WTA Tour - Cincinnati 11-17.08.2014

[blaum]

Jakby nie patrzeć już jedną Polkę w półfinale mamy.

Sharapova M. - Pavlyuchenkova A.
Pojedynek Rosjanek, które w tym roku spotkały się już dwukrotnie. Jeden raz wygrała Maria, jeden Nastia. Dzisiaj idę w kierunku Pavs, która tutaj w Cincinnati prezentuje się bardzo dobrze, w przeciwieństwie do jej rodaczki, która z Madison zagrała fatalnie. Masa błędów, serwis to jakiś żart i gdyby nie zwichrowany celownik Keys różnie mogłoby się to potoczyć. Można powiedzieć, że Amerykanka bardziej przegrała, niż Sharapova wygrała ten pojedynek. Pavlyuchenkova od pierwszej rundy w turnieju, gdzie pokonała Cebulę, wczoraj odprawiła bezproblemowo Knapp. Forma jest i jak zagra tak jak w poprzednich spotkaniach to nie widzę problemu, by sprawiła tutaj niespodziankę. Fajnie daje te płaskie piłki, dobrze porusza się na nogach, pod siatką także pewnie. Mam nadzieję, że serwis będzie siedział, bo Anastasia jakie drugie podanie ma, takie ma i Maria spokojnie returnem może zakończyć. Pavlyuchenkova już dała się we znaki swojej, bardziej utytułowanej, rodaczce i tutaj też liczę, że nie odpuści do końca. Gram na +1.5 seta w kierunku Pavs i za mniejszą stawkę na czystą wygraną. Po tym co zobaczyłem w meczu Madison z Marią i patrząc na to w jakiej formie jest Nastia, to stwierdzam, że Pavlyuchenkova może dzisiaj wygrać. Pavlyuchenkova A. +1.5 seta @ 2.04 Pinnacle
Pavlyuchenkova A. @ 4.24 Pinnacle

 

[klp9]

Rzadko daje na WTA i takie mecze jak ten Sharapovej tylko utwierdzają mnie w tym że nie warto w to się bawić. Dzisiaj dla pań a szczególnie dla Pavlyuchenkovej największą przeszkodą był własny serwis...Po formie Sharapovej można jutro zaryzykować 2-0 dla solidniejszej Halep

 

[encys]

Krótko. Tak jak niektórzy, także dzisiaj również idę w stronę Polski. Aga co prawda nigdy mnie nie przekonywała swoją grą i pewnie już tego nigdy nie zrobi, ale wczoraj Lisica słabiutki występ i Radwańska powinna uwinąć się w dwóch setach. W Montrealu dobry występ i ta gra wygląda na nieco agresywniejszą, co jest zdecydowanym plusem. Aga jak zagra przynajmniej tak jak w poprzednim spotkaniu z Sabiną to wygra bez straty seta. Nie widziałem żadnych pozytywow w ostatnim meczu Niemki i w tym spotkaniu nie daje jej szans.

Radwańska @ 1.35 Pinnacle
Radwańska -1.5 seta @ 1.93 Pinnacle

 

[saracen]

Radwańska - Lisicki @ Lisicki +1.5 seta 2.00
Cześć. Często przeglądam to forum i widzę kilka fajnych typów, aczkolwiek tutaj myślę, że Sabina ma szansę ugrać coś z Agą. Wczoraj Polka nie powalała z Narą, długo wchodziła w spotkanie. Fakt, że pierwszy mecz w Cincinnati, ale ja tutaj już nie widzę tej świeżości jak w Montrealu. Lisicki również za wiele nie pokazała z Errani; wiele błędów i serwis na słabym poziomie, ale w przypadku Niemki zależy jaki będzie miała dzień i jak będzie trafiała w kort. Jeśli będzie, to dlaczego nie miałaby wygrać tego spotkania? Agnieszka może i jest w formie, ale ja nic powalającego w jej grze nie zauważyłem. Lisicki za wiele do stracenia z Polką nie ma i to może być klucz do sukcesu. Sam pograłem na to, że Niemka ugra seta, ale nie zdziwię się jak wyautuje Radwańską z turnieju.
eh. posypała się kompletnie, dawno czegoś tak fatalnego nie widzialem

 

[encys]

Piękny kurs na Rumunkę wystawili bukmacherzy i warto pobierać jak najszybciej, bo przeczuwam, że zaczną spadać. Zupełnie nie rozumiem dlaczego Rosjanka jest aż taką faworytką w tym meczu. Fakt, że Maria pokonała już dwukrotnie w tym roku Simonę, aczkolwiek to było na clayu, a tam Sharapova po prostu nie miała sobie równych. Halep dzisiaj średnio zagrała z Safarovą, ale taką padakę jaką prezentuje na ten moment Rosjanka Rumunka musi wykorzystać. Dzisiaj zafundowała razem ze swoją rodaczką piękny pokaz z serii 'jak nie powinno się serwować'. Pavs zagrała zupełnie jak inna osoba niż w poprzednich spotkaniach. Sporo błędów, wyrzucała piłkę, szarpała ostro. O serwisie nie wspominając, 11 podwójnych, Maria zresztą nie lepsza, 7 zanotowała. Myslę, że ta 'sielanka' Mashy skończy się na Halep, ile w końcu można. Dzisiaj z Czeszką Simona nie grała na poziomie do jakiego przyzwyczaiła, ale taka okazja na pokonanie Sharapovej jak jutro może się długo nie powtórzyć.
Halep @ 2.43 Pinnacle ładnie na koniec potasowała sędzina ????
edit:Kursy na mecz Polki i 'Polki' wystawiony, także tutaj też coś popróbuję. Obie panie w bardzo dobrej formie. Dzisiaj gładko odprawiona Lisicki, która konkurs trafiania w siatkę wygrałaby bez problemu. Aga za wiele nie pograła w tym meczu i w sumie dobrze dla niej, bo więcej sił będzie miała na Karolinkę. Karolinkę, która jest niezwykle pewna siebie w tym turnieju, co widać i to zdecydowanie wielki plus u Dunkopolki. Zdziwiłem się jak zobaczyłem te zagrania z forhendu, agresywnie zagrała z Angie i opłaciło się to, bo te przebijanki z Kerber niezwykle męczące są. Spotkanie stało na wysokim poziomie i Wozniacki tylko potwierdziła swoją świetną dyspozycję. Szykuje się jedno z lepszych spotkań na tej imprezie. Myślę jednak, że tutaj Agnieszka już nie da sobie rady. Karolina potrafi zagrać agresywnie, a w przeciwieństwie do takich Sabin trzyma piłkę w korcie, defensywna również na wysokim poziomie. Wozniacki w formie to groźna tenisistka, a kurs też niezły. Biorę.
Wozniacki @ 2.11 Pinnacle

 

[tarki16]

WTA - SINGIEL: Cincinnati (USA), twarda

Sharapova M. (Rus) - Halep S. (Rou)

Typ. Sharapova 1.80 Pinnacle Sports​

Kapitalne widowisko, doskonały atak & rewelacyjna obrona​

Zupełnie nie zgadzam się z kolegą powyżej i nie wiem skąd ten hura optymizm w kierunku Rumunki. Piękny kurs 2.43 na Halep?, Teraz nawet spadł, więc w zupełności nie opłaca się grać tego, mimo tego, iż Rosjanka nic wielkiego nie pokazała w tym turnieju. Ja się cięszę z takiego obrotu spraw, bo linia 1.80 na Maszę w zupełności mi odpowiada. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale pisanie, że Maria gra totalną padakę na tym turnieju jest nie na miejscu. Oczywiście nie jest to jej najlepszy tenis, trudny mecz z Keys, która potrafi sprawić problemy wszystkim zawodniczką, oraz wczoraj festiwal błędów w wykonaniu obydwu Rosjanek, wiadomo, Pavlyuchenkova trochę pomogła swoją grą rodaczce, ale Sharapova mimo wszystko miała ten mecz pod kontrolą, wiedziała kiedy przyspieszyć i zaatakować jak znajdowała się w trudnej sytuacji i zakończyła spotkanie w dwóch setach. Przyznam się szczerze, że zaryzykowałbym typ na Halep, ale tylko wtedy kiedy byłaby w swojej optymalnej formie, takiej jak podczas zawodów w Doha, czy Paryżu, gdzie ostatecznie i tak przegrała finał z Rosjanką. W Stanach Rumunka jakoś mnie nie przekonuje, wróciła po miesięcznej przerwie i pomalutku wchodzi w swój rytm meczowy, szykując swoją najlepsza formę na Wielkiego Szlema. Przypomnę, że Rumunka po tym turnieju prawdopodobnie wybierze się do Nev Haven, gdzie będzie broniła pkt za zeszłoroczną wygraną w tych zawodach, więc trochę sił trzeba zachować na kolejne spotkania. Na pewno nie gra w tym momencie na 100% swoich możliwości, niby wczoraj łatwa przeprawa z Safarovą w 2 setach, ale też można napisać, że Czeszka podarowała sporo pkt swojej rywalce, a z drugiej strony Halep popełniała również sporo błędów, i wynik nei odzwierciedla do końca gry. Niby statystyki nie grają tutaj, ale Rosjanka ma patent na Rumunkę, wygrywała już z nią 4 razy, 2 razy w tym roku na Clayu, gdzie obydwie była w znakomitej formie. Teraz znowu się dziewczyny spotykają, ale forma obydwu pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Masza jest znana z tego, że długo wchodzi w spotkania, ale ostatecznie potrafi wyjść nawet z największych kłopotów i wygrac całe spotkanie. Tak jak mówię, gdyby Halep była w rytmie meczowym, była w gazie to prawdopodobnei swoje środki skierowałbym w jej kierunku. A tak mamy moim zdaniem prezent od buka, bo aż 1.80 na Rosjankę, najwyższy kurs, jaki mozemy zobaczyć w ich dotychczasowych starciach. Sharapova wiedziała na co może sobie pozwolić z poprzednimi rywalkami, wie, że dzisiaj po drugiej stronie stanie rakieta nr 2 i moim zdaniem wyjdzie w pełni skoncentrowana na kort i wygra to spotkanie. Możliwę, że ponownie zobaczymy pojedynek 3 setowy, bo błędy będą się pojawiać u obydwu zawodniczek, ale ostatecznie góra powinna być Rosjanka, która uwielbia wychodzić z trudnych sytuacji, jest w tym po prostu najlepsza, a jeśli dojdzie do tych 3 setów to jestem spokojny o końcowy wynik.

 

[abraxas]

Przypomnę, że Rumunka po tym turnieju prawdopodobnie wybierze się do Nev Haven, gdzie będzie broniła pkt za zeszłoroczną wygraną w tych zawodach, więc trochę sił trzeba zachować na kolejne spotkania.

Tarki, na prawdę wierzysz że Simonce będzie zależeć na obronie marnej ilości pktów w marnym turnieju ? To już nie ten sezon aby przejmowała się jakimiś małymi turniejami, w Cinci wygrany mecz znaczy więcej niż wygrana w całym turnieju Nev Heaven,wyjątkiem był turniej w Rumunii gdzie Halep zagrała ze względu na kibiców w swoim kraju, reszta sezonu 2014 to skupianie się wyłącznie na "drogich" turniejach.
Oglądałem urywek meczu Simony z Czeszką i jak na drugi mecz na hardzie po długiej przerwie na tej nawierzchni prezentuje się świetnie,rorzucanie po korcie,oborny.Myśle, że jutro Halep będzie chciała rewanżu za dwie porażki w tym sezonie z Ruską, która nie gra tutaj jakoś specjalnie i o wiele gorzej niż chociażby w finale FO, więc Halep jest tutaj zdecydowanie faworytka.

 

[macias00]

Tarki, na prawdę wierzysz że Simonce będzie zależeć na obronie marnej ilości pktów w marnym turnieju ? To już nie ten sezon aby przejmowała się jakimiś małymi turniejami, w Cinci wygrany mecz znaczy więcej niż wygrana w całym turnieju Nev Heaven,wyjątkiem był turniej w Rumunii gdzie Halep zagrała ze względu na kibiców w swoim kraju, reszta sezonu 2014 to skupianie się wyłącznie na "drogich" turniejach.
Oglądałem urywek meczu Simony z Czeszką i jak na drugi mecz na hardzie po długiej przerwie na tej nawierzchni prezentuje się świetnie,rorzucanie po korcie,oborny.Myśle, że jutro Halep będzie chciała rewanżu za dwie porażki w tym sezonie z Ruską, która nie gra tutaj jakoś specjalnie i o wiele gorzej niż chociażby w finale FO, więc Halep jest tutaj zdecydowanie faworytka.

Niestety podzielam zdanie Abraxas'a. Maria z Pavlą nie pokazała nic specjalnego. 2 set to była jakaś parodia, żadna z nich nie potrafiła utrzymać serwisu. Halep natomiast, tak jak było wspomniane, 1 mecz po dłuższej przerwie na hardzie i wyglądała przyzwoicie z Safarovą, która jest w dobrej formie. Oglądałem ten mecz i Sharapova łatwo na pewno nie będzie miała. Tym bardziej, że Simona to nie jest grubą bertą jak wczorajsza rywalka Mashy i duuużo lepiej porusza się po korcie, a także jest zdecydowanie regularniejsza od niej i nie popełnia tylu prostych błędów. Osobiście grałbym w stronę młodszej tenisistki, ale kursy zaczęły spadać i robią się wyrównane.
Williams S. - Jankovic J. Powyżej 8,5 gema w 1 secie @ 1,60 Betsafe/Betsson
Na dzisiaj wymyśliłem sobie taki typ. Jankovic turniej w Cincinnati traktuje poważnie, zawsze notowała dobre wyniki, raz go wygrała i raz przegrała w finale, a w tamtym roku przegrała w półfinale. Punktów za półfinał całkiem sporo do obrony. Odprawiła już Stephens i Beck, teraz zadanie dużo trudniejsze. Serena w meczu z Sam Stosur grała na normalnym poziomie, mimo, że Australijka grała świetny mecz. Ten mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby Stosur wygrała pierwszego TB wykorzystując swoje szanse. Z Pennettą zadanie było bardzo proste, bo Włoszka jest obecnie bez formy. Historia meczy obu Pań jest dość długa i barwna. Spotykała się,aż 13 razy z czego 9 razy wygrała Serena, a 4 Jelena (Serbka oddała mecz w Pucharze Hopmana, więc na dobrą sprawę jest 8-4). Jankovic jest jedną z nielicznych tenisistek, która potrafi się postawić Amerykance. Ich mecze stoją na wysokim poziomie i niezbyt często kończą się wynikiem jednostronnym. Ostatnio w Dubaju wygrała Serena 6-2 6-2, dlatego sądzę, że Pocahontaz będzie chciała zrewanżować się starszej koleżance i wyjdzie skupiona od początku pierwszego seta. 6-3 lub 3-6 to wynik minimalny jaki mnie raduje i sądzę, że jest jak najbardziej do zrealizowania patrząc na formę i umiejętności obu zawodniczek.

