Ciekawe jak wyjdzie w tym roku.Igrzyska Olimpijskie w Londynie zakończyły się blamażem polskiej reprezentacji, która zdobyła 10 medali, z czego tylko dwa złote. Tak fatalnego występu nie było od Igrzysk w Melbourne 56 lat temu. Jakby tego było mało, okazuje się, że w przeliczeniu na medale jeden kosztował nas ponad 60 milionów złotych. Trochę dużo jak na chwilę radości.
Były jakieś limity odnośnie liczby dyscyplin i liczby sportowców na igrzyskach.Jak to jest? Jakieś sporty muszą usunąć z igrzysk? żeby dopisać nowe?
ŹródłoO włączenie do programu Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 walczyły takie dyscypliny jak squash, kręgle, wushu, sumo, korfball, futbol amerykański, przeciąganie liny, baseball, softball, karate, surfing, jazda na deskorolce oraz wspinaczka sportowa (...)
Ze wstępnej weryfikacji dyscyplin, które mają szanse pojawić się na igrzyskach w stolicy kraju Kwitnącej Wiśni zwycięsko wyszły: baseball softball karate, surfing, jazda na deskorolce i wspinaczka sportowa.
Trzeba jednak pamiętać, że za komuny sport trzymały przede wszystkim kluby wojskowe. Ogólnie finansowanie sportu jak na możliwości kraju było wysokie. Po przemianach to się zawaliło i do tej pory nie może się pozbierać. Jeszcze Barcelona czy Atlanta poszły z rozbiegu ale to nie przypadek, że po Sydney było coraz gorzej. Tym bardziej, że świat nam zaczął uciekać technologicznie.Olimpiada pokazala jaki jest stan naszego sportu.11 medali to wynik bardzo slaby.Za komuny 20 to byla norma.Kilka dyscyplin jak =judo,strzelectwo,zapasy ,szermierka itd to unas dno
Na szczęście to tylko zakręcony jak słoik na zimę Szaranowicz. Babiarz w takiej chwili nie miał sumienia go ośmieszać. Chodziło o to, że są zakusy pewnych środowisk na takie otwarcie, bo segment e-games i kilka innych to mega kasa do zagospodarowania przez MKOl. Teraz kwestia, jak zachowają się władze światowego sportu: czy będą bronić tego, co tradycyjne, czy pójdą w stronę przyciągnięcia 16-latków i kasy, która za tym idzie.Dzis podczas ceremonii zamknięcia IO w Rio de Janeiro komentatorzy powiedzieli że w Tokio 2020 będzie kilka nowych dyscyplin m.in surfing, deskorolka, wspinaczka. Powiedzieli oni również że w przyszłości być może e-sport będzie można dołączyć do IO.
Dodałbym pływanie, bo byliśmy przyzwyczajeni, że ta dyscyplina u nas istnieje, tym bardziej, że znowu na ME narobili wyników, po czym w Rio była totalna kompromitacja. Zero finałów, najgorszy występ w historii (nie liczę igrzysk sprzed 40 lat, gdzie posłaliśmy 1 pływaka).Olimpiada pokazala jaki jest stan naszego sportu.11 medali to wynik bardzo slaby.Za komuny 20 to byla norma.Kilka dyscyplin jak =judo,strzelectwo,zapasy ,szermierka itd to unas dno
Po prostu nie jestesmy az tak slabi zeby nie awansowac wogole na igrzyska ale nie az tak mocni zeby przechodzic daleko, ot cala tajemnicaNo ale przy takiej bryndzy sporo zawodnikow na te igrzyska awansowalo. Wiec nie wiem czy potegi oduszczaja niektore sporty, wyjazd mozna sobie kupic tak jak Final Four w siatkowce czy inny czort
Nie wiem czego tu nie rozumiesz... dajmy na to taka szermierke. Udzial w Igrzyskach bierze 32 zawodniczki. Powiedzmy ze jakas Polka jest 28 w swiatowych rankingach wiec sie kwalifikuje. Jedzie na igrzyska i w 1/16 dostaje jakos zawodniczke z czolowki, powiedzmy 6 na swiecie. No i szybko przegrywa bo roznica miedzy 6 a 28 zawodniczka na swiecie jest dosyc spora. I tak to mniej wiecej w skrocie wyglada jezeli chodzi o polskich sportowcow. 90 % z nich zakwalifikowało sie z ostatnich mozliwych miejsc i pojechali na IO jak tlo. Tak samo jak w tenisie ziemnym wystapilo 64 zadownikow, ale 90 % pojechalo tan tak na prawde po sciecie.No ale przy takiej bryndzy sporo zawodnikow na te igrzyska awansowalo. Wiec nie wiem czy potegi oduszczaja niektore sporty, wyjazd mozna sobie kupic tak jak Final Four w siatkowce czy inny czort