Pierwsze założenie: Padł under. Zatem gramy na under, progresja do trzeciego etapu. Jeśli wejdzie: 1j na plus. Jeśli ubije. 1j+2j+4j = 7j do tyłu. Zgodnie z pierwszym założeniem: padł ów under. Gramy. W pierwszym spotkaniu nie padło, w drugim padło. Założenie następujące: etap, na którym weszło jest jednocześnie wspomnianym padnięciem, które rozpoczyna progresję, także uznajemy, że mamy under, więc gramy kolejną progresję od niego.
Sprawdzone na całej lidze greckiej, sezon 2012/2013:
Wejścia:121
ubicia:41
Wygrywamy 121j z progresji. Notujemy 41 ubić.
Kursy na under 1.5 z dnia dzisiejszego to:
Olympiakos - Veira 7
Levadiakos - AEL 2.38
Panthrakikos - OFI 2.66
Xanthi - Apollon 2.5
Paok - Panathinaikos 2.78
PAnaitolikos - Giannina 2.56
2.38 2.5 2.56 2.66 2.78 7
Zgodnie ze wzorem na medianę: (2.56+2.66) : 2 = 2.61 - średni kurs BACK na under 1.5
W ostatecznym rozrachunku:
(121j wygranych z progresji x 1.54)-(41 x7j) = 186.34j - 287j= -100.66j.
Wygrana z progresji liczona jako 1.54, bowiem przy średnim kursie 2.61 wygrana "na czysto" wynosi 1.54, a liczmy wygraną "na czysto".
Drugie założenie. Padnięcie, dzięki któremu progresja nam wchodzi nie jest uważane za to, które rozpoczyna kolejną grę, czekamy na następne.
Wejścia:72
Ubicia:23
Wygrywamy 72j z progresji. Notujemy 23 ubicia.
W ostatecznym rozrachunku:
(72j wygranych z progresji x 1.54) - (23 x7x) = 110.88j - 161j =
-50.12j
Pod uwagę, jak wspomniałem, zostały wzięte wszystkie drużyny ligi greckiej. Zatem kluczowy jest - jak powszechnie wiadomo - dobór zespołów. Powyższy motyw nie przynosi zysku, jeśli gramy wszystko "jak leci".
Jeśli w moje obliczenia wkradł się jakiś błąd - proszę o wytknięcie owego.