>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Wimbledon '12 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
gju 134

gju

Użytkownik
Przyznam szczerze, że nie wiem jak dziś tu typować, dlatego skoncentrowałem się na innych meczach jak np. challenger w Rumunii.
Z jednej strony Murray to luzer. Zawsze było tak, że nawet jak był blisko jakiegoś sukcesu to partolił to w sposób zatrważający. Z drugiej strony Andy jest tutaj solidny i nie ma większych wahań, które tak często go cechują i widać, że bardzo dobrze się czuje na wimbledońskiej trawie. Otwiera się przed nim życiowa szansa.
Zarówno Fed jak i Murray zostali obdarowani szczęściem w tym turnieju takim, że już chyba nie można sobie większego wyobrazić. Oboje co prawda musieli się zmierzyć z mocnymi grajkami w półfinale, ale Djoko od paru dni miał problemy, a Tsonga rozegrał najsłabszy mecz akurat w 1/2. Fed niby stosunkowo efektownie, ale ilość punktów, które oddawał mu za darmo Serb jest niewytłumaczalna. Serwis też bardzo, bardzo w kratkę - nie mógł pomóc Novakowi.
Wiadomo kiedy pojawi się problem dla Szwajcara. Wtedy kiedy wymiany będą się wydłużać, Andy będzie cierpliwy i nie będzie wyrzucał bez powodu, a serwis będzie stabilny co najmniej jak w meczu z Jo. Pytanie czy Andy znowu się nie spali.
Murray potrafi grać z Fedem i ma z nim korzystny bilans. Zamknięty dach wcale nie musi być ułatwieniem tylko dla Rogera. Zdarzyć się może wszystko, aczkolwiek pomimo wszystko Federer delikatnym faworytem. Jak nie wygra w takich okolicznościach to czas na zakończenie kariery, bo już więcej gość od losu nie dostanie.
 
H 19

hasol

Użytkownik
Może &quot;odpuszczenie&quot; to nie jest najlepsze słowo, ale zastanów się... kiedy ktoś się mocno koncentruje i daje z siebie wszystko i osiąga cel (wygrywa seta) to później naturalnym jest, że trochę no właśnie &quot;odpuszcza&quot; a przeciwnik to wykorzystuje albo sam z kolei mocno się mobilizuje. Naprawdę nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałeś w tenisie? :O
 
psotnick 965,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Tennis - ATP - Wimbledon - 08/07/2012 - 15:00
Federer, Roger - Murray, Andy
Liczba Setów
Typ: Over 3.5 @ 1,47 | Unibet ✅ 4-6 7-5 6-3 6-4 :spokodfhgfh:
Suma gemów
Typ: Over 40 @ 1.685 | Pinnacle ✅
Handicap Setów
Typ: Murray, Andy +1.5 @ 2,00 | Unibet ⛔
Ja jednak widzę w tym finale jakąś szansę dla Murraya. Już nie jest nowicjuszem w finale Wielkiego Szlema, wprawdzie w finale Wimbledonu akurat debiutuje, ale z kolei Federer po raz pierwszy będzie grał finał, gdzie publika będzie w 100% za jego przeciwnikiem. Co do wartości czysto sportowych to uważam, że są jak najbardziej zbliżone. Oczywiście Ferdek to stary wygra, Centre Court to jego drugi dom, uwielbia trawę itd. Problem w tym, że Federer o dziwo ma za sobą taki sobie turniej: dużo straconych setów po drodze, trafiła się nawet jedna 5-setówka, a rywale wcale nie najmocniejsi (Benneteau, Malisse). Szwajcar miał duże szczęście, że w półfinale trafił na wyraźnie słabszego Djokovicia. Z drugiej strony duża siła, kapitalna defensywa, bardzo dobry serw i ogromny głód tytułu (chyba jest już na niego gotowy) przemawia za Szkotem. Zagrał bardzo dobry turniej, rozegrał kilka zaciętych meczy, gdzie miał okazję sprawdzić się w trudnych sytuacjach i ze wszystkich wyszedł zwycięsko. A wydaje się, że w porównaniu z Federerem miał dużo trudniejszą drabinkę właściwie od pierwszych rund (Karlovic, Baghdatis) po ostatnie (Ferrer, Tsonga). Moim zdaniem Federer na pewno nie będzie miał tytułu podanego na tacy, widzę tu wyraźne value na rzecz Murraya. Najpewniejszym typem w finale wydaje się być over setowy - trudno spodziewać się, żeby tu był jakiś pogrom do zera z czyjejś strony. Raczej będzie to bardzo wyrównany mecz do samego końca.
 
bryli 0

bryli

Użytkownik
Zrozumiałe ,że mamy na forum zwolenników jednego i drugiego pana , pytanie co obstawic skoro zdania są podzielone. Ja proponuję zwrócic uwagę na typ - kto będzie miał więcej asów , +0,5 na Rogera i mamy kurs 1.85. Pytanie czy to Roger dzisiaj będzie miał więcej okazji do zagrywek , czy walczący Andy?
1 min po tym jak napisałem tego posta , kurs na Rogera spadł z 1.85 na 1.75 ;p
 
death89 84

death89

Użytkownik
Jak na moję to jednak Roger wygra. Murray miał łatwą drabinkę, dlatego widzimy go w finale. Nie pokonał nikogo z TOP3 (jak zwykle w wielkim szlemie) i tak pozostanie. Ale że wspaniała publiczność bedzie po jego stronie, nie da się on pokonać w 3 setach. Przede wszystki główną bronią przeciwko Federerowi będzie serwis (z Ferrerem 18 asów, z Ciliciem 16) i tutaj upatruję 2 dobre, w mojej opini typy:
Najwięcej asów: Murray - @1.72 (tobet) ✅
A że w I secie Roger też pewnie utrzyma swoje podanie, możemy zobaczyć wyrównaną grę, być może TB, czyli:
TB w pierwszym secie - @3.40 (bet365) ⛔
a jeśli ktoś się obawia przełamania przy stanie 5:5, to polecam 11 lub więcej gemów w I secie - @2.25 (bwin). ⛔
Pierwszy set pewnie będzie wyrównany, ale potem któryś z nich pokpi sprawę, któryś maksymalnie się zmobilizuje, więc obawiam się o ten over gemowy, który kilka osób chce dać. Sam dawałem taki typ na mecz Novaka z Fedexem (tylko 37 gemów) i mam uraz do dziś ;) Nie mówię, że tak będzie na 100%, bo nie miałem okazji oglądać każdego meczu i nie przepadam za tenisem na trawie.
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Jak dla mnie Roger jest zdecydowanym faworytem. Gra świetnie w przeciwieństwie do Szkota. Andy nie prezentuje tutaj swojej najwyższej formy a mimo to ma finał. Tak jak pisałem wcześniej, jak Tsonga zagrał by na takim poziomie jak w tamtym roku np w meczu z Federerem to On bylby dzisiaj w finale. Szkot ma dużo szczeście, ale to się dzisiaj skończy, jak wygra seta to będzie dobrze. Jeszcze ta ogromna presja na nim żeby wygrać wreszcie szlema jeszcze przed właśna publiką. Roger jak to Roger będzie opanowany i wyczeka słabsze momenty Szkota i go wypunktuje jak małe dziecko.
 
shearer2006 259

shearer2006

Użytkownik
Ja bym się skłaniał ku tie-breakowi w meczu po 1,44
Szkot serwuje lepiej niż Djoković więc może utrzymać swoje podanie przez jeden set spokojnie, tak samo jak ferdek
 
T 1

token1

Użytkownik
Panowie - wiem, że dzisiejszy finał przyćmiewa wszystko inne ale mam pytanko nieco z innej beczki. Co sądzicie o wczorajszej wygranej w deblu pary Marray/Nielsen? To, czego dokonała ta para jest wręcz niesamowite. Sam niestety stawiałem grubo na Lindstedtów i jestem wstrząśnięty do dziś solidnością ich przeciwników. Zasłużony tytuł, ale wydaje mi się, że na dłuższą metę (w następnych turniejach) wiele nie zdziałają. A Wy co myślicie?
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Ja również poszukałbym tutaj niespodzianki. Kurs 2.90 (Bwin) na Murraya z Federerem? zdecydowanie przesada. Fedex jak zagra świetnie to oczywiście to wygra , ale skąd mamy pewność , że tak zagra? jak grał z Benkiem? jak grał z Malisse? gdyby zamiast tych dwóch zawodników zagrał wtedy Murray to pewnie by to wygrał. Federer to nie jest żaden regularny gracz , jak wchodzi to super , a jak nie to więcej wywala ramą niż ma winnerów. Murray jest wstanie to wygrać , nie mam żadnych wątpliwości , Roger jest faworytem , ale 2.90 na Murraya to lekki żart i trzeba to spróbować zagrać.
 
B 2K

borek149

Użytkownik
Jak na moję to jednak Roger wygra. Murray miał łatwą drabinkę, dlatego widzimy go w finale. Nie pokonał nikogo z TOP3 (jak zwykle w wielkim szlemie) i tak pozostanie.
Łatwą drabinkę to miała w turnieju kobiet Radwańska :? ale nie Andy ????
Idąc dalej Twoim tokiem myślenia ... nie pokonał nikogo z TOP3 bo nie miał jeszcze w tym turnieju takiej okazji :] Rafa odpadł przedwcześnie z jego drabinki. Po za tym w ty roku Murray pokonał zarowówno numero uno Djokovica jak i rankingową dwójkę Nadala, także niejako to się ma do tego o czym piszesz ;)
 
D 570

duff999

Użytkownik
Panowie - wiem, że dzisiejszy finał przyćmiewa wszystko inne ale mam pytanko nieco z innej beczki. Co sądzicie o wczorajszej wygranej w deblu pary Marray/Nielsen? To, czego dokonała ta para jest wręcz niesamowite. Sam niestety stawiałem grubo na Lindstedtów i jestem wstrząśnięty do dziś solidnością ich przeciwników. Zasłużony tytuł, ale wydaje mi się, że na dłuższą metę (w następnych turniejach) wiele nie zdziałają. A Wy co myślicie?

Moim zdaniem to po prostu turniej życia. W 4 secie gdzie po dwóch returnach na Marraya para szwedzko - rumunska wyrownała mecz bylem przekonany ,że to wyciągną. Ten set nie wpłynął w ogóle na Marraya i Nielsena. Co tu dużo mówić tak pewnego deblisty jak Jonathan Marray w tym turnieju nie było. Grał zdecydowanie najlepszy tenis. Zasłużona wygrana turnieju przez graczy z dziką kartą.
 
S 4

saszka87

Użytkownik
no to kurs wzrosł po 1secie do 1,9 wiec mozna stawiac na rogera jak on wpadnie w rytm to nie bedzie miał wiekszego problemu z andym jeszcze sie zastanawiam nad typem 3-1 kurs 3.10 wiec jedziemy pewniaki jak dla mnie
 
death89 84

death89

Użytkownik
Łatwą drabinkę to miała w turnieju kobiet Radwańska :? ale nie Andy ????
Idąc dalej Twoim tokiem myślenia ... nie pokonał nikogo z TOP3 bo nie miał jeszcze w tym turnieju takiej okazji :] Rafa odpadł przedwcześnie z jego drabinki. Po za tym w ty roku Murray pokonał zarowówno numero uno Djokovica jak i rankingową dwójkę Nadala, także niejako to się ma do tego o czym piszesz ;)
owszem, pokonał Nole i Rafe, ale nie w Wielkim Szlemie, a o tym pisałem, zresztą Ty też.
drabinka była łatwa, bo nie było właśnie nikogo z TOP3, bo by zapewne odpadł.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Brawo dla Federera Król Wrócił !!! Murray niestety nie ma głowy do wygrywania wielkich turnieji
ps
Mam nadzieję że również Tomaszewski kończy swoją przygodę z komentowaniem to co robił w finalach przechodzi ludzkie pojęcie niech da szansę synowi bo słuchać w kółko o jadzi nie jest ciekawe
 
D 570

duff999

Użytkownik
Syn jest wcale nie lepszy od niego...

Co do meczu Murray przegrał go w drugim secie gdzie w dwóch gemach miał sytuacje do przełamania w tym jedną banalną gdzie Federer nieczysto trafil forehand. No cóż Federer wraca na pozycję nr. 1
Myślę ,że gdyby jedna z tych break pointowych piłek wpadła w kort to dziś z 2-0 Szwajcar mógłby się nie pozbierać. Od 1-1 grał niesamowity tenis.
 
T 1

token1

Użytkownik
ps Mam nadzieję że również Tomaszewski kończy swoją przygodę z komentowaniem to co robił w finalach przechodzi ludzkie pojęcie niech da szansę synowi bo słuchać w kółko o jadzi nie jest ciekawe
Prawdą jest, że czasem trochę się zagalopowywał we wspominkach, ale co w Twoim mniemaniu przechodzi tutaj ludzkie pojęcie to nie wiem za cholerę. Podziwiam Pana Bohdana i życzę mu, żeby dalej trwał w zdrowiu i miłości do sportu.
Co do Rogera - co tu dużo mówić. Król Wimbledonu jest tylko jeden (pomijając ex aequo&#39;ujących z nim rekordzistów). Liczę, że w następnych turniejach również pokaże klasę i utrzyma się jak najdłużej na fotelu lidera, bo jest wielkim, fantastycznym sportowcem. Należy mu się za wszystko ????
 
T 1,9K

telich

Użytkownik
Prawdą jest, że czasem trochę się zagalopowywał we wspominkach, ale co w Twoim mniemaniu przechodzi tutaj ludzkie pojęcie to nie wiem za cholerę. Podziwiam Pana Bohdana i życzę mu, żeby dalej trwał w zdrowiu i miłości do sportu.
Co do Rogera - co tu dużo mówić. Król Wimbledonu jest tylko jeden (pomijając ex aequo&#39;ujących z nim rekordzistów). Liczę, że w następnych turniejach również pokaże klasę i utrzyma się jak najdłużej na fotelu lidera, bo jest wielkim, fantastycznym sportowcem. Należy mu się za wszystko ????
jesli chodzi o komtentowanie tenisa, to nie ma lepszego goscia niz Lech Sidor, po prostu mega komentator
jesli chodzi o Rogera, to czapki z glow, ciesze sie, ze wraca na fotel lidera ranku, bo dawno Go tam nie bylo, w finale zagral kilka magicznych pilek, o zagraniu ktorych taki Murray moglby tylko pomarzyc, mam nadzieje, ze Roger powtorzy dzisiejsze zwyciestwo na IO ???? )
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Prawdą jest, że czasem trochę się zagalopowywał we wspominkach, ale co w Twoim mniemaniu przechodzi tutaj ludzkie pojęcie to nie wiem za cholerę. Podziwiam Pana Bohdana i życzę mu, żeby dalej trwał w zdrowiu i miłości do sportu.
Co do Rogera - co tu dużo mówić. Król Wimbledonu jest tylko jeden (pomijając ex aequo&#39;ujących z nim rekordzistów). Liczę, że w następnych turniejach również pokaże klasę i utrzyma się jak najdłużej na fotelu lidera, bo jest wielkim, fantastycznym sportowcem. Należy mu się za wszystko ????
W meczu Agi co chwila Jadzia Jadzia Jadzia ble ... dobra raz drugi wspomniał jest co , ale trochę bez przesady dzisiaj podobnie dobrze że dużo mniej .
 
win1988 164

win1988

Użytkownik
Faktycznie, komentatorów Eurosportu słucha się z wielką przyjemnością, szczególnie Stopę. Co do pana Tomaszewskiego to mam troszkę inne podejście niż wielu z was. Niedługo skończy 91 lat, a mimo wszystko wciąż jego największą miłością pozostaje tenis. Z samego szacunku dla pracy, jego kariery, doświadczenia staram się unikać słów krytyki pod jego adresem. Za kilka lat zapewne zabraknie go spośród nas, więc mimo wszystko cieszę się, że wciąż znajduje na tyle siły, aby usiąść przed mikrofonem i dzielić się z nami swoimi odczuciami, wielka dziennikarska osobowość. Męczące ? Spore grono tak uważa, ale zawsze można wyłączyć komentarz. Mimo wszystko stać go jeszcze na kilka cennych uwag, a jego wspomnienia ? Dla mnie jako fana tenisa to interesująca lekcja historii, miło jest usłyszeć parę słów o Borgu, Edbergu czy Samprasie od osoby dla której ta dyscyplina jest całym życiem. Kiedy Jędrzejowska była w finale Wimbledonu miał 16 lat, po ponad 70 znów mógł cieszyć się z tego, że jego rodaczka zaszła tak daleko, niesamowite...Tak, ma dużo wad, ale wiedzy, zdrowia, chęci, pasji w takim wieku można tylko pozazdrościć. W przeciwieństwie do wielu ucieszę się, jak pan Bohdan za rok ponownie z synem usiądzie przed mikrofonem. Niedługo zacznie nam jego głosu brakować więc mimo to się cieszmy. Jeżeli kogoś to boli zawsze może znaleźć transmisję z angielskim komentarzem. Pozdro.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Świetny post. Plus to zdecydowanie za mało, ale na tą chwilę tylko tak można podziękować.
Ja też nie wyobrażam sobie Wimbledonu w Polsacie bez niego. Głęboko z tyłu mam tą całą Kasię Nowak i tego nowego. Jeszcze ten ze specyficznym głosem co ostatnio komentował finał debla jest bardzo fajny, lecz nie o nim mowa.
Przed dniami które poprzedzają start zawsze piszę do kumpla, z którym od 3 lat śledzę każdy najmniejszy turniej tenisa, że niedługo przywita nas Bohdan i jego słynne Halu, Wimbledon. To jest klasyka, najpiękniejszy szlem i świetny człowiek za mikrofonem.
Naprawdę tak jak i Ciebie tak i mnie irytują pajace i wszyscy ci znawcy, którzy najeżdżają na tak legendarnego człowieka który ma 91 lat! I zapamiętajcie to. Nie można od niego wymagać żeby co akcje wstawał, klaskał i darł buzię na cały mikrofon ze Isia wygrała seta z Sereną itp. Lub także tego, by mówił płynnie, nie zacinał się - jak to na komentatora przystało. Ludzie, on ma prawie sto lat...
Mimo takiego wieku nadal konsekwentnie nas wita. 90% ludzi w tym wieku kaszle, nic nie mówi i zdycha w szpitalnym łóżku.
Kiedy Jędrzejowska była w finale Wimbledonu miał 16 lat, po ponad 70 znów mógł cieszyć się z tego, że jego rodaczka zaszła tak daleko, niesamowite...
???? - świetnie powiedziane.
A niektórzy wciąż docinają ze za dużo gadał o Jadźce w finale. Dla niego to nie lada przeżycie, nie ma porównania do nas, ludzi którzy ***** o tym wiedzą i tylko mogą słuchać przed ekranami.
Kocham dzień w którym rozpoczyna się Londyńska impreza i mimo tego, że w pierwszej rundzie są jeszcze puste trybuny i słabi zawodnicy, to słysząc Bohdana wiem jedno - to będzie kolejny piękny turniej.
Można powiedzieć ze jest to Polska legenda w Wimbledonie, mimo, że nie osiągnął nic na korcie.
Dzisiaj powiedział ze ma wielką nadzieje, iż Wimbledon 2013 również z nami będzie oglądał przed mikrofonem. Tego mu życzę!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom