Moje najwyższe trafione AKO to coś koło 150, prawie sam
żużel, jak jeszcze w STS na
GP dawali pary w poszczególnych biegach. A najwyższy trafiony kurs pojedynczego zdarzenia, to coś koło 11 -
Puchar Polski, Legia - Korona (jak jeszcze była w 3 czy 4 lidze), Korona wygrała 1-0.
Bym zapomniał, w finale
LM w sezonie 2004/05 w przerwie ojciec chciał żebym mu postawił na
live w BaW, że Liverpool wygra
LM (kurs chyba 50 był albo 100, już nie pamiętam) ????