WTA Tour - Pattaya, Antwerp, 9.02-15.02.2015

[macias00]

Miejsce: Antwerpia, Belgia
Data rozgrywania: 9.02.2015 - 15.02.2015
Nawierzchnia: Hard
Kategoria: Premier
Pula Nagród: $731,000
Oficjalna strona turnieju: http://www.sport.be/bnpparibasfortisdiamondgames/2015/eng/
Drabinka: http://www.sport.be/bnpparibasfortisdiamondgames/2015/eng/tabel/
Plan gier: http://www.sport.be/bnpparibasfortisdiamondgames/2015/eng/programma/
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/belgium/wta-antwerp/

Miejsce: Pattaya, Tajlandia
Data rozgrywania: 9.02.2015 - 15.02.2015
Nawierzchnia: Hard
Kategoria: International
Pula Nagród: $250,000
Oficjalna strona turnieju: http://www.pentanglepromotions.com/Ptt-Pattaya-Open/Ptt-Pattaya-Open-2015/en/index.php
Drabinka: http://www.pentanglepromotions.com/Ptt-Pattaya-Open/Ptt-Pattaya-Open-2015/en/singles_main_draw.php
Plan gier: http://www.pentanglepromotions.com/Ptt-Pattaya-Open/Ptt-Pattaya-Open-2015/en/oder_of_play.php
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/thailand/wta-pattaya/

Zapraszam wszystkich do dyskusji i pisania analiz​

 

[andre@]

Franka 1.40/U]
Włoszka nie chce się pogodzić z przemijającą karierą i latami. Gra to i ja gram razem z nią. Siostry z Ukrainy próbują stukać do wyższych lokat WTA, na razie marnie i bez efektów. Na Franke chyba za wcześnie aby ją pokonać
@ te siostry z Ukrainy co przyjechały do Konina naprawdę cudowne! oby im sie udało, narazie zachwyt nad Polską, jak pożyją pare lat ich zdanie pewnie się zmieni, ale jak ktoś przyjeżdza z wojny i beznadzieji i widzi Polskę to pewnie czuje się jak w Las Vegas.

Bondarenko K. 2.70
Ukrainka próbuje powrócić do WTA, gra raczej ITF w Stanach ale jak jest okazja to walczy o dostanie się do turnieju głównego WTA. Szkoda, że jej siostra już odeszła, ale wolała zostać mamą i dobrze. Babos jest w zasięgu Bondarenko.
@ ciekawostka, w czasach juniorskich siostry Bondarenko uczyły się i trenowały w Kedzirzynie-Koźle.


Andre@

 

[bruksel1990]

Siniakova - Kostova 2 @ 4.50 2/10
Owszem, Siniakova to nadzieja czeskiego tenisa, która osiąga coraz lepsze rezultaty, ale taką głową na młodziankę kurs 1.16? To chyba kpina. Kostova zaserwować potrafi, grać szybko również. Aż tak nie faworyzowałbym Siniakovej, gdyż popełnia jeszcze sporo błędów. Kurs to spore value.

 

[macias00]

Bondarenko K. - Badosa G. P. 1 @ 1.29 6-4 6-0
Witthoeft C. - Bonaventure Y. 1 @ 1.26 3-6 1-6 AO to był chyba jednorazowy wyskok, przynajmniej na razie...
Siniakova K. - Tig P. M. 1 @ 1.18 6-2 6-3
AKO: 2,03 @ Unibet
O Bondarenko wspomniał już @Andre. Zawodniczka powoli próbuje wrócić do tenisa na normalnym poziomie. W drugiej połowie poprzedniego sezonu musiała przebijać się przez kwalifikacje do turniejów ITF, ale w USA potrafiła nawet 1 wygrać, a w kilka zanotować dobre wyniki. Ukrainka gra zdecydowanie siłowy tenis, serwis i mocny forehand to jej atuty, wady to z pewnością brak regularności i drugi serwis. Wczoraj ograła Babos, która nie potrafi odnaleźć formy. Dzisiaj rywalka dużo słabsza i na pewno w jej zasięgu. Młodziutka Babosa rozegrała 1 mecz w tym sezonie. Doświadczeniem tenisowym nie umywa się do Bondarenko i to powinno przeważyć szale zwycięstwa na korzyść starszej zawodniczki.
Nie ukrywam, że nazwisko Witthoeft przewijało mi się tylko w kontekście turniejów ITF. Tam notowała naprawdę dobre wyniki, wygrywając w poprzednim sezonie 2 turnieje na nawierzchni halowej oraz kilka na mączce. Na pewno łatwa wygrana z Suarez-Navarro w 1 rundzie AO musi zasługiwać na uznanie. Niemka przebiła się już do pierwszej 100 rankingu i w tym sezonie może piąć się wyżej. W następnym tygodniu skończy dopiero 20 lat, więc czemu sobie nie sprawić prezentu na urodziny, awansując do głównej drabinki. Niemka gra cierpliwy tenis, sporo przebijania, ustawiania rywalki, dużo urozmaicenia, przyzwoity serwis, czasem zaskoczy kończącą piłką. Rywalki niestety nie kojarzę, ale patrząc po jej rezultatach i formę Cariny nie powinna stanowić wielkiego problemu. Witthoeft powinna zdobywać punkty regularnością i wyeliminować proste błędy, a wynik sam przyjdzie.
Siniakova jest młodsza od wyżej wymienionej Niemki o rok, a robi jeszcze lepsze wyniki. Czeszka w tamtym sezonie zdobyła sporo punktów do rankingu, ale punktem zwrotnym okazał się turniej na koniec sezonu w Moskwie, gdzie przeszła przez kwalifikacje i doszła aż do 1/2 finału. Kaśka to całkiem wysoka dziewczyna, biega wzdłuż linii, do siatki też dobiega i potrafi tam zdobywać punkty. Dominującym uderzeniem jest raczej backhand, którym bije jak oszalała i naprawdę robi to umiejętnie. Ustawia rywalkę kilkoma uderzeniami, by potem skończyć cross'owym FH. Czasem nadużywa slajsowanych uderzeń z FH, przez co zaprasza rywalki do gry. Jej rywalki nie kojarzę. Gra praktycznie wszystko na cegle, z halą ma mało wspólnego. Wczoraj ograła Voracovą, która ma już chyba co raz bliżej do emerytury. Siniakova obecnie jest zawodniczką praktycznie kompletną. Młody wiek może jeszcze dawać o sobie znać w postaci lekkich zawirowań w czasie meczu, ale na hali jest tenisistką znacznie lepszą niż jej rywalka i powinna wygrać to spotkanie.

