bo przegrałam podobną kwotę.