>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

WNBA 2012

Status
Zamknięty.
olo 2,4K

olo

Użytkownik


Na początek garść najważniejszych newsów, które fajnie jest mieć w 1 miejscu, a nie potem szukać. Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko.


Atlanta

The Atlanta Dream re-signed Yelena Leuchanka.
The Atlanta Dream signed free agent Cathrine Kraayeveld.
The Atlanta Dream signed Aneika Henry
The Atlanta Dream signed Laurie Koehn
The Atlanta Dream re-signed Coco Miller and Courtney Paris
The Atlanta Dream signed Ketia Swanier
The Atlanta Dream re-signed Erika de Souza and Armintie Price
The Atlanta Dream signed Romina Ciappina

Chicago

The Seattle Storm traded Swin Cash, Le’coe Willingham and the 23rd overall pick in the 2012 WNBA Draft to the Chicago Sky for the No. 2 overall pick in the 2012 WNBA Draft.
The Chicago Sky signed free agent Ruth Riley.
The Chicago Sky re-signed free agent Shay Murphy.
The Chicago Sky re-signed Tamera Young
The Chicago Sky signed Ticha Penicheiro
The Chicago Sky signed Felicia Chester
The Chicago Sky acquired Sonja Petrovic from the San Antonio Silver Stars in exchange for a 2013 second round draft pick
The Chicago Sky re-signed Sylvia Fowles
The Chicago Sky signed Lykendra Johnson

Connecticut

The Connecticut Sun signed free agent Mistie Mims.
The Connecticut Sun signed Sidney Spencer
The Connecticut Sun signed Dawn Evans
The Connecticut Sun signed Brittany Carter

Indiana

The Indiana Fever re-signed Erin Phillips to a multi-year contract.
The Indiana Fever re-signed free agent Tamika Catchings.
The Indiana Fever re-signed Shyra Ely
The Indiana Fever signed Erlana Larkins and Jenna Smith
The San Antonio Silver Stars traded Roneeka Hodges to the Indiana Fever in exchange for Tangela Smith.

LA

The Los Angeles Sparks traded Noelle Quinn to the Washington Mystics in exchange for Marissa Coleman.
The Los Angeles Sparks signed free agent Alana Beard.
The Washington Mystics traded Nicky Anosike to the Los Angeles Sparks in exchange for Natasha Lacy and LaToya Pringle Sanders
The Los Angeles Sparks signed Sharneé Zoll
The Los Angeles Sparks signed Ashley Shields
The Los Angeles Sparks signed Darxia Morris
The Los Angeles Sparks signed a multi-year extension with Candace Parker

Minnesota

The Minnesota Lynx re-signed Taj McWilliams-Franklin.
The Minnesota Lynx re-signed Jessica Adair.
The Minnesota Lynx signed-and-traded Alexis Hornbuckle to the Phoenix Mercury in exchange for a 2013 second round draft pick.
The Minnesota Lynx re-signed Candice Wiggins.
The Minnesota Lynx signed Erin Thorn
The Minnesota Lynx signed and traded Charde Houston and the 24th pick in the 2012 WNBA Draft to the Phoenix Mercury in exchange for the 18 pick in the 2012 WNBA Draft.

NY

The New York Liberty re-signed Leilani Mitchell
The New York Liberty signed Kelly Miller
The New York Liberty signed DeMya Walker

Phoenix

The Phoenix Mercury traded Temeka Johnson to the Tulsa Shock in exchange for Andrea Riley.
The Minnesota Lynx signed-and-traded Alexis Hornbuckle to the Phoenix Mercury in exchange for a 2013 second round draft pick.
The Minnesota Lynx signed and traded Charde Houston and the 24th pick in the 2012 WNBA Draft to the Phoenix Mercury in exchange for the 18 pick in the 2012 WNBA Draft.

San Antonio

The San Antonio Silver Stars signed free agent Shameka Christon.
The San Antonio Silver Stars signed Ify Ibekwe, Kalisha Keane and Latoya Williams.
The San Antonio Silver Stars signed Ziomara Morrison
The San Antonio Silver Stars traded Roneeka Hodges to the Indiana Fever in exchange for Tangela Smith.
The Chicago Sky acquired Sonja Petrovic from the San Antonio Silver Stars in exchange for a 2013 second round draft pick
The San Antonio Silver Stars signed Loree Moore
The San Antonio SIlver Stars signed Cierra Bravard

Seattle

The Seattle Storm traded Swin Cash, Le’coe Willingham and the 23rd overall pick in the 2012 WNBA Draft to the Chicago Sky for the No. 2 overall pick in the 2012 WNBA Draft.
The Seattle Storm signed free agent Ann Wauters.
The Seattle Storm re-signed Sue Bird and Tanisha Wright.
The Seattle Storm traded Ashley Robinson to the Washington Mystics in exchange for Victoria Dunlap
The Seattle Storm signed Tina Thompson
The Seattle Storm signed Rachel Allison and Alysha Clark

Tulsa

The Phoenix Mercury traded Temeka Johnson to the Tulsa Shock in exchange for Andrea Riley.
The Tulsa Shock re-signed Scholanda Dorrell (formerly Robinson)
The Tulsa Shock re-signed Jennifer Lacy
The Tulsa Shock signed Jene Morris
The Tulsa Shock signed Chanel Mokango

Washington

The Los Angeles Sparks traded Noelle Quinn to the Washington Mystics in exchange for Marissa Coleman.
The Washington Mystics signed free agent Michelle Snow.
The Washington Mystics signed Kerri Gardin, Laura Harper and Ashley Walker
The Washington Mystics re-signed Crystal Langhorne
The Washington Mystics signed Dominique Canty
The Washington Mystics re-signed Monique Currie
The Washington Mystics traded Nicky Anosike to the Los Angeles Sparks in exchange for Natasha Lacy and LaToya Pringle Sanders
The Washington Mystics matched Atlanta&#39;s contract offer for Matee Ajavon





Był też draft:







W pierwszej 20 5 picków Minnesoty i 4 picki LA. Będzie bitwa na kampach.


Ja bym sobie bardzo życzył, żeby Damiris Dantas sobie poradziła na kampie i znalazła miejsce w składzie Lynx na ten sezon, bo to moja ulubienica od czasów MŚU19. Choć będzie ciężko, bo Lynx re-signowały Adair i babcię Taj, a do tego z wysokich są Harris, Brunson, no i Peters, którą wybrali z numerem 3 w drafcie. Ale mam nadzieję, że się uda, a jak nie w Lynx to może w innym teamie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Tomorrow, 19 May 2012, 04:00
Seattle Storm W - Los Angeles Sparks W 2.44 ✅
Pinnacle
3/10

Małe stawki, bo to początek, ale wg mnie za wysoki trochę kurs na Sparks.

Zacznijmy od Storm, zostały:

Sue Bird - PG
Camille Little - F
Ewelina Kobryn - C
Tanisha Wright - G
Katie Smith - G

Przyszły:
F. Victoria Dunlap
F. Shekinna Stricklen
F. Alysha Clark
F. Tina Thompson
F. Ann Wauters

Oddano:
F. Swin Cash (13.3 ppg, 6.9 rpg, 2.4 apg last season)
C. Ashley Robinson (3.8 ppg, 3.9 rpg last season)
G. Belinda Snell
F. Le&#39;coe Willingham (6.4 ppg, 4.2 rpg, 1.1 apg last season)

Abrosimova cały czas nie re-signed, a Lauren zagra po IO dopiero.

Niby więcej przyszło niż odeszło, ale nie ma już gwiazdy - Swin Cash, zawodniczki z poziomu All-Star, podstawowej od wielu lat. Oddali Swin i Le&#39;coe za 2 numer draftu, to może być dobry ruch, bo draft powinien być niezły, a ekipa nienajmłodsza i trzeba odmłodzić. Bird ma 32, Wauters 32, Kobryn 30, Smith 38, Thompson 37, Wright 29. I młodsze to one nie będą. Smith już ostatni sezon bardzo średnio, pokazała aktualne możliwości - 7.5 ppg (career 14.5). Kobryn mentalnie wg mnie nie da rady w WNBA. Ona ma problemy z aklimatyzacją. Tina Thompson miała zeszły sezon najgorszy w karierze jeżeli idzie o punkty - 9.9 ppg (career 15.6) i 2 najgorszy w zbiórkach - 4.6 rpg (career 6.4). Jej czas nieuchronnie też się kończy. To jeden z powodów, że Sparks nie odnowili kontraktu.

Little and Thompson will start on Opening Night against the Los Angeles Sparks Friday. So too will Bird and Wright. The fifth spot could go to either Wauters or Katie Smith.
Jak Wauters w piątce to ławka nie poszaleje, bo Smith, Clark, Dunlap, Kobryn i Stricklen to nie jest zestaw marzeń. Ok Stricklen powinna coś wnieść, to nr 2 draftu, ale gwiazdą tak od razu to ona nie będzie.


A o Sparks tutaj:

The Sparks tip-off the much anticipated 2012 WNBA season against the Storm on Friday night in Seattle, after unveiling a reorganized roster and a new head coach. The Sparks return just five players from last year&#39;s squad, joined by four free agent signees and two draft picks.

Highlighting the team are the veteran additions of several former Mystics, four-time All Star Alana Beard, forward Marissa Coleman, and Center Nicky Anosike. Anosike played with Candace Parker at Tennessee when the duo won back-to-back National Championships together. The Sparks also added point guard Sharnee&#39; Zoll to the roster.

Returning to the Sparks will be 2008 MVP and Rookie of the Year Candace Parker, Sparks veteran DeLisha Milton-Jones, sharpshooter Kristi Toliver, last year&#39;s first round pick Jantel Lavender, and USC alumna Ebony Hoffman.
Dla mnie lepsze transfery niż Storm. Anosike umie grać i wie jak grać z Parker, a to ważne w LA, bo Parker to podstawa. Coleman solidna, swój poziom gwarantuje. Beard to ex-superstar ligi, ale wraca po 2 sezonach. Myślę jednak, że pewnych rzeczy się nie zapomina. No i Zoll, znana z polskich parkietów, z CCC. Dobra rozgrywająca, powinna z ławki pomóc ekipie z LA. Doszła też Ogwumike, nr 1 draftu. Powinna być wzmocnieniem pod koszem. Wzmocnieniem i tak już mocnej formacji - De-Lisha, Parker, Hoffman i Lavender.

W preseasonie 61-60 dla Storm, ale były braki. Wauters i Bird oraz De-Lisha i Parker nie grały, a wg mnie duet podkoszowy znaczy więcej dla Sparks niż Wauters i Bird dla Storm.

That&#39;s not to say the Storm will be immediately successful. Wauters has just three practices with the team since arriving from her native Belgium, and with four new players in the rotation there will be an adjustment period as players feel each other out.
Tak jak pisałem na początku generalnie, kurs dla mnie za wysoki i sprawdzę go.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Tomorrow, 20 May 2012, 01:00
Washington Mystics W - Chicago Sky W -4 1.91 ✅
Bwin
4/10


Linia powinna być -7 dla mnie.

Na początek coś o ekipach, transferach.

Mystics:

Zostały:
G. Matee Ajavon
F. Monique Currie
F. Crystal Langhorne
G. Jasmine Thomas
F. Lindsay Wisdom-Hylton

Przyszły:
C. Ashley Robinson (3.8 ppg, 3.9 rpg last season)
G. Natalie Novosel - rookie
G. Dominique Canty (4.1/1.2/2.0)
G. Natasha Lacy (5.0/2.2/1.7)
F. LaToya Pringle (3.9/2.4/0.3)
G. Noelle Quinn (5.1/1.8/2.0)
C. Michelle Snow (5.9/6.3/1.9)

Odeszły:
F. Nicky Anosike (29 times in starting 5, 7.0 ppg, 7.2 rpg, 1.4 apg)
G. Alana Beard
G. Marissa Coleman (28 times in starting 5, 8.6 ppg, 4.8 rpg, 1.4 apg)
F. Victoria Dunlap (3 times in starting 5, 2.3 ppg, 1.7 rpg, 0.4 apg)
F. Kerri Gardin (5 times in starting 5, 1.5 ppg, 2.7 rpg, 1.0 apg)
G. Kelly Miller (29 times in starting 5, 7.4 ppg, 2.3 rpg, 2.8 apg)
F. DeMya Walker (5 times in starting 5, 6.3 ppg, 4.0 rpg, 1.2 apg)


Straciły generalnie ważne zawodniczki - Miller, Coleman, Anosike. Miały niemały wpływ na zespół, na sposób gry. Snow, Quinn, Robinson - one ich nie zastąpią. Ok, Snow i Robinson może załatają dziurę po Anosike, ale to tyle. Quinn to nie to samo co Miller, level niżej co najmniej. No i brak kogoś do punktowania jak Coleman.


Sky:

Zostały:
C. Sylvia Fowles
G. Shay Murphy
G. Epiphanny Prince
C. Carolyn Swords
G. Courtney Vandersloot
F. Tamera Young

Przyszły:
F. Swin Cash
C. Ruth Riley
F. Le&#39;coe Willingham
G. Ticha Penicheiro
F. Sonja Petrovic

Odeszły:
C. Michelle Snow
F. Cathrine Kraayeveld
G. Erin Thorn
G. Dominique Canty
F. Angie Bjorklund


Także sporo transferów, ale dużo, dużo lepszych wg mnie, niż w przypadku ekipy ze stolicy. Przyszła Cash - All-Star - 13.3 ppg, 6.9 rpg, 2.4 apg w zeszłym sezonie. Ona będzie tu liderką, kimś kto pociągnie ekipę, bo Fowles to trochę inny charakter. Przyszła Riley - doświadczona centerka, która wie jak wygrywać w WNBA. Ticha - jedna z najlepszych PG w lidze wg mnie, także doświadczona i na amerykańskich i europejskich parkietach. Le&#39;coe to dobry backup pod koszem, solidna. Petrovic - rookie, ale pokazała się z dobrej strony w tym sezonie euroligowym, niezły talent.
Stracili Snow, doświadczoną, dobrą zawodniczkę, ale Riley + Le&#39;Coe z pewnością zastąpią duet Snow + Kraayeveld. Thorn i Canty &lt;&lt; Ticha Penicheiro.
Naprawdę mocna ekipa, bardzo silna pod koszem. Fowles to Top 2 podkoszowych na świecie wg mnie, wraz z Charles. Mają też solidną Young i dodanie Riley, Cash i Le&#39;coe naprawdę czyni tą drużynę bardzo mocną pod koszem. Na obwodzie też wyglądają bardzo solidnie. Vandersloot to już naprawdę dobra PG, a przecież wciąż się rozwija, bo to młoda zawodniczka. To taka typowa rozgrywająca, first-pass. Duże sukcesy na uczelni:

Point guard 1st Division I player to have more than 2,000 points, 1,000 assists in career
Czas działa na jej korzyść. Do tego doszła Penicheiro, kolejna super rozgrywajka. Mocno obsadzona ta pozycja. A przecież mają jeszcze 2 dobre strzelczynie na obwodzie - Murphy i Prince.


W preseasonie grały te 2 ekipy ze sobą, składy prawie pełne, Chicago bez Petrovic i Le&#39;Coe, Washington bez Thomas. Chicago wygrało 73-68. Z tym, że podstawowa piątka Mystics grała po 20-25 minut, a podstawowa Sky poniżej 20 minut, około 15-18. Więc Chicago ma spore rezerwy wg mnie w porówaniu z tym spotkaniem. I jeszcze taki news:

Matee Ajavon had a breakout season, averaging 14.7 points, though she sat out the team&#39;s final preseason game with a sore right knee and is questionable for the opener.

Dla mnie Sky to sporo lepsza ekipa niż Mystics i powinny to potwierdzić w tym meczu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Tomorrow, 20 May 2012, 01:00
Indiana Fever W - Atlanta Dream W +7 1.885 ⛔ 8 punktów
Pinnacle
2/10


Tutaj lekko na Atlantę z handi spróbuję. Takie handi -5 na Fever by było ok, ale przy 7-punktowym handicapie to już troszkę przesada.

Zacznę od Atlanty. Oto skład:

Lindsey Harding G
Tiffany Hayes G
Aneika Henry F
Laurie Koehn G
Cathrine Kraayeveld F
Yelena Leuchanka C
Sancho Lyttle F
Angel McCoughtry G-F
Courtney Paris C
Armintie Price G-F
Ketia Swanier G

Zawodniczek 11, bo brakuje DeSouzy, która dołączy do ekipy po IO. Ale mimo jej braku skład wygląda fajnie. Na obwodzie Harding - jedna z lepszych rozgrywajek, wraz ze Swanier powinny naprawdę bardzo solidnie obsadzić tą pozycję. Na 2/3 są jeszcze Angel - tutaj nikomu nie trzeba jej przedstawiać, Price, która powinna swoje punkty dołożyć, a także znana z polskich parkietów Laurie Koehn, specjalistka od rzutów za 3, w tym sezonie w PLKK 47%, imponujący wynik. W meczu preseasonu 7/9, więc niezłe wejście do drużyny miała. Z jej strony o ile będzie dostawała szansę naprawdę można spodziewać się niemało punktów.
Szefowie postarali się też wypełnić lukę po Erice i wyszło im to nieźle. Oczywiście duet Henry + Kraayeveld nie zastąpi DeSouzy, ale mogą napsuć sporo krwi rywalkom. Henry pokazała już trochę mocy w Europie w tym i nie tylko w tym sezonie. No, a cały czas jest przecież Lyttle czy Paris. No i Leuchanka, ale ona pełniła w zeszłym sezonie rolę raczej marginalną, kto wie, może bez Eriki będzie grać więcej i lepiej. Z tym, że ona jest day-to-day na 1 mecz i nie wiadomo czy zagra. Bankowo nie zagra Hayes.


Indiana:

Tamika Catchings F
Jessica Davenport C
Katie Douglas G-F
Sasha Goodlett C
Roneeka Hodges G
Briann January G
Erlana Larkins F
Erin Phillips G
Jeanette Pohlen G
Tammy Sutton-Brown C
Shavonte Zellous G

Przyznam, że Indiana to jest taka ekipa zagadka dla mnie, nie do końca potrafię tą ekipę ogarnąć, co sezon tak mam. Ale spróbuję.
Trzon ekipy z zeszłego sezonu został prawie cały, odeszła Tangela Smith. Piątkę mają stanowić January, Zellous, Douglas, Catchings i Davenport. Tak mówi ich oficjalka. Choć nie zdziwi mnie Sutton-Brown na piątce czy Hodges na dwójce.
Generalnie mają solidną pakę, ale jakoś mnie nie przekonują. January niedawno wróciła po operacji kolana dopiero. Hodges to taki trochę jeździec bez głowy czasem. Larkins i Pohlen naprawdę powinny pełnić marginalne role w ekipie, Goodlet w preseasonie też nic wielkiego nie pokazała. To zostaje 8 zawodniczek mogących coś wnieść. Ok, to może i starczyć, ale mnie to nie przekonuje.


W zeszłym sezonie:

Atlanta - Indiana 84-74
Atlanta - Indiana 86-80
Atlanta - Indiana 92-90
Atlanta - Indiana 93-88

Pierwszy i 3 mecz Atlanta grała w domu.

Nie będzie Eriki - 10.5 ppg, 6.8 rpg w tej serii.

Nie będzie Bales - 6 ppg, 4.5 rpg.

Ale nie będzie też Castro, która choć rzucała 8.8 ppg to na skuteczności 28.6%, a drużyna była w sumie na 0 w 4 meczach jak była na parkiecie.

Ale będą za to Henry, Koehn, Swanier i Kraayeveld.

W Indianie nie będzie Tangeli - 10 ppg, 2.8 rpg. Będzie Hodges, będzie January.

I szczerze powiem, że jakoś nie sądzę, że te roszady zrobią aż taką różnice.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Zgadzam się z typem Olo na Sky. Sky w tym roku może się okazać czarnym koniem Wschodu. Do najlepszej wysokiej w WNBA Fowles dołączyło wiele doświadczonych zawodniczek z wyrobioną marką. Wcale się nie zdziwię jak Sky wygrają wschód. Mystics z kolei zdziadzieli i poszli bardziej w ilość a nie jakość, choć mają sporo mięsa pod koszem, tyle że jeszcze unproven.

W parze Dream-Indiana też skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że HC jest za duże, ale kompletnie nie wiem czego spodziewać się po Fever. Z drugiej strony, Dream mają chyba najlepszą zawodniczkę WNBA (Angel) ale z tyłu głowy mam też początek poprzedniego sezonu i ich grę bez De Souzy, dlatego omijam szerokim łukiem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
rambo131 8,3K

rambo131

Forum VIP
Washington Mystics - Chicago Sky over 142 -&gt; 1,76 -&gt; Bet365

Zacznę od tego że w pełni popieram post usera Lucascash. Pierwsze mecze sezonu WNBA za nami. Dzisiaj na parkiet w Waszyngtonie przyjeżdża ekipa Chicago wzmocniona między innymi takimi zawodniczkami jak Swin Cash czy Penicheiro. Chicago w tym sezonie w mojej opinii będzie naprawdę mocne i może nawet być 1 na Wschodzie. Do tego dochodzi Sylvia Fowles najlepszy center ligi IMO. Oba zespoły bardziej kładą nacisk na defensywę niż ofensywę, lecz ja skłaniam się do overa ponieważ linia nie jest wysoka i wydaje mi sie że oba zespoły razem ją przekroczą. Mecze między tymi zespołami były zacięte, walka na tablicach dominowała w tych meczach. Nie ma co tutaj się dużo rozpisywać, bo zaraz początek tego spotkania. Linia IMO nie jest wygórowana a kurs zachęcający. Z racji tego że to pierwsze mecze, oba zespoły raczej na 100% w difensie nie zagrają. :razz: Mecz już za kilkanaście minut. Pozdrawiam Rambo ;) Chicago wygra ale po 1,40 nie opłaca się tego grać, można pomyśleć o handi na Sky oraz goście over 74 pkt w B365 po 1,83
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Wednesday, 23 May 2012, 01:00
New York Liberty W - Minnesota Lynx W -6 1.971 ✅
Pinnacle
5/10

Prawidłowa linia tak -8 albo -9.

Liberty póki co 2 mecze z Connecticut grało, 2 porażki. Dwa razy ten sam schemat, bardzo dobry początek, wysokie prowadzenie i końcówka wyraźnie dla Sun. W efekcie 2 przegrane. Minnesota +22 z Mercury. Bez Taurasi, ale i tak wynik robi wrażenie. Z Liberty aż tak wysoko może nie będzie, ale powinny sobie spokojnie tu poradzić.

Obie ekipy dzień odpoczynku, więc tutaj z uwagi na tylko jeden mecz ciut bardziej wypoczęte mogą być zawodniczki Lynx.

Liberty ma problem z wysokimi rywalek. Pisałem o tym zresztą. Charles i Jones w 2 meczach rzuciły im 76 punktów i miały 40 zbiórek z czego 14 w ataku. Minnesota też ma niezłe wysokie. Brunson to naprawdę dobra zawodniczka, choć jednak półka niżej niż Charles, a babcia Taj to samym doświadczeniem wygrywa z wieloma przeciwniczkami. A na ławce jeszcze Adair, która daje solidne zmiany i rookie Peters, o której wyżej. Więc tutaj przewaga Minnesoty.

Ostatnio z Phoenix dobrze zaprezentowały się shooterki Lynx - Moore, Wiggins, Augustus i Wright. 58 punktów, 53.3% z gry, dobrze to wygląda. Wszystkiemu dobrze przewodziła Whalen (momentami Wright) i efekt super. Widać zgranie w tym zespole, jednak zostawienie wszystkich najważniejszych zawodniczek bardzo pomoga i gra powinna wyglądać jeszcze lepiej niż w zeszłym. A Liberty to taka ekipa bez błysku, wygrają swoje w lidze, ale nie z Lynx.


Jeszcze wrzucę analizę na Phoenix - Minnesota, której tu nie wrzuciłem, bo nie ogarnąłem :|
Ale w niej więcej informacji o Lynx, więc może ktoś uzna ją za przydatną.

Today, 20 May 2012, 18:30
Minnesota Lynx W -10 - Phoenix Mercury W 1.840
Pinnacle
4/10


Minnesota

Zostały:
Jessica Adair C
Seimone Augustus G
Rebekkah Brunson F
Amber Harris F
Taj McWilliams-Franklin F-C
Maya Moore F
Lindsay Whalen G
Candice Wiggins G
Monica Wright G

Przyszły:
Devereaux Peters F
Erin Thorn G

Odeszły:
F. Charde Houston
G. Alexis Hornbuckle


Tak naprawdę trzon mistrzowskiej ekipy utrzymany, zostały wszystkie najlepsze zawodniczki. Odeszły Houston i Hornbuckle, ale nikt płakać po nich nie będzie. Razem grały średnio 15 minut na mecz, 4.0 ppg, 36% FG%, 2.8 rpg, 1.1 apg. No słabe te statsy i tyle. Doszła doświadczona bardzo Erin Thorn - 9 sezonów w WNBA, będzie solidnym backupem dla Whalen. Akurat, żeby mogła sobie odpocząć czasem. No i rookie - Peters, 3 numer w drafcie. Trochę o jej karierze szkolnej:

Only fourth player in last 10 years (2001-02 through 2011-12) to have multiple seasons with 60 blocks, 60 steals and 60 assists, joining Tennessee’s Candace Parker (2006-07 and 2007-08), Minnesota’s Janel McCarville (2003-04 and 2004-05) and Appalachian State’s Anna Freeman (2009-10 and 2011-12)… First Fighting Irish player to register 1,000 points, 500 rebounds, 200 blocks, 200 steals and 200 assists in her career… Appears in the top 10 on five of Notre Dame’s career statistical lists — blocked shots (2nd - 227), rebounds (5th - 937), field goal percentage (7th - .550), steals (9th - 222) and double-doubles (9th - 23)… Stands 17th in school history with 1,319 career points
I o ostatnim sezonie:

2011-12: Only player in country (and just the second in the past decade) to register 75 blocks, 75 steals and 75 assists in a single season — other to accomplish this was Tennessee’s Candace Parker in 2007-08 (Duquesne’s Damian Saunders was only men’s player to have a 75-75-75 season in last 10 years, doing so in 2009-10)… Her 363 total rebounds are second-most for one season in school history (368 by Katryna Gaither in 1996-97)… Only BIG EAST player to rank among top 10 in conference in the three major defensive categories this season — first in rebounding/42nd in nation (9.3 rpg.) third in blocked shots/40th in nation (2.0 bpg) and 10th in steals (2.0 spg)… Registered four games with 15 points &amp; 15 rebounds and seven 15-rebound games (both tying school records first set in 1977-78)…
Wiadomo, że nie będzie miała takich statystyk w lidze, ale widać, że jest to bardzo wszechstronna zawodniczka, do tego dobra w defensywie, a to z pewnością się przyda w Minneapolis.



Co do Phoenix to tak:

Zostały:
DeWanna Bonner G-F
Candice Dupree F
Alexis Gray-Lawson G
Nakia Sanford F-C
Diana Taurasi G
Penny Taylor F

Przyszły:
Alexis Hornbuckle G
Charde Houston F
Samantha Prahalis G
Avery Warley C
Zane Tamane C

Odeszły:
G. Ketia Swanier
G. Sidney Spencer
G. Temeka Johnson


Tutaj też można powiedzieć, że kręgosłup ekipy został. Tylko bez odcinka piersiowego póki co, bo jak wiadomo popsuta mocno jest Penny Taylor. A Penny to Top3, a bankowo Top5 graczy na świecie. Takiej zawodniczki się nie zastąpi ot tak. Ale do rzeczy. Przyszły z Minnesoty Houston i Hornbuckle, niechciane tam, bo nic nie dawały i nie sądzę, że nagle coś się w tej materii jakoś zmieni. Przyszła Tamane, która po 5 latach wraca do WNBA. W Europie pokazała, że umie walczyć z Amerykankami, ale nie wiadomo jak to bedzie tutaj. Niemniej jednak dobry ruch. Dwie rookies, Prahalis - nr 6 i Warley - spoza draftu tegorocznego. Prahalis jest tu kreowana na 1 rozgrywającą, w sumie słusznie, bo po odejściu Swanier i Johnson nie widzę tu za bardzo innej opcji. Czy podoła nie wiadomo, szczerze mówiąc nie wiem o niej zbyt wiele, poza tym, że jest promising. Ale nie zapowiada się na żadnego game-changera. Pozycje obwodowe trochę osłabione przez te transfery - Johnson była tu przecież podstawową rozgrywającą, Swanier jej pierwszym backupem. Spencer to taki bardziej shooter, na te 10 minut potrafiła wejść i coś wnieść. Prahalis naprawdę musiałaby być świetna, żeby załatać tą dziurę.


Co do preseasonu to Mercury grały jeden mecz, z osłabioną reprezentacją Japonii, nawet bez połowy składu tu musiał byc pogrom i był.
Minnesota miała normalnych przeciwników - Connecticut i Chicago. Wyniki takie:

Minnesota @ Connecticut Preseason 87-85
Minnesota vs Chicago Preseason 82-61

Pierwszy mecz może nie powala, ale już wynik drugiego musi robić wrażenie. Grały generalnie wszystkie zawodniczki, ale minuty małe.


