Dzięki za tak wyczerpujące informacje. Rzeczywiście nie ma sensu drążyć, chociaż nadal dla mnie mało przekonywujące jest, że jedynym powodem jest wykazanie legalności przychodów przez bet365, jako spółki akcyjnej lub giełdowej. Takie np.
BAH też jest notowane na giełdzie, ale może w Austrii prawo jest inne. Gdyby Angole tak dbali o legalność, nie skolonizowaliby swego czasu całego świata metodami nie zawsze do końca cywilizowanymi, żeby się teraz miał ktoś czepiać, że czerpią jakieś lewe zyski z któregoś tam bantustanu.
Dla mnie, zwykłego drobnego dawcy kapitału ;-) sprawa skomplikowała się na tyle, że musiałem przechodzić weryfikację od nowa i tyle. Podobnie w
betfair. Z bukami z brytyjskiej jurysdykcji jest krótka piłka, a niektóre eurobuki generalnie przyjęły ustawę do wiadomości i nie kasują klientów, bo tylko oni mogą mieć tak naprawdę kłopot ze strony polskiej skarbówki. Bukom moga tylko blokować domeny i to wszystko. Dlatego dziwi mnie trochę, że tak nagle Angole zaczęli respektować prawa u Zulusów, czy innych tam Indian ;-) Mam swoją teorię, ale to nie to forum, także zostawmy to. Pozdrawiam wytrwałych.