WNBA 2010

[lukascash]

dobra krótko na temat dzisiejszych spotkań
Indiana Fever @ Chicago Sky
Nie wierze w to, że zeszłoroczne finalistki rozpoczną sezon od 0-3. Indiana przed sezonem nalezała tradycyjnie do druzyn wymienianych jako faworyci do wygrania ligi. Dość niespodziewanie przegrały pierwsze spotkanie u siebie z Mystics. Porażka w drugim meczu w Atlancie z Dream była wkalkulowana, bo Dream w tym sezonie ma naprawdę mocną i kompletną ekipę.
Z kolei Chicago Sky w pierwszym meczu przegrało z ConnSun, druga porażka to New York Liberty. Dzisiaj któraś z drużyn odniesie wreszcie pierwsze sezonowe zwycięstwo. W zeszłym roku obie druzynyn rozegrały dwa mecze w Chicago - jeden wygrała Indiana, drugi Chicago. Mimo tego, Fever mają bilans 11-4 all time. Myślę, że Tamika i Katie Douglas poprowadzą Fever do pierwszej wygranej.
Indiana Fever ML @ 1.90 Bet365

LA Sparks @ SA Silverstars
Dość ciężka para do typowania. Sparks za wszelką cenę będą chciały uniknąć 0-3 po dwóch porażkach z Mercury i Storm. Z kolei Silverstars akutalnie mają bilans 1-1 - przegrały mecz otwarcia na wlasnym parkiecie z Dream, i ostatnio wygrały w Tulsie. Silverstars nie przegrały dwóch pierwszych meczów na wlasnym parkiecie od 2006 roku. Choć coś mi mówi, żeby wybrać Sparks, w tym meczu typuje wygraną Silverstars, ktore podpisały kontrakt z Holdsclaw (wcześniej Dream) - nie wiadomo czy wystąpi już w tym meczu, ale jeżeli wystąpi to Silvestars będą miały trzy żądła - Hammon, Young i Holdsclaw.
Silvestars -1 @ 1.90 Bet365

 

[olo]

Dziś w nocy kolejne mecze, to parę słów napiszę o nich, nie za wiele, ale lepszy rydz niż nic.

Co do Chicago - Indiana to wskazanie faworyta jest wg mnie ciężkie, co odzwierciedlają również kursy. Indiana kadrowo mocniejsza, ale słabo grają w tym sezonie. Chicago to taki średniak. Generalnie nie widzę faworyta i nie będę nawet próbował typować, ale pokuszę się o podanie typu na under 148.5 w Pinnacle. Kurs 1.935 pasuje moim zdaniem i jest warty zagrania.

W meczu LA - SAS skłaniałbym się ku wygranej Sparks. Mają po prostu lepszy zespół. SAS w dużej, bardzo dużej mierze zależy od Becky, jeżeli ona zostanie wyłączona to może być naprawdę ciężko. A LA ma kilka zawodniczek, które naprawdę wiele potrafią. No i przede wszystkim nie widzę w San Antonio odpowiedzi na Parker (chodzi mi tu o kogoś, kto ma bronić w SAS). Wg mnie Sparks win po 1.962 w Pinnacle.

 

[lukascash]

Atlanta Dream @ NY Liberty
Nie wiem, jak to możliwe ale Atlanta jest dogiem w tym meczu. Patrząc na aktualną dyspozycję obu drużyn pozostaje zapytac WTF?..Dream mają bilans 3-0 i grają aktualnie najlepszą koszykówkę w WNBA. Liberty po mękach w pierwszym meczu ze słabymi Chicago Sky, w drugim dostało lanie od Washington Mystics. Trudno sobie wyobrazić, aby Dream ten mecz przegrało - Atlanta ma kompletny skład ze świetną de Souzą na centrze i McCoughtry. Do tego są jeszcze Sancho Lyttle i Castro Marques, oraz bardzo istotne w rotacji Lehning i Miller. Nie ma już Holdsclaw, ale Dream natychmiast wzmocnili się centrem z Białorusi, Yeleną Leuchanką. Statystyki co prawda nie są sprzyjające na rzecz Dream, bowiem w zeszłym sezonie Dream miało bilans 1-3 vs. Liberty, a w Madison Square Garden jeszcze nie wygrały. Historia historią, ale skład mają świetny, młody i myślę, że run'n'gun wygra im to spotkanie.
Atlanta Dream +2.5 @ 1.90 Bet365

