>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
A 294

art300

Użytkownik
A jezeli PiS przepchnie te ustawe, mimo braku notyfikacji, to strony beda blokowane, czy nadal bede mogl grac bez VPN-a? Jak to prawnie wyglada?
Po kolei:
1. Jeżeli PiS przepchnie tę ustawę, to raczej nie &quot;mimo braku notyfikacji&quot;
( choć powtórzę - to głównie semantyczny problem), a dlatego, że się z KE nie zgodzi po prostu. Do czego ma prawo, bo KE nie jest sądem przecież.
2. Kształt ustawy może być bardzo różny i niemal wszystko może się zmienić, zarówno pod wpływem KE, jak i pod wpływem rodzimego, politycznego podwórka.
3. Jeżeli projekt jednak stanie się ustawą, to będą blokować niezależnie od woli KE, bo to nie tamtych jurysdykcja jest przecież. Przynajmniej do czasu jakiegoś unijnego wyroku.
 
bukmacherd 537

bukmacherd

Użytkownik
art300
Jesteś bez dwóch zdań dużo bardziej obeznany z tymi zagadnieniami ale czytam o tej notyfikacji po googlach i piszą ewidentnie że KE musi się zgodzić na projekt ustawy proponowany przez dany kraj. W momencie gdy dajmy na to KE zgłasza zastrzeżenia do danej ustawy a dany kraj mimo to wprowadza tą ustawe bez zmian wskazanych przez KE to oznacza jednocześnie brak notyfikacji. Z tego jak ja to rozumie KE musi tą ustawe ,,zatwierdzić &quot; czyli notyfikować. Samo wysłanie nie oznacza notyfikacji . Oczywiście PiS może olać notyfikacje i wprowadzić ustawe ale wtedy będziemy mieć niezły bałagan.
 
A 294

art300

Użytkownik
Jeżeli państwo członkowskie przyjęło projekt aktu prawnego bez uwzględnienia
szczegółowych uwag zgłoszonych przez Komisję lub inne państwa członkowskie,
Komisja Europejska może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia prawa
wspólnotowego, przewidziane w art. 258 TUE. Ponadto, jeżeli przepisy wprowadzają
bariery na rynku wewnętrznym takie postępowanie może być wszczęte ze względu na
niezgodność z przepisami art. 34 lub 56 TUE.

Ponadto
5. KONSEKWENCJE NARUSZENIA PROCEDURY NOTYFIKACJI PRZEPISÓW TECHNICZNYCH
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE (zwanym dalej Trybunałem), tak jak w przypadku braku notyfikacji projektów przepisów technicznych, naruszenie
procedury notyfikacji powoduje, że sąd krajowy nie może stosować danych przepisów
do osób fizycznych lub prawnych, które powołują się przed sądem na ten fakt
6. W praktyce wywoła to takie same skutki jak niedotrzymanie obowiązku notyfikacji. Należy podkreślić, że oznacza to, iż przepisy nie będą egzekwowalne w całym okresie obowiązywania aż do momentu usunięcia wady.
Należy również przypomnieć, że konsekwencją stwierdzenia przez Trybunał faktu naruszenia prawa wspólnotowego może być nałożenie na państwo członkowskie dotkliwych kar finansowych.
Ponadto Komisja może wszcząć postępowanie przewidziane w art. 258 TUE jeżeli
państwo członkowskie przyjęło tekst bez uwzględnienia szczegółowych uwag
zgłoszonych przez Komisję lub inne państwa członkowskie do projektu przepisów.
W takim przypadku nieuwzględniona szczegółowa uwaga może posłużyć za podstawę
sporządzenia zarzutów formalnych.


Brzmi nieźle, prawda?
Tylko że jak już projekt został wysłany i formalnie odpowiedziano na te wszystkie proceduralne etapy, to jedynym arbitrem może być trybunał UE i to on rozstrzyga, czy nastąpiło jakiekolwiek &quot;naruszenie procedury notyfikacji&quot;.
 
bukmacherd 537

bukmacherd

Użytkownik
Moim zdaniem są 3 realne scenariusze i jeden się spełni :
1 . PiS podchodzi bardzo poważnie do notyfikacji będąc świadomymi tego do czego doprowadził brak takowej za rządów PO i będą skrupulatnie realizować uwagi KE . A uwag będzie zapewne ogromnie dużo. Przeciąganie liny może trwać miesiącami ale w końcu udaje się PiSowi wprowadzić tego gniota uzyskując notyfikacje .
2. Ustawa w KE zostaje wypunktowana i PiS idzie po rozum do głowy tworząc nowy projekt.
3. Mają w dupie wszystko i wszystkich i wprowadzają ustawe mimo zastrzeżen KE. Częśc buków sie wycofuje częśc zostaje i jakimiś drobnymi obejściami będzie można dalej grać , aczkolwiek rynek i ilość buków mocno się skurczy.
Moim zdaniem tak to wygląda i nie ma innego realnego scenariusza.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
bukmacherd 537

bukmacherd

Użytkownik
@bukmacher
Z definicji notyfikacja = zawiadomienie (dobrze art300 pisał) - na razie PiS zawiadomił KE o ustawie. http://sjp.pl/notyfikacja
http://www.rcl.gov.pl/book/?q=node/88
cytat ,,Po dokonaniu notyfikacji minister właściwy działowo informuje właściwe organy Sejmu i Senatu oraz Sekretarza Rady Ministrów i ministra właściwego do spraw członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej o wynikach notyfikacji.&quot;
I drugi link https://www.uokik.gov.pl/informacje_o_decyzjach_komisji_europejskiej2.php
jasno wychodzi że KE może notyfikować ustawe lub zgłosić zastrzeżenia i Państwo musi wprowadzić zmiany jeżeli tego nie zrobią to ustawe nie otrzymuje notyfikacji
 
bukmacherd 537

bukmacherd

Użytkownik
art300
Ustalmy jedno , z tego wynika że jeżeli PiS nie wprowadzi uwag KE to nie otrzyma notyfikacji , to jest jasne. Brak notyfikacji oznacza w dalszym ciągi wolną amerykanke tak jak teraz.
Cytat,, JeŜeli państwo członkowskie przyjęło projekt aktu prawnego bez uwzględnienia
szczegółowych uwag zgłoszonych przez Komisję lub inne państwa członkowskie,
Komisja Europejska moŜe wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia prawa
wspólnotowego, przewidziane w art. 258 TUE. Ponadto, jeŜeli przepisy wprowadzają
bariery na rynku wewnętrznym takie postępowanie moŜe być wszczęte ze względu na
niezgodność z przepisami art. 34 lub 56 TUE.
⇒ Ponadto jeŜeli państwo członkowskie planuje przyjęcie przepisów, które mają być
przedmiotem regulacji na szczeblu wspólnotowym okres standstill ulega jeszcze
powaŜniejszemu wydłuŜeniu (od 12 nawet do 18 miesięcy)5. Ma to zapobiegać
tworzeniu konkurencyjnych przepisów na szczeblu krajowym.
⇒ Po zakończeniu procesu legislacyjnego w kraju ostateczny tekst notyfikowanego aktu
prawnego jest przekazywany Komisji Europejskiej. Przekazanie tekstu ostatecznego
stanowi zakończenie procedury notyfikacji.&quot;
Więc samo wysłanie ustawy do KE nie oznacza że ustawa została notyfikowana.
 
A 294

art300

Użytkownik
@ bukmacher
Te teksty są pisane zwyczajowym, prawniczym bełkotem. Tam jest potencjalnie możliwość przynajmniej kilku interpretacji.
Wysłanie-&gt;uwaga szczegółowa KE-&gt; odpowiedź Polski-&gt; odpowiedź KE na odpowiedź Polski -&gt; odpowiedź ostateczna Polski -&gt; przekazanie tekstu ostatecznego.
W polskim sejmie: pytanie o &quot;rezultat notyfikacji&quot; i odpowiedź : &quot;przekazaliśmy tekst ostateczny&quot; . I co wtedy ? ;)
albo wprost: KE twierdzi że musimy coś zrobić, ale my się nie zgadzamy i obronimy to w razie czego w sądzie.

Zresztą to wszystko jest nieistotne. Istotne jest to, jak zareagują bukmacherzy.
I tutaj można być pewnym jednej implikacji: im więcej KE będzie mieć zastrzeżeń i im więcej ich uwag nie uwzględni Polska, tym większe prawdopodobieństwo, że bukmacherzy się nie wycofają.
Więc ja szczerze kibicuję naszym (p)osłom. Nie ma takiej ustawy, której nie byliby w stanie spieprzyć.
Jest potencjał ! ;)
I jest nadzieja ! ;)
 
B 293

buks65

Użytkownik
Fajnie sobie gdybacie, ale obecna ustawa nie jest notyfikowana.i co? Spytajcie tych z bet at home, którzy mieli &quot;przyjemność&quot; z UC, czy grają dalej u zagranicznych. A co jak bez notyfikacji zacznie się masowa nagonka na graczy? Ilu będzie grać dalej? Notyfikowana, czy nie, jak będą chcieli i tak zrobią co chcą, a my mamy &quot;G&quot; do powiedzenia. To takie moje przemyślenia.
 
A 294

art300

Użytkownik
Fajnie sobie gdybacie, ale obecna ustawa nie jest notyfikowana.i co? Spytajcie tych z bet at home, którzy mieli &quot;przyjemność&quot; z UC, czy grają dalej u zagranicznych. A co jak bez notyfikacji zacznie się masowa nagonka na graczy? Ilu będzie grać dalej? Notyfikowana, czy nie, jak będą chcieli i tak zrobią co chcą, a my mamy &quot;G&quot; do powiedzenia. To takie moje przemyślenia.

Ale dlaczego ja mam się pytać tych, co dali się złapać?

Od lat twierdzę, że podstawa, to nie dać się wytypować. Przecież polskie władze nie mogą zażądać od buka listy wszystkich graczy hurtem, bo ci ich oleją. Musi być konkretna sprawa, konkretne osoby, konkretne podejrzenie.

Tylko że najpierw musi być w ogóle możliwość działania. Czyli brak bana u buków. A resztę można zorganizować z (prawie) 100 procentowym bezpieczeństwem.
 
B 293

buks65

Użytkownik
Ale dlaczego ja mam się pytać tych, co dali się złapać?

Od lat twierdzę, że podstawa, to nie dać się wytypować. Przecież polskie władze nie mogą zażądać od buka listy wszystkich graczy hurtem, bo ci ich oleją. Musi być konkretna sprawa, konkretne osoby, konkretne podejrzenie.

Tylko że najpierw musi być w ogóle możliwość działania. Czyli brak bana u buków. A resztę można zorganizować z (prawie) 100 procentowym bezpieczeństwem.
Przede wszystkim, to nikt nie dał się złapać. 25000 graczy wpadło przy innej sprawie, a jak będzie w przyszłości, nikt tego nie wie. Co do żądania od buka hurtem listy graczy, masz rację, ale w konkretnych sprawach? Ktoś na forum już pisał, ż UC dostał od Malty wszystkie dane. To, że to było za mało, to inna sprawa, ale jak może być w przyszłości, nikt z nas tego nie wie. Nie mam zamiaru nikogo straszyć, ale każdy powinien być świadomy co robi.
 
bukmacherd 537

bukmacherd

Użytkownik
Przede wszystkim, to nikt nie dał się złapać. 25000 graczy wpadło przy innej sprawie
Oczywiście że dali się złapać . Te 2500 tysiąca graczy jak piszesz to ludzie którzy, nie wiedzieli/zapomnieli o istnieniu czegoś takiego jak portfel internetowy czy chociażby przelewy24. Jednym słowem złapani zostali ci którzy wypłacali/wpłacali bezpośrednio ze swoejego konta .... Każdy kto zachowuje chociaż minimum ostrożności i zdrowego rozsądku wie że jest bezpieczny na 99% ....
 
A 294

art300

Użytkownik
Ale wpłata, czy wypłata bezpośrednio na konto nie jest dowod.
Toteż napisałem pierwotnie wytypować, nie złapać. To różnica.
To czy dali się potem &quot;złapać&quot; ( skazać), to już ich zdolność do inteligentnej obrony, szacowanie ryzyka związanego z pracą itp..

Nie dać się wytypować - to podstawa.
 
B 293

buks65

Użytkownik
Teraz mówicie na podstawie tego co było. Zgadzam się z Wami, tylko ja wybiegam trochę do przodu (może niepotrzebnie). Poprzednia władza stworzyła bubla w ciągu jednej nocy na potrzeby zaspokojenia oczekiwań społecznych. Nikt z tej władzy nie miał zamiaru (chyba) ścigać graczy, ale jak dostali od prokuratury dane 25000 to Kaplica chciał się przy okazji wykazać i było co było. A nawet dalej się ciągnie.A co jak obecna władza zacznie ustawę traktować poważnie? Nikt z nas nie wie co i jak mogą zrobić, aby namierzyć i karać graczy.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom