US Open - 31.08-13.09.2009 - kwalifikacje i turniej główny.

[kokocz]

Mecz: Almagro N. (Esp) - Ginepri R. (Usa)
Typ: 3:0
Kurs: 5.35
Bukmacher: Betsson
Data i godzina: 04.09.2009 20:30
Analiza:

Dzisiaj w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego rozgrywanego w USA, zwanego USA Open zagrają ze sobą: reprezentant Ameryki czyli Robby Ginepri z rozstawionym zawodnikiem w turnieju z numerem 32, Hiszpanem Nicolasem
Almagro. Faworyta w tym meczu nie ma, jednak szasnse na wygranie tego meczu są zdecydowanie większe dla Hiszpana. Z tąd też zagrywam nie tylko na jego wygraną w meczu, lecz takze na wygraną bez straty ani jednego seta.
3:0 w meczu na tym turnieju, jak i na kazdym innym wielkoszlemowym turnieju to bardzo trudno do osiągniecia wynik, jednak ja jestem pewien dzisiejszej swietnej gry Almagro, a co za tym idzie wygranie prze niego meczu
juz po rozegraniu trzech setów. W rankingu ATP, Ginepri zajmuje dosyc odległe 75 miejsce, podczas gdy mój dzisiejszy faworyt - Hiszpan Nicolas Almagro jest 33. Różnica jest widoczna gołym okiem, mysle, ze Almagro powinnien
ją także udowodnić na korcie. W pierwszej rundzie na tym turnieju, Nicolas ograł dobrego Belga Steva darcisa w czterech setach. Mecz w wykonaniu Almagro był dobry, utrzymywał swoje pierwsze podanie, co było kluczem
do zwyciestwa. Ginepri zaś ograł w swoim pierwszym i przedostatnim jak mysle meczu podczas tegorocznego US Open Rumuna Andrei Pavla takze w czterech setach. Myślę, że Nicolas jest zbyt dobry, aby mógł dzisiaj przegrac...choćby jednego seta!

 

[tajemne_moce]

Spotkanie: Verdasco - Haas
Typ: Haas - wygra więcej niż jednego seta? NIE
Kurs: 2.10
Bukmacher: bwin
Analiza: Spotkanie trzeciej rundy na turnieju w Nowym Jorku, na kortach Flashing Meadows rozegrany zostanie mecz pomiędzy Hiszpanem Fernando Verdasco a Niemcem Haasem. Za faworyta w tej konfrontacji uwazam Verdasco, który swoja gra w ostatnim czasie bardziej mnie przekonuje. Haas gra nierówno, oglądałem część jego spotkania z Fallą w pierwszej rundzie na tym turnieju i jego słaby rywal pare razy przełamał serwis Niemca, jednak kolejne spotkanie z Kendrickiem poszlo mu duzo lepiej. Zaden z tych zawodników w mojej opinii nie moze sie jednak rownac z Verdasco, ktory na hardzie w tym roku gra całkiem przyzwoicie. Jako przykład mogę chociażby podać występ na AO, gdzie chyba w półfinale wyeliminował go Rafa Nadal po pięciosetowej walce. Wygrał także turniej, który był ostatnim przed US Open a mianowicie New Heaven, gdzie w finale pokonał Sama Querreya 2/0. Wcześniej nie miał problemów z pokonaniem Andreeva, Melzera, czy Seppiego. Z każdym z nich wygrywał bez straty seta. Kapitalnie spisuje sie tutaj w Nowym Jorku, tez nie stracil ani jednej partii. Pokonał Serrę, a także Beckera. Jeżeli chodzi o jego rywala, to przed US Open przegral w Cincinatti w pierwszej rundzie z Isnerem, natomiast w Montrealu przegral poprzez krecz z Fernando Gonzalezem, który pokonal go takze w 1/4 finalu w Waszyngtonie. W h2h 2/0 dla Haasa, jednak obecna forma nie wskazuje na to, by Niemiec swoje osiagniecia w spotkaniach z Verdasco poprawił. Tommy bardzo czesto sie denerwuje na korcie, poprzez co traci koncentracje i wyrzuca duzo pilek na auty. Licze jutro na to, iz Verdasco wygra szybko pierwszy set, a nastepne przyjda mu równie łatwo.

 

[psotnick]

Tomas Berdych (CZE) - Fernando Gonzalez (CHI)
Typ: Tomas Berdych (CZE)
Kurs: 2.30
Tobet

3 runda US Open. Berdych vs Gonzalez. Spotkanie między zawodnikami dysponującymi atomowymi forhendami - który z nich dziś okaże się bardziej pomocny do zwycięstwa? Ja stawiam na Czecha. Co za nim przemawia? Przede wszystkim dobra i równa forma w ostatnich tygodniach. Ale także bilans bezpośrednicj pojedynków. Wprawdzie wynik jest remisowy (3:3) ale 3 ostatnie mecze wygrał Berdych (w tym ostanie przed 2 tygodniami w Cincinnati). Forma Berdycha? Wydaje się solidna. W ostatnim turnieju przed US Open Berdych pokonał kolejno dzisiejszego swojego przeciwnika Gonzaleza (po kreczu), następnie odprawił Petzschnera i Guccione i zatrzymując się dopiero na Nadalu w QF. Już w Nowym Jorku łatwo przeszedł 2 pierwsze rundy prezentując bardzo dobrą formę. Natomiast dla Gonzo skreczowany w Cincinnati mecz z Berdychem był ostatnim przed US Open i nie do końca po 2 pierwszych rundach da się coś więcej powiedzieć o formie Chilijczyka, przeciwnicy byli zbyt słabi a mimo to Gonzalez zdołał popełnić 55 niewymuszonych blędów. Myślę że Berdych ze swoją mocną agresywną grą z głebi kortu i świetnym serwisem może sprawić że tych blędów będzie wiecej. Tak naprawdę to dopiero dzisiejszy mecz testem formy Chilijczyka i nie wydaje mi się żeby Gonzo go zdał.

Berdych
US Open, 2R, 04.09.2009
Berdych - Zeballos 3:1 6:3 6:7 7:6 6:2
US Open, 1R, 01.09.2009
Berdych - Odesnik 3:0 7:5 6:4 6:4
Cincinnati - Masters, QF, 22.08.2009
Nadal - Berdych 2:0
Cincinnati - Masters, R16, 21.08.2009
Berdych - Guccione 2:0
Cincinnati - Masters, 2R, 19.08.2009
Berdych - Petzschner 2:1
Cincinnati - Masters, 1R, 18.08.2009
Berdych - Gonzalez 1:0

Gonzalez
US Open, 2R, 04.09.2009
Gonzalez - Ouanna 3:1 6:4 6:7 6:3 6:4
US Open, 1R, 01.09.2009
Gonzalez - Massu 3:0 6:3 6:3 6:3
Cincinnati - Masters, 1R, 18.08.2009
Berdych - Gonzalez 1:0
Montreal - Masters, R16, 13.08.2009
Davydenko - Gonzalez 2:0
Montreal - Masters, 2R, 13.08.2009
Gonzalez - Haas 1:0
Montreal - Masters, 1R, 12.08.2009
Gonzalez - Raonic 2:1

 

[lubiekebab]

Juan Carlos Ferrero - Giles Simon
Typ: 2 zwrot
Kurs: 1,67
Dziś o 17 czasu polskiego na korcie spotka się Ferrero z Simonem. Hiszpan niby w formie, ale nie osiągnął żadnej satysfakcjonującej pozycji w turniejach poprzedzających US Open. Przegrywał m.in. z Davydenko, Haasem, Murrayem i Cilicem. Potrafi zagrać dobry mecz, ale na ogół gra niestabilnie. Cudem wygrał w drugiej rundzie z Petzschnerem, pierwsze dwa sety gładko przegrał 1-6 i 3-6, w trzecim już na początku dał się złamać, wydawałoby się, że jego losy są już przesądzone, ale okazał się wytrwałym graczem i jeszcze wygrał ten mecz, co logiczne - po pięciosetowych zmaganiach. Rywalem Juana Carlosa jest 9-ty w rankingu ATP, Giles Simon. Przekonuje mnie jego gra (świetny mecz z Belluccim) i zdecydowanie uważam, że jest lepiej przygotowany na ten turniej. Rok temu doszedł tu do trzeciej rundy i wygląda na to, że w tym roku będzie lepiej. Simon odprawi Ferrero z kwitkiem najwyżej w czterech setach.

 

[denser]

Spotkanie : Ferrero - Simon
Typ : Simon -1.5 | Wynik : 2:1 i krecz Simona a więc
Kurs : 2.04
unibet
Mecz 3 rundy USO pomiędzy Juanem Carlosem Ferrero (25) i Giles`m Simonem (9). Hiszpan raczej nie przepada za grą na hardzie co potwierdzają występy poprzedzające turniej w Nowym Jorku. Washington porażka w 3 rundzie, podobnie w Montrealu, w Cincinnati zakończył swój występ już po 1 meczu. W samym USO odprawił w 1 rundzie w 3 setach, staruszka Santoro, który co tu ukrywac, na hardzie nigdy nie był mocny. W 2 rundzie po męczarniach pokonał Philipp Petzschnera, z którym w decydującym secie przegrywał nawet już bodajże 4:2, a więc stracił mnóstwo sił co może miec odbicie w dzisiejszym spotkaniu. Simon ostatnio wrócił do niezłej formy. W USO jak do tej pory bez straty seta. Jeśli ten pojedynek byłby rozgrywany na clayu pewnie bym go nie ruszył. Na hardzie jednak moim faworytem jest Francuz, który powinien rozstrzygnąc ten mecz na swoją korzyśc max w 4 setach.

 

[tennis]

Spotkanie: Pennetta F. - Zvonareva V.
Typ: 1
Kurs: 1,60
Bukmacher: canbet
Wynik: ?-?
Analiza:
US Open wchodzi już w ważną fazę, dziś u pań pojedynki 1/8 finału. Szczególnie interesuj mnie spotkanie Flavii Pennetty i Very Zvonarevej. Faworytką wydaje się być Włoszka i myślę, że wygra to spotkanie. Flavia jest w takiej formie, że może wygrać turniej, szczerze powiem, że jest moją główną faworytką. Gra naprawdę piękny i skuteczny tenis. Rywalki odprawia jak natchniona, w cały turnieju straciła tylko 6 gemów! Rywalki z jakimi grała nie były wcale takie słabe: Gallovits, Mirza i Wozniak.
Vera miała ostatnio słabszy okres, jednak na US Open się zmobilizowała i gra dosyć dobry turniej. Gdyby trafiła na inną rywalkę, myślę, że miałaby szanse na ćwierćfinał, może nawet półfinał. Nie wyobrażam sobie, aby ograła dziś Pennettę. Musiała by zagrać mecz życia, a Flavia bardzo słabo, na co się nie zanosi i pewnie nawet na to nie liczy.
Obie panie grały już ze sobą w tym sezonie, niespełna miesiąc temu. Wtedy wygrała łatwo Włoszka 2-0, dziś myślę, że będzie podobnie.

 

[diuq85]

Witam, znalazłem bardzo fajne i wysokie kursy do zagrania solo... Ale potrzebowałbym opinii ekspertów tenisowych tego działu. Mam na myśli pozycje na liczbę setów (powyżej 3) w pojedynkach: Tsonga - Benneteau (kurs 2,0) oraz Cilic - Istomin (kurs 2,2). Co wy na to? Moim zdaniem pojedynek dwóch Francuzów może być naprawdę zacięty i wcale nie 3 setowy. Natomiast forma Cilica jaka jest każdy widzi... Stąd takie moje propozycję, czy słuszne? Proszę was o ocenę, pozdrawiam

 

[vrazzo]

Tsonga - Benneteau może być różnie. Cilic powinien pokonać wysoko Istomina, o ile będzie grał dalej z tym polotem, co w ostatnich trzech setach meczu z Levine. Najbardziej overowy wydaje się inny mecz dzisiejszej nocy - Monfils - Acasuso. Gael na razie radził sobie świetnie, ale miewa on przestoje i może nie skończyć się tutaj na trzech setach.

 

[filweb]

Heh, jak dla mnie Monfils jest w świetnej formie i powinien gładko pokonać Suso. Był dostępny wczoraj wieczorem za 1,32 i ja postawiłem mocno, bo uważam to za bardzo dobry kurs. Francuz prezentował się bardzo dobrze w obu pewnie wygranych pojedynkach - z młodymi i zdolnymi Chardy i Beckiem. Tsonga już się zaczął, więc nie ma sensu się wypowiadać a Cilic powinien wygrać, ale widzę to bardziej w 4 setach.

