jak dla mnie 1 i 2 Thomson, 3 Green, ale zgadzam się też z Sherdogiem
Sherdog Scores
Jordan Breen (29-29 Draw)
TJ De Santis (29-28 Thomson)
Chris Nelson (29-29 Draw)
1 dla Greena bym w życiu nie dał, ale wałkiem tego nie nazwę, pewnie 1 rundę można na siłę wytłumaczyć, że wyrównana więc w 2 strony mogła iść. Thomson był gorzej oszukiwany ostatnio (4 rundy dominacji z Hendersonem).
PS. Mnie zawsze uczono że jak walka jest wyrównana pod względem ilości ciosów, to o tym kto ją wygrywa decyduje np sprowadzenie, a takowe Josh zanotował w 2 rundzie. Ale oczywiście jak mówię, moja ocena to remis/Josh, ale wielkich kontrowersji przy daniu wygranej Greenowi nie widzę.
A dziadka Noga w
UFC oglądać już nie chce, można przeleżeć nijakiego Evansa, ale rzucanie go na pożarcie Rumblowi to była zniewaga ze strony
UFC. Przyszedł tylko po wypłatę, a zarabia kolosalne pieniądze jak na to co może pokazać w oktagonie
Lil Nog out ????