Jeszcze jedno.
W pewnym momencie jeden z gostków wspominał o VPN w Operze.
Korzystam z niego na co dzień już od pół roku.
VPN jest świetny i włącza się sam po uruchomieniu Opery. Tak samo szybki jak bez.
Jest tylko IP kilku krajów do wyboru.
Trzeba tylko zainstalować Operę w wersji beta:
http://www.opera.com/pl/computer/beta ( szara litera O)
Sprawdza się świetnie do codziennego surfowania, ale niekoniecznie do grania, bo żeby mieć pewność braku wpadki, trzeba mieć VPN, który przy rozłączeniu nie zostawi cię nawet na ułamek sekundy na twoim IP.
A taki "zwykły" VPN tego nie ma.
Niemniej jednak do codziennego użytku - rewelacja. Polecam.