 

[snoopdogg]

Panowie jak myślicie czy Monfils jest na tyle w formie żeby powalczyć z Nadalem ?? Oglądałem dwa mecze Monfilsa na US Open i szczerze to dla tego chłopaka nie ma straconych piłek. On do wszystkich biega i co by się wydawało, że lipa z tego będzie on wyciąga taką piłke i zdobywa punkty. Podoba mi się jego gra i szanuje go za to, że walczy do końca. Chce na niego postawić Nadal R. - Monfils G. (-1.5/+1.5) 2 za 1,80 ?? Warto grac taki zakład ?

 

[shearer2006]

moim zdaniem nie warto
Nadal to jednak Nadal. Ja się raczej zastanawiam nad dużą liczbą gemów w tym meczu

 

[predictions]

A mnie zastanawia taki duży kurs na hiszpana. Gdzieniegdzie już 1,60. Szok. Monfils Monfilsem ale szanujmy się, z Nadalem raczej szans nie ma

 

[filweb]

Nadal ma jakieś problemy z kontuzją, nie powiem Ci jaką konkretnie, bo nie widziałem meczu z Almagro całego i nie mam czasu teraz szukać. Ale na tyle poważnie to wygląda, ze dość mocno wzrósł kurs na niego, jeśli chodzi o sam typ na wygranie turnieju. Pamiętaj, że Monfils w niezłym stylu wygrał na początku roku w Doha z Nadalem na hardzie 6-4, 6-4 o ile pamiętam. Weź pod uwagę to, że Francuz gra naprawdę rewelacyjnie, widziałem choćby po kawałku wszystkie jego spotkania. Przeciwnicy może nie z najwyższej półki, ale on nie stracił choćby seta, o ile się nie mylę tylko on i Tsonga mogą się pochwalić "grą na czysto" do tej pory. Ja skłaniałbym się ku zagraniu właśnie Monfilsa, który wcale nie stoi na przegranej pozycji.

 

[bulwa]

Z tego co mi wiadomo Nadal w meczu z Almagro narzekał od początku meczu na ból pleców i to jest pewne info. Czy się wyleczył ? Tego nie wiem.

 

[mariuszxxx6]

Co do kontuzji to wydaje mi się że bardziej chodzi o mięśnie brzucha aniżeli plecy.. poza tym uważam że małe będzie miało to znaczenie w dzisiejszym meczu z Monfisem, chyba że Nadal kompletnie zawali to spotkanie, lecz sądzę że powinien sie uporać z 'żabojadem' ;=) ..

 

[hellraiser]