 

[olo]

Phoenix - Tulsa

Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że Phoenix będzie cały czas grać tak niemrawo. Zaczęły sezon naprawdę nienajlepiej, a stać je na bardzo dużo. Tulsa ostatnio co prawda wygrała nawet mecz, ale jeżeli Phoenix się spręży (a wierzę, że w końcu to zrobią) to Tulsa nie ma czego szukać w tym meczu. DeeTee nie może mieć już któregoś meczu z rzędu tak słabego jak na nią, jej się to nie zdarza. Candice i Penny też mam nadzieję, że pokażą taki błysk. A do tego dochodzą jeszcze inne mocne zawodniczki jak np. Tangela Smith, DeWanna Bonner czy Temeka Johnson. Mówię, to nie ta liga personalnie co Tulsa, także liczę mocno na te personalia. Może ta analiza tak słabo wygląda, ale po prostu nawet nie wiem co pisać, Mercury jest wg mnie pewniakiem do wygrania tego spotkania, są lepsze pod każdym względem.


Mój typ:
Phoenix -5.5 2.040
Pinnacle

 

[olo]

Dziś w nocy 2 fajne mecze są.


Connecticut - Minnesota to pierwszy z nich. Wyraźnym faworytem jest wg mnie ekipa Connecticut. Minnesota to nawet od Tulsy ostatnio w dupeczkę dostała, a to o czymś świadczy. Lynx nie mają ewidentnie odpowiedzi na Tinę Charles, która naprawdę wyrasta na gwiazdę WNBA, ma średnio prawie double-double póki co. No generalnie tu pisać wiele nie będę, o tych ekipach pisałem już wcześniej. Skład i dyspozycja przemawiają ewidentnie za Sun.

Mój typ:

Connecticut -6.5 2.130
Pinnacle


Drugi mecz to spotkanie Chicago - Seattle. I tu znowu wg mnie wyraźny faworyt, ale kursy już tego tak nie odzwierciedlają co mnie dziwi. Seattle jest 4-0 na razie i po tym spotkaniu powinno być spokojnie 5-0. Na wyjazdach grać potrafią, o czym świadczy win w Phoenix. A Chicago nawet u siebie dostaje w dupeczkę od niemrawej Indiany. Ja totalnie nie ogarniam co i jak z kursami, gram na bet365 nawet podwyższone handi.

Typ ode mnie:
Seattle -5.5 2.45
bet365

 

[lukascash]

Z oboma typami Olo sie zgadzam. Minnesota do tej pory wygrala tylko ze slaba Tulsa na wyjezdzie, z ktora 2 tyg pozniej przegrali u siebie. Widac, ze gra Lynx kuleje bez Augustus i Wiggins. Lynx to jedna z ekip, ktore bardziej lubie, ale dopoki nie wroca obie gwiazdy, to nie mam zamiaru stawiac na ten team. Conn jest aktualnie w bardzo dobrej dyspozycji i nie wyobrazam sobie, zeby Sun nie wygraly tego meczu co najmniej 7 ptk.

Conn Sun -6 @ 2.00 Bet365

Co do drugiego meczu, to nie wiem skad takie wahania kursow i linii na ten mecz, bo Storm wydaja sie byc murowanym zwyciezca tego meczu. Nie znalazlem nic o jakichkolwiek kontuzjach, ale przy takich ruchach zawsze odpuszczam granie hc i ML, wiec zostaje tutaj typ na over 145 @ bet365..Storm pewnie ok 80 ptk, wiec mysle, ze Sky u siebie nie bedzie mialo problemu z 65 ptk.

 

[olo]

Dziś ciekawe starcie między Liberty, a Silverstars. Przede wszystkim znakomity pojedynek dwóch jedynek czyli Cappie vs. Becky. Naprawdę ciekawie się zapowiada. Tutaj widzę przewagę Cappie, która jednak jest naprawdę zawodniczką, która potrafi w pewnym momencie meczu odpalić jakiś hero mode i wygrać niemal sama spotkanie. Becky aż tak nie kozaczy. Także tu przewagę ma wg mnie ekipa NY. Przewagę mają także pod koszem, gdzie mają McCarville oraz bardzo doświadczoną Taj. Wg mnie generalnie to Liberty powinny być faworytem. Silverstars mają tam poza Becky jeszcze Young, ale te 2 zawodniczki nie wygrają meczu. Ja widzę tutaj win Liberty i tego się trzymam. A poza tym to skłaniam się ku overowi 154.5. Tak po prostu mi się wydaje. A zawodniczki, które będą na parkiecie są w stanie to przekroczyć.


