Świątek vs. Pera
Spotkanie o IV rundę turnieju na nawierzchni ceglanej w Madrycie. Turniej bardzo ciekawy i wyjątkowy ze względu na swój klimat i dość szybkie warunki, które sprzyjają graczom ofensywnym jak nigdzie w Europie, jeśli chodzi o mączkę. Dlatego otwiera się tu szansę dla zawodniczek, które lubią mączkę, ale przy okazji ofensywny styl gry i w takie ramy można wpisać Perę. Amerykanka gra solidny
tenis, choć nigdy nie przeskoczyła pewnego poziomu i raczej tego już nie zrobi. Niezła w singlu jak i w deblu, dzięki niezłemu serwisowi, a warto przy tym zaznaczyć, że jest leworęczna i lubi poszukać kątów, inkasując od czasu do czasu sporo asów. Z Polką nie będzie miała wyjścia i musi trochę przyśpieszyć i zaryzykować, gdyż w wymianach większych szans mieć nie będzie. Oczywiście poprzednia rywalka naszej rodaczki czyli Grabher nawiązała walkę i powinna zdobyć więcej niż pięć gemów, ale Raszynianka nie zagrała najlepiej i ma spore pole do poprawy. Na pewno może poprawić pierwszy serwis, jak i grę z głębi kortu. Z jednej strony tli się szansa dla Pery, która ma większy arsenał ofensywny, a z drugiej jeśli Świątek poprawi swoją grę, a raczej tak będzie to możemy zobaczyć kolejną egzekucję. Trudno stwierdzić jak Iga czuć się będzie w Madrycie i gdzie jest jej sufit, ponieważ nigdy tu nie triumfowała i na pewno będzie jej teraz zależeć, by uzupełnić swoją gablotę o puchar ze stolicy Hiszpanii. Przed rokiem tu nie grała, a wcześniej odpadła w III rundzie. Można obrać tu opcję gemową i jeśli ktoś wierzy w poprawę Polki jak ja i celować w under gemowy lub też wybrać kierunek asów, który wygląda bardzo interesująco, lecz warunek jest jeden: spotkanie nie może trwać zbyt krótko, by okazji do serwowania było relatywnie sporo. Spójrzmy zatem na statystyki, które u Igi nie są zbyt optymistyczne. Polka na cegle inkasuje zazwyczaj około 1 asa na mecz. Ostatnie mecze na cegle to 1, 2, 1 i 1 as czyli bardzo stabilnie, choć zdarzają się jej mecze, w których zrobi 0 lub 3 asy. Reasumując nie liczyłbym, że sama pokryje poniższą linię, a wynik w okolicy średniej, choć korty w Madrycie są dość szybkie. Jeśli chodzi o Amerykankę to wygląda to bardziej optymistycznie, ponieważ ostatnio zaliczyła kolejno 3, 7, 1 i 4 asy, więc sama pokrywała linię w 75% przypadków. To już jest mocny argument, ponieważ zakładając, że nawet zanotuje najgorszy wynik spośród ostatnich spotkań, to wystarczy, że Iga coś dołoży i over może zostać pokryty. Podsumowując, statystyka jest optymistyczna, lecz warto dopingować Perę, by zbyt szybko tego meczu nie przegrała, a wtedy szanse na asy powinny wyraźnie wzrosnąć. Żadna z pań nie ustawia się bardzo głęboko do returnu i jest szansa, że asy będą wpadać.
powyżej 2,5 asów @1,6 (
betclic)
Typy dodatkowe:
Świątek vs. Pera poniżej 19 gemów azjan @1,4
etoto. Wyjaśnienie w zasadzie wyżej.
Bouzkova +6,5 gemów (ha) @1,44 (vs. Pegula)
forBET. Kolega wyżej mnie ubiegł, ale muszę się zgodzić z kierunkiem. Pegula wyglądał źle w starciu z Magdą.