Wokół Mundialu - dyskusje, informacje, pytania

[nikefootball]

Super mistrzostwa. Po raz kolejny, póki co sędzia wypacza wynik spotkania, a mafia bawi się w najlepsze w Brazylii. Tam potrzeba wywalić na pysk połowę tego grajdołka a poleciał jeden arbiter. Oj, bronią się rękami i nogami przed tą weryfikacją powtórek, ale co ważne wprowadzają tak potrzebne wynalazki jak to białe ***** do zaznaczania.

Jak wyobrażacie sobie powtórki czyli to o co tak wszyscy od jakiegoś czasu proszą ?
Sytuacja z meczu który trwa, czyli kolejna pomyłka asystenta:
Zawodnik nie będący na pozycji spalonej otrzymuje zagranie od współpartnera. W momencie dotknięcia lub w chwili kiedy widzi że żaden inny zawodnik drużyny atakującej nie przejmie piłki, asystent podnosi chorągiewkę i sygnalizuję spalonego po czym sędzia gwiżdże, podnosi łapę do góry (rzut wolny pośredni) i kończy akcję.
I ja się pytam - co ta powtórka dałaby drużynie, jeśli Dżeko nie oddałby strzału na bramkę i nie zdobył bramki a Bośnia wzięłaby "challenge"?
Jak sędzia ma wznowić grę, co ma podyktować? Jaka miałaby być rekompensata za tą pomyłkę?
Albo inaczej. Co by było gdyby Dżeko strzelił bramkę (tak jak to miało miejsce w tym meczu), ale każdy z obrońców i bramkarz odpuściliby widząc sygnalizację asystenta ?
To nie jest takie "hop siup" wprowadzić powtórki. To jest ogromne wyzwanie logistyczne. Całe przepisy dotyczące artykułu o spalonym musiałyby być zmodyfikowane, zresztą nie tylko o spalonym.
Także poczekajcie i nie wysuwajcie pochopnych wniosków bo każdy tych powtórek chce, ale co potem, co po powtórce? O tym już nikt nie myśli. Goal-line nie jest takie skomplikowane. Piłka nożna to nie tenis, że przyzna się lub nie punkt danemu zawodnikowi, to też nie hokej że wznowi się grę od uwolnienia.

 

[wygram-dzis]

Zgadzam się z kolegą na górze. Świetnie napisane. W siatkówce, zawsze kończą atak, później sprawdzają i mogą się do tego odnieść, a w nożnej, jest upomnienie, a nawet kartka, za kopnięcie piłki po gwizdku.

 

[grubanov]

Witam,
ja chciałbym poznać Wasze zdanie dotyczące sposobu komentowania meczów w telewizji publicznej, gdyż pewnie jak większość, to w naszej publicznej oglądam mecze. Wczoraj o 18 oglądałem mecz Argentyna - Iran, który komentowali Pan Szpakowaski i Pan Mielcarski. Pan Darek nie byłby sobą, gdyby nie wymyślił czegoś zaskakującego, ale tym razem przeszedł samego siebie. Chodzi mi o wymowę nazwiska gracza z numerem 21 w Iranie, czyli Ashkana Dejagaha - zawodnika Fulham. Oglądam Premier League regularnie i komentatorzy Canal + wymawiają jego nazwisko prawidłowo, czyli "Deżaga" z niemym "h" na końcu. Pan Darek natomiast upiera się, że na boisku jest "Dżagia", czy też w późniejszej fazie meczu "Deżagia", co jest według mnie przejawem braku profesjonalizmu i brakiem szacunku dla widzów. Być może dla osób, które nie wiedzą jak wymawiać to nazwisko nie jest to problem, jednak mnie osobiście drażni to i przeszkadza w oglądaniu.
Jaka jest Wasza opinia? Co Wy na ten temat sądzicie?
Wiem, że zaraz napiszecie, że mogę wyłączyć głos w telewizorze, ale chyba nie o to chodzi.....
pozdrawiam
Grubanov

 

[wygram-dzis]

Kolejny przykład to w meczu Nigeria - BiH, gdzie prawej obronie biegał Efe Ambrose, a komentator powiedział, że w szkocji wymawia się jego nazwisko ''Ambrołz'' a on będzie wymawiał ''Ambrołzi'' ????