 

[woreq]

Serena Williams - Jelena Jankovic @ 1.48 (Pinnacle) Typ :S.Williams (-1.5 Sets)

Jak dla mnie "pewniak". Patrząc na grę Sereny w ostatnim czasie , myślę że spokojnie ten mecz wygra. H2H zdecydowanie po stronie Amerykanki , wiele razy pokanała Jankovic do 0 i dzisiaj również powinna gładko ją przejść. Na początku turnieju nie byłem pewien czy Serenie będzie się "chciało" jednak po ostatnim meczu widać , że jest mocno zmotywowana (myślę , że chcę zajść jak najwyżej - trafić na Agnieszkę i odegrać się za siostrę ).
Agnieszka Radwanska - Caroline Wozniacki @1.84 (Pinnacle) Typ : A.Radwańska
Tutaj stawiam na zwycięstwo Polki. Jak wszyscy wiemy ostatnio Aga jest w bardzo dobrej formie, myśle że tego meczu nie odpuści i również w tym turnieju będzie chciała zajść jak najwyżej.

 

[anderson-silva]

Agnieszka Radwańska bardzo zawiodła mnie na tegorocznym Wimbledonie i przez dłuższy czas oszczędziłem sobie typowania w jej stronę. Niemniej jednak ciągle obserwowałem jej zmagania podczas turniejów w Montrealu i Cincinatti i cóż, po dłuższym czasie postanawiam ponownie zaufać Polce, która ma mi przynieść niezłe pieniądze.
Dzisiejszą przeciwniczką Radwańskiej będzie Dunka z polskimi korzeniami, czyli Caroline Wozniacki. Pomimo tego, iż Karolina - podobnie jak Agnieszka - notuje ostatnio całkiem niezłe wyniki, to wciąż nie do końca mnie przekonuje. Mimo teoretycznie gładkich zwycięstw z Kerber, Zhang i Rybarikovą, to w każdym z tych spotkań łamała się po dwa razy, tak więc nie można mówić o jakkolwiek stabilnym serwisie. Zarówno w Montrealu, jak i teraz w Cincinatti przeciwniczki nie były zbyt wymagające (oprócz Kerber), tak więc obowiązkiem Wozniackiej były zwycięstwa.
Mimo wszystko rywalki Radwańskiej były, tak mi się wydaje, bardziej wymagające. Przede wszystkim dwukrotnie Lisicki (którą Agnieszka w nocy wręcz zmasakrowała), mocno bijące Makarova oraz Zahlavova-Strycova czy Venus w finale, którą Agnieszka także odprawiła w dwóch setach. Bilans po powrocie na hard prezentuje się 7:1, w tym porażka z Lepchenko w Stanford, gdzie Agnieszka poniekąd sobie odpuściła. Poza tym 7 wygranych spotkań i zaledwie jeden set stracony - zdecydowanie warte odnotowania. Co prawda Wozniacki także nie ma się czego wstydzić, ale tak, jak wspomniałem wcześniej - przeciwniczki zdecydowanie mniej wymagające.
Kolejnym faktem przemawiającym za Radwańską są... bezpośrednie pojedynki. Bilans co prawda 4:5 dla Wozniacki, mimo to ostatnie trzy mecze pomiędzy obiema zawodniczkami to trzy zwycięstwa Radwańskiej - w tym zaledwie jeden set stracony (wszystkie mecze rozgrywane na hardzie). Mówiąc krótko - Wozniacki nie wygrała z Radwańską od 2011 roku. Czy dziś przełamie niekorzystną passę spotkań? Nie sądzę.
Szybko podsumowując - uważam, iż Radwańska jest naprawdę w świetnej formie. Wozniacki niewiele można zarzucić, jednakże uważam, że w obecnej dyspozycji brakuje jej tego "błysku", który ma Agnieszka. Jeśli natężenie spotkań i finał w Montrealu nie odbije się na dyspozycji Polki to sądzę, że odniesie kolejne pewne zwycięstwo, a kurs jest jak najbardziej zadowalający.
Agnieszka Radwańska - Caroline Wozniacki 1 @ 1,84 (Pinnacle) [4/10] 0:2 (4:6; 6:7)

[*].

