malin157
Znawca - Sporty zimowe
Atletico - APOEL
Typ: Atletico -3.5
Kurs: 4.50
Bet365
Dzisiaj rozpoczyna się faza grupowa Ligi Mistrzów w której uczestniczyć będą 32 drużyny podzielone na osiem grup 4-zespołowych, z każdej z grup awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów awans uzyskają po 2 najlepsze zespoły a drużyny, które w swych grupach zajmą miejsce 3 zagrają w nowo powstałej Lidze Europejskiej. Wybrałem z dzisiejszej bogatej oferty spotkanie pomiędzy Hiszpańskim zespołem Atletico Madryt a APOEL-em Nikozja z Cypru. W meczu tym powinno paść sporo bramek, w zeszłym roku zespół z Madrytu w meczach na własnym stadionie średnio zdobywał ponad 2,5 bramki na mecz, tracąc nie wiele ponad 1 bramkę na mecz, co daje średnią prawie 4 bramek, które padały w jednym meczu sezonu 2008/2009 w którym Atletico występowało w roli gospodarza. O tym jak gra na wyjazdach drużyna APOEL-u nie ma sensu, po prostu meczy rozgrywanych w tej lidze nijak nie można porównać do meczu, który dziś rozegrają. Atletico rozpoczęło sezon od wyeliminowania Panathinaikosu w eliminacjach Ligi Mistrzów i nikt się nie spodziewał że tak słabo rozpoczną sezon ligowy (porażka 0-3 z Malagą i remis 1-1 z Santander). Trener gospodarzy jest krytykowany za grę jednym napastnikiem gdy siła tej drużyny to od zawsze był właśnie atak, i dzisiaj ma się to zmienić, zawodnicy są zdeterminowani by pokazać na co ich stać a trener Abel Resino ma im to ułatwić i wystawić w końcu dwóch napastników. Jeśli chodzi o APOEL to prawda jest taka, że jak by nie byli wychwalani za awans do Ligi Mistrzów to i tak są i wiele słabszym zespołem od Atletico. Każdy kto widział dwumecz Cypryjczyków z FC Kopenhagą wie jak dużo szczęścia mieli piłkarze APOEL-u, jestem przekonany że Hiszpanie od pierwszej minuty zepchną rywali do głębokiej defensywy i będzie to jednostronne widowisko. Cypryjskie zespoły w meczach wyjazdowych nie mają za sobą tej żywiołowej publiczności, tego czegoś co pozwala im na takie sukcesy i przez to spisują się w tych meczach o wiele słabiej, tylko i wyłącznie próbując gry z kontry, choć czasem nawet i na to ich nie stać. Ta cypryjska ekipa ma bardzo słaby bilans z zespołami hiszpańskimi, a najgorzej wspominają 1995 rok i porażkę 0-8 z Deportivo. Co prawda to odległe czasy i aż tak źle dziś nie będzie, jednak nawet trener gości zdaje sobie sprawę że to słabsze rozpoczęcie ligi przez rywali to wcale nie jest plus dla jego drużyny: Te problemy nie są dobre dla nas, bo drużyna w takiej sytuacji, bardzo będzie chciał osiągnąć dobry wynik - tłumaczył Jovanovic w dzienniku AS. Sądzę, że dzisiaj Atletico podejdzie skoncentrowane od pierwszej minuty, z chęcią zmazania plamy słabego stratu ligi i bez problemów ogra słabych w meczach wyjazdowych Cypryjczyków.
Typ: Atletico -3.5
Kurs: 4.50
Bet365
Dzisiaj rozpoczyna się faza grupowa Ligi Mistrzów w której uczestniczyć będą 32 drużyny podzielone na osiem grup 4-zespołowych, z każdej z grup awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów awans uzyskają po 2 najlepsze zespoły a drużyny, które w swych grupach zajmą miejsce 3 zagrają w nowo powstałej Lidze Europejskiej. Wybrałem z dzisiejszej bogatej oferty spotkanie pomiędzy Hiszpańskim zespołem Atletico Madryt a APOEL-em Nikozja z Cypru. W meczu tym powinno paść sporo bramek, w zeszłym roku zespół z Madrytu w meczach na własnym stadionie średnio zdobywał ponad 2,5 bramki na mecz, tracąc nie wiele ponad 1 bramkę na mecz, co daje średnią prawie 4 bramek, które padały w jednym meczu sezonu 2008/2009 w którym Atletico występowało w roli gospodarza. O tym jak gra na wyjazdach drużyna APOEL-u nie ma sensu, po prostu meczy rozgrywanych w tej lidze nijak nie można porównać do meczu, który dziś rozegrają. Atletico rozpoczęło sezon od wyeliminowania Panathinaikosu w eliminacjach Ligi Mistrzów i nikt się nie spodziewał że tak słabo rozpoczną sezon ligowy (porażka 0-3 z Malagą i remis 1-1 z Santander). Trener gospodarzy jest krytykowany za grę jednym napastnikiem gdy siła tej drużyny to od zawsze był właśnie atak, i dzisiaj ma się to zmienić, zawodnicy są zdeterminowani by pokazać na co ich stać a trener Abel Resino ma im to ułatwić i wystawić w końcu dwóch napastników. Jeśli chodzi o APOEL to prawda jest taka, że jak by nie byli wychwalani za awans do Ligi Mistrzów to i tak są i wiele słabszym zespołem od Atletico. Każdy kto widział dwumecz Cypryjczyków z FC Kopenhagą wie jak dużo szczęścia mieli piłkarze APOEL-u, jestem przekonany że Hiszpanie od pierwszej minuty zepchną rywali do głębokiej defensywy i będzie to jednostronne widowisko. Cypryjskie zespoły w meczach wyjazdowych nie mają za sobą tej żywiołowej publiczności, tego czegoś co pozwala im na takie sukcesy i przez to spisują się w tych meczach o wiele słabiej, tylko i wyłącznie próbując gry z kontry, choć czasem nawet i na to ich nie stać. Ta cypryjska ekipa ma bardzo słaby bilans z zespołami hiszpańskimi, a najgorzej wspominają 1995 rok i porażkę 0-8 z Deportivo. Co prawda to odległe czasy i aż tak źle dziś nie będzie, jednak nawet trener gości zdaje sobie sprawę że to słabsze rozpoczęcie ligi przez rywali to wcale nie jest plus dla jego drużyny: Te problemy nie są dobre dla nas, bo drużyna w takiej sytuacji, bardzo będzie chciał osiągnąć dobry wynik - tłumaczył Jovanovic w dzienniku AS. Sądzę, że dzisiaj Atletico podejdzie skoncentrowane od pierwszej minuty, z chęcią zmazania plamy słabego stratu ligi i bez problemów ogra słabych w meczach wyjazdowych Cypryjczyków.