 

[mobilny]

nie od dzis przeciez wiadomo ze poziom komenatrza w TVP jest tragiczny. A Szpakowski z Szaranowiczem to sie nadaja do komentowania okregowki co najwyzej. Szkoda w ogole sie rozpisywac na ten temat
Co do tych powtorek to dobrze napisal nikefootball - to nie takie proste jak sie co niektorym wydaje. Niemniej uwazam ze to nie jest najwiekszy problem. Problemem jest dobor sedziow przez fife na ten mundial, robienie na sile parytetow geograficznych jest bez sensu, wczoraj sedzia z nowej zelandii pokazal swoje. Trzeba brac najlepszych sedziow, a mowcie sobie co chcecie ale najlepsi sa z Europy. Na co dzien sedziuje najlepsze ligi swiata, LM, LE wiec maja stycznosc z futbolem na wyoskim poziomie. A co taki sedzia z nowej zelandii sedziujacy na co dzien w papui nowej gwinei ma do zaoferowania ?

 

[sumada90]

Witam,
ja chciałbym poznać Wasze zdanie dotyczące sposobu komentowania meczów w telewizji publicznej, gdyż pewnie jak większość, to w naszej publicznej oglądam mecze. Wczoraj o 18 oglądałem mecz Argentyna - Iran, który komentowali Pan Szpakowaski i Pan Mielcarski. Pan Darek nie byłby sobą, gdyby nie wymyślił czegoś zaskakującego, ale tym razem przeszedł samego siebie. Chodzi mi o wymowę nazwiska gracza z numerem 21 w Iranie, czyli Ashkana Dejagaha - zawodnika Fulham. Oglądam Premier League regularnie i komentatorzy Canal + wymawiają jego nazwisko prawidłowo, czyli "Deżaga" z niemym "h" na końcu. Pan Darek natomiast upiera się, że na boisku jest "Dżagia", czy też w późniejszej fazie meczu "Deżagia", co jest według mnie przejawem braku profesjonalizmu i brakiem szacunku dla widzów. Być może dla osób, które nie wiedzą jak wymawiać to nazwisko nie jest to problem, jednak mnie osobiście drażni to i przeszkadza w oglądaniu.
Jaka jest Wasza opinia? Co Wy na ten temat sądzicie?
Wiem, że zaraz napiszecie, że mogę wyłączyć głos w telewizorze, ale chyba nie o to chodzi.....
pozdrawiam
Grubanov

Rzeczywiście zdarzają się wpadki komentatorów. Ja osobiście do tego podchodzę z dystansem i przyzwyczajeniem. Nie chce nikogo bronić ale w różnych krajach czy nawet regionach się różnie wymawia nazwisko zawodnika i w niektórych przypadkach może to różnie brzmieć. Nie oczekuję od komentatorów znajomości fonetyki każdego języka, bo dla mnie jest to trochę przesada. Jeśli nazwisko jest przekręcone o literkę czy dwie i jestem w stanie rozpoznać o kim mówi to nie zwracam na to uwagi. Bardzo mi się podobało zachowanie pana Laskowskiego podczas pierwszego meczu Iranu. Trudno wypowiedzieć nazwisko Ghoochannejhad gdy on ma okazję bramkową więc on sobie ułatwił i mówił ksywką "Guczi".

Co do komentowania. Para Szpakowski - Mielcarski na plus. No ale wydaje mi się, że tu robotę robi ten drugi. Widać różnicę komentowania w NC+ a TVP. Laskowski jak zawsze trzyma wysoki poziom zaskakując ciekawostką czy żartem. Wielkim minusem jest jego partner. Ulatowski w jednym z meczów myślałem, że wyskoczy z majtek - taki był podekscytowany. Choć jest niby ekspertem, nie potrafi opisać sytuacji poza tym, że było piękne podanie, precyzyjny strzał i fenomenalna obrona. Inna para, Iwański z Żewłakowem w porządku. Osobiście nie przepadam za Iwańskim przez jego drętwe żarty ale Żewłakowa lubię posłuchać bo mądrze prawi i nerwy trzyma na wodzy, czego brakuje Ulatowskiemu. W Brazylii jest jeszcze Jasina z Kosowskim. I tu też nie mam większych zastrzeżeń. Pan Jasina wydaje się być zrównoważony i z Kamilem dobrze się rozumieją i uzupełniają. Sam Kosowski mnie zaskoczył na plus bo myślałem że będzie na niższym poziomie. Co do komentatorów z Warszawy to dla mnie najlepszą parą są Zawadzki – Gilewicz. Zawadzkiego zawsze lubiłem, dość spokojny i rzeczowy. Do tego Gilewicz, którego też lubię posłuchać. Za to Jońca to jakaś pomyłka. Czy komentuje piłkę czy tenis to mu chyba nie robi różnicy bo się czuje jak na jakimś pikniku. Strasznie głupie żarty i w ogóle więcej gada niż komentuje. Pomaga mu Zieliński, który też jak czasem coś klepnie to klękajta narody ???? I został Kwiatkowski. Ten to mi ani nie przeszkadza ani nie pomaga. Gada to niech sobie gada. W ostatnich jego meczach do akcji wkroczył Strejlau. Zawsze lubiłem słuchać jego komentarza ponieważ potrafi przedstawić wszystkie zalety i wady w grze zespołu. Dla samej jego gadki jestem w stanie siedzieć do 2 w nocy i oglądać mecz.
A z tych panów w studiu to najmądrzej rozkminia Engel, Majdan też nie taki głupi jak myślałem. Jak jest Szczepłek to zawsze ma inne zdanie niż Engel czy będący w wyśmienitej formie Gmoch. Z trenerów to Engel, Strejlau, Fornalik i czasem Gmoch – widać że coś kojarzą z taktyki i takich bardziej wyrafinowanych poglądów na mecz. A np. taki Skorża czy Zieliński to przekaz dla Januszy:grin:

nie od dzis przeciez wiadomo ze poziom komenatrza w TVP jest tragiczny. A Szpakowski z Szaranowiczem to sie nadaja do komentowania okregowki co najwyzej. Szkoda w ogole sie rozpisywac na ten temat

Szaranowicz nie komentuje piłki, co więcej ani razu nawet w studiu nie było go, bo gdyby był to bym to pewnie zanotował w pamięci. Za dużo grania w FIFĘ i światopogląd się wykrzywia ????

 

[calanau]

Del Bosque ponoc wyprosil Fabregasa z sobotniego treningu za nie przykladanie sie do zajec ???? Widac, ze atmosfera u Hiszpanow raczej mierna...
tutaj videlo ???? http://www.givemesport.com/478455-cesc-fabregas-kicked-out-of-spain-training-after-world-cup-fallout?autoplay=on
__________________
Van Gaal twierdzi, ze FIFA sprzyja Brazylijczykom ...
http://www.dailymail.co.uk/sport/worldcup2014/article-2665210/Louis-van-Gaal-accuses-FIFA-dirty-tricks-Holland-coach-claims-World-Cup-fixtures-favour-Brazil.html

 

[jakub007]

Ktoś rzuci szybko jakimś linkiem do statystyk gdzie byłaby klasyfikacja drużyn pod względem kartek?

 

[nadolina]

http://en.wikipedia.org/wiki/2014_FIFA_World_Cup_disciplinary_record

 

[adhemar]

Ja tak apropos tego komentowania - Szpaku jak zwykle nudny,pogubiony,myli zawodników,nie wie co się stało- czy sędzia odgwizdał spalonego czy faul itd itp,pełno lapsusów,pomyłek nie tyle językowych co rzeczowych,nie interesuje mnie na ilu mundialach był i ile meczów komentował - gość się po prostu na piłce nie zna.
Natomiast bardzo duża ilość osób ,zwłaszcza tak zwanej gimbazy czepia się go o wymowę nazwisk - bo on oglądał jakiś mecz na "al dżazira" i tam komentator wymawiał zupełnie inaczej.
I ja się pytam co z tego?
Czy komentator ma być jakimś lektorem wszystkich języków i narzeczy świata?
Przypominam sprawę z RPA gdzie ,żeby prawidłowo wymówić niektóre nazwiska trzeba odpowiednio "szczękać" zębami,wymowa niektórych nazwisk, zależy często od miejsca pochodzenia zawodnika.
A przede wszystkim - ilu komentatorów spoza Polski jest w stanie wypowiedzieć prawidłowo "BŁASZCZYKOWSKI"?
Ale nie, u Nas jak nie przeczytasz czy "Kielini" czy "Czelini" albo nawet "hielini" tak zawsze gimbaza będzie się śmiać "ło,jak on to powiedział".
Zawsze Polacy muszą być bardziej angielscy od Aglików, bardziej włoscy od Włochów i bardziej niemieccy niż Niemcy.
I tu Szpaku bodaj przy meczy Belgii miał rację - odpie...cie się wreszcie od wymowy tych nazwisk,posłuchajcie jak Nasze są wymawiane przez obcokrajowców.