 

[type-man]

Agnieszka Radwanska - Caroline Wozniacki @1.84 (Pinnacle) Typ : A.Radwańska
Tutaj stawiam na zwycięstwo Polki. Jak wszyscy wiemy ostatnio Aga jest w bardzo dobrej formie, myśle że tego meczu nie odpuści i również w tym turnieju będzie chciała zajść jak najwyżej.

A ja uważam, że Woźniacka będzie przeciwniczką która złamie passę Radwańskiej. Styl Agi jest każdemu znany. Nie siła a technika, przebijanie na drugą stronę... To wystarcza bo przeciwniczki same się wykańczają. Idealny przykład to Lisicka wczoraj. Co do Caroline to mam wrażenie że wróciła forma z przed kilku lat. Na hardzie od kilku spotkań przegrała tylko jedno spotkanie, po zaciętym pojedynku z Sereną Williams. Rozegrała z nią świetny mecz ale jak tu wygrać z Sereną, której jak się chce to wygra z każdą zawodniczką i jeszcze taka się nie narodziła która byłaby w stanie pokonać Williams gdy ta jest w gazie. Carolina wczoraj odprawiła Kerber która również ostatnio jest w zwyżkowej formie. Aga zagrała bardzo dobrze z Narą. Dlaczego jednak Woźniacki?
Uważam, że jest mocniejsza fizycznie, na pewno nie ustępuje Adze w defensywie i w moim odczuciu dużo lepiej serwuje. Argumentem "za" jest dla mnie także fakt, że potrafi naprawdę mocno uderzyć kiedy trzeba. 3 ostatnie pojedynki wygrała Aga ale nie oszukujmy się, grała wtedy z cieniem Woźniackiej. PO poukładaniu spraw osobistych Caroline skupia się tylko i wyłacznie na tenisie i naprawdę dobrze jej to wychodzi. Według mnie po zaciętym pojedynku to jednak ona dzisiaj wygra. Rachunek prawdopodobieństwa też powinien pomóc. 4 zwycięstwo z rzędu nad bardzo dobrze grającą Woźniacki bardzo mnie zdziwi...
Zgodnie ze scenariuszem aczkolwiek Aga walczyła do samego końca...

 

[michaltennis]

???? 19:00 Kort Centralny (transmisja bet365 i 23:30 w TVP Sport) Williams S.(-5,5g)-Jankovic J. typ 2 efortuna 1,85
Bukmacherzy wystawiając taką linię gemową chyba posłużyli się zwycięstwem Amerykanki nad Penettą, a tak nie powinno być, powinni patrzeć raczej na mecz ze Stosur tak bardzo wyrównany gdzie w pierwszym TB było 4:0 dla Stosur a w drugim 6:4 dla Stosur. Amerykanka to nie jest już tenisistka, która będzie każdy mecz wygrywała 6:1, 6:2, to już nie jest tak demolująca forma. Dla Janković to jeden z ulubionych turniejów. Ona tutaj gra bardzo dobrze patrząc na statystyki. Nie przegra z Sereną 6:4, 6:3 tylko nawiąże wyrównaną grę, może pokusi się o TB lub seta, a może jeszcze coś więcej

Wynik: 6:1, 6:3

????21:05 Kort Grandstand (TVP Sport) mecz Agnieszka Radwańska - Carolina Wozniacka typ 1 kurs 1,75 efortuna

Dunka wygrywała mecze z Polką w latach 2008-2011 kiedy jeszcze mecze turniejów WTA pokazywał Eurosport, wtedy to Dunka była w bardzo dobrej formie, ostatnie 3 mecze wygrała Polka. Tutaj Wozniacka i W Montrealu gra i grala bardzo mądry tenis. Szykuje nam się walka, stawiam na Polkę ze względu na jej regularność, może być długi mecz. Będzie trudną rywalką dla naszej zawodniczki ten mecz może trochę przypominać wyrównaną batalię z Makarovą Polki z Kanady. Może być TB. Więcej winnerów zapewne na koncie Dunki ale mnie nie wymuszonych na koncie Polki tak typuje i oby tak było. Aga trzymaj! ????

Wynik: 4:6, 6:7

 

[andre@]

Wozniacki 2.00

Karolina dla mnie obecnie gra najlepszy tenis w swojej karierze. Do stabilnej defensywy dołożyła ofensywę i kończące uderzenia. Widać, że jest niesiona optymizmem, emocjonalnie dojrzała. Naprawdę, fajnie to wszystko wygląda!

Agnieszka złapała fajny tajming, jednak w zestawieniu z Karoliną to Dunka wydaje mi się większa scianą. Stawiam na Dunke. Iska za bardzo juz gwiazdorzy. Dla mnie jej miejsce to miejsce poza dziesiątką WTA. Jej tenis według mnie nie jest w dalszym ciągu kompletny...dzisiaj to wyjdzie.


---

 

[hektor1]

Kops-Jones/Spears - Pavlyuchenkova/Safarova
Pavlyuchenkova/Safarova @ 2,00 Bet365

Mecz tuż tuż więc będzie na szybko.
Kops-Jones razem z Spears są według mnie lepsze na tą chwilę od Czeszki i Rosjanki pod względem rankingu. Amerykanki w Cincinnati nie pokonały nikogo znaczącego. W 1R Garcia z Niculescu, a w 2R Oudin z Townsend. Lucie z Anastasią natomiast w 1R doświadczoną Hingins w parze z Pennettą, 2R to wygrana ze specjalistkami w grze podwójnej, czyli Hsieh i Peng. W singlu Czeszka oraz Rosjanka odpadły w 3R, jednak po walce i to nie z byle kim, odpowiednio Safarova z Halep 4:6 i 5:7, a Pavlyuchenkova z Sharapovą 4:6 i 6:7.
Widać, że moje faworytki są w formie, a dzisiaj to udowodnią w parze. Kurs według mnie to trochę przesada, ponieważ w h2h 2:0 dla Czeszki i Rosjanki, a Amerykanki w Cincinnati nie pokonały jakiejś liczącej się pary w światowym tenisie.

 

[Gy_Gy_Craveel]

Radwanska vs Wozniacka(nie...cki)
Ja widze inne podloze tego meczu, dziwie sie ze nikt o tym nie pisze...
Typ na Wozniacka dlaczego; (Pomijam aspekty sportowe)
Po pierwsze Polka moze byc juz zmeczona, juz troche meczy rozegrala wiec kto wie czy nie bedzie chciala odpoczac
Po drugie Wozniacka to jej przyjaciola na imprezach typu WTA imprezuja jak i na wakacjach byly razem ...wiec nie zdziwie sie jak jej pusci mecz...
Po trzecie czy Aga bedzie sie chciala szarpac za bary z Wiliams no nie sadze...po zatym nie daje duzych szans jej z Amerykanka.
Tak to widze z psychologicznego punktu ,wiec taktyka tak aby mecz lapac live...Polka robi zazwyczaj malo bledow niewymuszoncyh, wiec jezleli Polka zacznie poleniac bledy jak np Tsonga z Youznym to bedzie oznaczalo czas na odpoczynek.

 

[blaum]

Sharapova M. - Halep S.

To już piąty pojedynek, w którym zagrają ze sobą Rosjanka i Rumunka, trzeci w tym roku, aczkolwiek pierwszy na nawierzchni twardej. Tenisistki te miały przyjemność grać ze sobą na hardzie w 2012 roku, na imprezie w Indiana Wells, jak i w Beijing Halep musiała uznać wyższość Sharapovej, która oba spotkania wygrała bez straty seta. W tym sezonie panie spotkały się ze sobą podczas turnieju w Rzymie oraz na Wielkim Szlemie w Paryżu, gdzie dwukrotnie górą była Masha. Tak więc jak widać, h2h 4-0 na korzyść Rosjanki. Niemniej jednak warto zauważyć jaki progres poczyniła Rumunka i dzisiaj Maria nie będzie miała wcale łatwo. Simone do turnieju w Cincinnati przystąpiła jako zawodniczka rozstawiona z numerem drugim, czyli swoje wojaże rozpoczęła dopiero od drugiej rundy, gdzie po dwusetowym pojedynku pokonała Kirsten Flipkens. Dzień później, w 1/16 odprawiła z turnieju Lucie Safarovą, również nie tracąc seta w tym meczu. Halep na pewno nie jest jeszcze w optymalnej formie, to jej pierwszy występ na kortach twardych od pięciu miesięcy. Powoli wczuwa się i rozkręca Rumunka, ta gra w meczu z Czeszką wyglądała już lepiej aniżeli w spotkaniu z Belgijką. Simone często liczy na return, a w meczu z Safarovą te topspinowe zagrania na pewno nie były po myśli Halep i musiała kombinować. Cieszy, że kontrolowała ten mecz, grała agresywnie, rozrzucała po kątach Lucie. Serwis też w sumie całkiem nieźle działał, często ratował ją z opresji. Nie jest to jeszcze jej najlepszy tenis, ale jak pisałem, z meczu na mecz poprawa widoczna i dzisiaj z Sharapovą liczę na jeszcze lepszy występ niż z Safarovą i Flipkens. Maria też od drugiej rundy w CinCin. Pisałem już trochę o niej, nie za w superlatywach, ale też nie ma za chwalić Rosjanki. Jak zwykle wyjdzie w pełni skupiona, psychika to jej największy atut, to pewne. Z Keys słaby występ, z Pavlyuchenkovą na pewno lepiej trzymała piłkę w korcie. Nie wyglądało to za ciekawie, ale kontrolowała przebieg tego meczu i to ona grała agresywniej, niż znana z tego Nastia. Liczyłem na trzysetowy mecz, ale Pavs sama sobie winna. Serwis fatalny u obu Rosjanek i Maria musi coś w końcu z tym zrobić, bo wiele traci na własnym podaniu. Mentalnie na pewno Masha góruje nad Halep, dodatkowo h2h działa na jej korzyść. Jak pisałem, w tym roku grały już dwa razy, znają swoją grę, wiedzą na co stać rywalkę i mam nadzieję tylko, że Simone będzie opanowana do końca. Rumunka na pewno będzie chciała wziąć rewanż, ale czy się uda? Zobaczymy. Niemniej jednak, moim zdaniem szykuje się wyrównane spotkanie, a koniec końców każda z pań może wygrać. Dla mnie najbezpieczniejszym typem jest over gemowy.
Over 22.5 gema @ 2.02 Pinnacle

 

[dx2]

Ivanovic-Sharapova 2 @1.53
Powiedzialem sobie ze zwyciezczyni pary Sharapova-Halep bedzie jedna noga i finale i tego soe trzymam. Nicnych meczow od 1 godziny nie ogladam, ale widzialem Marie z Pavlyuchenkova, bedzie dobrze. Sharapova gra o wygrana, raz w Cinci wygrala, raz przegrala tu niezapomniany finakl z Clijsters, kiedy serowwala, zeby wygrac mecz w dwoch setach. Ivanovic gra bardzo dobrze, ale Sharapova potrafi z nia tez grac i tym razem tez wydaje mi sie, ze Maryska wyjdzie z tego starcia zwyciesko.

 

[tarki16]

WTA - SINGIEL: Cincinnati (USA), twarda

Ivanovic A. (Srb) - Sharapova M. (Rus)

Typ. Sharapova 1.62 Pinnacle Sports Ania jesteś Wielka!​

Wszystkich co oglądali spotkanie Sharapovej z Halep chyba nie zdziwi, czemu kieruje swój typ w kierunku Rosjanki. Warto było zarwać noc, by emocjonować się kapitalnym widowiskiem. Doskonały atak Maszy, kontra rewelacyjna gra w obronie Simony zapewniły niesamowite emocje. Nie spodziewałem się po tym co zobaczyłem wcześniej, że dziewczyny zagrają na 100% swoich możliwości. Do gry Halep nie ma się do czego przyczepić, wynik wisiał na włosku, ale póki co to za mało na bardzo dobrą grę Rosjanki, mimo, iż popełniała sporo błędów, zwłaszcza serwisowych, ale w ostateczności okazała się lepsza. Wydaję mi się, że z tak dysponowaną Sharapovą, Serbka po prostu nie ma dziś szans, chociaż gra w tym turnieju na prawdę fajny tenis, to może się to okazać za mało. Ana nie miała ciężkiej przeprawy w 1/4 finału w porównaniu do rywalki, bo Svitolina zupełnie nie stawiła oporu, zagrała swój najgorszy mecz w tych zawodach, pojawiło się sporo błędów, chociaż Ivanovic też zrobiła swoje. O zmęczeniu Sharapovej raczej mowy być nie może, znana jest z pojedynków 3-setowych, gdzie potrafi odwrócić losy meczu, tak jak np. dzisiaj w nocy, po czym następnego dnia wychodzi na kort w pełni zmotywowana i gotowa na kolejny sukces. Gra Any mi się podoba, ale Maria może mieć tym razem o wiele łatwiej, bo Serbka w obronie nie gra tak dobrze jak Rumunka, a na pewno nie będzie z zawziętością biegała do każdego ataku Rosjanki i większość piłek nie będzie wracała na druga stronę, co mocno denerwuje Sharapovą. Ivanovic musi próbować returnować i szukać pkt przy siatce, a ostatnio wychodzi jej to bardzo dobrze i liczyć na sporą błędów rywalki, w tym widzę dla niej szansę. W Stutgardzie Ana zagrała kapitalnie, ale w pewnym momencie Sharapova była poza zasięgiem. Tak jak mówiłem, jeśli Masza zagra podobnie jak dzisiaj w nocy, to Ana raczej nie ma czego szukać na korcie, wszystko jest możliwę, zwłaszcza w WTA, ale nie u takiej zawodniczki jak Maria, która potrafi wychodzić z najtrudniejszych tarapatów. Po takim kursie gram czysty win Rosjanki.

Poniżej wklejam skrót meczu Sharapova - Halep, ale zachęcam do obejrzenia całego spotkania, bo na prawdę warto.

https://www.youtube.com/watch?v=XR-eQLDlQ5g​

 

[blaum]

Ivanovic A. - Sharapova M.
Szykuje się piękne widowisko i nie mówię tu tylko o tenisie. Serbka i Rosjanka spotykają się ze sobą po raz 12sty. H2h 8-3 na korzyść Marii, aczkolwiek na kortach twardych panie grały ze sobą tylko 2 razy, gdzie jedno spotkanie zakończyło się kreczem Ivanovic, drugie zwycięstwem Sharapovej. W tym roku tenisistki grały 2-krotnie, na cegle, w Stuttgarcie triumfowała Rosjanka, a w ostatnim meczu, w Rzymie górą była Serbka, która w sumie jako jedyna pokonała w tym sezonie na clayu Mashę i to w piękny sposób. Ważne jest, aby wspomnieć o tym, że Ana osiągnęła cel, który chciała - rozstawienie w pierwszej 8ce na US Open. Obie panie po ubiegłorocznym fiasku i odpadnięciu w początkowych rundach, teraz nabiły sobie trochę punktów. Serbka jakby nie patrzeć trudnej drogi do półfinału nie miała, nie licząc Kuznetsovej, przeciwniczki nadto wymagające nie były. Teraz będzie trzeba się bardziej sprężyć i wysilić, bo przeciwniczka trudna. Ivanovic jakoś nie zachwycała swoją grą ze Svitoliną, grała - powiedzmy - nijako. Serwisowała ciężko, w drugim secie wyglądało to już lepiej, aczkolwiek Masha to nie Elina, ona tak łatwo nie da. Podanie musi być na wyższym poziomie niż z Ukrainką, dodatkowo mam nadzieję, że lepiej będzie trzymać wymianę i że backhand będzie mocniejszy i precyzyjniejszy. Musi być, jak chce coś tutaj ugrać. Sharapova natomiast, wczoraj rozegrała najlepsze spotkanie od powrotu na harda. Patrząc na wynik może to się wydawać dziwne, ale Simone nie miała w tym spotkaniu nic do powiedzenia. Maria od początku przejęła inicjatywę, była agresywna i co najważniejsze - trafiała. Gdy Rosjanka się nakręcała, była nie do zatrzymania, w momencie wchodzenia w uderzenie Simona była bezradna. Rozrzucała Rumunkę po kątach i gdyby nie świetna defensywa i poruszanie się po korcie mecz zakończyłby się bardzo szybko. W grze Halep brakowało precyzji i co najważniejsze siły. Na pewno obrona to największy atut Rumunki w tym spotkaniu, dodatkowo trzymała piłkę w korcie i za tu plus, ale co z tego. Nie powiem, bo kilka naprawdę fajnych piłek zagrała, ale jak widać o kilka za mało. Jak nie poprawi wielu aspektów w swojej grze, na US Open z najlepszymi będzie bardzo ciężko. Sharapova natomiast bardzo miło zaskoczyła mnie swoją grą. Teraz czas na Anę, która nie powiedziałbym, że odstaje aż nadto od Rosjanki i myślę, że powalczy, a nawet może to wygrać. Umiejętności Serbce nie brakuje i mam nadzieję, że zagra na maksimum swoich możliwości. Sądzę, że duży wpływ na ten mecz będzie miało to, jak panie rozegrają to w głowach, a wiadomo jak zawsze mentalnie przygotowana jest Masha. Tak jak wczoraj, liczę tutaj na wyrównane spotkanie Rosjanki, tym razem z Aną, która może i mam nadzieję, że będzie 'chciała' to wygrać. We finale już zanotowała się Serena, z którą moim zdaniem większe szanse ma Ivanovic, aniżeli Sharapova.
Over 22.5 gema @ 2.28 Pinnacle
6 -2 w pierwszym secie, 5-2 w drugim dla Any i nagle 5-7. Piłka na 6-5 dla Sharapovej, eh. ;/ Głowa u Marii pogratulować. Brawo za walkę dla obu pań, niemniej jednak Serbka okazała się lepsza. Serwis znów zawodził Rosjankę w kluczowych momentach, była już nawet meczówka, a potem klops, a ten serwis na 4-4 w trzecim secie, hah. :grin: Pierwsza wymiana w ostatnim gemie, czapki z głów. Ajde Ana!

 

[wonderkido]

Oglądam mecz Sharapki od stanu 2-5 w drugim secie i to co pokazała Maria do stanu 7-5 na swoją korzyść w drugim secie, to jest ogromny podziw! Taką waleczną Sharapkę uwielbiam oglądać.. i ta jej nieustępliwość po każdym serwisie Any. Jak na moje to Ana przegrała już ten mecz w głowie, choć pierwszego seta nie widziałem to nie wiem jak wtedy wyglądała jej gra. Mimo wszystko mecz na wysokim poziomie i chętnie dokończę 3 set.... ale oczywiście wiadomo kto ma wygrać dalej .