scotratez
Użytkownik
Podsumowanie Auckland/Brisbane 2014
1# Venus Williams - Andrea Hlaveckova - 1 (1,30) 8/10
2# Angelique Kerber - Anastasia Pavlyuchenkova - 1 (1,44) 6/10 ZWROT
3# Venus Williams - Jamie Hampton - 1 (1,53) 6/10 ZWROT
4# Serena Williams - Maria Sharapova - 2:0 (1,40) 4/10
5# Serena Williams - Victoria Azarenka - 1 (1,21) 10/10
6# Venus Williams - Ana Ivanovic - 1 (2,32) 4/10
1# Venus Williams - Andrea Hlaveckova - 1 (1,30) 8/10
2# Angelique Kerber - Anastasia Pavlyuchenkova - 1 (1,44) 6/10 ZWROT
3# Venus Williams - Jamie Hampton - 1 (1,53) 6/10 ZWROT
4# Serena Williams - Maria Sharapova - 2:0 (1,40) 4/10
5# Serena Williams - Victoria Azarenka - 1 (1,21) 10/10
6# Venus Williams - Ana Ivanovic - 1 (2,32) 4/10
suma stawek: 38
zysk jednostkowy: 2,1
yield: 5,53%
10/10
WTA - Auckland/Brisbane
Serena Williams (1,21) Pinnacle Sports
Pobieram kurs teraz, ponieważ na pewno zejdzie w dół. Różnica między Serena Williams a kuśtykającą Victoria Azarenka jest widoczna. Białorusinka nie może się pozbierać od długiego czasu i jak widać przerwa świąteczna wiele nie wniosła do jej gry. Victoria oczywiście poradziła sobie z Jelena Jankovic jednak podanie Victorii pozostawia wiele do życzenia. Mam wrażenie że Azarenka zapomniała jak się serwuje. Masa błędów podwójnych, wyrzuconych piłek. To nie jest ta Victoria co dwa lata temu a nawet ta z początku roku 2013 roku. Serena Williams zagrała z Sharapova według zaleceń. Jeżeli zagra równie solidnie jutro odprawi Victorie i wcale się nie zdziwię jak w dwóch setach. Nie wyobrażam sobie naprawdę innego wyniku jak zwycięstwo Amerykanki, zwłaszcza że Serena broni tutaj punktów a spotkania z Azarenką zawsze ją mobilizują.
http://www.oddsportal.com/tennis/australia/wta-brisbane-2014/williams-serena-sharapova-maria-4jSYArDg/#cs;2
zysk jednostkowy: 2,1
yield: 5,53%
---------------------------------------
#5
10/10
WTA - Auckland/Brisbane
Serena Williams - Victoria Azarenka Serena Williams (1,21) Pinnacle Sports
Pobieram kurs teraz, ponieważ na pewno zejdzie w dół. Różnica między Serena Williams a kuśtykającą Victoria Azarenka jest widoczna. Białorusinka nie może się pozbierać od długiego czasu i jak widać przerwa świąteczna wiele nie wniosła do jej gry. Victoria oczywiście poradziła sobie z Jelena Jankovic jednak podanie Victorii pozostawia wiele do życzenia. Mam wrażenie że Azarenka zapomniała jak się serwuje. Masa błędów podwójnych, wyrzuconych piłek. To nie jest ta Victoria co dwa lata temu a nawet ta z początku roku 2013 roku. Serena Williams zagrała z Sharapova według zaleceń. Jeżeli zagra równie solidnie jutro odprawi Victorie i wcale się nie zdziwię jak w dwóch setach. Nie wyobrażam sobie naprawdę innego wyniku jak zwycięstwo Amerykanki, zwłaszcza że Serena broni tutaj punktów a spotkania z Azarenką zawsze ją mobilizują.
http://www.oddsportal.com/tennis/australia/wta-brisbane-2014/williams-serena-sharapova-maria-4jSYArDg/#cs;2
#6
4/10
WTA - Auckland/Brisbane
Venus Williams (2,32) Pinnacle Sports
Ten kurs to nieporozumienie. Zgadzam się z Ganador1988. Jeżeli miałbym wystawić kurs wyglądałby on 1,83-1,83. Taka jest prawda. Jeżeli przeanalizujemy umiejętności obu Pań, formę i do tego aspekt psychiczny wcale Ivanovic taką faworytką nie jest. Oczywiście forma stoi po stronie Serbki tutaj bezapelacyjnie jest faworytką. Widziałem jej dzisiejsze spotkanie z K. Flipkens i trzeba pochwalić Ane za utrzymywanie swojego podania, asy, i regularność. Jednak jeżeli zajrzymy to sfery mentalnej obu zawodniczek faworytką jest Venus Williams. Nie będę wyliczał ile to razy widziałem Ane przegrywającą wygrane mecze, ile o razy Ana przegrywała gemy seriami po dobrej grze. Ile to razy już mówiłem o słabej głowie Any i ile razy to mówili wszyscy tutaj inni. Dobrze wiemy że Serbka mentalnie jest gąbką która nasiąka bardzo szybko jak jej coś nie wychodzi. Dlaczego o tym piszę teraz? W meczu z Flipkens Ana zdemolowała Belgijkę w pierwszym secie. Kirsten nie miała nic do powiedzenia, ale trzeba przyznać pomysłu na grę nie miała także. Serwis dno, return jeszcze większe dno. W drugim secie jej gra się lekko poprawiła i to wystarczyło na Ane. Serbka nie potrafiła przełamać Belgijki. Wystarczył jeden słabszy moment w końcówce spotkania a nawet chociażby w tibreaku i Serbka miałaby trzeci set do grania. Mecz wisiał w drugim secie na włosku. A trzeba jasno powiedzieć Flipkens nie porywa. Gra kombinacyjnie coś tam próbuje, czasami wyjdzie jej efektowne zagranie ale ogólnie jej gra w tym turnieju jest słaba. Ma problemy z czuciem kortu. Wyrzuca dużo piłek za końcową linie, pierwsze podanie nie siedzi, return słaby. Venus miała jeden dzień odpoczynku. Jak jeden z kolegów powiedział widać że się stara w tym turnieju. Uważam, że jeżeli Venus będzie serwować nieźle to wystarczy to na rozregulowanie gry i wprowadzenie niepewności w wielkim planie na mecz Any Ivanovic. A jeżeli Venus będzie serwować jak w Tokio to Ana opuści kort już nawet po 2 setach. Venus ma groźny return i dobry serwis. Ana ma dobry serwis i i niezły return jeżeli w głowie panuje harmonia. Finał to podwyższone emocje, i uważam że jeżeli Venus będzie naciskać na Ane, (a powinna) Serbka się pogubi i mecz się zrobi 50/50 a nawet z przewagą Amerykanki. Spróbować należy.
http://www.oddsportal.com/tennis/new-zealand/wta-auckland-2014/williams-venus-ivanovic-ana-t2Q4b9NA/
WTA - Auckland/Brisbane
Venus Williams - Ana Ivanovic Venus Williams (2,32) Pinnacle Sports
Ten kurs to nieporozumienie. Zgadzam się z Ganador1988. Jeżeli miałbym wystawić kurs wyglądałby on 1,83-1,83. Taka jest prawda. Jeżeli przeanalizujemy umiejętności obu Pań, formę i do tego aspekt psychiczny wcale Ivanovic taką faworytką nie jest. Oczywiście forma stoi po stronie Serbki tutaj bezapelacyjnie jest faworytką. Widziałem jej dzisiejsze spotkanie z K. Flipkens i trzeba pochwalić Ane za utrzymywanie swojego podania, asy, i regularność. Jednak jeżeli zajrzymy to sfery mentalnej obu zawodniczek faworytką jest Venus Williams. Nie będę wyliczał ile to razy widziałem Ane przegrywającą wygrane mecze, ile o razy Ana przegrywała gemy seriami po dobrej grze. Ile to razy już mówiłem o słabej głowie Any i ile razy to mówili wszyscy tutaj inni. Dobrze wiemy że Serbka mentalnie jest gąbką która nasiąka bardzo szybko jak jej coś nie wychodzi. Dlaczego o tym piszę teraz? W meczu z Flipkens Ana zdemolowała Belgijkę w pierwszym secie. Kirsten nie miała nic do powiedzenia, ale trzeba przyznać pomysłu na grę nie miała także. Serwis dno, return jeszcze większe dno. W drugim secie jej gra się lekko poprawiła i to wystarczyło na Ane. Serbka nie potrafiła przełamać Belgijki. Wystarczył jeden słabszy moment w końcówce spotkania a nawet chociażby w tibreaku i Serbka miałaby trzeci set do grania. Mecz wisiał w drugim secie na włosku. A trzeba jasno powiedzieć Flipkens nie porywa. Gra kombinacyjnie coś tam próbuje, czasami wyjdzie jej efektowne zagranie ale ogólnie jej gra w tym turnieju jest słaba. Ma problemy z czuciem kortu. Wyrzuca dużo piłek za końcową linie, pierwsze podanie nie siedzi, return słaby. Venus miała jeden dzień odpoczynku. Jak jeden z kolegów powiedział widać że się stara w tym turnieju. Uważam, że jeżeli Venus będzie serwować nieźle to wystarczy to na rozregulowanie gry i wprowadzenie niepewności w wielkim planie na mecz Any Ivanovic. A jeżeli Venus będzie serwować jak w Tokio to Ana opuści kort już nawet po 2 setach. Venus ma groźny return i dobry serwis. Ana ma dobry serwis i i niezły return jeżeli w głowie panuje harmonia. Finał to podwyższone emocje, i uważam że jeżeli Venus będzie naciskać na Ane, (a powinna) Serbka się pogubi i mecz się zrobi 50/50 a nawet z przewagą Amerykanki. Spróbować należy.
http://www.oddsportal.com/tennis/new-zealand/wta-auckland-2014/williams-venus-ivanovic-ana-t2Q4b9NA/