 

[rijo]

Muntari i Kevin Boateng wyjechali z Mundialu po tym, jak pobili się na treningu. ._.
Klik i macie news. Najlepsze jest to, że poszło... o nic. Żartowali sobie na treningu, trener ich odesłał, a jak Boateng poszedł do Muntariego, to usłyszał jedynie "fuck off". ????

 

[cibeles]

Wiadomo, że NC+, a TVP, czy nawet Polsat z zadufanym w sobie redaktorem MB i "Polska skrzydłowymi stoi Kołtoniem" to "dwa światy". Mam wrażenie, że można więcej wybaczyć Panom komentatorom z uwagi na fakt, że spotkania są w większości wyśmienite i tak naprawdę czasem łapię się na tym, że nawet ich nie słucham patrząc na spektakl w TV. Z ekspertów klasą samą w sobie jest Pan Mielcarski. Czuć, że facet ma obycie, trochę się pobujał po świecie i potrafi się odnaleźć. Ciekawe jaki jest deal, że p. Kosowski i Mielcarski poszli na wypożyczenie do TVP - mam nadzieję, że nie dostaną wilczego biletu w nc+.

 

[sumada90]

Ciekawe jaki jest deal, że p. Kosowski i Mielcarski poszli na wypożyczenie do TVP - mam nadzieję, że nie dostaną wilczego biletu w nc+.

Raczej była zgoda nc+ bo pewnie nieprzypadkowo kiedy komentuje Szpaku z Mielcarskim przy nazwisku tego drugiego ukazuje się dopisek: "ekspert nc+" ???? Zresztą Kowalewski ciągle kursuje między studiem w publicznej a nc+ w czasie Ligi Mistrzów.

 

[mobilny]

Muntari i Kevin Boateng wyjechali z Mundialu po tym, jak pobili się na treningu. ._.
Klik i macie news. Najlepsze jest to, że poszło... o nic. Żartowali sobie na treningu, trener ich odesłał, a jak Boateng poszedł do Muntariego, to usłyszał jedynie "fuck off". ????

A ja slyszalem ze Muntrari wystartowal do jakiegos lesnego dziadka ze zwiazku Ghany, natomiast Boateng zwyzywal trenera Ghany. Zrodla bodajze Onet, ale reki sobie uciac nie dam za dzienikarzy z Onetu bo im nie ufam ????

 

[tevez5]

Suarez zawieszony na 9 meczów międzynarodowych i 4 miesiące w rozgrywkach grupowych. Słuszna kara według Was ?

 

[cibeles]

Oczywiście, dyskusja czysto akademiczna, gdyż każdy ma swoje zdanie w tym temacie i do niczego nie dojdziemy. Moje zdanie jest takie, że kara jest słuszna, natomiast jej rozmiar, chyba nieco przesadzony. Dziś w Hyde Park redaktor Zarzeczny w OS, poddał ten temat pod dyskusję z mam wrażenie z tezą, ze przecież nic się nie stało. 90% telefonów wskazało jednak poparcie decyzji władz i redaktorkowi ( skąd inąd lubię gościa ) mina trochę gasła. Postawienie sprawy w ten sposób, że okradziono nas z mundialu i że wielkim gwiazdom się wiele wybacza, bo są wielcy i zarabia się na nich miliony, to jak dla mnie nadużycie. Po pierwsze należałoby zadać pytanie, gdzie ta wielkość Suareza, bo zdaje się poza królem strzelców w Anglii i Holandii nie zdobył nic ( znam kilku gości, którzy zdobyli wiele więcej, a nikt o nich nie mówi wielkie gwiazdy ). Suarez ma ewidentnie problem ze samym sobą i te 4 miesiące powinien poleżeć na kozetce u dobrego psychiatry. Ciekawi mnie jak zachowa się Barcelona, która zapowiadała po cichu wielki transfer... Inna sprawa, że emocje opadną, mundial się skończy, pójdzie odwołanie, skrucha i powstanie " casus Apatora Toruń". Puentując - kara tak, czy aż tak sroga ?? chyba raczej ograniczyłbym ją do meczy reprezentacji, np.4 , by już przypadkiem nie zagrał w Brazylii.

