Wasze Najbardziej pechowe wtopy bukmacherskie

[prof]

Mam nadzieje ze temat sie przyjmie.

Jakie sa wasze najwieksze oraz pechowe i najbardziej niewiarygodne wtopy bukmacherskie? Chodzi mi o takie sytujacje w ktorych byliscie tak blisko pieniedzy ale jednak ostatecznie w niewiarygodny sposob twoja druzyna/sportowiec przegrali swoj mecz a wam kasa przeszła koło nosa gdzie jeszcze przed sekunda byliscie w Eufori.Tak przewaznie jest ze jak czlowiek widzi korzystny wynik i wg niego niema szans i nie bierze pod uwage tego ze cos moze w nieprawdpodobny sposob sie zmienic to sie juz powoli cieszy mimo iz mecz sie nie zakonczyl.Napewno wielu z was przezylo chociaz kilka takich sytuacji.A wiec zapraszam do opisywania swoich pechowych wtop.Jaki mecz ,kiedy sie odbyl i co sie wydarzalo itd.

Zaraz opisze swoja sytuacje.

 

[prof]

Mialem kilka takich sytuacji mniej lub bardziej pechowych.Gorycz porazki w niesamowity sposob mozna doznac w tenisie ale ja o tenisie pisac nie bede.Najbardziej utkwil mi w pamieci mecz w kwalifikacjach do Mistrzostw Swiata RPA 2010.Byl to mecz ktory odbyl sie ponad rok temu.Salvador na wlasnym stadionie podejmowal Trinidad i Tobago.Pamietam jak na live zagralem na Trinidad i Tobago za 300 zł zaraz po pierwszej bramce z dystansu Edwardsa w 7 minucie meczu.Strzal był ladny ale to bramkarz popelnil blad poprzez nieudolna interwencje.Kurs na TiT przy stanie 1-0 wynosil cos kolo 1.50~ Bylem zadowolny postawa mojej druzyny a ogolnie meczyk byl szybki i mogl sie podobac.W 27 minucie bylo juz 2:0 po bramce Yorka z karnego.A wiec do przerwy skonczylo sie 2-0 i mozna bylo powoli liczyc kasiorke.W 2 czesci spotkania powinno byc 3-0 ale Kenwyne Joel Jones przestrzelil drugiego karnego ktorego mial Trinidad.Potem po kolejnej niezlej akcji ktorys z pilkarzy TiT zmarnowal super setke a moglo byc juz 4-0 ale niestety bylo nadal tylko 2-0.Niestety dlatego bo w ostatnich 7 minutach doznalem niesamowitego szoku.w 80 minucie po faulu na Salvadorze ktory mial miejsce tuz przed polem karnym , Romero po bezposrednim strzale zdobyl kontaktowego gola a 10 min pozniej w doliczonym czasie gry Kopia sytuacji tylko z innej strony i ten sam zawodnik znow strzela w podobny sposob doprowadzajac do remisu.Mecz zakonczyl sie wynikiem 2-2 i moja radosc przeobrazila sie w niesamowity dramat i tragedie ???? Wklejam video zebyscie sobie zobaczyli sytuacje i bramki z tego meczu.

12.02.09 (godz. 02.00, San Salvador): Salwador - Trynidad i Tobago 2:2 (0:2)

 

[rybex]

Mecz chyba Arabia Saudyjska-Bahrajn
Do wyjecia cos okolo 1300zł
93min Bahrajn strzela gola na 2-2 i kasa mija koło nosa
Mialem wiele tego typu przypadkow ale po co to sobie przypominac

 

[easy]

Osasuna - Barcelona sumka 2x wieksza od poprzednika Pique w 92 pakuje swojaka .

na mniejszych sumach masa tego byla

 

[ted]

Monaco nie pamietam z kim, sumka 2x jeszcze wieksza od poprzednika
skonczyło sie 1:1 , a w miedzyczasie nie strzelili karnego oraz w 90min poprzeczka.

inny przypadek z naszego podwórka, x2 bodajze na Slask z Polonia W. wygrywali 2:1 BY w ostatnich 2 minutach stracic na 2:3

 

[agent00typer]

Federer - Tsonga 1 - 1
5-2 i serwis Fedexa, przegrana 5-7
i drugi:
Korona Kielce (albo KSZO Ostrowiec?) grała z kimś tam u siebie wygrywała 2-0 i przegrała 2-3 (bramki w 79, 82 i 92)

 

[prof]

Federer - Tsonga 1 - 1
5-2 i serwis Fedexa, przegrana 5-7

i drugi:
Korona Kielce (albo KSZO Ostrowiec?) grała z kimś tam u siebie wygrywała 2-0 i przegrała 2-3 (bramki w 79, 82 i 92)

Federer przegral wtedy po TB...

Montreal - Masters

Tsonga J. - Federer R. QF 7-6(5), 1-6, 7-6(3)

 

[christopher48]

Tegoroczny IW lub Miami. Na Li gra z Baltachą i kończy kuponik. TB 3. seta.
Na Li prowadzi 5:1 w TB i już w myślach liczę kasę. I co?
5:1 => 5:4 (lekki szok) => 6:4 (no przynajmniej dwie meczowe) => 6:6 (coś ty zrobiła!) => 6:7 (meczowa dla przeciwniczki) => 6:8 (szok, wtopa!).
Pamiętam to jakby było dziś.

 

[shen]

Derby trójmiasta rok czy dwa lata temu na underze-do 75 minuty 0:0,a gol na 2-1 padł w 90+5 No i z MLB sporo meczów wtopa w dziwnych okolicznosciach,ale to będe pamiętał długo ???? typ na FLA -1,5,potężny performance Johnsona,a ostatni inning to brak słów,COL 5 runów zdobyte przy 4 hitach ????

Uploaded with ImageShack.us

 

[jacekk]

To znaczy może nie ja, lecz pamiętam jak ściskaliśmy kciuki za powodzenie kuponu jednego z forumowiczów, któremu bodajże Chelsea zamykała. Niestety porażka a do ugrania za dyszkę było coś koło tysiąca.
edit: przypomniało mi się, chodziło o Spartę ????

 

[christopher48]

To ja jeszcze raz napiszę, ale nie o swoim, tylko o wczorajszym przypadku. Ktoś tu pisał w DYSKUSJACH, że Ram podobno prowadził w decydującym secie 5:0 i serwował (to by znaczyło, że miał trzy breaki!!!) i ostatecznie przegrał 6:7. No jakbym miał takiego Rama na kuponie, to bym się mocno zdenerwował.

 

[gijom]

Ostatnio na MS Holandia - Slowacja i zwalone handi w 93 minucie. ????

 

[midel]

Jako żywo staje mi przed oczyma półfinał Wimbledonu u Pań. Kanepi wygrywa pierwszego seta. W drugim pomijam fakt, że miała kilka bp przy 5-5, ale w Tb prowadzenie 5-2, później 3 czy 4 w sumie piłki meczowe. Przegrała tego seta. W trzecim prowadziła 4-0, 5-3 30-0 swój serwis - wpakowała 4 proste piłki z rzędu w siatkę. Jakby to było mało to bodajże przy 6-5 miała kolejne 2 piłki meczowe. Przegrała to spotkanie

 

[pezio]

To ja jeszcze raz napiszę, ale nie o swoim, tylko o wczorajszym przypadku. Ktoś tu pisał w DYSKUSJACH, że Ram podobno prowadził w decydującym secie 5:0 i serwował (to by znaczyło, że miał trzy breaki!!!) i ostatecznie przegrał 6:7. No jakbym miał takiego Rama na kuponie, to bym się mocno zdenerwował.

No ja niestety miałem Ram'a i kończył kupon :| Najgoooorszy. I to na trawie w dodatku. Najlepsze, że miał 5-0 i stracił 3 swoje serwisy , a przy stanie 5-5 wygrał gema na sucho :| Chore..

 

[bujal]

Ostatnio na MS Holandia - Slowacja i zwalone handi w 93 minucie. ????

Świeża rana, nawet nie przypominaj ???? jeszcze komentator denerwował bo pieprzył ze karny ma byc powtorzony, a pilkarze dziekowali juz sobie za mecz i powoli schodzili...
Najbardziej zapadł mi w pamiec mecz jesienią/zimą sezonu 08/09 i spotkanie derbowe Arsenal - Tottenham, 4:2 dla Kanonierów do 90 minuty, skonczyło sie 4:4, a czysty win gospodarzy zamykał ładny weekendowy kupon.

 

[piotrek_]

jakoś w październiku to było ubiegłego roku. Bordeaux przegrało z Le Mans u siebie , nie pamiętam ile ale miałem do wyjęcia koło 1600 za postawione 150. Oczywiście zamykało kupon.

 

[skwarito]

ja kiedyś miałem na koncie 322.80 chciałem zagrać na bet365 za 2.80 dwa mecze z ligi arabskiej jednak kropka nie zadziałała. Zagrałem przez przypadek za 280 zł w czym pierwszy mecz kurs 2.50 wszedł a drugi w 90 min gol na remis...

 

[fokus]

hiszpania z szwajcaria, ostatni mecz na kuponie, niezla sumka by wpadla... a teraz hiszpania wygra ms podobnie jak w koszykowke, pierwszy mecz przegrany a pozniej mistrzostwo...

 

[kain.]

Ja miałem taką pewną sytuacje za łebka, mniej więcej podstawówka klasa mniej więcej w przedziale 3-4 klasy. Jako iż Tata pojechał coś sobie wysłać, a ja coś tam o piłce w tym wieku już wiedziałem, bo od małego ciągłe zainteresowanie tym sportem to poprosiłem go czy nie mogę sobie skleić jakiejś mega tasiemeczki za 2zł. Zagrane wszystkie mecze przepięknie weszły, został ostatni - zdecydowanie największy "pewniak" na kuponie mianowicie Valencia, która wtedy była liderem i grała z ostatnim zespołem, którym bodajże była Saragossa. Do przerwy Valencia prowadziła 1:0 - podbudowany nadchodzącym sukcesem wyłączyłem livescore i poszedłem spać. Rano wstałem szczęśliwy, że udało mi się prawdopodobnie ustrzelić tak bajońską kwotę jak na ten wiek - usiadłem na komputerze, wklepałem stronę livescore - i moim oczom ukazał się wynik przegrany 2:1 przez ekipę Valencii, cóż zawód był troszeczkę duży, bo w końcu w puli gry było ok 250zł ; )

 

[princeas]

heh, ja jeszcze z 8 lat temu poszedłem do totomixa i tak z głupa za 2 zł zagrałem taśme, chyba z 20 zdarzeń, nie interesowałem się aż nadto sytuacjami w ligach, wybrałem mecze po nazwach drużyn, niektóre kursy nawet po 3.80 na wyjezdzie. do wyjęcia było z 3500. nie weszło tylko Porto u siebie, choć do przerwy wygrywali 1-0. dziękuję dobranoc