Kurs w STS w parze konfederacji z wiosną już tylko 2,30 na konfederację, a było ponad 4 na początku. Tak jak napisałem w swojej analizie i koledzy wyżej konfederacja wyprzedzi wiosnę, nie ma sensu kompletnie kierować się sondażami. Mówię to jako osoba po marketingu politycznym. W wyborach prezydenckich w
USA typowałem Trumpa, w Polsce Dudę, gdy mieli jeszcze na prawdę niskie poparcie.
Jeszcze nie dawno różne sondażownie pokazywały Konfederacji z 2-3%, rozbijało całą koalicję na pojedyncze partie i jednocześnie pompowano Biedronia (jakiś sondaż dał mu chyba z 16%) bądź Kukiza ale też do rozsądnych rozmiarów, aby sprawić wrażenie, że prócz tego Kukiza, który balansuje na krawędzi progu to nikogo na prawicy nie ma. Politycy PiS mają za zadanie milczeć nt. Konfederacji, bądź mówią hasła typu, że ta nie dobra konfederacja straszy Polaków ustawą 447, Kaczyński ostatnio stwierdził, że "mają poważny problem na prawicy" i to jest oczywiście prawda. Jednak nie uważam, że przejmą oni głosy jedynie elektoratu PiS, bo sporo głosów przejdzie też od Kukiza i KE. Dlaczego? Nie jest tak, że ludzie, którzy głosują na KE to wyłącznie osoby, które pójdą ochoczo oddać głos na ludzi, którzy już od lat siedzą w polityce i są uwikłani w przeróżne afery. Po prostu wkurza ich obecna
polityka PiSu i głosują przeciwko PiSowi tak jak w wyborach prezydenckich w Warszawie, choć Jaki to był i tak możliwie najlepszy wybór PiS na kandydata. Widziałem wiele wywiadów w których, w ten sposób ludzie się wypowiadali.
Co z tego ostatniego tygodnia może wpłynąć jeszcze na wynik wyborów? Kampania Konfederacji jest bardzo dynamiczna. Mimo całkowitego przemilczenia w telewizji publicznej prężnie działają w internecie. Widziałem ostatnio statystykę w której było pokazane, że TVP1 TVP2 i TVP Info w ostatnim miesiącu było w różnych programach ponad 100 polityków PiS, 92 KE, 92 z Kukiza i 15 z Lewicy Razem, a z Konfederacji okrągłe 0. Jest to niewątpliwie problem Konfederacji ale też jak ktoś już wspomniał Konfederacja również tym atakuje obecną władzę. Berkowicz ostatnio wziął udział w debacie, w TVP Kraków i wypadł świetnie merytorycznie, przewyższał pod tym względem całkowicie innych kandydatów, poruszał bardzo niewygodne kwestie dla przedstawicieli PiS i KE i efekt tego był taki, że TVP odwołało pozostałe debaty regionalne.
Tak jak wspomniałem wcześniej już wyraziści liderzy, budzący emocje to jest absolutnie klucz w dzisiejszej polityce i ludzie się z nimi utożsamiają. Ludzie się angażują w kampanię, chodzą z flagami, w koszulkach, rozdają ulotki, rozmawiają, przekonują. Wyborcy na własną rękę mocno się angażują, żeby dotrzeć z reklamą podmiotu. To
m.in w kampanii Dudy, Trumpa czy zapoczątkowanej głównie myślę jeszcze, u Obamy przyniosło świetny wynik - mianowicie "grass roots" oddolny ruch, ludzie chwalą się tym ile to osób wokół siebie udało im się przekonać do Konfederacji. Gdyby przeanalizować to jak ludzie utożsamiają się z innymi partiami to tutaj więź jest najbliższa. Elektorat obkleja swoje auta plakatami, udostępnia kolorowe grafiki na fb, nakładki na profilowe czy tak jak wcześniej wspomniałem osoby chodzące z flagami czy w koszulkach komitetu. Śmiem twierdzić, że mobilizacja i zaangażowanie w takiej kampanii jest większa z ich strony niż w pozostałych komitetach. Winnicki ostatnio powiedział, że gdy na jednej z konwencji podszedł do niego dziennikarz nieprzychylnej im stacji powiedział mu, że na innych konwencjach PiS czy KE nie widział takiego entuzjazmu i tak spontanicznie prowadzonych rozmów. Zadziała tutaj także efekt "świeżości" i tego, że wszelkie ataki względem nich nie "przyklejają" się do nich (nieco podobnie to działało u Trumpa). Ataki TVP z ruskimi trollami i agentami już chyba sam elektorat PiS nie przekonują, a Konfederacja odpowiada znacznie poważniejszymi zarzutami, hasłami antysystemowi, że są przeciwko wszystkim i wszystkiemu. Twardego elektoratu to pewnie nie ruszy ale mimo wszystko znaczną część z pewnością. Istotna będzie także dzisiejsza debata w TVP głównie dla tego elektoratu nie zdecydowanego. Zwłaszcza, że PiS (Kuźmiuk) , KE (?) i Wiosna (Śmiszek) nie wystawiają tych bardziej znanych przedstawicieli. Z Konfederacji będzie Bosak, który merytorycznie wypada z reguły korzystnie ale jest zbyt grzeczny wg mnie na takie debaty. Nie zgodzę się z Tobą
adamo80, co do tego, że jak to nazwałeś elektorat "skrajnej prawicy" nie będzie zmobilizowany. wręcz przeciwnie. Sądzę, że ten elektorat jest zmobilizowany jak żaden inny jeśli chodzi o te konkretne
wybory. Korwin właśnie na takich hasłach dostał się do UE, a Konfederacja to nie tylko Korwin. Bardziej kreowana jest na taką zgraną drużynę i przeniosiono akcent z Korwina, który już raczej zdobył szczyt popularności na innych liderów. Po za tym zauważ, że tak naprawdę w przestrzeni publicznej nie wiele porusza się tematów dotyczących samej Unii, a bardziej różnego rodzaju przepychanki, afery, zarzuty, temat pedofilii w ostatnich dniach także. To powoduje, że ludziom wcale nie przeszkadza, że Konfederacja jest unio sceptyczna, bo akcent nie jest wcale kładziony tak mocno na samą Unię. Podobny trend można zauważyć też we Włoszech (Koalicja Partii Prawicowych), Francji (Marine
Le Pen) czy w Hiszpanii (partia VOX z 3 wynikiem nie tak dawno ok. 13%) Ludzie są zainteresowani Konfederacją, bo jest to coś nowego i przykuwa uwagę. W wyborach w 2014 roku do UE
Polska miała bardzo niski wynik frekwencji w tej grupie 18-24 ale w tych wyborach sądzę, że będzie inaczej , a to tam Konfederacja ma zdecydowanie większe poparcie niż PiS i KE. Słabiej to wygląda już od gdzieś czterdziestki i wśród kobiet.
Oczywiście Wiosna też jest nowym ugrupowaniem i Biedroń jest "produktem", który się już "wstrzelił". Myślę, że ich problem jednak polega na tym, że po za Biedroniem nie mają zbyt znanych nazwisk na listach. Oczywiście wielu wyborców zagłosuję po prostu na partię obojętnie na jakiego kandydata ale chodzi o przyciągnięcie uwagi wyborcy i w samej kampanii elektorat Konfederacji jest znacznie bardziej aktywny jak już wspomniałem. Sam jestem ciekaw ile Wiosna będzie miała % ale na mój nos dostaną mniej niż w przychylnych im sondażach. Podtrzymuję cały czas, ze Konfederacja będzie przed Wiosną i z wynikiem 10-13%. Powodzenia z typami Panowie!