H2H z zeszłego sezonu:

09/25/11 PHO 86 - MIN 103
09/22/11 MIN 95 - PHO 67
09/11/11 PHO 90 - MIN 96
08/09/11 PHO 85 - MIN 80
08/02/11 MIN 90 - PHO 73
07/20/11 PHO 98 - MIN 106
07/13/11 MIN 105 - PHO 112

Wyniki były jakie były, większość wygrała Minnesota, problem taki, że Penny miała 13.33 ppg, 4.5 rpg i 3.83 apg, a Johnson 7.3 ppg, 3 rpg, i 5 apg vs Lynx. A jak pisałem ciężko będzie je zastąpić.

Minnesota powinna to wg mnie wysoko wygrać.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Friday, 25 May 2012, 02:00
Minnesota Lynx W -8.5 - Los Angeles Sparks W 1.935 ⛔ 8 pkt
Pinnacle
4/10

Linia -10 około będzie poprawna wg mnie.

Minnesota gra super, póki co wysokie wygrane z Mercury i Liberty, a teraz czas na kolejną mocną ekipę - Sparks. Mocną kadrowo, bo formą póki co nie zachwycają. Ok, 2 wygrane z Seattle póki co, ale Seattle nie gra dobrze póki co i grać nie będzie za dobrze, póki nie wróci Lauren. DeLisha gra mocno średnio, a dostaje spore minuty. Ogwumike potrzebuje czasu, żeby ogarnąć realia WNBA, trochę pracy i będzie ok, ale na ten moment bez szału. To bardzo dobrze dla Lynx, bo Brunson i Moore będą mogły poszaleć, a to ważne ogniwa Lynx. W Sparks tylko Tolliver i Parker tak naprawdę grają dobrze, reszta tak se. Ale to nie starczy na Mistrzynie WNBA. Babcia Taj przykryje Parker, a ona doświadczenia ma sporo więc wie jak to zrobić. Whalen też powinna uprzykrzyć życie Tolliver. Ok, swoje rzucą wiadomo, ale nie poszaleją za bardzo, wielkich zdobyczy się nie spodziewam. Za to Sparks nie ma odpowiedzi na strzelczynie Lynx - Augustus, Wiggins i Wright. Totalnie żadnej. Generalnie to pisałem wyżej o Sparks już i nadal podtrzymuję zdanie. Super ekipa, kandydat na majstra, lepsza ekipa od Sparks i powinny to udowodnić w tym spotkaniu.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
26.05.2012 02:30
Chicago Sky -1.5 - Indiana Fever 1.926 ⛔
Pinnacle
3/10

Myślę, że tak -3 by była linia ok.

Mecz na szczycie jeżeli chodzi o same nazwiska.

Obie ekipy po 1-0, Chicago z Wash, a Indiana z Atlantą.

W zeszłym sezonie 3-1 dla Indiany. Ale Chicago nie miało Swin Cash, Ruth Riley, Tichy Penicheiro i Le&#39;coe Willingham. Ok, mieli Michelle Snow, Cathrine Kraayeveld, Erin Thorn, Dominique Canty i Angie Bjorklund, ale one nic prawie nie znaczyły w meczach z Indianą, no niewiele.

Pisałem o transferach Sky:

akże sporo transferów, ale dużo, dużo lepszych wg mnie, niż w przypadku ekipy ze stolicy. Przyszła Cash - All-Star - 13.3 ppg, 6.9 rpg, 2.4 apg w zeszłym sezonie. Ona będzie tu liderką, kimś kto pociągnie ekipę, bo Fowles to trochę inny charakter. Przyszła Riley - doświadczona centerka, która wie jak wygrywać w WNBA. Ticha - jedna z najlepszych PG w lidze wg mnie, także doświadczona i na amerykańskich i europejskich parkietach. Le&#39;coe to dobry backup pod koszem, solidna. Petrovic - rookie, ale pokazała się z dobrej strony w tym sezonie euroligowym, niezły talent.
Stracili Snow, doświadczoną, dobrą zawodniczkę, ale Riley + Le&#39;Coe z pewnością zastąpią duet Snow + Kraayeveld. Thorn i Canty &lt;&lt; Ticha Penicheiro.
Naprawdę mocna ekipa, bardzo silna pod koszem. Fowles to Top 2 podkoszowych na świecie wg mnie, wraz z Charles. Mają też solidną Young i dodanie Riley, Cash i Le&#39;coe naprawdę czyni tą drużynę bardzo mocną pod koszem. Na obwodzie też wyglądają bardzo solidnie. Vandersloot to już naprawdę dobra PG, a przecież wciąż się rozwija, bo to młoda zawodniczka. To taka typowa rozgrywająca, first-pass. Duże sukcesy na uczelni:

Point guard 1st Division I player to have more than 2,000 points, 1,000 assists in career
Czas działa na jej korzyść. Do tego doszła Penicheiro, kolejna super rozgrywajka. Mocno obsadzona ta pozycja. A przecież mają jeszcze 2 dobre strzelczynie na obwodzie - Murphy i Prince.
Fever oddały Tangele Smith do Silverstars. To jedna wysoka. Kolejna, Tammy Sutton-Brown ma skręconą kostkę. Mają tylko Davenport i Goodlett do zatrzymania Fowles i Riley, bo jednak Larkins i Catchings są 4-5 cali niższe, a to sporo. Myślę, że zwłaszcza Fowles zniszczy Indiane na desce. W zeszłym sezonie 16.75 ppg, 7.3 rpg, 2.5 w ataku vs Fever. A przecież były Tangela i Tammy. Teraz będzie ciężko zatrzymać duet podkoszowy Sky.

Główną strzelbą Indiany jak wiadomo była i jest Catchings. Ale Tamera Young wie jak jej utrudniać życie. W zeszłym sezonie duże minuty z Indianą i Tamika 10.75 ppg vs Sky (15.5 ppg w sezonie). Tamiki nie da się wybronić całkowicie, ale zatrzymanie jej na 10 punktach to dobry wynik.

Indiana musi z kolei zatrzymać Swin Cash - nowego All-Stara w Sky. A, że to bardzo dobra zawodniczka to Katie Douglas będzie miała ciężkie zadanie. No i nadal do zatrzymania inne shooterki, np Prince.

Do tego Chicago gra w domu dobrze, więc powinny to ogarnąć.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Sparks +1 - Phoenix 1.952 ✅
Pinnacle
5/10

Tulsa +6 - Washington 1.952 ✅
Pinnacle
4/10

Ok, to zacznę od meczu Sparks - Phoenix.

Sparks wczoraj grały z Minnesotąi przegrały. Przegrały w ostatniej kwarcie dopiero. Ale Lynx to mistrzynie WNBA, przegrać z nimi to nie jest żaden wstyd. Ich gra skupiała się na duecie Parker + Tolliver tak naprawdę. Ok, Ogwumike rzuciła 20 punktów, ale to były takie ciche punkty, do których mniej się jakby przywiązuje wagę oglądając. Większość z gry to było po tym jak zawodniczka ją broniąca szła na pomoc do Parker, ale to nic dziwnego. Tak to już jest jak się gra z Parker w ekipie. Wolne bardzo dobrze. Naprawdę mimo początkowych obiekcji, że rzuca tylko bez obrońcy to mnie przekonała tym meczem. Dobrze na desce grała. Nie jest tak dobrym nr 1 jak Moore, ale naprawdę dobra. Parker no cóż, super, na minus straty, ale to co daje w ataku jest niesamowite. Jak pisałem wczoraj w trakcie meczu:

Parker jest potwierdzeniem tego, że ładnym łatwiej. To w jaki sposób radzi sobie w ataku z perspektywy widza wydaje się meeega łatwe do zrobienia. Bez niej nie ma Sparks. Mimo że traci piłki.


