Nie rozumiem trochę po co ta dyskusja, to jak z legalizacją zioła, przed i po będą jarać te same osoby, a osób, które dopiero wpadły w nałóg będzie garstka. U mnie w Płocku na Jachowicza to
Fortuna zawsze obładowana, co nie przejde obok to kolejka w weekendy to nie wejdziesz. Z zachodniego wracałem, ale to już z rok temu to reklama
Fortuny na pół dworca + sponsorują legię. Oni nie zrobili tej ustawy z myślą, że nagle wszyscy zapomną o przykładowym B365, tylko dlatego, żeby karanie takich osób było rzeczą "legalną" i na większą skale.. My Polacy to musimy zawsze kombinować, ale ma to też swoje plusy, a tu ludzie najeżdżają na prezesów tych firm.. Oni dobrze żyli przed tą ustawą i po też się nic nie zmieni, nie ma sensu się o nich "martwić".
Ps. Dzięki za odpowiedź, mi sam fakt, że
Forbet promuje się na kuponach za kilkanaście tysięcy w zupełności wystarczy. Tak na marginesie to trzymam nawet za nich kciuki, bo jako pierwsi zrzucili z graczy połowę podatku, a no i tasiemki bez podatku. ????