>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Wokół Mundialu - dyskusje, informacje, pytania

naajlepszyy 13

naajlepszyy

Użytkownik
Ciekawostka: Chyba pierwszy raz w jakimś etapie rozgrywek (w tym przypadku Fazie Grupowej MŚ) sędziowie pokazali mniej kartek niż padło goli:
136 - tyle goli padło w fazie grupowej (rekordowa liczba)
126 - tyle żółtych kartek sędziowie pokazali piłkarzom
7 - tyle czerwonych kartek sędziowie pokazali bezpośrednio
2 - tyle czerwonych kartek piłkarze otrzymali po gradacji żółtych
Ktoś pisał już o wytycznych od FIFA jeżeli chodzi o karanie karkami. Myślę, że warto rozważyć ten tok myślenia w nadchodzących spotkaniach nawet mają na uwadze fakt, że będzie to mecz o życie dla każdej z drużyn.
 
solara 38

solara

Użytkownik
Panowie, wiecie gdzie mozna zobaczyc jakieś informacje o żółtych kartkach i związanych z nimi absencjami na 1/8?
 
jakub007 6,9K

jakub007

Użytkownik
Chcialbym wytypowac pare finalowa ms. Sprawdzalem kilku bukmacherow takich jak sportingbet, bwin, bet365, coral.co.uk, betfair, williamhill, ladbroker, Betfred zaklad nie jest dostepny nigdzie. Mozna wytypować i zagrac jako singiel, czyli wybrac mozemy tylko 1 druzyne finalowa, co nie da mi satysfakcji finansowej jesli taki zaklad wejdzie. Czy ktos moglby pomoc mi w temacie ?
Bet365 ma w ofercie zakład na finalistów. Przejrzyj dokładnie oferty, prawdopodobnie większość buków ma to w ofercie.
 
krisbarca_92 481

krisbarca_92

Użytkownik
Jak widzicie granie kompletu zmian w meczu i underow kartkowych ( 1,5 HT, 2,5 w II pol, 3,5 FT, 4,5 FT ) w tej fazie turnieju ? Na fazie grupowej mozna bylo zbic na tym ladny majatek, a teraz ? Jest sens teraz to grac ? Mozliwe dogrywki, a co za tym idzie trenerzy moga zostawiac zmiany na ewentualne dogrywki, a kartki wiadomo - mecz o wszystko takze nikt juz nie bedzie odpuszczal.
 
ding 125

ding

Użytkownik
Akurat Der Spiegel to dość wiarygodne źródło, to nie Bild (odpowiednik Faktu).
Nie od dziś wiadomo, że piłkarze mocniej opaleni otwarcie awanturują się o pieniądze. Kamerun przed MŚ czy już na samym Mundialu Ghana. O Nigerii też co nieco dało się zasłyszeć jakoby były jakieś &quot;nieporozumienia&quot; odnośnie wysokości premii.
Z drugiej jednak strony z dużym dystansem podchodzę do wszelkich newsów dziennikarskich. Takie uprzedzenie do tego zawodu...
 
beeercik 62

beeercik

Użytkownik
Szybkie pytanie:
Jak wybierany jest król strzelców na mundialu w przypadku równej ilości bramek?
Co bierze się pod uwagę?
- ilość asyst?
- lepszy stosunek bramek/mecz, bramka co xx minut?
- kto zajdzie dalej w turnieju?
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
A ja tak z innej beczki. Chciałem wczoraj zobaczyć jakie nastroje towarzyszyły w hp podczas meczu BrazyliaNiemcy i natknąłem się na wpis, który sugerowałby, że za sytuację społeczno-polityczno-ekonomiczną ludności brazylisjkiej odpowiada w dużej mierze przeciętny Kowalski. Chciałbym się do tego odnieść.
Brazylia to nie jest kraj, w którym za podstawę egzystencji uznaje się pracę, wypracowywanie kapitału czy sukcesy edukacyjne. Podstawą egzystencji jest umiejętność zorganizowania sobie jedzenia (ryby, zbieractwo, prymitywne rolnictwo i hodowla), zorganizowanie dachu nad głową i przede wszystkim bycie dobrym człowiekiem, otwartym serdecznym i pomocnym dla drugiego. Wszystko to od wieków odbywa się bez żadnego ujmowania w system, bo jest to zbędne. Tak jak w wielu krajach afrykańskich do dzisiaj, społeczeństwo dzieli się na plemiona, klany itp. z czego żadna grupa ze sobą nie rywalizuje pod żadnym względem, bo nie ma po co i o co.
Gospodarka Brazylii od samego początku nie była tworzona przez ludność miejscową. Każda działalność, jaka tam obecnie jest, ma głębokie korzenie z epoki kolonialnej. Ta epoka tak naprawdę trwa tam do dzisiaj, tylko w trochę bardziej cywilizowanej formie. Nie chcę wchodzić w historię, bo za dużo trzeba by było objaśniać, dlatego przejdę od razu do sytuacji obecnej.
Efekt gospodarczy, o którym do niedawna wiele się mówiło, robią w Brazylii gigantyczne korporacje należące do Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów, Holendrów, Włochów i częściowo Niemców. Obecnie masowo próbują tam wejść Azjaci, ale są wypierani. Brazylijczycy robią za tanią siłę roboczą. Każda większa ekonomiczna inicjatywa brazylijska jest tłumiona w zarodku przez te korporacje lub rząd wykorzystujący absurdalne prawa ustanawiane przez skorumpowanych polityków, wśród których pro-brazylijskich działaczy trudno uświadczyć. Prawo pracy, prawo karne i administracja jest tak modyfikowana, żeby przeciętny Brazylijczyk miał jak najtrudniej cokolwiek zrobić. Prawo jawnie pozwala na dyskryminację rasową i finansową (szczególnie tą finansową). Szczytem jest pozwolenie na pracę przy pełnym obciążeniu dla małych dzieci (wręcz namawia się do tego uzasadniając fakt przyzwyczajeniami kulturowymi Brazylijczyków).
W Brazylii zastosowano różne „nowoczesne” zabiegi, jak chociażby prywatyzację służby zdrowia czy edukacji. Państwowe jednostki edukacyjne i zdrowotne dalej funkcjonują, ale poziom jednych i drugich jest podstawowy i jest ich mało. Kali jeść Kali pić i Kali przykleić plaster. Zabiegi specjalistyczne są cholernie drogie w państwowych placówkach i jeszcze droższe w prywatnych. Teorię, że usługi będą tanieć w wyniku powstawania konkurencji można włożyć między bajki. Zmowy cenowe i wielkie układy mają ogromną siłę. W sferze edukacji, żeby coś osiągnąć, trzeba kończyć prywatne szkoły, także cholernie drogie, najczęściej dla przeciętnego Brazylijczyka niedostępne. Jest ich mnóstwo, a chodzi tam po parę osób, zysk i tak jest bo koszty nie są wysokie dla nich. Nawet jeśli ktoś wyższą szkołę ukończy, żadnych wyższych stanowisk nie dostanie bo nie ma na to przyzwolenia od góry.
Podobne problemy dotyczą właściwie każdej dziedziny, wszędzie jest burdel administracyjny i nikt nie wie jak ma być. Zresztą trzeba koniecznie wspomnieć, że w Brazylii obowiązuje też oddolne prawo, obowiązujące nie tylko w fawelach ale i na terenach miejskich i to ono w dużym stopniu reguluje wiele kwestii.
Apropo faweli, to właśnie tu gromadzi się najbiedniejsza (ale nie tylko najbiedniejsza, także ta, która identyfikuje się z rodzimymi problemami) ludność. Teorii o wielkiej przestępczości w fawelach nie będę poruszał, bo każdy kto choć trochę się tym interesował, wie że to mit. Bieda jest, ale nie przestępczość. Nieprawdą jest też to, że osiedlają się tu mafie narkotykowe. Popularność kokainy i marihuany nie wzięła się tu z obecności mafii tylko jest pochodną epoki kolonialnej. Ludność popularnie brała narkotyki w celu uśmierzenia bólu i dolegliwości fizycznych. Dzisiaj podobnie. Miliony ludzi pracuje po 16 godzin w ekstremalnych warunkach za śmieszne pieniądze i musi sobie pomagać.
Teraz ze względu na mistrzostwa mogliśmy usłyszeć w mediach, że specjalne jednostki wojskowe i policja zaprowadziły porządek w fawelach, żeby nic się nie działo. To jest stek bzdur, którymi karmi się nas europejczyków, żebyśmy wyrabiali sobie poglądy. Ludność faweli ma serdecznie gdzieś te mistrzostwa i burdy mogłyby się pojawić lokalnie, stłumione by zostały w 5 minut. &quot;Fawelanie&quot; mają regularne naloty kontrolne i jakakolwiek broń jest zabierana (coś się ukryje, ale mało) Interwencja zbrojna miała na celu wykurzyć ludność z brzegów faweli i zaprowadzić początek miejskiej cywilizacji, co zaowocowało pozyskaniem terenów i gigantycznym wzrostem cen tych gruntów. W mediach brazylijskich jest o tym trochę mówione, ale i tak nikt nikomu nic nie zrobi. Co tam znaczy życie setek niewinnych ludzi, ważne że kasa od deweloperów się zgadza. A chodzi o ogromne pieniądze.
Mniej więcej tak wygląda zarys tamtejszej rzeczywistości. Jeśli biedna i cierpiąca ludność jest czemuś winna, to temu, że nie zażyła dawki mocniejszego narkotyku, nie wzięła broni i nie zrobiła przewrotu.
Mimo wszystko polecam Brazylię odwiedzić. Język, kultura, nieznana u nas serdeczność i naturalność... jest co poznawać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
dani222 144

dani222

Użytkownik
Chciałbym podjąć dyskusję na temat wczorajszego meczu Brazylia - Niemcy na posiadanie piłki. Oglądałem i dobrze obserwowałem wspomnianą statystykę przez całe 90. minut kursy były m. in. posiadanie kto więcej 4.7-3.2 fortuna, czy linia 47,5 -52,5 betsafe.
Początek i 1-wsza połowa było jakieś 52, 53 dla Brazylii , po przerwie Niemcy zaczęli więcej klepać i zmieniało się po 51 raz na jednych raz na drugich, ostatnie 15 minut to klepanie Niemców i wyrażnie byłi przy piłce więcej, wyszli na po 50, do 53, spadli na koniec na 52 dla Niemców.
Długo ten wynik stał..., 5-10 minut po meczu tvp i fifa zmienia na 51-49 na korzyść Brazylii a boisko tego nie wskazywało, tym bardziej że cały czas śledziłem, nie rozumiem tego...ta fifa ustala jak chce tą statystyke, coś mi tu absolutnie nie gra... Co myslicie ?
 
mobilny 260

mobilny

Użytkownik
Wyczytalem gdzies ze 8 osob postawilo na dokladny wynik 7-1 dla Niemiec. Nie wiem ile w tym prawdy, choc dla mnie to nie realne zeby ktokolwiek taki wynik postawil, ale kto wie.. jakis gosc podobno 20 dolcow dal.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Bez znieczulenia, choć nie w mojej intencji jest Twoja obecna sytuacja: Myślę... że masz za swoje. ????

Pewnie zostanę zaraz publicznie ukamienowany, ale to wynik idzie w Świat i o wynik grają drużyny. Druga sprawa, choinkowa oferta nam nie sprzyja. Dawno temu usłyszałem, że taki zakład ma tylko rozkojarzyć gracza, a naszych oczach bukmacher ukaże się jako &quot;kompletny&quot;.

u/o ah w zupełności wystarcza.

Zauważ, że pomijam fakt manipulacją rzeczywistym wynikiem drugorzędnego zakładu.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Widzę, że mistrzostwa się skończyły i nie ma żadnych podsumowań. W takim razie ja wklejam swoje przemyślenia i mam nadzieję że inni pójdą moim śladem,trochę poanalizują i zbiorą w całość to co się działo przez ostatni miesiąc :smile:

Moje małe podsumowanie mistrzostw:

Najlepszy mecz: Sporo było ciekawych spotkań na tych mistrzostwach. Szczególnie faza grupowa obfitowała w spektakle ale ja bym wymienił dwa spotkania w grupie G czyli Niemcy – Ghana (2:2) oraz pojedynek USAPortugalia (2:2).