 

[edyp]

Jak wyobrażacie sobie powtórki czyli to o co tak wszyscy od jakiegoś czasu proszą ?
Sytuacja z meczu który trwa, czyli kolejna pomyłka asystenta:
Zawodnik nie będący na pozycji spalonej otrzymuje zagranie od współpartnera. W momencie dotknięcia lub w chwili kiedy widzi że żaden inny zawodnik drużyny atakującej nie przejmie piłki, asystent podnosi chorągiewkę i sygnalizuję spalonego po czym sędzia gwiżdże, podnosi łapę do góry (rzut wolny pośredni) i kończy akcję.
I ja się pytam - co ta powtórka dałaby drużynie, jeśli Dżeko nie oddałby strzału na bramkę i nie zdobył bramki a Bośnia wzięłaby "challenge"?
Jak sędzia ma wznowić grę, co ma podyktować? Jaka miałaby być rekompensata za tą pomyłkę?
Albo inaczej. Co by było gdyby Dżeko strzelił bramkę (tak jak to miało miejsce w tym meczu), ale każdy z obrońców i bramkarz odpuściliby widząc sygnalizację asystenta ?
To nie jest takie "hop siup" wprowadzić powtórki. To jest ogromne wyzwanie logistyczne. Całe przepisy dotyczące artykułu o spalonym musiałyby być zmodyfikowane, zresztą nie tylko o spalonym.
Także poczekajcie i nie wysuwajcie pochopnych wniosków bo każdy tych powtórek chce, ale co potem, co po powtórce? O tym już nikt nie myśli. Goal-line nie jest takie skomplikowane. Piłka nożna to nie tenis, że przyzna się lub nie punkt danemu zawodnikowi, to też nie hokej że wznowi się grę od uwolnienia.

jakie znowu wielkie wyzwanie logistyczne? Nie trzeba być wielkim geniuszem, żeby wymyśleć, że każdą akcje się puszcza... aż bramkarz złapie piłkę, piłka wyjdzie poza boisko, lub będzie gol... i wtedy sędzia podejmuje decyzje czy był spalony...

 

[nikefootball]

jakie znowu wielkie wyzwanie logistyczne? Nie trzeba być wielkim geniuszem, żeby wymyśleć, że każdą akcje się puszcza... aż bramkarz złapie piłkę, piłka wyjdzie poza boisko, lub będzie gol... i wtedy sędzia podejmuje decyzje czy był spalony...

No to chyba "trochę" zmienia to piłkę nożną jaką do tej pory znamy...
Jeśli dla Ciebie zmiana przepisów gry, a co za tym idzie, uświadomienie wszystkich wokół (sędziów, piłkarzy, trenerów, działaczy, kibiców itd) jak należy grać w piłkę od tej chwili nie jest "wyzwaniem logistycznym" to marnujesz się chłopie. Jak najszybciej wykorzystaj swoje "umiejętności" podobnie jak zrobił to Ryszard Żmuda-Trzebiatowski.
Proponuję Ci jednak wziąć wcześniej przepisy gry do ręki, mało tego - przeczytać je, a co najważniejsze zrozumieć (!), a dopiero potem wprowadzać zmiany które wydają Ci się takie łatwe do zrealizowania.

 

[master.mk1988]

Chcialbym wytypowac pare finalowa ms. Sprawdzalem kilku bukmacherow takich jak sportingbet, bwin, bet365, coral.co.uk, betfair, williamhill, ladbroker, Betfred zaklad nie jest dostepny nigdzie. Mozna wytypować i zagrac jako singiel, czyli wybrac mozemy tylko 1 druzyne finalowa, co nie da mi satysfakcji finansowej jesli taki zaklad wejdzie. Czy ktos moglby pomoc mi w temacie ?

 

[dfrugo]

Chcialbym wytypowac pare finalowa ms. Sprawdzalem kilku bukmacherow takich jak sportingbet, bwin, bet365, coral.co.uk, betfair, williamhill, ladbroker, Betfred zaklad nie jest dostepny nigdzie. Mozna wytypować i zagrac jako singiel, czyli wybrac mozemy tylko 1 druzyne finalowa, co nie da mi satysfakcji finansowej jesli taki zaklad wejdzie. Czy ktos moglby pomoc mi w temacie ?

W oddsring możesz wytypować parę finałową. Zakłady długoterminowe->Piłka nożna: Międzynarodowe mistrzostwa świata.