Toliver w tym sezonie dobrze naprawdę strzela za 3.

Co do Phoenix to Taurasi nie jest na 100% zdrowa, ostatnio z Tulsą 9 minut z kawałkiem tylko, a przecież mecz ciężki był. Wygrały tylko 2 punktami. Bez Penny im ciężko, nie są takie dobre. Dupree jest dobra, ale nie da rady z Parker. W zeszłym sezonie Parker im rzuciła 54 punkty w 2 meczach, więc widać jak z nią sobie radzi Dupree. Rookie Prahalis nie powstrzyma Toliver, nie da rady. Beard uprzykrzy życie Taurasi jeśli ta pogra, doświadczenie robi swoje. Naprawdę widzę więcej zalet po stronie Sparks i to one powinny być faworytem w tym meczu. Tak -2 na nie by było ok.


Tulsa - Washington

Dwie najsłabsze chyba ekipy ligi. Ale Tulsa mimo to ostatnio 2 close mecze z Silverstars i Phoenix. Nie są to może ekipy z absolutnego topu, ale mocni rywale. Dużo mocniejsi niż Mystics.

O stołecznej ekipie pisałem przy okazji meczu z Chicago:

Mystics:

Zostały:
G. Matee Ajavon
F. Monique Currie
F. Crystal Langhorne
G. Jasmine Thomas
F. Lindsay Wisdom-Hylton

Przyszły:
C. Ashley Robinson (3.8 ppg, 3.9 rpg last season)
G. Natalie Novosel - rookie
G. Dominique Canty (4.1/1.2/2.0)
G. Natasha Lacy (5.0/2.2/1.7)
F. LaToya Pringle (3.9/2.4/0.3)
G. Noelle Quinn (5.1/1.8/2.0)
C. Michelle Snow (5.9/6.3/1.9)

Odeszły:
F. Nicky Anosike (29 times in starting 5, 7.0 ppg, 7.2 rpg, 1.4 apg)
G. Alana Beard
G. Marissa Coleman (28 times in starting 5, 8.6 ppg, 4.8 rpg, 1.4 apg)
F. Victoria Dunlap (3 times in starting 5, 2.3 ppg, 1.7 rpg, 0.4 apg)
F. Kerri Gardin (5 times in starting 5, 1.5 ppg, 2.7 rpg, 1.0 apg)
G. Kelly Miller (29 times in starting 5, 7.4 ppg, 2.3 rpg, 2.8 apg)
F. DeMya Walker (5 times in starting 5, 6.3 ppg, 4.0 rpg, 1.2 apg)


Straciły generalnie ważne zawodniczki - Miller, Coleman, Anosike. Miały niemały wpływ na zespół, na sposób gry. Snow, Quinn, Robinson - one ich nie zastąpią. Ok, Snow i Robinson może załatają dziurę po Anosike, ale to tyle. Quinn to nie to samo co Miller, level niżej co najmniej. No i brak kogoś do punktowania jak Coleman.
I wszystko to się potwierdziło. Nowe zagrały słabo.

C. Ashley Robinson - 8 pkt, 5 zbiórek, ale też 5 fauli i 4 straty
G. Natalie Novosel - 5 minut z ogonkiem, statsy 0, 0, 0, 0 i jeszcze kilka zer, przez te 5 minut Wash były -7
G. Dominique Canty - 2 punkty, 1/7 z gry
G. Natasha Lacy - 5 punktów, 2/5 z gry, 4 zbiórki, nie było tragedii
F. LaToya Pringle - nie grała
G. Noelle Quinn - 4 pkt, 6 zbiórek, 5 asyst, 2/9 z gry, 3 straty, w sumie to nie tak źle, ale jak weźmie się pod uwagę fakt, że to podstawowa PG to szału nie ma
C. Michelle Snow - 0 pkt, 0/3, 2 faule, 3 straty, 2 bloki

Widać, że nie dały wiele. I tak pewnie będzie jeszcze przez kilka spotkań szczerze mówiąc, trzeba im czasu, żeby się zgrać. Póki co to wg mnie najsłabsza ekipa ligi.

Co do Tulsy to Tameka Johnson dała im coś czego brakowało - doświadczenie. To naprawdę dobra PG, która może poukładać tą ekipą. Trochę już to zrobiła. Tulsa nadal nie będzie walczyć z najlepszymi, ale z Waszyngtonem to powinny nawet wygrać wg mnie.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
To win 1Q
Connecticut Sun - San Antonio Silverstars 2.52 ⛔
Pinnacle
2/10

Nie jest to jakiś mega bet, ale bazuję na tym jak póki co grało Connecticut w tym sezonie i kurs za wysoki, dałbym ze 2.20.

Otóż Connecticut póki co (3 mecze preseasonu, które grały full składem + 2 RS) odnotowało takie wyniki:

Connecticut vs New York Preseason 96-81 (16:25)
Minnesota @ Connecticut Preseason 87-85 (20:21)
Washington vs Connecticut Preseason 83-64 (23:21)
Connecticut @ New York 78-73 (19:20)
Connecticut vs New York 92-77 (15:24)

A jeżeli chodzi o 1 kwarty to 4 porażki jak widać. Z tym, że bardziej przywiązuję wagę do 2 spotkań z Liberty w sezonie regularnym.

To, że Connecticut wygrywa te mecze związane jest też z tym, że mają spoko ławkę - Montgomery i Hightower, one dynamizują grę wchodząc z ławki. Lawson jednak tak nie nakręca tempa, już nie wspominając, że Charles czy Jones też wolą spokojniejszą grę.

Z kolei San Antonio ma Becky, która lubi czasem szybciej zagrać. Przede wszystkim ona wie jak należy grać, żeby przeciwnika bolało. A Connecticut miewa problemy z szybką grą co pokazały mecze z Liberty.

Ważne jest też, że Charles ma problem z Silverstars - zeszły sezon to 2 mecze, 22 punkty, 7/30 z gry, 13 zbiórek. Nie są to złe cyfry, ale jak na Charles po prostu słabe. Fakt, że odeszła Riley z San Antonio, ale jest nadal Young, jest Adams, przyszła Tangela. Także Tina nadal może mieć problemy.

Na koniec 1Q z zeszłego sezonu to 25:12 i 21:14 dla Silverstars.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Monday, 28 May 2012, 01:00
Minnesota Lynx W -12 - Seattle Storm W 1.980 ✅
Pinnacle
3/10

Ok linia -13.5.

Pisałem o Minny kilka razy. Mocna ekipa, jeden z głównych faworytów ligi, aktualne mistrzynie WNBA. 3-0, wygrane z Mercury (22 punkty), Liberty (18) i Sparks (8). Seattle 0-2 po 2 porażkach ze Sparks, 6 i 13 punktami. Te rezultaty pokazują możliwości obu ekip. Minnesota ze Sparks miała złe momenty. Miały problemy momentami przez głupie straty spowodowane nie dobrą obroną Sparks, a ułańską fantazją w rozegraniu. No i problem z Parker, która nie tylko rzucała, ale też swoją grą kreowała pozycje dla Ogwumike. No ale z Parker to każda ekipa ma problemy. O Seattle pisałem, dopóki nie wróci LJ to nie będzie mocna ekipa. Zdecydowanie za słaba na Lynx.


Tomorrow, 27 May 2012, 21:00
Atlanta Dream W - Indiana Fever W +4 1.820 ✅
Pinnacle
4/10

Nie ogarniam kursu, nie ogarniam linii. Dla mnie close game.