A co do pozostałych spotkań to widzi mi się mało co. Jakoś nie mam żadnych większych idei na dziś. Może coś zagram, ale to lekko tak.

 

[lukascash]

Powiem szczerze, ze z dzisiejszem oferty nie podoba mi sie zaden typ..myslalem o underze w San Antonio i paru innych typach, ale ostatecznie wybralem under 188 w meczu Dream @ Mercury. Choc dotychczasowe mecze nie sugeruja tutaj undera bowiem w 3 z 4 padalo ok 190 ptk, to typ uwazam za dosc wysoce prawdopodobny. Rozmawialem na temat tego typu z Olo na gadu, ktory zauwazyl dosc istotna rzecz - w Phx nie ma juz Cappie Pondexter, rozgrywajacej nakrecajacej tempo a w jej miejsce przyszla Candice Dupree. Phx zwolnilo nieco gre, bo Dupree lepiej czuje sie w grze kontrolowanej, schodzac nieco na obwod. Linia rosnie wiec proponuje under 188 @ 1.83 Bet365.
189 ptk:razz:

 

[olo]

Późno bo późno już, ale coś napiszę. Po konsultacjach z Łukaszem zresztą. Następne mecze już w następnym poście, żeby to wrzucić jak najszybciej.

Seattle - SAS
Mecz za kwadrans, ale może ktoś skorzysta. Dla mnie dziś mimo tego, że Seattle jest dogiem to wygra to spotkanie. Są personalnie lepsze, mają więcej zawodniczek, które mogą coś zdziałać. O SAS pisałem wyżej, że 2 zawodniczki meczu im nie wygrają jak będą grały z lepszymi ekipami. No i zapowiada się kolejny fajny pojedynek na pozycji nr 1 czyli Sue Bird vs Becky Hammon.

 

[olo]

Dobra czas na parę słów o następnym meczu.

Connecticut - Mystics.

Generalnie to nie mam pojęcia czemu Sun jest dogiem. Wg mnie wygrają to spotkanie. Wash gra nieźle, ale mimo to nie sądzę, żeby poradziły sobie z Sun. Kurs na Sun cały czas rośnie i nie mam zielonego pojęcia czym to jest spowodowane. Sun mają formę, grają w pełnym składzie, statystycznie są gorsze pod każdym względem. No nie ogarniam. Ale skorzystam z rosnącego kursu, nie odpuszczę. Tydzień temu Sun wygrało z Wash 15 punktami. Składy te same, tylko inna hala, ale nie wierzę, żeby miało to tak ogromne znaczenie. Po prostu nie wierzę. Wg mnie dziś Sun win po 2.60 w tym momencie.

 

[lukascash]

Minnesota Lynx @ Tulsa Shock (WNBA)
Minnesota Lynx @ 2.10
Bet365

Spotkanie dwóch drużyn, które do tej pory spisują się słabo. O ile po drużynie Tulsy nie można spodziewać się w tym sezonie rewelacji, o tyle Lynx mają spore ambicje, a mimo to grają bardzo słabo. Jednak jest dość istotny powód gorszej gry - do tej pory drużyna Minne grała bez dwóch najlepszych zawodniczek - Candice Wiggins i Semione Augustus. O ile Augustus wciąż jest OUT na ten mecz, o tyle Wiggins grała już w poprzednim, wygranym dość niespodziewanie, spotkaniu z Phx Mercury. Mercury wciąż nie pokazują w pełni swojego potencjału, jednak jakby nie patrzeć jest to drużyna znacznie silniejsza od Tulsy, więc zwycięstwo Minnesoty można traktować jako zapowiedź coraz lepszej gry. W drużynie z Tulsy nie wystąpi guard Hornbuckle z powodu zawieszenia oraz Zellavous, która została oddana do Indiany za wybór w drugiej rundzie draftu. Myślę, że Wiggins, Houston, Wright, Brunson oraz Whalen wystarczą na średnio-słabą drużynę Tulsy.

