WTA Tour - Madryt, 04-12.05.2013

[noname007x]

Williams – Sharapova
Typ: Sharapova
2,87 Pinnacle
Dzisiejszy finał pań w madryckim turnieju zapowiada się niezwykle ciekawie. Stawką spotkania będzie nie tylko zwycięstwo w turnieju, ale także miano liderki WTA. Bilans dotychczasowych spotkań jest bardzo korzystny dla Williams (12-2). Mimo tego uważam, że ten mecz nie ma faworytki. Dużo będzie zależeć od dyspozycji dnia obu tenisistek.
Williams nie przegrała jeszcze w tym sezonie na kortach ziemnych. Wygrała turniej w Charleston, jednak amerykańska mączka bardziej przypomina korty twarde. W Europie gra dopiero pierwszy turniej i trzeba przyznać, że mimo dotarcia do finału Amerykanka gra przeciętnie. Taka forma wystarczyła na dotychczasowe rywalki, jednak Sharapova to już zupełnie inny poziom.
Rosjanka także nie przegrała w tym roku meczu na cegle. Odniosła cenne zwycięstwo w WTA Stuttgart. W Madrycie nie straciła jeszcze seta. Jej forma wygląda obiecująco, gdyby jeszcze ograniczyła liczbę podwójnych błędów, byłoby jeszcze lepiej. Sporo się ostatnio mówi o jej związku z Dimitorvem. Na oboje z nich wpływa to pozytywnie, więc trzeba życzyć im wszystkiego najlepszego ????
Bukmacherzy widzą w Williams faworytkę. Jednak ja osobiście mam inny punkt widzenia, dlatego taki kurs na Sharapovą mnie bardzo zadowala.

 

[lubiekebab]

Serena Williams - Maria Sharapova
Typ: 2
Kurs: 2,92 (BetFair)
Wynik: 2-0
Serena gra momentami beznadziejnie, robi bardzo duże błędy. Set 0-6 przegrany z Mediną to potwierdza, ogólnie męczarnia w całym meczu. Tak samo wczoraj z Errani w pierwszym secie wygrała 7-5, choć Włoszka miała swoje szanse (dwa razy prowadziła z przełamaniem z przodu). Po prostu mączka to nie jej żywioł. Ciekawe jak się zaprezentuje podczas RG (przypominam: rok temu odpadła w pierwszej rundzie z Razzano). Liczę, że Masha zagra bez kompleksów i podtrzyma swoją clayową passę w tym roku. W Madrycie jeszcze nie straciła nawet seta. Kurs mnie zadowala, ale gram ostrożnie i z nadzieją, że uda się złapać lepszy po paru gemach na live. Zaznaczam: na żadnej innej nawierzchni bym w to grubo nie wszedł, na clayu owszem. Generalnie popieram kilku poprzedników skłaniających się ku Marii.
Jednak Williams trochę podniosła poziom w porównaniu do poprzednich meczy, a Sharapova przeciwnie (z wyjątkiem początku drugiego seta miała dobry).