Grały w tym sezonie już raz, pare dni temu. Indiana wygrała u siebie 92-84. Indiana wygrała także z mocnym Chicago, a Atlanta z Liberty, wysoko wygrały, ale NY jest słabiutki póki co. Fever ma mocny duet Catchings - Douglas, do tego dobrą rozgrywającą - Phillips - z dobrym backupem - January. To będzie problem dla Dream. Nie sądzę przede wszystkim, że od ostatniego spotkania tyle się zmieniło. Indiana jeśli przegra to niewysoko.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Monday, 28 May 2012, 01:00
Minnesota Lynx W - Seattle Storm W
over 141.5 1.92 ✅
Unibet
4/10


Minnesota to potęga w ataku. 105 z Mercury, 80 z Liberty, 92 ze Sparks. Dziś powinny rzucić przy obronie Seattle myślę około 80 punktów jak nie więcej. A obrony to żelaznej nie mają. 83, 62 i 84 w plecy to niemało. Seattle rzucało 66 i 61 ze Sparks i tutaj powinny podobnie jak nie więcej, bo jednak Parker i Ogwumike dają w obronie niemało. No i DeLisha w sumie też. Tutaj tak nie ma aż. No i na obwodzie turbo obrońców też nie ma. Generalnie Minnesota raczej nie jest znana z mega obrony. Super atak jak najbardziej za to. Seattle powinno się dostosować raczej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Sparks -14.5 - Tulsa 1.917
Pinnacle
4/10


Sparks 3-1, Tulsa 0-3.

Sparks przegrana tylko z mistrzyniami - Minnesotą. Poza tym wygrane z Seattle (2x) i Phoenix, już z Taurasi w składzie.

Takie rzeczy sobie zapisałem po meczach Sparks, które oglądałem;

Sparks - Lynx

Parker jest potwierdzeniem tego, że ładnym łatwiej. To w jaki sposób radzi sobie w ataku z perspektywy widza wydaje się meeega łatwe do zrobienia. Bez niej nie ma Sparks. Mimo że traci piłki.

Moore jest lepszym 1 numerem draftu niż Ogwumike. Dużo lepszym. Ogwumike zdobywała punkty praktycznie tylko gdy zawodniczka jej broniąca szła do pomocy i zostawiała ją wolną. Moore po prostu bierze piłkę i zdobywa punkty, jak to mówi Lipski, just like that.

DeLisha nadal nie zachwyca formą. Rozumiem, że nazwisko i renoma to ważna sprawa, ale serio sprawdziłbym Lavender w piątce.

Toliver 2 faule, to utrudni sprawę.

Zmieniam zdanie, Sparks nie ma bez Parker i Toliver.

Parker to jedna z tych zawodniczkek, które jak mają dzień to nie da się ich zatrzymać. Jak to pisałem 9/13 z gry. Nie do zatrzymania. Do tego dorzuciła się Ogwumike i Toliver i kiepsko to wygląda.
Mercury - Sparks

Parę spostrzeżeń:

Ogwumike (znaczy jej gra) podoba mi się bardziej za każdym razem jak ją widzę. Nie będzie może to ktoś pokroju Parker/Charles/Fowles, ale taka Langhorne albo Brunson może z niej wyrosnąć. Daje sporo.

DeLisha wreszcie zagrała sensowny mecz. Tym razem nie wstawiłbym Lavender do piątki.

Walnąłem mega gafe pisząc, że Fowles to Top 2 podkoszowych na świecie wraz z Charles. Oczywiście Top 3 wraz z Parker. Taka chwila zamroczenia umysłowego.

Parker grając tak dalej idzie na MVP. Super w ataku, a i w obronie daje naprawdę sporo. Tak grająca Parker jest praktycznie niezatrzymywalna. A i rozegrać piłkę umie nieźle.

Doświadczenie Beard będzie (już jest w sumie) bardzo przydatne w niektórych meczach.

Wysokie koszykarki mają lepszy ball handling niż wysocy koszykarze.

I trzymam się tego co pisałem.

Parker gra mega, idzie na MVP - 20.5 ppg, 50 FG%, 7.8 rpg, 2.3 apg, 2.0 spg, 2.8 bpg. Ale przede wszystkim jest sercem tej ekipy. Nie wyobrażam sobie Sparks bez niej.

Ogwumike naprawdę się rozkręca. Bez kitu w meczu z Minnesotą to myślałem, że a tam, rzuca tylko z wolnych, no może jakieś zalążki czegoś innego. Ale z Mercury przy Dupree naprawdę szalała. Super mecz. Będą z niej ludzie.

DeLisha coś ruszyła z Mercury też w końcu.

Tolliver z Parker superduet tworzą, Kristi ma dobry sezon za 3.

Główną bronią Tulsy będzie Temeka Johnson, ale z racji, że gra na Toliver to nie spodziewałbym się wielkich popisów.

Generalnie Tulsa będzie mieć problem pod koszem. Parker + Ogwumike + DeLisha + Lavender z ławki. Miazga. Tulsa nie radziła sobie z Young, Dupree, Bonner, Langhorne. Ok to znane i uznane nazwiska, ale Parker je bije na głowę moim zdaniem. A przecież Parker swoją grą jeszcze kreuje super pozycje dla Ogwumike. Problemem może być dla Tulsy też DeLisha, która będzie wyciągać obrońcę na obwód, bo potrafi postraszyć trójką. To będzie podobna sytuacja jak w meczu z Phoenix i z Bonner, dzięki której Dupree miała więcej miejsca pod koszem i sypnęła Tulsie 31 punktów. Naprawdę nie widzę takich zawodniczek jak Pedersen, Black, Johnson czy Lacy powstrzymujących trio podkoszowe Sparks.

Dla mnie grające w LA Sparks powinno tutaj wygrać naprawdę wysoko.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Sparks - Tulsa
over 155 1.847
Pinnacle
4/10


Wyniki Tulsy w tym sezonie:

05/26/12 @WAS L 61-64
05/22/12 PHO L 87-89
05/19/12 SA L 79-88

No dwa pierwsze elegancko, overki są. Ale mecz z Waszyngtonem odstaje. Obejrzałem sobie troche i więcej nie mogłem. Dwie najsłabsze ekipy ligi, przy czym grająca wcześniej nieźle Tulsa dostosowała się do poziomu Mystics. Inna sprawa, że Mystics miały 32 straty, z czego ponad połowa to takie w stylu &quot;a wkozłuje sobie piłke w nogi&quot; albo &quot;podam do tego pana co siedzi w 1 rzędzie&quot; zupełnie bez presji. Więc gdyby powiedzmy miały 15 strat mniej, taki standardowy poziom, to wynik też by wyglądał zupełnie inaczej.

Mecze Sparks:

05/26/12 @PHO W 99-88
05/24/12 @MIN L 84-92
05/22/12 SEA W 74-61
05/18/12 @SEA W 72-66

Dwa underowe i dwa overowe. Z tym, że Seattle ma to do siebie, że rozgrywają akcje naprawdę wolnym tempem. Tak wolnym, że z Lynx miały kilka razy błąd 24 sekund. A Lynx jak pisałem nie mają żelaznej obrony. Z Minnesotą i Phoenix już mocno overowe mecze.


Ten mecz powinien też być overowy wg mnie. Pisałem już, że Parker super forma, że Ogwumike się rozwija, że Tulsa słabo pod koszem broni. To spowoduje dużo punktów z pomalowanego dla Sparks.

