UFC Fight Night: Nelson vs. Story

[napoleoni]

Miałem nie pisać nic więcej w temacie Janka, ale natrafiłem na dwa fajne wpisy redaktorów z Amerykańskich portali, które pokazują dlaczego kursy są takie a nie inne.
Sherdog.com – Patrick Wyman

"Pomimo tego, że Latifi ustępował będzie rywalowi wzrostem i zasięgiem, tendencja Błachoiwcza do cofania się w linii prostej pod naporem rywala oraz brak aktywności w utrzymywaniu przeciwników na dystans będą prawdopodobnie oznaczać, że Szwed nie będzie miał problemów ze skracaniem dystansu. Spodziewam się, że raz za razem obalał będzie Błachowicz, kontrolował z góry i zasypywał mocnym gnp z góry w drodze do skończenia w drugiej rundzie."

MMAOddsBreaker.com
"Szwed posiada przewagę w kilku aspektach, które mogą stanowić poważny problem dla Polaka. Uderza bardzo mocnymi lowkickami. W ostatniej walce z Chrisem Dempsey’em jednym z takich kopnięć powalił rywala na deski, szybko go potem kończąc. Błachowicz robi bardzo niewiele, by blokować niskie kopnięcia, co w przeszłości kosztowało go wiele obrażeń. Jeśli Latifi zdecyduje się przenieść walkę do parteru, pomoże mu w tym wyraźna przewaga zapaśnicza. Obrona przed obaleniami w wykonaniu Błachowicza jest mniej niż przeciętna i miewa on problemy, walcząc z pleców – Latifi będzie w stanie skontrolować go w tej pozycji. Polak może stanowić zagrożenie dla Szweda w aspekcie poddań i jest to prawdopodobnie jego jedyna szansa na zwycięstwo. W stójce natomiast Szwed jest bardzo odporny, a Błachowiczowi brakuje mocy w uderzeniach, by go tam naruszyć. Latifi przetrwał trzy rundy z niebezpiecznym strikerem Gegardem Mousasim i w żadnym momencie nie był zagrożony nokautem. Ilir będzie decydował o tym, gdzie toczyć będzie się walka i zasługuje na miano mocnego faworyta tego starcia."

 

[Pudzianxx]

Llir Latifi - 1.80 - sts
Brawo Janek pokazał ze się tu będzie liczył
Promocja mimo że u ziemniaka ale to trzeba grać i brać bez dwóch zdań .
Przypomnę czemu Jan tak długo ponownie pauzował . Kolejna kontuzja kolan z którymi już wcześniej miał spore problemy . Kolejne operacje itd . Jego kolana są zapewne porozwalane i to mocno .
Szwedzi o tym wiedzą w 100 % .
Co ma Latifi a ma to że kopie jak koń , niesamowicie mocno , kopyto konkretne . Stawiam w ciemno że to będzie game plan Szweda . Nastawi się na lovkicki i walka sama się wygra łatwo przed czasem .
Do tego to mocny fizycznie zawodnik , krępy , niski , dynamiczny ma dobre zapasy . Trenuje z elitą w dobrym gymie do tego walka u siebie w domu .
Walki Jana wiadomo jak wyglądały ostatnio , spokojne dociąganie do decyzji . Może i to w KSW przechodziło ale nie w UFC . Tu nie sędziują Bońkowski czy Pawlęga którzy nie wiadomo z czego dawali jego rundy po 10-8 hee .
Kilka mocnych kopyt i może być po walce i tyle .
A pisanie że Jan to potencjał na top 10 ufc to kompletna kpina i nieporozumienie . W jednej chwili wymieniam 15 zawodników z którymi dostaje bęcki .
Ja z Napoleonim i Karciarzem na innych wszystkich tutaj oraz maniaków rocksów zaślepionych zwycięstwem Jana :grin:

 

[Pudzianxx]