 

[olo]

Na dziś widzę parę ciekawych rzeczy w WNBA.

Zacznijmy od spotkania Fever - Liberty.
Mecz zapowiada się bardzo underowy, jak większość z udziałem Fever, jest to ekipa dobrze broniąca, co nie do końca można powiedzieć o Liberty. Ekipa z NY gra falami, naprawdę dobre mecze potrafią przeplatać zupełnie bezbarwnymi. Fever też co prawda wygrane przeplata porażkami, ale są to porażki po close game, jakoś 4-5 punktowe, a nie ponad 10-punktowe. Dziś spodziewam się właśnie takiej około 9-12 punktowej wygranej ekipy z Indianapolis, ale jednocześnie underowego spotkania, stąd takie 3 propozycje na ten mecz ode mnie:

Fever -7.5 1.926
Pinnacle
under 144 1.980
Pinnacle
Liberty under 68 1.83
Ladbrokes



Następny mecz, o którym napiszę to spotkanie Tulsa - Sky.
Przed sezonem Tulsa była stawiana w roli outsidera. A jednak radzą sobie i to naprawdę nieźle. Miały niemrawy początek sezonu, ale teraz już 3 wygrane w 4 ostatnich meczach robią wrażenie. Chicago też jest ostatnio on fire i wygrało 3 spotkania z rzędu i to z naprawdę mocnymi zespołami. Jednak nie sądzę, żeby miały dziś znowu tak kozacki dzień jak miewały ostatnimi czasy. Myślę, że będzie w miarę close game i Tulsa będzie w stanie pokusić się nawet o wygraną, a handi wg mnie niemal napewno pokryją. W dodatku jak to w spotkaniu Tulsy widzę over w tym meczu, 159 punktów to nie jest wcale tak dużo. Także ode mnie tutaj takie 3 typy:

Tulsa ML 3.88
Pinnacle
Tulsa +7.5 1.943
Pinnacle
over 159.5 1.980
Pinnacle


A poza tym w nocnych spotkaniach widzę także win Seattle, ale już nie będę się rozpisywał.

 

[krzysgd]

Spotkanie: Connecticut Sun (0) - San Antonio Silver Stars (6,5), 06.06.2010, 19.00
Typ: 1X2 Handicap - 1
Kurs: 1,90
Bukmacher: Betsafe

Analiza:

Gospodynie są na razie w domu nie do zatrzymania. Ich domowy bilans 4-0 wygląda okazale. Kolejno odprawiały:
Chicago Sky +13,
Washington Mystics +15,
Minnesota Lynxs +26,
New York Liberty +7.
Nie są to wprawdzie potęgi, jednak dzisiejsze przeciwniczki z San Antonio także wielkich wyników nie notują. Przegrały np. "korespondencyjny" pojedynek z Liberty.
W drodze pokonały Tulsę: +11 i przegrały w Atlancie -12. Dużo słabiej
prezentują się w domu przy stosunku 1-3, co może świadczyć o ogólnej słabości zespołu.
Liczę na zwycięstwo Słońc min. 7 punktami.
Na sam koniec buk podwyższył minimum do 7,5 pkt.

Pozdrawiam.


Olo // jeden pisał, drugi poprawiał, a i tak nie wiedzą, że Suns to są w Phoenix, a nie w Connecticut :-|

edit: 81:68

 

[olo]

Wczoraj nie pykło za bardzo. Ale dziś odrobione na Connecticut, o którym nie pisałem tutaj, bo czasu brakło, ale w temacie miałem typy.
Na dziś, na nockę bardzo ciekawie wygląda mecz Phoenix - Seattle. Osobiście skłaniam się ku Seattle. Storm jest ostatnio w lepszej formie niż Mercury, to nie ulega żadnej wątpliwości. Statystycznie ekipa z Seattle jest zdecydowanie lepsza. Mercury co prawda więcej rzucają, ale też więcej tracą, sporo więcej. Seattle jest lepsze w FG%, w zbiórkach w ataku, przechwytach, asystach, mniej tracą. Tam gra się po prostu klei. A w Mercury wciąż chyba nie do końca się otrząsnęli po stracie Cappie. Przestawiają się na inny styl gry i to widać. Nie idzie to jeszcze najlepiej. Nawet ogląda się to średnio. Niestety, ale taka prawda. Także dziś się skłaniam ku wygranej gospodyń.

Seattle -4.5 1.917
Pinnacle


A w drugim nocnym meczu stawiam na over, nie chce mi się już pisać analizy, przykro mi.

Indiana - Minnesota
over 150 1.926
Pinnacle

 

[olo]

Dawno nie miałem okazji nic tu pisać, ale teraz nagle po sesji więcej czasu się zrobiło więc czas rozruszać temat.

Dziś na pierwszy ogień pójdzie mecz Sun - Sky.

Chicago to najgorszy zespół Eastern Conference. Sun są aktualnie wraz z Mystics na 2 miejscu. Chicago to taka dziwna trochę ekipa, która gra falami. 4 porażki, 4 wygrane, 4 porażki, 2 wygrane, porażka. Tak to wygląda w ich wypadku. I jakoś nie ma reguły czy w domu czy na wyjeździe lepiej im idzie. Około 2 tygodnie temu potrafiły na przykład wygrać mecz na trudnym terenie w Connecticut (jedyna domowa porażka Sun) bo chyba życiowy dzień miała "Rosjanka" Prince. Naprawdę ciężko czasem przewidzieć co ta ekipa odstawi, ale uważam, że tym razem sobie jednak nie poradzą z Sun, zwłaszcza pod koszem. W dwóch tegosezonowych spotkaniach między tymi ekipami Tina Charles naprawdę bardzo dobrze sobie radziła. Zdobyła w sumie 31 punktów (to akurat może nie jest jakiś mega wynik) i miała 26 zbiórek, z czego 9 w ataku. Fowles nie była w stanie jej powstrzymać. Dziś wg mnie będzie podobnie, więc stawiam na wygraną Connecticut.
Mój typ:

Sun ML 2.11
Pinnacle


Kolejny mecz, który opiszę to Sparks - SAS.

LA gra padakę straszną w tym sezonie. Czy wcześniej z Candace czy teraz bez niej grają słabo. A teraz to jeszcze słabiej. Jest po prostu masakra i tyle, no inaczej tego opisać się nie da. SAS też nie grają jakoś super, ale to i tak jest dużo lepsza koszykówka niż to co prezentuje ekipa z LA. Personalnie to są porównywalne ekipy, ale w tym momencie wobec braku Candace w LA brakuje kogoś kto byłby w stanie pociągnąć zespół w trudnych momentach, takiej koszykarki, która potrafi zrobić różnicę. W SAS taką koszykarką jest oczywiście Becky.

Tak więc moje typy na to spotkanie to:

SAS -3.5 1.93
Pinnacle
SAS 1.59
Bwin


A poza tym to wg mnie Atlanta z handi powinna pocisnąć Lynx, no i stawiam na win Mystics, bo są ostatnio w gazie, zwłaszcza Langhorne.



Olo // i to do czego nie pisałem żadnej analizy weszło

 

[lukascash]

No cóż..wygląda na to, że dzisiaj nie będziemy jednomyślni..najlepszym betem na dzisiejszą noc z WNBA jest wg mnie Chicago Sky -1. Powodów można znaleźć wiele, może nawet więcej niż za Sun, ale przytoczne choćby dwa..Kto przy zdrowych zmysłach w meczu Sky-Sun wystawia Chicago Sky jako faworyta? Nikt...poza Oddsmakerami, którzy mają sporą przewagę nad zwykłymi graczami...Drugi powód jest taki, że Sun to beznadziejna ekipa wyjazdowa, a ostatnie sukcesy wyjazdowe to tylko wyjątek potwierdzający regułę. Nie wykluczam, że się pomylę, ale dla mnie jest to NO BET albo Chicago Sky -1.

Zgoda odnośnie meczu SilveStars @ Sparks. Jak SilverStars to przegrają, to tylko w sobie wiadomoy sposób, a ponieważ obie ekipy nie są warte grzechu, to olewam ten mecz.

W meczu Dream-Lynx typuje Lynx +9. Dream ostatnio nie zachwycają grą, chociaż mecze wygrywają. Po ciężkim meczu z Mercury liczę na lekki letdown i back door cover.

Ostatni mecz na karcie Mercury-Mystics to no bet. Taurasi narzeka na plecy, jest day-2-day, ale lepiej nie ryzykować, a Mercury wg mnie ten meczy wygra.

Pozdrawiam

 

[olo]

Sparks mnie ostatnio zaskoczyło, ale to nic, dziś nie wróżę im mimo wszystko zbyt wiele w spotkaniu ze Storm. Ekipa z Seattle to numer 1 w WNBA obecnie. Mają na koncie 2 porażki. Ostatnio mają bardzo dobrą formę i obecnie mają serię 5 wygranych z rzędu, między innymi z Liberty, Fever czy SAS. Sparks wygrały ostatnio mecz z SAS, ale to nie zmienia mojego zdania na ich temat. Jest to słabo broniąca, słabo zbierająca (tym bardziej bez Candace) ekipa i tutaj widzę główne przewagi ekipy z Seattle. LAS pozbawione liderki nie powinno osiągnąć zbyt wiele w tym meczu.

Mój typ:

Storm -8.5 1.980
Pinnacle

over 149.5 1.943
Pinnacle


O innych meczach napiszę później.

 

[olo]

Kolejny mecz, który czas wziąć pod lupę to Mystics - Tulsa. Tulsa gra padakę straszną, 9 przegranych z rzędu, średnio to ponad 15 punktami. A Mystics są dla mnie zaskoczeniem, przed sezonem nie spodziewałem się takiej postawy tej ekipy. A tu proszę, 11-5 bilans, 2 miejsce na mocnym wschodzie i porażki właściwie tylko z mocnymi ekipami i poza jedną z Sun tylko 5-6 punktami, a to wiadomo 2-3 akcje, więc niewiele. Jestem pozytywnie zaskoczony tą drużyną naprawdę. A Tulsa przed sezonem była dla mnie wielką niewiadomą, ale nie spodziewałem się takiej słabej postawy. Jednak w obecnej chwili nie widać zbyt wielkich szans na poprawę rezultatów tej ekipy. Dla mnie polegną dziś z Mystics, po spotkaniu z bardzo dużą ilością punktów, bo Mystics potrafią rzucać i to niemało, a Tulsa broni słabo.


Moje typy:

Mystics -7.5 2.170
Pinnacle

over 166.5 2.25
Bet365



A poza tym myślę, że Liberty z handi dodatnim powinno siąść.

 

[lukascash]

Podoba mi się typ na over 162.5 w meczu Mystics-Shock. Tak jak napisał Olo powinno być sporo punktów z obu stron i gruby over. Tulsa to run'n'gun team - choć z tym gun można polemizować, bo strzelców w składzie nie mają..ale biegać biegają.

Drugi typ, który mi się podoba, to Chicago Sky +7 w Atlancie vs. Dream. Jedyna porażka Dream na własnym parkiecie to właśnie dzieło Sky. W Chicago wygrała Atlanta, ale widać, że Sky nie leżą Dream, a po tylu niezłych meczach ze strony Dream, liczę wreszcie na jakiś gorszy występ.

 

[olo]

Seattle Storm - NY Liberty
Storm -10.5 2.01
Pinnacle

Lider konferencji zachodniej podejmować będzie u siebie ostatnią ekipę konferencji wschodniej. Faworytem jest, rzecz jasna, ekipa Storm, która u siebie legitymuje się znakomitym bilansem 9-0, a na rozkładzie ma już ekipy Phoenix, LAS, SAS, Fever czy Dream. Generalnie to Seattle nie daje u siebie szans rywalom. Indiana przegrała niedawno 4 punktami, a jest to team o niebo lepszy niż Liberty. Ekipa z NY z 4 ostatnich spotkań 3 grała na wyjeździe, niby spoko wyniki, 2 wygrane, ale za to rywale słabiutcy - Tulsa i Sparks. A już z Mercury ostatnio 15 punktów w plecy. Więc bardziej sugerowałbym się meczem w Phoenix, w którym rywalki nie dały szans Liberty. Co prawda Cappie zagrała krócej bo wyleciała za bójkę z Taylor, ale i tak miała wkład w to spotkanie naprawdę duży. Więc jeżeli Mercury potrafiło tak zniszczyć Liberty, to tym bardziej zdolna do tego będzie ekipa Storm, która wyrasta na głównego kandydata do tytułu mistrza WNBA.