MVP: Według FIFA piłkarzem mistrzostw został Leo Messi. Ja bym wyróżnił jednak przede wszystkim Javiera Mascherano. Jego gra w fazie pucharowej to było coś, co powinno otworzyć oczy włodarzom Barcelony i uzmysłowić, gdzie ten piłkarz powinien grać. A już spotkanie z Holandią to spektakl jednego aktora, mimo że grającego z tyłu, a tacy raczej nie są odpowiednio doceniani.W Niemczech ciężko wybrać jednego piłkarza, bo tam gwiazdą był cały zespół. Na uwagę moim zdaniem zasługują również król strzelców James Rodriguez oraz Arjen Robben, który jednak psuje swoją opinie tym ciągłym padaniem.
Najlepszy bramkarz: tu był absolutny wysyp. Złote rękawice dostał Manuel Neuer, który wprowadza nową jakość gry bramkarza. Ale trzeba również wyróżnić takich golkiperów jak Tim Howard, Vincent Enyeama, Keylor Navas czy Claudio Bravo.
Najładniejszy gol: oczywiście gol Jamesa Rodrigueza w meczu z Urugwajem (na 1:0) ale również uderzenie Tima Cahilla w spotkaniu z Holandią (na 1:1) po pięknym podaniu McGowana.
Niespodzianka (drużyna): Jak dla mnie Holandia przede wszystkim. Szczerze mówiąc to dla mnie była to ekipa, która miała odpaść już w grupie po porażkach z Hiszpanią i Chile. Van Gaal znakomicie ustawił niedoświadczoną obronę i gwiazdy z przodu. Oprócz tego oczywiście Kostaryka, która z Urugwajem i Włochami grała bardzo ładnie, potem już bardziej nastawili się na obronę ale wyjście z pierwszego miejsca w grupie, gdzie mieli być dostarczycielem punktów robi wrażenie.
Niespodzianka (zawodnik): Większych niespodzianek nie było chyba, kto miał błyszczeć ten błyszczał. James Rodriguez pokazał swoją klasę szerszej widowni, bo nie wszyscy chyba znali jego możliwości. W Holandii błysnął Ron Vlaar, w Kolumbii Juan Cuadrado. Też Kevin de Bruyne pokazał się z dobrej strony. Aaa… zapomniałbym o Rafie Marquezie. Wszyscy chyba już powoli zapominali o byłym zawodniku Barcy a ten pokazał, że nie zapomniał jak się gra na najwyższym poziomie. No i niespodzianka to Luis Suarez. Rozumiem gryźć w zwykłym meczu ligowym ale na mistrzostwach, gdzie patrzy cały świat?:grin:

Rozczarowanie (drużyna): numer jeden to Hiszpania. Spodziewałem się, że nie powtórzą sukcesu sprzed 4 lat ale odpaść w takim stylu w grupie? Oprócz tego Portugalia, która jednak bez Ronaldo w pełni sił nie istnieje (ale tez miała inne problemy kadrowe) oraz Włosi, których pokarało za minimalizm w meczu z Urugwajem.
Rozczarowanie (zawodnik): Nie licząc graczy wymienionych wyżej drużyn to atak Argentyny. Sergio Aguero (jego usprawiedliwiają problemy zdrowotne), Gonzalo Higuain czy Rodrigo Palacio to jakaś tragedia na tym turnieju. Rozczarował mnie również Eden Hazard, który tylko pokazywał się w końcówkach spotkań.
JEDENASTKA TURNIEJU:
Manuel Neuer – Philipp Lahm, Ron Vlaar, Rafael Marquez – Javier Mascherano, Bastian Schweinsteiger, Juan Cuadrado, James Rodriguez – Arjen Robben, Leo Messi, Thomas Muller
 
Do góry Bottom