Małe podsumowanie na koniec co gram w sobotę

Karol Bedorf & Gunar Nelson - 1.57 - Betsafe

Komu mało dokładamy jako tzw. pewniaczka Anzora Azhieva i mamy ako 1.75 - Betsafe

Zubair Tuhugov - 1.40 - ónibet

Llir Latifi - 1.80 - sts

Jak nic się nie wydarzy przewiduję wszystkich dosyć łatwe zwycięstwa
Akurat w tych walkach trzeba się zgadzać nie ma innej opcji :grin:
nie wierze Gunnar jaki lamus paraliż mózgu jak nic

 

[napoleoni]

chyba koniec świata jest bliski bo praktycznie ze wszystkim na UFC i KSW w ten weekend zgadzam się z Pudzianem ????

 

[salonowiec]

Ciekawa rozbieznośc co do potencjału Błachowicza, na ile go stać.
Oficjalny ranking UFC w LHW:
Champion : Jon Jones

1 Alexander Gustafsson
2 Daniel Cormier
3 Rashad Evans
4 Glover Teixeira
5 Anthony Johnson
6 Phil Davis
7 Ryan Bader

8 Dan Henderson

9 Mauricio Rua
10 Ovince Saint Preux
11 Jimi Manuwa
12 Rafael Cavalcante
13 Vitor Belfort
14 Antonio Rogerio Nogueira
15 Fabio Maldonado


Na dalszych miejscach sa Latifi i Blachowicz, pewnie miejsca 16- 25
Z czołówka Janka na dzień dzisiejszy nie ma co zestawiać, ze środkiem juz mozna dyskutować ( Hendo wytrzymuje juz tylko jedna runde i Shogun zaraz się całkowicie rozsypie).
A juz Nogueira i Maldonaldo w starciu z Blachowiczem moim zdaniem dostaliby wyraźne bęcki.
Cóz, bedziemy madrzejsci pojutrze, po walce.
Napoleoni i Pudzian mowicie, ze Latifi skopie lowkickami i zapasami powyciera mate Jankiem.
Ja wierze w naszego , że da rade, nie da sobie narzucić stylu przeciwnika.
A jak przegra wyraźnie 3 rundy albo da się skończyć przed czasem to uznam, że się myliłem i Janek nie ma potencjału na szeroki TOP UFC.

 

[napoleoni]

Pewniaki:
Nelson+Halloway 1.45 (Nelson wiadomo, Halloway też duże postępy, duża sensacja jeśli nie wygrają tego w pewnym stylu)
to się nam prospekt popisał... WSTYD Gunnar! ????
Fajnie kursy:
Pendred 1.60 (pisałem o nim, dałbym go nawet do pewniaków, ale jako że debiut w nowej wadze to nie ma co ryzykowac grubo)
Tuhugov 1.40 (Pudzian wyczerpał temat)
Musoke 1.45 (fajny zawodnik, mam dziwne przeczucie że jeszcze zaskoczy i daleko zajdzie w UFC)

Możliwe niespodzianki:
Bandel 2.25 (bo jak walka trafi do parteru, to Bandel zaczaruje jedną ze swoich technik kończących)​

 

[cekaem]

Z góry proszę niech tutejsi "znawcy" nie zjedzą mnie zaraz , bo żaden ze mnie ekspert.. Może nie śledziłem całej kariery Gunnara Nelsona ale jest takie przysłowie, że jesteś tak dobry jak Twoja ostatnia walka. Ostatnia walka Gunnara z Cummingsem , która dane mi było oglądać nie była w jego wykonaniu zbyt dobra do momentu poddania. Pierwszą rundę wtedy przegrał i nie pokazał w niej zupełnie nic. Druga już lepsza w jego wykonaniu ale czy to taki pewniak za jakiego tutaj jest uważany? Po takim kursie nie ruszałem tego. Dodam , że sam wtedy stawiałem też na Islandczyka po typach z forum tego , więc bardzo uważnie śledziłem jego walkę. Samego poddania nie widziałem bo stream dosłownie na chwilę przed mi się zaciął ale nie zmienia to stylu jaki tej walce prezentował , który nie okazał się zbyt efektowny , a przez długi okres nawet efektywny. Zresztą pamiętam wtedy był jeszcze większym pewniaczkiem bo kursy oscylowały ok 1.2 na niego. Uważam , że jeśli walka będzie się utrzymywać w stójce to Story ma całkiem spore szanse. Jest to zawodnik , który tylko jedną walkę w karierze przegrał przed czasem. Osobiście tego nie zagrałem , bardziej skusiło mnie zagranie czegoś o czym nikt nie napisał jeszcze tutaj na Sivera 1.46 przeciwko Rosie. Jego rywal to kompletny no name , który rekord nabił sobie w większości na zawodnikach z ujemnym rekordem. Wchodzi na zastępstwo , także pewnie nie jest w najlepszej formie. Co myślicie o tej walce? Na moje oko wynik może być tylko jeden. Pozdrawiam

 

[ksabi]

Będzie jakaś relacja tekstowa (po polsku/angielsku)? Mam postawione ako, a nie będzie mnie wtedy w domu i nie obejrzę

 

[cekaem]

Będzie jakaś relacja tekstowa (po polsku/angielsku)? Mam postawione ako, a nie będzie mnie wtedy w domu i nie obejrzę

Na sherdog.com masz zawsze na bieżąco po każdej rundzie. Z polskich stron to pewnie na mmarocks.com ale to już nie koniecznie na bieżąco.

 

[leniwylen]

podobna grafika była podczas debiutu Płetwala w walce z Trinaldno. Jak się skończyło nie muszę chyba pisac.

 

[cinoj]

Nie sugerujcie się tymi grafikami - po prostu taka, a nie inna opinia o Janku wynika z tego, że za oceanem jest zawodnikiem w zasadzie anonimowym.
Po kursie 3,0 nie można tego nie spróbować.

 

[napoleoni]

Jak chcecie śledzić wyniki na żywo to najprościej wchodzić tutaj, pewnie będziemy z resztą w trakcie wrzucać wyniki i gify z walk plus podawać jakieś kursy live jak będą. Dla chętnych http://gofirstrow.eu/watch/287650/1/watch-ufc-fight-night-53reliminaries.html powinno być w dobrej jakości.
A co do Amerykańskich dziennikarzy, to nie piszcie proszę że stawiają Janka jako underdoga tylko dlatego że go nie znają, bo sam wam wrzucałem teksty z Amerykańskich portali gdzie podane są czarno na białym poważne argumenty. Mimo iż szanuje Polskie strony typu MMARocks, to w bukmacherce wole się kierować siłą argumentu, a nie sympatii do zawodnika.

Argumenty póki co wyglądają tak
Amerykańscy eksperci
-Latifi ma lepsze zapasy od Błachowicza
-Latifi jest silniejszy od Błachowicza
-Latifi nie daje się skończyć w stójce w łatwy sposób
-Latifi ma mocne kopnięcia
-Błachowicz w stójce bardzo wolno konstruuje akcje
-Błachowicz ma słabą obronę przed sprowadzeniami
-walka ma miejsce w Szwecji, gdzie faworyzowany będzie Szwed
Na co Polscy eksperci rzucają argumenty typu
-Janek reprezentuje legendarną Polską siłę (mimo iż walki dociąga do decyzji)
-Janek super bije w stójce (mimo iż żadnego rywala od 4 lat w stójce porządnie nie trafił)
-Janek ma super parter (mimo iż w parterze nie kończył stójkowiczów)
-A w ogóle to Amerykanie się nie znają

Po kursach 3.50, jak najbardziej Janek jest do gry, od początku o tym pisałem. Latifi po 1.80 też do pogrania. Tylko jeśli to ma być starcie na MERYTORYCZNE argumenty, to faworyt może być tylko jeden, nie wiem czemu obwinia się ludzi z USA o brak obiektywności, gdy słusznie wypunktowali słabe strony Janka a zarazem mocne Latifiego. A jak będzie, jak to mówił klasyk...
https://www.youtube.com/watch?v=njX58y8zG3E

 

[minolta]

Witam
Jak sie nazywa strona z kursami na walki UFC ?

 

[leniwylen]

A co do Amerykańskich dziennikarzy, to nie piszcie proszę że stawiają Janka jako underdoga tylko dlatego że go nie znają, bo sam wam wrzucałem teksty z Amerykańskich portali gdzie podane są czarno na białym poważne argumenty.

to powiedz jak traktować takie kwiatki jak wpis Jessego Hollanda z mmania.com, który pisze coś takiego:
... mistrz KSW walczył tylko raz w ostatnich dwóch latach(problemy z kondycją!) i w ostatnich 4 walkach nie wygrał przed czasem. Stawiam na Latifiego przez nokaut
z kolei Mookie Alexnader z bloodyelbow.com pisze, że widzi w Latifim przyszłego mistrza półciężkiej.
Jak się czyta takie bzdury to ręce opadają, i nie mam zamiaru traktować amerykańskich ekspertów jako lepszych od naszych tylko dlatego, że są z USA i wydaje im się, że pozjadali wszystkie rozumy.

 

[b3a]

Dla mnie podstawowy bet na weekend to Latifi, wszystko powyżej 1,5 jest do pobrania. Jak lubię postawić często na polskich underdogów to w tym wypadku nie ma podstaw żeby szukać szans dla Błachowicza. Na ksw dostawał bardzo przeciętnych zawodników, a i tak się z nimi okrutnie męczył, jest wolny jak glut, gdzie w Lartifim widać dużą eksplozywność, szwed wywiera presję w walkach, przy której Błachowicz się będzie gubił. Błachowicz nie utrzyma walki na dystans bo nie czym straszyć w stójce, szewd spokojnie będzie skracał dystans bez obawy na nokatujący cios. Zresztą Napoleoni już napisał elaborat z którym się zgadzam w temacie tej walki
Z ufc wrzucam jeszcze dubel Pendred + Tukhugov - 2,21 betsafe. (Pendred po split decision, ale wygrany, izzi
Na live będzie jeszcze pewnie można coś ciekawego złapać. Zastanawiam się jeszcze nad Jotką bo moim zdaniem rozstanie z Oknińskim w jego wypadku zadziała na plus, zresztą dalej nie rozumiem czemu w ostatniej walce Jotki narożnik mu nie krzyknął żeby nie odklepywał duszenia, tylko rozbity cykl przygotowawczy i choroba źle wróżą. Szkoda, że live nie będzie tej walki...

 

[embotron]

Witam
Jak sie nazywa strona z kursami na walki UFC ?

https://www.bestfightodds.com/ ta?

 

[napoleoni]

@leniwyleń, Mookie Alexander gra akurat rolę komika na bloodyelbow, zazwyczaj pisze po jedno-dwa słowa analizy, zresztą w tej napisał że Latifi podda Błachowicza przed walką, w trakcie zapowiedzi. Taki typ, zgrywający clowna, nigdy nie piszący na serio.
Jesse Holland użył zwrotu CARDIO ALERT co ma oznaczać "uwaga na kondycje" albo "ostrzeżenie przed kondycją", a nie żadne problemy z kondycją jak to nasi znawcy przetłumaczyli. Nie dziwne że koleś zwrócił uwagę na kondycje, skoro Janek w ciągu dwóch lat walczył tylko raz, dziwne że nasi nie potrafią tłumaczyć prostych zwrotów.
Ale mniejsza o to, chodziło mi bardziej o fakt, iż Amerykanie którym również bardzo często zdarzają się fatalne i nierzetelne analizy, podali kilka bardzo mocnych i ważnych argumentów, a nasi kierują się jedynie sympatią do Polaka, nie dając nawet jednego logicznego i merytorycznego argumentu. Sorry, ale tekst że "Janek jest wypoczęty bo dawno nie walczył" albo "Legendarna Polska siła się objawi" to są bzdety nie argumenty. Równie dobrze można oba dopasować do Andrzeja Gołoty i twierdzić że jeszcze będzie mistrzem świata.
Nie traktuje ekspertów Amerykańskich za lepszych, ale przynajmniej podali argumenty.

 

[marqs3lby]

Co odważniejsi mogą zrobić sobie prawie surebeta na walkę Janka. W STSie 1.8 (bez podatku 1,58) zaś w betsson wygrana Janka decyzją 5,5. Skoro nie nokautował w KSW to nie powinien kończyć w UFC takich jak Latifi. I mamy 22,7% zysku.
Niestety, ale im bliżej walki tym większe obawy mam co do Janka. Spójrzmy prawdzie w oczy, gdyby to nie był Polak to nawet byśmy nie szukali żadnych argumentów za Błachowiczem. Obym się mylił bo zawsze kibicuję naszym na UFC.

 

[kurekq]

Marcin Bandel vs Mairbek Taisumov 2,55 – 1,61
Bukmacherzy rozkładają szanse: 37%-63%
Mój rozkład szans: 15%-85%
Analiza:
Kiedyś jakaś osoba na lowkingu, nawet pod tym cyklem z tego co pamiętam, napisała, że można napisać przekonującą analizę potwierdzająca każdy typ, jeśli umie się dobrze pisać. Szczerze powiedziawszy, to zgadzam się z tą opinią, ale wyjątkiem jest między innymi ta walka.
Na Bandla kurs wynosi 2,55 i chyba nie jest to nic wyjątkowego. Mam nadzieję, że nikt nie odbierze tego jako złośliwość, bowiem piszę o Polaku, no ale takie są fakty, że:
• Nie znamy umiejętności stójkowych Bandla
• Nie znamy jego kondycji
• Nie wiemy praktycznie nic o jego walce – czy walczy inteligentnie, wykorzystuje błędy przeciwnika, a może jest jeźdźcem bez głowy, czy ma solidną obronę w stójce, czy jego ciosy ważą, czy ma odporność na uderzenia, jak porusza się po octagonie
• Nie wiemy jak poradzi sobie z presją (już jeden Polak odpłynął…)
• Wiemy za to, że wybitnie wręcz potrafi kończyć w błyskawicznym tempie przeciętnych zawodników w parterze.
Generalnie... mało wiemy. Co zabawne, nawet sam Marcin Bandel tego nie wie, bo przecież nie przyszło mu się zmierzyć z tym wszystkim podczas prawdziwej, zawodowej walki. Mam wrażenie, że dla Polaka będzie to jakiś kosmiczny przeskok w poziomie rywali i w ogóle… przeskok we wszystkim.
Mairbek Taisumov to bardzo solidny zawodnik – posiada bardzo mocny cios, potrafi dobrze kopać, generalnie w stójce jest bardzo niebezpieczny, a do tego wszystkiego dysponuje świetnymi zapasami. O stójce Polaka nie wiemy nic, ale raczej możemy być przekonani niemalże na 99%, że jest ona gorsza niż rywala i nie w tej płaszczyźnie należy doszukiwać się zwycięstwa. Na domiar złego rywal Marcina to kapitalny zapaśnik i sprowadzenie go na ziemię będzie szalenie trudne, tym bardziej, że nie trzeba oglądać walk naszego zawodnika, żeby ułożyć na niego plan – po prostu unikać parteru.
Mam bardzo poważne wątpliwości czy Bandlowi uda się obalić dobrego zapaśnika, którego główną myślą podczas walki będzie „nie daj się sprowadzić, nie daj się sprowadzić…”.
Wspomniałbym jeszcze o umiejętnościach grapplingowych Polaka – Marcin w wywiadach często podkreśla, że WBREW POZOROM nie ma tak dobrego bjj jak wygląda to w jego rekordzie i chyba trzeba mu wierzyć. Oczywiście prawdopodobnie poddanie rywala leży w jego zasięgu, ale poddanie rywala z pleców, może już być mało realne.
Suma summarum trzeba chyba liczyć na to, że Bandel zaskoczy w stójce i tam pokona rywala, ale… nie ma żadnych podstaw by w to wierzyć. Więc z czysto finansowego punktu widzenia zdecydowanie opłaci się zagrać na Taisumova.

 

[kurekq]

Jan Błachowicz – Ilir Latifi
Błachowicz na punkty 5,25 (nie: 1,13)
Bukmacherzy rozkładają szanse: 17%-83%
Mój rozkład szans: 45%-55%
Analiza:
To mój główny typ na tę galę – zwycięstwo Janka na punkty. Szanse jakie dają na to Polakowi bukmacherzy są tak małe i, moim zdaniem, oddalone od rzeczywistości, że ten kurs po prostu rzuca się w oczy. Dla porównania:
- Werdum ma większe szanse na skończenie przed czasem Velasqueza
- Diaz ma takie same szanse na skończenie przed czasem Silvę
- Teixieira, Sonnen,Evans mieli takie same szanse na zwycięstwo z JJ
Tak oto widzą szansę Janka na wypunktowanie Latifiego bukmacherzy – szczególnie ostatnie zestawienia rzucają się w oczy. Serio nasz rodak jest takim samym underdogiem w tym temacie jak Sonnen lub Teixieira z numerem jeden p4p? Coś tu nie gra.
Oczywiście nie neguję tutaj w żaden sposób umiejętności Szweda, ponieważ jest to ogromne wyzwanie dla Janka – bez dwóch zdań najlepszy przeciwnik w karierze. Moim zdaniem w tym pojedynku szanse rozkładają się idealnie 50-50%. W obliczu kursu 3,15 na zwycięstwo i 5,25 na zwycięstwo przed czasem wybieram opcję drugą, ponieważ skończenie Latifiego leży raczej poza realnym zasięgiem Jana na dzień dzisiejszy, a różnica w kursach (ponad 2,00…) jakby wydaje się tego nie dostrzegać.
Ilir Latifi jest zawodnikiem bardzo niebezpiecznym w stójce, mimo swojego dużego ograniczenia jeśli chodzi o repertuar akcji ofensywnych. Jego największe bronie, to piekielnie mocny lowking, którym w ostatniej walce rozmontował Dampseya, którego po prostu znokautował nimi w pierwszej rundzie. Co ciekawe nie było to systematyczne obicie nogi al’a Jose Aldo, ale kilka potężnych lowkingów wyprowadzony w krótkim czasie (chyba podpatrzył taktykę od Mariusza Pudzianowskiego). W obliczu tego, że nasz zawodnik już raz przegrał przez lowkingi, to z pewnością będzie to broń, którą Latifi będzie próbował efektywnie wykorzystać, ale nie mam większych obaw co do skuteczności tej akcji. Janek już wyciągnął tę lekcję, poza tym Latifi, jak wspomniałem, jest w stójce dosyć jednowymiarowy, więc będę zdziwiony jeśli Dżon da się tym zaskoczyć.
Drugim sporym atutem Szweda są jego ciosy sierpowe. Potrafi w bardzo szybkim tempie zanurkować niczym dzik i celnie zaatakować cepami. Kilka razy tą akcją zaskoczył nawet dobrego w obronie Moussasiego – moim zdaniem to największe zagrożenie, tym bardziej, że Janek potrafi przyjąć w stójce, a dobra obrona nie jest jego największym atutem. W tym miejscu chciałbym powiedzieć słowo o tym z czego wynika niebezpieczeństwo Latifiego, dlaczego kolesiowi, który potrafi tylko uderzyć lowkinga i wystrzelić pojedynczymi seriami ciosów sierpowych udaje się zaskoczyć nawet tak zręcznego kickboksera jak Moussasi? Głównym tego powodem jest wybuchowość Latifiego, jego akcje są bardzo szybkie i dynamiczne. Ponadto Szwed jest tak silny na jakiego wygląda, więc te akcje, mimo że proste, są bardzo wymowne.
