Hingis, M/Paes, L - Babos, T/Peya, A
Typ:
Hingis, M/Paes, L 2-0 @ 2.04 junibet
Dobry kurs na gładkie zwycięstwo faworytów. Drogi do finału obu par nie mogły się chyba bardziej różnić,
wystarczy przejrzeć drogi obu finałowych mikstów, żeby wiedzieć kto tu jest murowanym faworytem. Hingis z Paesem gładziutko bez straty seta, ani razu nie byli nawet w najmniejszym stopni zagrożeni, zazwyczaj wysokie zwycięstwa z przewagą 2 i więcej przełamań na seta, włącznie z wczorajszym półfinałem z najgroźniejszymi rywalami czyli Mattek-Sands i Mikiem Brynanem. Babos z Peyą na zupełnie drugim biegunie, od początku do końca męczarnie, 3 trzysetówki, masa tiebreaków i 2 ostatnie mecze wygrywane na przewagi w 3 secie. Na dobrą sprawę już dawno nie powinno być ich w turnieju, bo przynajmniej kilka razy byli na wylocie (jak choćby w ćwierćfinale z Mirzą i Soaresem który rywale podarowali im oddając prowadzenie 4-1 w 3 secie). Trochę późno, bo dopiero w finale, ale w końcu ich szczęście powinno dobiec końca, nie ma lepszego miksta na trawie niż Szwajcarka i Hindus, to już prawdziwe legendy gry podwójnej i różnica jakości powinna być aż nadto widoczna.