Najlepszy jest komentarz Szałamachy do decyzji KE w sprawie podatku handlowego:
Nie spodziewaliśmy się, że KE będzie tak uprzedzona, że wyda decyzję sprzeczną z traktatami europejskimi, ale zaproponujemy Radzie Ministrów ustawę o podatku od sprzedaży detalicznej w nowej formie.
Pięknie. Decyzja sprzeczną z traktatami europejskimi, ale ministerstwo nie walczy w sądach tylko potulnie zmieni ustawę.
Opada po prostu wszystko, co może opaść na taką argumentację.
Co gorsza, z podatkiem od supermarketów mają, moim zdaniem, ekonomiczną i społeczną rację, ale nie można mieć ciastko i zjeść ciastko.
I skończy się tak, jak zwykle. Będzie jednolity podatek dla wszystkich, a mały sklepikarz ucierpi najbardziej. Jak zwykle.
Wracając do ustawy hazardowej, jeśli KE zgłosi uwagi, to będą to uwagi o wiele mniejszej wagi dla eurokratów i dlatego rząd może te uwagi olać. Tym bardziej, że kasa dodatkowa będzie potrzebna przez brak podatku handlowego w 2016.