 

[majestro]

Van Uytvanck A. - Rybarikova M. @ 2.00 bet365
Padam ze śmiechu jak widzę ten kurs. Pisałem wczoraj o Rybarikovej:

Trzeba w tym sezonie przy każdej możliwej okazji wciskać przeciwko Rybarikovej, bo ona nie potrafi grać w tenisa. Powiedzieć, że jest ona w patologicznej formie to nic nie powiedzieć, ona po prostu zapomniała jak się gra w tenisa i przebicie piłki na drugą stronę siatki to jest mega sukces. Chodząca tragedia. Ubiegł sezon katastrofa, a ten zaczyna się jeszcze gorzej. Wczoraj przegrana z zajmującą 218 miejsce w rankingu Rus, o czym pisałem, że tak się zapewne stanie, bo tak grają Rybarikova nie ma prawa wygrać z nikim kto profesjonalnie gra w tenisa. Na clayu to ona ostatnio grywa tyle co ja, czyli 2 mecze rocznie, także nie wiem co by tu musiała Bertens zrobić aby ten mecz przegrać. Musiałaby się skompromitować, a przed własną publicznością, chyba tego nie zamierza robić. Jej forma w tym sezonie faluje, miewa lepsze i gorsze momenty, ale poniżej jakiegoś poziomu nie schodzi. Na clayu czuje się znakomicie, gra u siebie. Nie widzę opcji, aby mogła to przegrać.

I tak jak piszę w 1 zdaniu, jest okazja to wciskamy przeciwko niej, bo rozdają pieniądze za darmo. Łomot od Rus, dzisiaj łomot 6:1 2:6 6:1 od Bertens. Także ja się pytam z czym do ludzi? Jak ona chce zrobić cokolwiek w meczu z Van Uytvanck? Przecież Belgijka ją zmiecie z kortu. Na prawdę chciałbym mieć taki towar jaki mają ci oddsmakerzy. Van Uytvanck młoda Belgijka z atomowym serwisem i dobrą ofensywną grą. Początek sezonu jeśli chodzi o wyniki na pewno nie wymarzony, ale jak zobaczymy z kim przegrywała to nie ma powodów do niepokoju. W Auckland przegrana po zaciętym 3 setowym meczu z Hradecka, grającą swój najlepszy tenis od lat co udowodniła pokonując m.in Kuznetsova i Ivanovic. Potem kolejny zacięty mecz z Krejcikova, dużym talentem z Czech, a na AO w 1 rundzie trafiała na Serene Williams, także trochę pech ją prześladował w losowaniach na początku sezonu. W tym tygodniu grała w Fed Cupie, wygrała 3 mecze, rywalki były wyjątkowo marne, ale 3 pewne zwycięstwa, dają pewność siebie i pozwalają wejść w dobry rytm. Ograła się też na hali, co jest jej ulubionym miejscem do gry i turniej w Antwerpi właśnie w takiej scenerii będzie rozgrywany. Urodziła się niecałe 40km od Antwerpii, czyli gra praktycznie u siebie w domu. Także, jest na dzień dzisiejszy dużo lepszą zawodniczką, w dużo lepszej formie, gra u siebie, na nawierzchni która jej pasuje idealnie to musi być win. Z resztą tu nie trzeba wiele aby pokonać Słowaczkę, tak jak pisałem każdy kto profesjonalnie gra w tenisa, nie ma prawa przegrać w tym momencie z Rybarikovą i tyle.