Zatem zagrożenie numer 1 dla Janka, to mocne akcje Szweda w stójce. Musimy liczyć, że Polak dobrze odrobił lekcję i nie da się zaskoczyć przez żadną z broni, które powyżej wymieniłem i zachowa koncentrację przez cały pojedynek.
Drugie, i moim zdaniem najważniejsze, zagrożenie dla tego typu to zapasy Latifiego. Szwed to świetny zapaśnik, ponadto – jak wspomniałem – idzie za tym ogromna siła i duża dynamika, czyli to, co potrzebuje każdy dobry zapaśnik, aby sprowadzić walkę do parteru. Niestety to właśnie zapasy są najgorszą stroną naszego zawodnika, dał się nawet sprowadzić i przetrzymać w parterze przez całą rundę przez Gorana Reljica, który jest przyzwoitym zapaśnikiem, ale w porównaniu do Latifiego to nie jest ta sama półka.
Ogromną nadzieją dla Polaka w uniknięciu sprowadzeń Szweda jest Ankos Zapasy Poznań. Nie mam żadnych wątpliwości, że priorytetem na ten okres przygotowawczy było poprawienie TDD Błachowicza i z pewnością to się udało, pytanie tylko o jak wiele i czy wystarczająco wiele, by udało się oszukać Latifiego. To jest największa niewiadoma. I chyba na dzień dzisiejszy nikt nie może z pewnością odpowiedzieć na to pytanie.
Gdybym miał strzelać, to powiem, że Błachowiczowi uda się uniknąć zapasów Latifiego, ale nie przez cały pojedynek, lecz przez jego większą część, podobnie jak z Reljicem. Błachowicz dysponuje ogromną przewagą w zasięgu nad przeciwnikiem, co pozwoli mu trzymać dystans i ułatwi zapaśniczą robotę. Fakt jest jednak taki, że w momentach, w których obaj będą w stójce będzie trzeba być wyraźnie lepszym od przeciwnika, aby sędziowie nie mieli wątpliwości kto prowadzi tę walkę w tej płaszczyźnie. Jeśli stójka będzie wyrównana, to obalenie na minutę przed końcem sprawi, że to Latifi wygra rundę. I tego trzeba uniknąć.
Podstawowe założenie w tej analizie polega na tym, że Błachowicz będzie wygrywał stójkę. Ma znacznie lepsze warunki fizyczne, jest dużo wszechstronniejszy i lepszy technicznie. Moussasi dał lekcję Polakowi jak należy się obchodzić z Latifim – wystarczy aktywnie wyprowadzać ciosy proste, co jakiś czas kopać i być szybki na nogach. Taka prosta taktyka powinna się okazać bardzo skuteczna. Na pewno wystarczająco skuteczna, aby wygrać walkę, jeśli ta będzie toczyć się w stójkowej płaszczyźnie.
Na koniec skomentuję jeszcze jedno potencjalne zagrożenie dla mojego typu – zwycięstwo Jana przed czasem. Latifi to ogromny twardziel, ponadto Błachowicz ciągle musi pamiętać o petardzie w dłoni przeciwnika i możliwość skontrowania obaleniem, co raczej nie zachęca do agresywnych ataków. Ponadto, jak już było wspomniane, Szwed ma lepsze zapasy, więc Błachowicz jeśli chciałby go poddać, to musiałby to uczynić z pleców. Chyba nie muszę dodawać, że jest to bardzo mało możliwe?
WAR DŻON!!!