Monfils - Nadal 7/6 3/6 1/6 3/6
[15.50j]
Monfils +1.5s @ 1.80
[7.50j]
Monfils @ 2.69
Czas na Parerę @ USO by już skończył się męczyć z zawodnikami i dał sobie spokój z tym turniejem. W pierwszym swoim spotkaniu z Gasquetem wygrał dosyć pewnie w trzech setach dwa razy do dwóch i raz do trzech lecz jednak to nie był ten Gasquet przed aferą dopingową chłopak wrócił do tenisa po jakiś 4-5 miesiącach i jednak był tym wszystkim jeszcze przytłoczony no i na wejście miał zagrać z Nadalem którego się przestraszył bo gra Nadala naprawdę nie była porywająca. W kolejnym spotkaniu natrafił na Kiefera na którego liczyłem ale jednak przed jego spotkaniem trapiło mnie jedno wiek i psychika czy nie wywali się na koła i po prostu da wygrać bardzo łatwo Nadalowi w I. secie to po prostu Kiefer przegrał sam ze sobą przy swoich podaniach jak i podaniach Hiszpana miał sporą sumę UE przy serwisie Niemca, Hiszpan własnoręcznie wygrał może z cztery punkty no i jednak Niemiec dostał rower, lecz w kolejnym secie wreszcie grał swoje czyli s&v i przy jedynej okazji gdzie Nadalowi kompletnie nie wychodziło złamał go Niemiec dociągnął swoje podanie i wygrał seta i wtedy pomyślałem ma Niemiec alibi tutaj rower, a następnie wygrany set z Nadalem w kolejnych coś powalczy ale czegoś mu zabraknie i tak właśnie było w decydujących momentach Niemcowi już nie wchodził serwis jak i jego s&v gdzie poległ z Hiszpanem 0/6 6/3 3/6 4/6 ostatni mecz Hiszpana przed spotkaniem z Monfilsem to po prostu jedna z najdłuższych trzysetowych męczarni jakie zaprezentowali nam Almagro i Nadal łamali się wzajemnie co chwila, Nicolas zagrał bardzo dobre spotkanie dawno nie widziałem żeby tak ładnie grał bh i fh był jednak troch.ę nieregularny i to on atakował w tym spotkaniu lecz jeśli ktoś atakuję to i popełnia błędy gdzie Nadal był bardzo pasywny w akcjach więcej punktów zgarnął przez UE swojego rodaka, a wynik 7/5 6/4 6/4 może i tak cieszyć Almagro ponieważ po tym można było pomyśleć mecz na styku, który takim był ale z innej perspektywy i jednak był lekki niedosyt bo Almagro zasługiwał chociaż na jednego seta. Monfils w tym turnieju jest to odwrotność Nadala nie gra tak pasywnie, naprawdę próbuję odegrać każdą piłkę jak i jest go pełno na korcie ponieważ poruszą się po nim bardzo szybko i dobrze na tym turnieju w I. rundzie pokonał Chardego w trzech setach, później był młody Beck którego też odprawił i ostatnio zagrał z Czuczo Acasuso któremu trzeciego seta nie chciało mu się grac i skreczował. H2H 4-1 dla Nadala lecz pojedynki tych Panów śledzę bardzo uważnie i tak od roku Monfils grał bardzo dobrze na styku z Nadalem sprzed kontuzji więc co może zrobić z dosyć pasywnym Hiszpanem na tym turnieju?, na pewno w tym spotkaniu zwycięży lepszy tenis, ale jednak dzisiaj jestem żabojadem którego przez duży okres miałem spory dystans do tego gracza.

Czy to już czas na tego Pana?
Tsonga - Gonzalez 6/3 3/6 6/7 4/6
[7.50j]
Gonzalez +1.5s @ 1.70
Kolejny ciekawy pojedynek w IV r. USO Tsonga jest z typów którzy ciągle coś wychodzi jest pięknie jak i świetnie lecz przychodzi taki okrutny moment gdzie po prostu ręce opadają to był np. ostatnie spotkanie @ USO Series z Guccione, Francuz bez przygotowania na siłę aby tylko szybko i to go gubiło, podczas USO trafił na Buchanana chłopak nawet nie poziom satelitek ograł go bez problemu 6/0 6/2 6/1, później spotkanie z Nieminenem który po kontuzji jeszcze trochę będzie wracał do siebie lecz dotrzymywał dosyć długo kroku Francuzowi 5/7 3/6 4/6 i ostatnie spotkanie z Benneteau któremu turniej wyszedł bardzo dobrze ale i on jakoś stracił chęć w połowie II. seta, później znowu chciało mu się grać lecz jednak okazało się to za późno i przegrał z Tsongą 6/7 2/6 4/6 podczas tych spotkań Tsonga jeśli łamał rywala skupiał się swoim serwisie olewał kolejne szansę by dotrwać ze swoim serwisem do końca co jest bardzo mylące, a w meczu z Gonzalezem który ma poprawny return i ten jego zabójczy fh trzeba walczyć i to seryjnie o każdą piłkę. Liczę tutaj na powracającego ze zmierzchu Gonzaleza gdzie liczę że rozprawi się z Francuzem lub mecz będzie na styku.

Czy i dziś zobaczymy więcej takich obrazków u Gonzo?

 

[daniel_g-ce]

Djokovic - Verdasco
Myślę że przy kursie na Verdasco 2.62 można spokojnie zaryzykować. Wczorajszy mecz Verdasco - Isner bez historii. Spokojna, bardzo dokładna gra hiszpana zdecydowanie wystarczyła na zabójczy serwis amerykanina (jak tylko dochodziło do wymiany Isner nie istniał, zagrywał lekko, na środek kortu).
Wiem że Djokovic to zdecydowanie lepszy tenisista niż Isner, ale od początku turnieju jego gra mnie nie przekonywała.
Stawiam na Verdasco i jego przyjemny dla oka tenis ????

