UFC Fight Night 30: Machida vs Munoz 26.10.2013

[to-ten-cham]

UFC Fight Night 30: Machida vs Munoz
Data: 26 października, 2013
Miejsce: Phones 4U Arena, Manchester – Anglia

Główna karta
Lyoto Machida (19-4) vs. Mark Munoz (13-3)
Melvin Guillard (31-12-2) vs. Ross Pearson (15-6)
Ryan Jimmo (18-2) vs. Jimi Manuwa (13-0)
Norman Parke (18-2) vs. Jon Tuck (7-0)
Nicholas Musoke (10-2-1) vs. Alessio Sakara (15-10)
Phil Harris (22-10) vs. John Lineker (22-6)

Pozostałe walki
Piotr Hallmann (14-1) vs. Al Iaquinta (6-2-1)
Luke Barnatt (6-0) vs. Andrew Craig (9-1)
Jessica Andrade (9-3) vs. Rosi Sexton (13-3)
Cole Miller (19-8) vs. Andy Ogle (9-2)
Jimy Hettes (10-1) vs. Robert Whiteford (10-1)
Michael Kuiper (12-2) vs. Brad Scott (8-2)

 

[karciarz]

Super, że możemy oglądać Piotrka. Będzie miał ciężką przeprawę. Al to solidny zawodnik. Mam nadzieję, że Polak da radę, wygrywając ładnie poprawi swoje morale. Kariera Piotra nabiera tempa, jestem przekonany, że nie zatrzyma się za szybko.
Kursów nie ma jeszcze wystawionych.
Na bwin kaszana, nie ma jeszcze.

 

[napoleoni]

Ryan Jimmo (18-2) vs. Jimi Manuwa (13-0) 1.50

Amerykańscy eksperci obstawiają niespodziankę i wygraną Ryana.Niestety, nie mają racji. Niepokonany POSTER BOY to ulubieniec Angielskich fanów. Manuwa w młodości uważany był za nadpobudliwego urwisa. Siedział w więzieniu, nieustanne popadał w kłopoty. Spokój odnalazł w MMA, które miało być dla niego jedynie odskocznią od codziennych problemów, miejscem w którym wyładuje energię. Jest pasjonatem. MMA to dla niego nie praca, a hobby. I w taki niewinny sposób, Brytyjski Nigeryjczyk został najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii UCMMA. Wszystkie swoje walki stoczył w Anglii. Widziałem większość z nich, często można je obserwować w sieci czy chociażby na Extreme Sports. To co charakteryzuje Jimiego to znakomity atletyzm, plus serce do walki. 13 walk. 13 wygranych. 12 nokautów, 1 poddanie. Perfekcyjny wynik. Jimmo złym zawodnikiem nie jest, mimo porażki z Te-Huną. Eksperci twierdzą, że szczęście Manuwy skończy się gdy nie będzie w stanie znokautować rywala. W innym wypadku, Poster Boy znajdzie się w gronie faworytów do walki o pas. Z takim rekordem i takim stylem, jest to bardzo możliwe. Nie może być inaczej, jak typ na Manuwę. Nie wierzę że zostanie znokautowany, a w Anglii sędziowie przy wyrównanej walce nie będą zbytnio kombinować na kogo wskazać. Manuwa to psychol który bawi się tym co robi, a że ma kowadło w łapie plus dobry parter, kto wie, czy nie ugra coś w UFC.
Manuwa jest brutalny i bardzo wszechstronny. Może przegrać, ale mam wrażenie że eksperci z USA nie doceniają jego momentami bajecznej techniki. Brutalne, ciężkie pięści, kolana, łokcie. W UFC 2 walki wygrane przez niezdolność rywali do walki. Tyle że nie jest to wyłącznie "fart". Manuwa reprezentuje bardzo ofensywny, brutalny styl, w którym rozbija rywala, dążąc do nokautu. Mając 7 cm przewagi zasięgu nad rywalem, myślę że nawet jeśli nie pokona przed czasem, to wypunktuje rywala.