 

[sixeros]

Van Uytvanck A. - Rybarikova M. @ 2.00 bet365

Padam ze śmiechu jak widzę ten kurs. Pisałem wczoraj o Rybarikovej:



I tak jak piszę w 1 zdaniu, jest okazja to wciskamy przeciwko niej, bo rozdają pieniądze za darmo. Łomot od Rus, dzisiaj łomot 6:1 2:6 6:1 od Bertens. Także ja się pytam z czym do ludzi? Jak ona chce zrobić cokolwiek w meczu z Van Uytvanck? Przecież Belgijka ją zmiecie z kortu. Na prawdę chciałbym mieć taki towar jaki mają ci oddsmakerzy. Van Uytvanck młoda Belgijka z atomowym serwisem i dobrą ofensywną grą. Początek sezonu jeśli chodzi o wyniki na pewno nie wymarzony, ale jak zobaczymy z kim przegrywała to nie ma powodów do niepokoju. W Auckland przegrana po zaciętym 3 setowym meczu z Hradecka, grającą swój najlepszy tenis od lat co udowodniła pokonując m.in Kuznetsova i Ivanovic. Potem kolejny zacięty mecz z Krejcikova, dużym talentem z Czech, a na AO w 1 rundzie trafiała na Serene Williams, także trochę pech ją prześladował w losowaniach na początku sezonu. W tym tygodniu grała w Fed Cupie, wygrała 3 mecze, rywalki były wyjątkowo marne, ale 3 pewne zwycięstwa, dają pewność siebie i pozwalają wejść w dobry rytm. Ograła się też na hali, co jest jej ulubionym miejscem do gry i turniej w Antwerpi właśnie w takiej scenerii będzie rozgrywany. Urodziła się niecałe 40km od Antwerpii, czyli gra praktycznie u siebie w domu. Także, jest na dzień dzisiejszy dużo lepszą zawodniczką, w dużo lepszej formie, gra u siebie, na nawierzchni która jej pasuje idealnie to musi być win. Z resztą tu nie trzeba wiele aby pokonać Słowaczkę, tak jak pisałem każdy kto profesjonalnie gra w tenisa, nie ma prawa przegrać w tym momencie z Rybarikovą i tyle.

Dodatkowo kurs na Belgijke nadspodziewanie rośnie, w całorocznym mamy już 2.25 co mnie bardzo zaskakuje. Ciekawe czy jest coś o czym nie wiemy czy po prostu ludzie podbijają na Słowaczke.

 

[ganador1988]

Rybarikova=gotujacy sie czajnik
Van Ytwanck=gotujacy sie mega czajnik
Ok Majestro przejechal sie na Rybarikovej na Fed Cupie(!) gdzie wiekszosc zawodniczek gra prawie ze za kare i jeszcze przegrala z Rus na ziemnej nawierzchni a clay to nie jej bajka zupelnie,z Bertens przegrala w 3 setach po walce.Slowaczka na hali i trawie to inna zawodniczka niz na ziemi trzeba to jasno i klarownie powiedziec i wcale nie powiedziane ze bedzie teraz wszytko przygrywac jak leci,ludzie opanujcie sie troche to zawodniczka ktora znajduje sie w pierwszej 50 rankingu WTA moze przez przypadek?.Jezeli ktos chce stawiac na Belgijke to prosze bardzo ale uprzedzam ze ta zawodniczka jest chora umyslowo i dawno znajduje sie na mojej czarnej liscie, kilka razy mialem okazje sie o tym przekonac niestety,ma potencjal ale zadko go wykorzystuje na korcie musiala by uciac sobie glowe.Wysatrczy przesledzic sobie jej ostatnie wyniki od wrzesnia 2014 roku nie ma na rozkladzie zadnego znaczacego nazwiska na koncie jak ogrywala kogos to tylko same NO NAME a przepraszam Voegele(tenis to niej mocna strona) pazdziernik ale ta zawodniczka to formy nie ma juz badrdzo dawno kolejny przypadek do leczenia.Obie zawodniczki mega chimeryczne,wiekszosc bedzie zalezec ktorej bedzie lepiej serwis siedzial,bez glowy i niezly cyrk sie zapowiada klasyczny przypadek NO bet 50/50.Nie mam pojecia co tu sie wydarzy ale stawiac w roli faworytki kogos takiego jak Van Ytwanck ktora boi sie wlasnego cienia to troche przesada.
over 20.5 gemow w meczu 1.77 Pinnacle

 

[tarki16]

Tomljanovic 1.88>2.20??? Pinnacle Sports ​

Witam po dłuższej przerwie spowodowanej dość długim urlopem i weekendowym wypadem na Fed Cup do Krakowa. Fajnie było zobaczyć w akcji znakomicie dysponowaną Sharapovą i generalnie całą Reprezentację Rosji. Z dużym bólem oglądało się grę Polek i przede wszystkim Agnieszki Radwańskiej, od której wymagamy najwięcej, grała we własnym kraju i mieście i zawiodła na całego, a przynamniej ja oczekiwałem czegoś więcej. Wracając do spotkania, czy ja czegoś nie wiem? Chorwatka, która już od dłuższego czasu grywa w głównym zawodach WTA, potrafiła pokonywać sporo zawodniczek z top 50 w tamtym sezonie, przede wszystkim wygrała z Agnieszką, jest stawiana w jutrzejszym pojedynku na równi z mało znaną młodziutką Rosjanką, która dopiero zaczyna pogrywać w WTA, głównie widujemy ją w ITFach, wygrywa zawody, ale rywalizacja z 2-3 setką rankingu to nie to samo, co walka z przeciwniczką z czołowej 100. Kulichkova przebrnęła przez kwale, no ale pokonanie zawodniczek z 500-600 miejsca w rankingu chyba nie jest problemem. Ja rozumiem, że Chorwatka zwykle na początku roku grywa słabo, no ale nawet w takiej dyspozycji powinna sobie spokojnie poradzic z rywalką, bo to różnica przynamniej jednej klasy. Jeśli któś ma jakieś info na temat Tomljanovic, czy ostatnio zmagała się z jakąś kontuzją, czy chorowała, itp proszę o info. Ale z drugiej strony nei decydowała by się na daleki wyjazd do Tajlandii. Ja nie będę nazywał tego kursu prezentem od bukmacherów, bo wiele razy się na tym przejechałem już i nazywanie tego w taki sposób jest dla Mnie przesadą, ale widząc taką linię wystawioną na Chorwatkę aż żal nie spróbować.

P.S.

Aga, jeśli nie poprawisz swojej gry, to nie zdziwie się, jak w tym sezonie wypadniesz z czołowej 10 WTA!

 

[andre@]

Schiavone 1.60

Włoszka rozgrzała się w kwalifikacjach. Chyba poczuła znowu mięte do tenisa. Był czas na długi odpoczynek i to chyba zaprocentowało!

Czeszka ostatnio dramat. Jej mowa ciała i wyraz twarzy to istny "kwas" i totalny brak wigoru i świeżości. Ta kobieta zawsze miała jakiś defekt emocjonalny.

Stawiam na Franke. Jej niewygodny topspinowy tenis będzie stopniowo frustrował negatywny wyraz gęby Czeski.

@ Miejsce Radwańskiej jest poza 15 WTA. Te wszystkie elementy "ofensywne", które zaczął wprowadzac jej trener oraz rady Navratilovej która wmawia Polce że warto skracać wymiany i kończył TOTALNIE rozregulowały Polke. Ona po prostu nie ma siły parę razy mocniej uderzyć...kobieta jest w staganacji od ponad roku.

od TOP 3 zawsze lanie, z pierwszej 30 praktycznie każda panna leje Polke. Radwańska nie wiem czy by wygrała np. z Hantuchową teraz, wątpie,

 

[macias00]

Date-Krumm K. - Svitolina E. 1 (+5,5 gema) @ 1,74 Unibet Svitolina nie przyleciała do Tajlandii
Na pierwszy dzień w Belgii nie znalazłem jakiś bardzo ciekawych meczy, więc skupiłem się na turnieju w Tajlandii. Svitolina na początku sezonu pokazała się z dobrej strony. Szczególnie dobrze grała z Kerber, gdzie odwróciła losy spotkania, a także urwała seta samej Serenie Williams. W poprzednim tygodnia czas miała zapełniony przez spotkania w Pucharze Federacji w Budapeszcie. Elina wygrała z Evtimovą oraz Vogt, ale przegrała z Watson i Buyukakcay. Zmagania w tym turnieju nie są zbyt miarodajne, ale sam fakt, że musiała przez 4 dni zagrać 4 mecze na Węgrzech, a potem polecieć na drugi koniec świata może mieć już jakieś znaczenie. Jej rywalką będzie nieśmiertelna i niezniszczalna Date-Krumm. Japonka na pewno na początku sezonu nie zrobiła jakiegoś świetnego wyniku, bo prócz 1 rundy w AO nie zameldowała się w 1 rundzie żadnego turnieju. Kimiko nie jest na pewno zawodniczką, która bazuje na warunkach fizycznych. Jej bronią jest gra z końcowej linii, zmienianie tempa w czasie wymian i wytrzymywanie ich. Serwis raczej nie jest jakimś wielkim atutem i często nie potrafi go utrzymać, 45 lat na karku swoje robi i już nie lata tak ochoczo do każdej piłki. Rok temu ugrała tutaj 1/4 finału, więc punkty do obrony jak najbardziej są. Liczę na to, że Azjatka będzie utrzymywać się w wymianach i zmuszać do błędu Svitolinę, która w 1 meczu od razu może nie zaskoczyć.
Duan Y. - Chan Y. J. 1 (+1,5 seta) @ 1,51 Unibet 7-6 7-5
Duan Y. - Chan Y. J. 1 @ 2,50 Sportingbet
Nie rozumiem kursów w tym spotkaniu. Chan zajmuje miejsce gdzieś pod koniec drugiej setki rankingu. W singlu gra sporadycznie, głównie przy okazji występów deblowych, czasem nawet coś ugra. Azjatka skupia się na deblu, co było widoczne w Melbourne, gdzie doszła do finału w parze z Jie Zheng. To właśnie w parze z Chinką lub ze swoją młodszą siostrą gra najczęściej i notuje najwięcej sukcesów. Nie inaczej jest w Tajlandii. Duan widziałem w meczu z Mattek-Sands i tam postawiła naprawdę twarde warunki, gdzie przegrała dopiero po 3 setach, a całe spotkanie było długie i pełne równowag. Chinka gra tylko na hardzie i rusza się za obręb Azji i Australii, bo tam notuje najlepsze wyniki. Nie ma co się dziwić, bo jej styl gry na pewno idealnie pasuje do gry na szybkich nawierzchniach. Płaski i mocny serwis ustawia wymiany, cross'owe FH, sporo winner'ów, czasem nawet serve&volley to sposób na zdobywanie punktów. Rok temu nawierzchnia w Tajlandii była bardzo szybka i myślę, że Duan powinna to wykorzystać. Wszelakie atuty do dobrej gry w Pattaya posiada i nie powinna przestraszyć się utytułowanej deblistyki.

 

[phillips]

Schiavone 1.60
Włoszka rozgrzała się w kwalifikacjach. Chyba poczuła znowu mięte do tenisa. Był czas na długi odpoczynek i to chyba zaprocentowało!
Czeszka ostatnio dramat. Jej mowa ciała i wyraz twarzy to istny "kwas" i totalny brak wigoru i świeżości. Ta kobieta zawsze miała jakiś defekt emocjonalny.
Stawiam na Franke. Jej niewygodny topspinowy tenis będzie stopniowo frustrował negatywny wyraz gęby Czeski.

Popieram typ. Dzisiaj oglądałem Schiavone z całkiem niezłą Niemką Friedsam i gra Włoszki wyglądała bardzo dobrze. O ile zagra na podobnym poziomie, tak Czeszka nie ma żadnych szans.

 

[majestro]

Próbowałem się skontaktować z użytkownikiem Ganador1988 w celu wyjaśnienia co było w mojej wypowiedzi nie zrozumiałe, jednak bez odpowiedzi. Czy ktoś jeszcze miał problem ze zrozumieniem tego co napisałem o meczu Van Uytvanck - Rybarikova? Bo wydawało mi się, że wszystko jasno napisałem. Jeśli ktoś czego nie zrozumiał to napiszę jeszcze raz jak najprościej się da. Rybarikovej nie można aktualnie rozpatrywać w kategoriach profesjonalnej tenisistki. Ona nie gra w tenisa. Ona wychodzi na kort, pomachać bez sensu rakietą, nie mylić z grą w tenisa. Jakbym ją porównał do reprezentacji Gibraltaru w piłce nożnej to by to była obraza dla tej reprezentacji. Co prawda też przegrywają wszystko, ale przynajmniej jakieś chęci i ambicja jest. U Słowaczki nie ma nawet czegoś takiego. Żadna tenisistka grająca na poziomie WTA, a nawet na niższych nie ma prawa przegrać z Rybarikovą. Jakby nagle doszło do podmiany Rybarikovej z dziewczyną do podawania piłek nikt by nie zauważył żadnej różnicy, taki właśnie poziom prezentuje Słowaczka. Także tu nie ma nawet co analizować rywalki, bo Słowaczka sama przegra mecz. Ale tu na dodatek mamy do czynienia z rywalką więcej niż dobrą, prezentującą świetny tenis i wielką motywację grają u siebie. Mam nadzieję, że teraz wszystko zrozumiale napisałem i jasne jest co trzeba z kursem na to spotkanie zrobić.
Pozdrawiam

 

[ganador1988]

Próbowałem się skontaktować z użytkownikiem Ganador1988 w celu wyjaśnienia co było w mojej wypowiedzi nie zrozumiałe, jednak bez odpowiedzi. Czy ktoś jeszcze miał problem ze zrozumieniem tego co napisałem o meczu Van Uytvanck - Rybarikova? Bo wydawało mi się, że wszystko jasno napisałem. Jeśli ktoś czego nie zrozumiał to napiszę jeszcze raz jak najprościej się da. Rybarikovej nie można aktualnie rozpatrywać w kategoriach profesjonalnej tenisistki. Ona nie gra w tenisa. Ona wychodzi na kort, pomachać bez sensu rakietą, nie mylić z grą w tenisa. Jakbym ją porównał do reprezentacji Gibraltaru w piłce nożnej to by to była obraza dla tej reprezentacji. Co prawda też przegrywają wszystko, ale przynajmniej jakieś chęci i ambicja jest. U Słowaczki nie ma nawet czegoś takiego. Żadna tenisistka grająca na poziomie WTA, a nawet na niższych nie ma prawa przegrać z Rybarikovą. Jakby nagle doszło do podmiany Rybarikovej z dziewczyną do podawania piłek nikt by nie zauważył żadnej różnicy, taki właśnie poziom prezentuje Słowaczka. Także tu nie ma nawet co analizować rywalki, bo Słowaczka sama przegra mecz. Ale tu na dodatek mamy do czynienia z rywalką więcej niż dobrą, prezentującą świetny tenis i wielką motywację grają u siebie. Mam nadzieję, że teraz wszystko zrozumiale napisałem i jasne jest co trzeba z kursem na to spotkanie zrobić.
Pozdrawiam

Ja cie doskonale rozumie ????
Ryabrikova nie jest w szczytowej formie ale nie skreslaj jej az tak zupenie,czy postawilbys obecnie jakiekolwiek pieniadze na Radwanska ? podobnie jak Ryba gra dramat.Ryba na hali moze sie rozkrecic nie moze wejsc w sezon nie ona piewrsza nie ostatnia.nie chcialbym abys wpadl z deszczu pod rynne Van Uytwanck wcale nie jest lepsza takze forma DNO jak wspomnialem Belgijka poza atomowym serwisem w swoim reperuarze ma bardzo malo do zaoferowania ogladalem ja w akcji i wiem co mowie.Spotkanie 50/50 podejrzewam ze wygra ta ktora pierwsza wykonczy sie bledami wlasnymi.Hala powinna bardziej sprzyjac Slowaczce

 

[rm6330]

Klaartje Liebens v Mona Barthel
Typ: Mona Barthel (DW 2-0) 1.57 Bet365
(szybko, gładko i przyjemnie, typ odrzucony przez ekspertów.. Mona męczyła się przeokropnie..)
Liebens Klaartje to młoda kwalifikantka reprezentantka gospodarzy, która wczoraj pokonała po dość wyrównanym meczu faworyzowaną rodaczkę Bonaventure (2-6, 6-1, 7-6). Liebens jest ograna na hali, w tym roku rozegrała już 9 spotkań z których 7 razy wychodziła zwycięsko, jednak były to turnieje niższej rangi ITF w Grenoble i Sunderlandzie. Mona Barthel to solidna niemiecka tenisistka, która potrafi grać na wysokim poziomie, rok temu wygrała turniej WTA Bastad (clay). Na hali dobrze zakończyła sezon, dochodząc do półfinału w Luksemburgu. Liczę tu na gładkie 2-0 dla pięknej Mony.

Belinda Bencic v Alize Cornet
Typ: Belinda Bencic 1.83 Bet365
(piękny 1 set, gorąca głowa w drugim.., a w trzecim 50/50, pewnie ktoś zaraz powie że Cornet 100% faworytka, bla bla.. miała w 3 secie duże problemy, gdyby nie tragiczne setki z pól metra w siatkę i dziwne auty, milfettka byłby w opałach.. 3 razy rzut rakietą o kort.. płacz, dziwnie zabrany punkt pod koniec.. Cornet pokazała klasę, ale Bencic nie była taka słaba..)
Drugie spotkanie to pojedynek utalentowanej Szwajcarki z nieprzewidywalną Francuzką. Panie spotkały się już raz na FedCup rok temu i tam górą była Bencic. (7-5, 6-4). Panie grały w sobotę również na FedCup, gdzie Belinda Bencic gładko ograła Szwedkę Larrson, natomiast Cornet przegrała z innym młodym talentem Camilą Giorgi. Belinda zagrała bardzo dobrze w sobotnim meczu, gdzie grała mądrze i odważnie. Mecz powinien być wyrównany, duże znaczenie ma też dyspozycja dnia, Alize Cornet potrafi wygrać z naszą Isią, a w następnym meczu ma problem z wyrzutem piłki przy serwisie i skupieniu się na grze. Liczę na wygraną Bencic.

--------------------------------

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Tenis WTA - SINGIEL: Antwerp (Belgia), twarda (w hali)
Godzina: 19:30
Spotkanie:J. Wickmayer - B. Zahlawowa - Strycowa2-6 2-6
Typ: Wickmayer
Kurs: 3.09
Bukmacher: Pinnacle
Moim zdaniem dzisiaj kursy ponownie zbyt wysokie na Belgijkę, która gra w ojczyźnie i początek sezonu obiecujący po ostatnich fatalnych sezonach. W Australian Open ograła Pavluchenkową oraz Errani i uległa w IV rundzie Halep. Forma była niezła uderzenia wchodziły wiadomo, że w hali Janinie gra się lepiej. Czeszka początek sezonu więcej niż przyzwoity półfinał w Auckland i porażka z Wozniacki w trzech setach później ćwierćfinał w Sydney natomiast w Melbourne trafiła na Azrenkę w III rundzie i przegrał 4-6 4-6. Ciekawostką jest , że obie zawodniczki miały problemy z dopingiem Belgijka była ukarana za unikanie kontroli natomiast Czeszka była zdyskwalifikowana na pół roku w 2012 roku. Moim zdaniem dziś czeka nas wyrównany pojedynek atuty Wickmayer to warunki fizyczne i bardzo mocne uderzenia natomiast Czeszka świetnie porusza się po korcie. Bilans bezpośrednich meczów 1-0 dla Belgijki jednak mecz grany w 2011 roku. Moim zdaniem dziś warto zagrać na Belgijkę bo może to być udany sezon dla niej po tym co zaprezentowała w Melbourne.
Beznadziejny mecz Belgijki nie potrafiła trafić w kort. W wymianach bez szans.

 

[macias00]

Hantuchova D. - Diyas Z. (+1,5 seta) 1 @ 1,74 Unibet 1-6 6-3 6-1
Powtórka spotkania z początku sezonu z turnieju w Hobart. Co się zmieniło od tamtej pory? Zasadniczo nic, bo obie zawodniczki nie poprawiły w jakiś znaczący sposób swojej formy. Diyas zagrała w Fed Cup 3 mecze z bardzo słabymi rywalkami, czyli takimi jakie najbardziej jej pasują. Gdy przychodzi do pojedynku z rywalką na jej poziomie nie jest już tak kolorowo, co pokazały mecze na AO z Radwańską, Schmiedlovą, które były bardzo wyrównane i skończyły się w 3 setach. Zarina to na pewno bardzo utalentowana zawodniczka, najlepiej radząca sobie na twardych kortach, dobrze grająca z końcowej linii, utrzymująca wymiany i wkładająca dużo siły w swoje uderzenia. Musi poprawić trochę strefę mentalną, bo brakuje jej często skupienia. Hantuchova to temat rzeka. Dziewczyna w ścisłym topie przez dłuższy czas, ale od dłuższego czasu nie potrafi nawiązać do lat świetności. Zdecydowanie brakuje jej regularności, bo po dobrym secie przeważnie przychodzi załamanie i trzeba budować wszystko na nowo. Rok temu nawierzchnia w Tajlandii była bardzo szybka, co z pewnością pasuje Słowaczce. Jej gra opiera się na serwisie i bardzo mocny FH, braku kalkulacji i agresywnej grze. W 2012 i 2011 wygrywała turniej w Pattaya, więc może i w tym roku powalczy trochę bardziej. Dość niski kurs na Diyas nie przekonuje mnie, mimo mojej sympatii do tej zawodniczki. Daniela to doświadczona zawodniczka, która sięgała po sukcesy w tym turnieju, a bardzo szybka nawierzchnia powinna pomóc jej w lepszej grze. Dużą rolę powinien odegrać serwis, którym w przypadku dobrej skuteczności będzie zdobywać łatwe punkty. Oczywiście musi ograniczyć proste błędy, bo to jest jej zdecydowana zmora.
Date-Krumm K. - Beygelzimer Y. 1 @ 1,54 Betsafe 7-5 6-7 3-6
Pozwolę sobie zacytować fragment z mojej analizy na mecz Svitolina - Date-Krumm:

Jej rywalką będzie nieśmiertelna i niezniszczalna Date-Krumm. Japonka na pewno na początku sezonu nie zrobiła jakiegoś świetnego wyniku, bo prócz 1 rundy w AO nie zameldowała się w 1 rundzie żadnego turnieju. Kimiko nie jest na pewno zawodniczką, która bazuje na warunkach fizycznych. Jej bronią jest gra z końcowej linii, zmienianie tempa w czasie wymian i wytrzymywanie ich. Serwis raczej nie jest jakimś wielkim atutem i często nie potrafi go utrzymać, 45 lat na karku swoje robi i już nie lata tak ochoczo do każdej piłki. Rok temu ugrała tutaj 1/4 finału, więc punkty do obrony jak najbardziej są.

Jeśli chodzi o Japonkę to nic się nie zmieniło. Jednak Svitolina wycofała się z powodów osobistych i dzięki temu Kimiko dostaje rywalkę spokojnie w swoim zasięgu. Yulia wybitną tenisistką nigdy nie była i nawet nie zbliżyła się do poziomu weteranki kobiecego tenisa. Gra typowy siłowy tenis, popełnia sporo niewymuszonych błędów, nie stara się trzymać długich wymian. Date-Krumm powinna górować nad nią cierpliwością i umiejętnie rozrzucać ją po korcie tak, aby sama oddawała punkty. Kurs trochę niski, ale Japonka dostała ogromną szansę na zrobienie dobrego wyniki w Tajlandii i powinna ją wykorzystać.

 

[ludozerca]

Alize Cornet +1,5 seta - Belinda Bencic 1,38 Pinnacle
Ok, w Fed Cupie Szwajcarka rozbiła swoją rywalkę, a Francuzka dostała lanie, ale tak naprawdę to nic nie oznacza. Dzisiaj jest nowy dzień, nowy turniej i dużą faworytką według mnie jest Cornet. Belindzie zdarzają się przebłyski świetnej gry i dużego talentu, ale nie jest na razie na tyle ustabilizowana, żeby grać na najwyższym poziomie kilka meczów z rzędu. Na przeciwko ma doświadczoną rywalkę, która też często ma problemy z głową, ale umiejętnościami póki co przewyższa jeszcze młodziutką Szwajcarkę. Wybieram bezpieczny wariant.

(piękny 1 set, gorąca głowa w drugim.., a w trzecim 50/50, pewnie ktoś zaraz powie że Cornet 100% faworytka, bla bla.. miała w 3 secie duże problemy, gdyby nie tragiczne setki z pól metra w siatkę i dziwne auty, milfettka byłby w opałach.. 3 razy rzut rakietą o kort.. płacz, dziwnie zabrany punkt pod koniec.. Cornet pokaząła klasę. Ale Bencic nie była taka słaba..)

Na tym to właśnie polega. Niby w trzecim secie zadecydowały detale, ale po drugim pomyślałem sobie: "nie ma bata, żeby Cornet przegrała to spotkanie". Bencic musi się ustabilizować psychicznie, bo przegrała ten mecz w głowie. Po świetnej pierwszej partii mogła jeszcze nawiązać walkę w drugim przy stanie 1:3 w gemach, a co ona robi? Zaczyna dosłownie płakać i trząść się na korcie. I właśnie to jest to "gdyby, gdyby", ale ja pamiętam jej mecz w finale z Cepelovą w poprzednim roku i nie potrafię przytoczyć ile ona tam break pointów i piłek meczowych nie wykorzystała. Rywalka tak jak dzisiaj wydarła jej to zwycięstwo wolą walki. Ale oczywiście argumenty po stronie swojego typu miałeś i ich nie neguję. Po pierwszym secie wcale taki spokojny o wynik nie byłem. Pozdro i powodzenia

 

[andre@]

Cornet 1.85

Stawiam na większe doświadczenie, większe wyrafinowanie i moje przeczucie co do Cornet. Cornet jest wypoczata i jak widziałem ostatnio jst też zdrowa. W jej wypadku to główny argument aby na nią grać. Ostatnie wydarzenia Fed Capowe można sobie włożyć do...Stawiam na Cornet! Bencic jest w zasięgu francuzki, szwajcarka może nie wytrzymać mentalnie tego spotkania.

@ szkoda, że Polki wylosowały Szwajcarki, liczyłem że do Polski przyjadą siostry Wiliams, które potrzebują chyba jeszcze jednego wystepu aby załapać się na Olimpiadę, a tak mamy Szwajcarki, też nieźle...

Agnieszka z Bencic wygra
Agnieszka z Baszczyński po 50%
Urszula z Bencic po 50%
Urszula z Baszczyński przegra

Kto wie może będzie decydować debel, podobno Hingis zgłasza akces na Olimpiadę i nie wykluczone że przyjedzie do Polski, będzie znowu atrakcaja dla fanów tenis, cały mecz na styku! a jak za niedługo zabraknie Radwańskiej gdzie będziemy grać, w 3 lidze z Łotwą !?


Andre@

 

[dx2]

S.Zheng-Hantuchova 2 @1.61
Ostatnio obie zawodniczki los skojarzyl na Australian Open w 1 rundzie i wygrala Słowaczka dwa sety w stosunku 6-4. Azjatycki klimat niby sluzy Chince i dobra okazja do rewaznu, ale Hantuchova dwukrotnie wygrywala turniej w Pattayi, wiec o czym tu mowic i ten aspekt odpada na dobra sprawe. Hantuchova probuje znowu cos tam grac w tenisa, Slowaczka byla swietna zawodniczka, ale ostatni rok-dwa po prosti marnosc. Teraz jakby troche lepiej znowu Daniela wyglada. Wspomniana 2 runda na AO i urwanie seta Muguruzie, niezle. Tutaj Slowaczka w 1 rundzie pokonala Diyas, z ktora jeszcze niedawno przegrywala w Hobart. Nie ogladam, nie bede sciemnial, ale tak dedykuje. Jezeli Hnatuchova chce cos budowac to ten turniej jest dla niej, a raczej na pewno nie nalezy sie martwic, ze Hantuchova przejdzie ot tak obok meczu nawet jezeli Saisai Zheng tez gra calkiem niezle ostatnimi tygodniami. Troche niepokoi obecnosc Hantuchovej na liscie kwalifikacyjnej do Dubaju, wiec szalec to nie bede ze stawka, ale jutro sroda dopiero i mozna jeszcze pograc. Poza tym Hantuchova taki dobry wystep w Pattayi moglaby traktowac w kategoriach sukcesu niz porywac sie od razu z motyka na słonce w Dubaju, a Saisai Zheng jest w tej samej sytuacji i na ten moment Dubai moze zaczynac jedynie od etapu kwalifikacji.

 

[macias00]

Liebens K. - Barthel M. 1 (+5.5 gemów) @ 1,71 Unibet 2-6 To co pokazała Liebens nie nadawało się do oglądania...
Kurs 1,20 na Barthel nigdy dobrze nie wygląda, niezależnie z kim gra i to mimo halowej nawierzchni. Typ opieram głównie na tym, co zobaczyłem w meczu Belgijki z jej rodaczką w finale kwalifikacji. Liebens grała z Bonaventure, zawodniczką o podobnej charakterystyce jak Barthel. 1 set przegrała, a w 2 jej rywalka zwyczajnie się wystrzelała. 3 set to już przeplatanie słabych zagrań z dobrymi u obu pań. Klaartje na pewno ma słabszy serwis od Niemki, forehandem nie zabija, ale też stara się grać ryzykownie i agresywnie. Patentem, który sprawdził się w ostatnim meczu było ciągłe zmienianie tempa wymian poprzez slajsy lub topspinowe świece. Po takich zagraniach jej rywalka z wysokich piłek waliła dość często w siatkę lub w auty, dając łatwe punkty. Podobnie może być dzisiaj z Barthel, która cierpliwością i regularnością zdecydowanie nie grzeszy. Dodatkowo na początku sezonu nie jest w wybitnej formie. Niemka wygrała zaledwie 1 z 3 meczy i to z Vekic, która jest praktycznie jej wierną tenisową kopią. Jak wspomniałem kurs 1,20 na taką zawodniczkę jak Barthel wydaje mi się śmieszny. Liebens może i brakuje doświadczenia w meczach WTA, ale gra u siebie, w hali, gdzie notuje bardzo dobre wyniki. Mecz będzie grany w sesji wieczornej, jako ten ostatni i Belgijka powinna wyjść zmotywowana, aby pokazać się szerszej publiczności. O ile trema nie poplącze jej nóg, to myślę, że jest w stanie powalczyć z Niemką o dobry wynik.