 

[maciek78]

Kilka drobnych groszy:
Verdasco stracił w moich oczach w meczu z Haasem. Stroił fochy niczym Szarapova, zszedł do szatni z kontuzją lub "kontuzją" - tego się nie dowiemy. Niemiec zagrał na wysokim poziomie i to niemal wystarczyło na Hiszpana, dwukrotnie Haas serwował po seta i w obu przypadkach nie wytrzymywał psychicznie i oddawał gemy.
Djoko miał wpadkę podczas meczu z Wittenem, gdzie miał przeciw sobie "bankiera" i publikę. Poza tym bardzo wczesna pora meczu zrobiła pewnie swoje. Podobnie jak Federer w meczu z Hewittem, a wczoraj już pokazał swoją klasę.
Dla mnie raczej NB ze wskazaniem na 3-1 dla Novaka.

Gonzo - mój faworyt na FO oraz na amerykańskiej ziemi. Potężne forhendy, mnóstwo winnerów, pewny serwis. I czasami tylko odmawiająca współpracy głowa dyktująca szalone rozwiązania. Tsonga jednak jest za niską półką dla Gonzo, który ma dużo większe doświadczenie i tym pokona Francuza,którego jednak czasami ponosi większa fantazja niż Chilijczyka

No i Nadal. Promocja? Święta? ???? Kto i kiedy widział taki kurs na Hiszpana poza meczami z Federerem? Wpadka, która się musi zdarzyć już za nim - słaby, ale jednak wygrany 3-0 mecz z Almagro. Kontuzja? Każdy wie, że to jest także element gry, zresztą jego słowa o niej są raczej wskazujące bardziej na konieczność złapania równowagi niż jakiś większy ból:

RAFAEL NADAL: No, I don't want to talk about injuries. Sorry. No, no, I am a little bit tired to talk about injuries. I am here to try my best every day.
I won the match in three sets, so happy for that. I'm going to try my best next round. That's all.

Thats all ????
Pozdrawiam

A jeszcze dopowiem, że na willhill'u kurs na Tournament Win Gonza wynosi 67 ???? Może nie za duże pienądze, ale lajtowo na pewno - wg mnie - warto.

 

[daniel_g-ce]

Verdasco
Też widziałem mecz Verdasco - Haas i też widziałem jego fochy. Z takim zachowaniem nie wierzyłem, że wygra ten mecz, jednak wygrał i moim zdaniem bardzo szybko wyciągnął wnioski !!!!! Jak już pisałem mecz z Isnerem zagrał jak profesor. Śladu "kontuzji" też nie było widać (nawiasem mówiąc doskwierały mu mięśnie brzucha).
Moim zdaniem Verdasco wygra, ale tak jak my mamy różne zdania, tak samo nie wiadomo co mecz pokaże. W dalszym ciągu kibicuje hiszpanowi

 

[thmx]

Tsonga - Gonzalez

"Tsonga jeśli łamał rywala skupiał się swoim serwisie olewał kolejne szansę by dotrwać ze swoim serwisem do końca co jest bardzo mylące, a w meczu z Gonzalezem który ma poprawny return i ten jego zabójczy fh trzeba walczyć i to seryjnie o każdą piłkę. Liczę tutaj na powracającego ze zmierzchu Gonzaleza gdzie liczę że rozprawi się z Francuzem lub mecz będzie na styku.

Uwielbiam oglądać grę Chilijczyka. Gonzo jest niesamowity, niestety też ma "jazdy". Podobno z Ouanną też miał "dołki" i pretensje, że gra na korcie ... nr. 13. W meczu z Berdychem prezentował się bardzo dobrze. Nie tylko fh, ale serwis z Tomasem wchodził Fernando doskonale. Liczę na dobry występ Gonzo, chociaż czasami jak się niepotrzebnie "podpali" to aż żal patrzeć.
Jednak jego tenis jest bez kalkulacji i jakże miły dla oka:mrgreen:
Szkoda, że na tb jest tak niski kurs - ok. [1,50]

Z tą opcją co podałeś to wg mnie bardzo dobry typ. Gonzo nie jest faworytem, ale hc jest bardzo niski [+2,0] - będę trzymał kciuki za Gonzo i prawdopodobnie skuszę się na czystą 2 za 3 lub 4 jedn.