Garść statystyk, bo na tym opieram typy u/o:

Sparks - 82.2 ppg, 76.8 ppg tracone
Tulsa - 75.7 ppg, 80.3 ppg tracone

Sparks - 45 FG%, 46.6 FG% przeciwnika
Tulsa - 37.7 FG%, 52.4 FG% przeciwnika

Sparks - 32.14 3P%, 40.98 3P% przeciwnika
Tulsa - 41.07 3P%, 30.95 3P% przeciwnika

Sparks - 10.25 spg
Tulsa - 14.00 spg

Widać więc, że obie ekipy mają niezły atak i bardzo średnią obronę. Tulsa pozwala na bardzo dużo w pomalowanym, Sparks z kolei nie nadążają trochę za rzutami za 3, które z kolei Tulsa rzuca bardzo dobrze. Niemało przechwytów obu ekip, przechwytów zawodniczek obwodowych, co często oznacza kontry, a kontra to łatwe punkty.

Kluczem będzie tu tempo spotkania. Tulsa gra krótkie akcje, często kończone po 8-10 sekundach nawet. Sparks też lubią czasem przyspieszyć, zwłaszcza, że mają zawodniczki, które potrafią to zrobić, bo Parker i Ogwumike dobrze biegają, Parker wręcz świetnie. Krótkie akcje prowadzą do większej ilości posiadań obu ekip, a to oznacza więcej punktów.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Lynx -10 - Washington 1.847 ⛔
Pinnacle
6/10


O Minnesocie pisałem dużo razy w tym sezonie już, oglądałem chyba każdy ich mecz.

O Waszyngtonie też pisałem. Niezbyt pochlebnie. To jedna z najsłabszych ekip ligi. Wygrały tylko 1 mecz, z Tulsą - najsłabszą ekipą ligi. I to nie była łatwa wygrana.

Wyniki Lynx:

05/27/12 SEA W 84-71
05/24/12 LA W 92-84
05/22/12 @NY W 80-62
05/20/12 PHO W 105-83

Wygrały wysoko z Phoenix i NY, z naprawdę mocnymi Sparks +8, +13 ostatnio z Seattle. A te 4 ekipy dużo, dużo mocniejsze od Waszyngtonu. Powinien być pogrom.

Jak Ivory Latta rzuciła 16 z Mystics to Maya Moore czy Augustus powinny rzucić po 25+. Są w super formie, zwłaszcza Maya.

Garść statów obrazujących różnicę w grze obu ekip:

Lynx rzucają najwięcej w lidze - 90.25 ppg, tracą 75 ppg.
Washington rzuca najmniej - 60.5 ppg, tracą 65 ppg.

Minnesota ma najlepszy FG% - 0.519 i pozwala tylko na 0.398 - 2 najlepszy wynik.

Minnesota ma najlepszy 3P% - 0.442, Washington najgorszy - 0.227.

Minnesota ma najwięcej asyst - 18.5 na mecz, Washington jest w tym względzie 2 od końca - 13.5.

Waszyngton ma zdecydowanie najwięcej strat - 27.5 na mecz, Minnesota tylko 16.5.

W zeszłym sezonie +17 i +19 dla Minnesoty.

Ja tam widzę tu izzi wygraną Lynx.
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
fajne analizy, skuszę się chyba na Lynx, ale Olo zdecyduj się w jakiej kolejności piszesz gospodarza meczu, bo jeżeli w europejskim systemie to Minnesota jest źle napisana. Niby szczegół, ale zanim coś zagram zawsze lubię sam sobie przeanalizować i myślałem, że Lynx są gospodyniami, ale dobrze, że wszedłem na wnba.com i obczaiłem, że jest na odwrót.
Cała reszta bez zastrzeżeń ;)
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Chicago +4 - Silverstars 1.943 ✅
Pinnacle
4/10

Nie bardzo rozumiem dlaczego SAS aż takim faworytem są, takim na -1 ok, ale nie na -4.

Chicago póki co spokojny win z Mystics i przegrana z Fever, a Fever to obecnie Top 2, no ewentualnie Top 3 ligi.

SAS wygrana z Tulsą, ale wygrana dopiero w ostatniej kwarcie, no i porażka z Connecticut.

Mystics &gt; Tulsa, Fever &gt; Connecticut.

SAS ma problem na obwodzie z ruchliwymi graczami. To było widać z Tulsą - Johnson, Latta i Williams poszalały. Z Connecticut też to było widać. Montgomery z ławki 23 punkty, Lawson 13 punktów, obie w sumie 14 wolnych, trochę były faulowane. Na moje nie poradzą sobie zdecydowanie z Prince, a i z Murphy mogą mieć spore problemy.

SAS nie zatrzymają także Fowles. Sylvia jest w formie, a wtedy jest jedną z tych niezatrzymywalnych zawodniczek, podobnie jak Charles czy Parker. Póki co 2 mecze - 23/12 i 21/10. Tutaj spodziewam się kolejnego double-double na poziomie 20+/10+. W zeszłym sezonie Fowles z SAS miała 16/12 i 28/17, a naprzeciw niej była Ruth Riley, która jest teraz z nią w drużynie. Jej odejście osłabiło obronę podkoszową SAS, bo jednak Danielle Adams to nie ten level co Riley. Przede wszystkim jest 5 cali niższa od Fowles, więc tutaj już bardzo duży handicap dla Chicago. Fowles doskonale wie jak takie przewagi wykorzystywać i tutaj powinna zanotować bardzo dobry występ.

Pisałem już o Fowles, pisałem o Prince, a to kluczowy duet dla gry Chicago. Jest jeszcze nowa All-Star, Swin Cash, która powinna swoje naście spokojnie dorzucić.

Ja tam widzę tu równy mecz.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Tomorrow, 02 Jun 2012, 02:30
Chicago Sky W - Washington Mystics W
under 142 1.971 ✅
Pinnacle
4/10

Grały już te ekipy 1 mecz w tym sezonie - 19 maja dokładnie. Wynik to 69-57 dla Chicago. W sumie 126 punktów. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Chicago nadal gra dobrą obronę (ok Indiana rzuciła im 83 punkty, ale gdzie Rzym, a gdzie Krym, Washington to nie Indiana). Washington nadal gra słabo, choć były dobre momenty z Minnesotą, ale to wynikało głównie z beznadziejnej 2 połowy Lynx.

Chicago nie powinno się przemęczać tutaj, bo mają dzień później mecz z Atlantą, trudniejszy rywal. Więc nie ma co forsować tempa z Mystics.

Waszyngton słaby w ataku, tracą bardzo dużo, rzucać nie rzucają super. Ostatnio wniosła coś nowego Ajavon, ale ciekawe czy będzie tak hasać jak dostanie lepszego obrońcę. Bo obwodowe Minnesoty nie są tytankami defensywy.

Dla mnie tutaj około 135-138 punktów maksymalnie powinno być.
 
K 23

killjoy

Użytkownik
Ja się dla odmiany zastanawiam nad over/under 164 w meczu Suns - Lynx, w spotkaniach w zeszłych sezonach tych drużyn tylko raz trafił się under. Minnesota rzuca koło 80 punktów na wyjazdach w tym sezonie, Suns u siebie dwukrotnie przekroczyli 80. Ale to dopiero 4 mecze więc ta statystyka trochę kiepska do podejmowania typu na jej podstawie. Z drugiej strony jednak obecna średnia zdobywanych punktów to dla Suns 84 w 3 meczach i 88 dla Lynx w 5 meczach. Nie wiem jak Suns stoją z defensywą bo Lynx z tego co udało mi się przeczytać to tak średnio więc mogą dać sobie wrzucić te 80 pkt ???? Jestem skłonny bliżej overu 164... i tak zagram
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom