magician
Użytkownik
Maria Sharapova v Ana Ivanovic (+4,5 gema) 2 @1,80 bet365
Maria Sharapova v Ana Ivanovic (+1,5 seta) 2 @1,86 Pinnacle
Maria Sharapova v Ana Ivanovic 2 @3,50 Pinnacle, bet365
Miałem odpuścić sobie typowanie finału, z myślą że zapewne po zaciętej walce uda się wygrać Maszy kolejny raz tu tytuł(już tu wygrała w ostatnich 2 latach), ale jeśli dają mi takie kursy na Anę, która w przedostatnim meczu zagrała świetnie i wytrzymała presję, kiedy Kuznetsova w 3. secie była w wielkim natarciu, a w ostatnim meczu zagrała po prostu najlepszy mecz od dawna, deklasując rywalkę, to ośmielę się spróbować. Może wynik 6:3 7:5 nie wygląda na taki, ale jednak styl gry tej ładniejszej Serbki był powalający, ja po meczu zbierałem szczękę z podłogi i to kolejny raz nie tylko dzięki jej urodzie.
Przede wszystkim myślę sobie tak: jeśli Radwańska seryjnie przełamywała serwis Maszy, to czemu nie może tego zrobić Ivanovic? I skoro Ivanovic dosyć regularnie ostatnio (jak na WTA :mrgreen ???? trzyma swoje podanie, to czemu bukmacherzy dają jej takie małe szanse na wygranie meczu, a nawet na powalczenie w nim? Przekonamy się po meczu. Oczywiście rozumiem, że po takim meczu jak wczoraj może być momentalny spadek "formy", ale mimo wszystko po takich kursach ja w to wchodzę. Może nie grubo, ale jednak wchodzę.
____________________________________________________________________________
Oprócz tego całkowicie zgadzam się z typem Andre@ na Torro-Flor. Może nie oglądałem wszystkich jej spotkań, ale zobaczyłem wystarczająco- jej ofensywny styl gry powinien całkowicie poradzić sobie z tą sapiącą i średnio broniącą Oprandi. Wczoraj oglądałem mecz Szwajcarki z Hantuchova i wnioski mam takie: to Słowaczka przegrała ten mecz, a nie Romina wygrała. Daniela, uważana przeze mnie za jedną z najsłabszych psychicznie, pokazała wczoraj, że ta opinia jest sluszna. Kiedy zaczynała grać, przeciwniczka nie miała za wiele do powiedzenia. A już czytanie skrótów i odgrywanie ich przy ew. odczytaniu wołało o pomstę do nieba. Torro-Flor chodzi jak zegarek, nie widzę tutaj szans na jakieś załamanie a'la Hantuchova.
Romina Oprandi v Maria-Teresa Torro-Flor 2 @1,61 betsson
Maria Sharapova v Ana Ivanovic (+1,5 seta) 2 @1,86 Pinnacle
Maria Sharapova v Ana Ivanovic 2 @3,50 Pinnacle, bet365
Miałem odpuścić sobie typowanie finału, z myślą że zapewne po zaciętej walce uda się wygrać Maszy kolejny raz tu tytuł(już tu wygrała w ostatnich 2 latach), ale jeśli dają mi takie kursy na Anę, która w przedostatnim meczu zagrała świetnie i wytrzymała presję, kiedy Kuznetsova w 3. secie była w wielkim natarciu, a w ostatnim meczu zagrała po prostu najlepszy mecz od dawna, deklasując rywalkę, to ośmielę się spróbować. Może wynik 6:3 7:5 nie wygląda na taki, ale jednak styl gry tej ładniejszej Serbki był powalający, ja po meczu zbierałem szczękę z podłogi i to kolejny raz nie tylko dzięki jej urodzie.
Przede wszystkim myślę sobie tak: jeśli Radwańska seryjnie przełamywała serwis Maszy, to czemu nie może tego zrobić Ivanovic? I skoro Ivanovic dosyć regularnie ostatnio (jak na WTA :mrgreen ???? trzyma swoje podanie, to czemu bukmacherzy dają jej takie małe szanse na wygranie meczu, a nawet na powalczenie w nim? Przekonamy się po meczu. Oczywiście rozumiem, że po takim meczu jak wczoraj może być momentalny spadek "formy", ale mimo wszystko po takich kursach ja w to wchodzę. Może nie grubo, ale jednak wchodzę.
____________________________________________________________________________
Oprócz tego całkowicie zgadzam się z typem Andre@ na Torro-Flor. Może nie oglądałem wszystkich jej spotkań, ale zobaczyłem wystarczająco- jej ofensywny styl gry powinien całkowicie poradzić sobie z tą sapiącą i średnio broniącą Oprandi. Wczoraj oglądałem mecz Szwajcarki z Hantuchova i wnioski mam takie: to Słowaczka przegrała ten mecz, a nie Romina wygrała. Daniela, uważana przeze mnie za jedną z najsłabszych psychicznie, pokazała wczoraj, że ta opinia jest sluszna. Kiedy zaczynała grać, przeciwniczka nie miała za wiele do powiedzenia. A już czytanie skrótów i odgrywanie ich przy ew. odczytaniu wołało o pomstę do nieba. Torro-Flor chodzi jak zegarek, nie widzę tutaj szans na jakieś załamanie a'la Hantuchova.
Romina Oprandi v Maria-Teresa Torro-Flor 2 @1,61 betsson