Radwańska Agnieszka vs Kuznetsova Svetlana
Typ: 2 +1.5 Seta @2.05 [Pinnacle]
5/7 6/1 5/7
Wiele wskazuje tutaj na zwycięstwo Agnieszki, ja jednak postawię w kierunku takim, że nie będzie to łatwy mecz dla Polki. Czy Kuznetsova da rade fizycznie po wszystkich perypetiach logistycznych i meczach na dużej intensywności w ostatnim czasie? Jestem skłonny postawić pieniądze, że na jeden set na wysokich obrotach wystarczy pary. Rosjanka ma 31 lat, zgoda, ale to też typ atletki, wystarczy spojrzeć jak jest zbudowana. Poza tym ten wiek może okazać się nie taki znów zgubny jakby wyglądało na pierwszy rzut oka, ale.. pomocny. Bowiem na przestrzeni kariery na pewno była już w takich sytuacjach, kiedy była mocno zmęczona tą całą karuzelą, ale w głowie jedna myśl - ostatni turniej, zagrać na maksa, a potem wreszcie wakacje. Przecież tak doświadczona zawodniczka zdawała sobie sprawę, że zwycięstwo w Moskwie to dopiero początek. Na pewno jest mocno zmotywowana na ten turniej. Ten awans to dla niej powrót na tenisowe salony, co więcej powrót na
Masters jako jedyna Rosjanka. W takiej sytuacji Kuznetsova jeszcze nie była, bo pamiętajmy że wcześniej w swoich startach w
Masters była nie jedyną, a jedną z wielu rosyjskich rakiet, splendorem musiała dzielić się z Sharapovą, Safiną, Zvonarievą, Petrovą, Diementjewą, Myskiną, a raz nawet z Anną Czakwetadze.. Teraz towarzysze zza Buga mają tylko ją, to Kuznetsovą się jarają, a i ją ta sytuacja pewnie jara i podkręca bo w końcu to znów na nią patrzą, znów to ona jest na świeczniku...
A przeciwniczka na otwarcie śmiem twierdzić najlepsza patrząc z perspektywy Rosjanki. H2H na przestrzeni dekady więc za bardzo nie ma co się sugerować, ale styl gry Agi po prostu pasuje Kuznetsovej. Bo ulubiona taktyka Krakowianki to w wielkim uproszczeniu przebijanie zza końcowej linii w wyczekiwaniu na błędy rywalki. Turniej w Moskwie pokazał, że Svieta złapała coś na kształt regularności, a Radwańska jest na tyle świadomą zawodniczką, że zdaje sobie pewnie sprawę z kłopotów, które ją czekają. W tym meczu będzie musiała zaproponować coś innego i pytanie jak się w tym odnajdzie? Kolejna szansa dla Kuznetsovej tkwi jak zwykle w serwisie Polki.. Dokładnie rzecz biorąc w drugim serwisie, który po prostu będzie przez Rosjankę agresywnie atakowany. I przy regularności returnów, który Svetlana pokazała na Kremlin Cup i który liczę podtrzyma w Singapurze, będzie wykorzystywać słabość drugiego podania Polki do zdobywania punktów, czy to bezpośrednio czy zagraniem ustawiającym akcje. W długich wymianach Rosjanka na pewno nie będzie odstawać, swoje punkty w nich zdobędzie ale i straci, bo Isia też będzie takie wymiany wygrywać. Tutaj wręcz presja na Rosjance, bo to ona będzie szukać dogodnego momentu do winnersa. Bo Kuznetsova to strzelba, która jeżeli trafia to ciężko taką powstrzymać. Co więcej jest opanowaną strzelbą, a z takimi Polka grać nie lubi bo ciężko jest jej odnaleźć jakieś argumenty. Z np Coco Wandeweghe czy inną Pavlyuchenkovą jest łatwiej bo będą trafiać trzy gemy, kolejne dwa nie, a potem sfrustrowane nieskutecznością przegrają mecz waląc na pałę. Agnieszce wystarczy wtedy przebijać na drugą stronę kortu. Z Kuznetsovą to nie przejdzie, bo jest starą opanowaną wyjadaczką i nawet jak przez cztery gemy nie będzie wchodzić, to ona i tak konsekwentnie będzie grać swoje, aż w końcu zaskoczy i Isia będzie w opałach.. Reasumując, ciężko mi sobie wyobrazić, że w tym meczu zwycięstwo przyjdzie Radwańskiej gładko i przyjemnie. Jeśli Aga chce wygrać, to będzie musiała się pomęczyć i zachować chłodną głowę w decydujących momentach, a to znaczy że warto poszukać po dobrym kursie czegoś w kierunku underdoga, którego buki widzą w osobie Rosjanki.
Pliskova Karolina vs Muguruza Garbine
Typ: 1 @1.75 [Pinnacle]
6/2 6 (4) /7 7/5
W drugim meczu grupy białej również idę w stronę Czeszki. Podobnie jak
noname007x uważam, że w zbyt słabej dyspozycji na ten moment jest Muguruza, aby wygrać z mającą za sobą świetny sezon Pliskovą. Czeszka gra agresywnie, ma świetny pierwszy serwis i po tym co prezentowała na przestrzeni całego sezonu wydaje się faworytką w meczu z Hiszpanką. Pewnie będzie to mecz na wyniszczenie, bo obie będą szukać winnersów, a jak wspomniałem, za bardziej regularną na ten moment uważam Karolinę Pliskovą i na nią stawiam.