Jimmo znany jest głównie z tego, 7 sekundowego zagrania

http://www.youtube.com/watch?v=F7RQEUxVNus
Mam kilku faworytów którzy mogą zostać w przeciągu kilku lat mistrzami UFC. Manuwa jest jednym z nich. Pare miesięcy temu była ankieta kto może pokonać Jona Jonesa. Wskazałem na Manuwę, o dziwo wiele osób tak stwierdziło. Oczywiście, nie ten rozmiar kapelusza, ale ma ten błysk który odróżnia dobrego zawodnika, od genialnego. Jeśli nie popadnie w samozachwyt, będzie cierpliwie się rozwijał, nie zlekceważy rywali, nie da się zdominować zapaśniczo, będą z niego ludzie. Jak dla mnie to człowiek który jest w stanie osiągnąć wielkie wyniki.
http://www.youtube.com/watch?v=IkkdkaIKbsU
14:30

 

[Pudzianxx]

Loyto Machida - 1.30 - Pinnacle .
Łał ale KO i Munoz trup

Pewniak . Na papierze wygląda to na gwałt .
Co ma Munoz na Dragona - nie ma nic mimo że jest zapaśnikiem . Unikalny jego styl i perfekcyjna obrona przed zapasami czynią go zawodnikiem praktycznie nie do obalenia . Stójka - nie ma sensu zaczynać nawet dyskusji .
Machida w skrócie to świetna stójka połączana z karate , genialny timing , TDD wspominany wyżej , BJJ i mocny cios . Papiery aby usadzić każdego .
Debiut w wadze średniej dla mnie spóźniony o kilka lat . Jak walczył w wadze półciężkiej praktycznie nie zbijał żadnych kg , teraz zbicie do średniej zrobi to z palcem w d.. . gdzie nad rywalami powinien górować warunkami .
Ostatnie walka z zapaśnikami to ciężkie KO na Baderze , decyzja z Hendo i bardzo nie zasłużona przegrana z Davisem ( ślepi sędziowie ) .
Zmiana na minus dla Munoza . Pierwotnie miała być walka z Bispingiem ( kontuzja ) a teraz zawodnik bez waty w rękach .
Stawiam na firmowe jego zagrania . Tańczenie i trzymanie się w dystansie i co jakiś czas wpadanie w półdystans krótkimi seriami ciosów i kopnięć . Przewiduje wygraną przed czasem .

Osttanie treningi z Gloverem

 

[kurekq]

Lyoto Machida - 1.33 na williamhill.
Nie wiem co by musiało się stać, aby Lyoto to przegrał, bo jego przeciwnik jest dużo, dużo gorszy.
Munoz to gorsza wersja Davisa - również zapaśnik, ale z gorszymi zapasami i gorszą stójką. W stójce nie będzie miał nic do powiedzenia z Lyoto, a skoro Davis nie obalał, to także Munoz nie obali Machidy.
Ponadto po tej bardzo kontrowersyjnej porażce spodziewam się, że Machida będzie chciał teraz wygrać bardzo wyraźnie i nie będzie tu nawet cienia wątpliwości. Mimo, że jest to zawodnik przystosowany do walki z kontry, to atakować też z pewnością potrafi i na Munoza to wystarczy.
Według mnie 10/10.

 

[wyjazdowiec]

A ja pozwolę sobie nie zgodzić się do końca z Waszymi opiniami co do walki Munoz-Machida. To prawda, Machida jest faworytem, to ścisła światowa czołówka, jednak Munoz to też nie byle kto. Pokonywał już takich zawodników jak Maia czy ostatnio Boetsch, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony, często używając swoich zapasów, całkowicie dominując przeciwnika. Posiada też bardzo silny cios. Wydaje mi się, że jest na fali wznoszącej, wygrana z kimś takim, jak Machida, mocno wywindowała by go w górę rankingów. Do tego dochodzi też zbijanie brazylijczyka do nowej kategorii.
Reasumując, ja widzę tu szanse Munoza i uważam, że po takim kursie(ok.1,3) nie warto grać na Machide.

 

[soltysiao]

Iaquinta-Hallmann 1,63 - 2,20 5dimes

 

[bene]

Mogę się zgodzić z Wami
Machida + Manuwa to mocny dubelek!

 

[Pudzianxx]

Al Iaquinta - 1.60 - Unibet .
Gitara , 2 i 3 runda i jest win . W sumie spokojna wygrana
Jak dla mnie kurs fajny , zagram to za większa kwotę .
Spore szczęście powinno tutaj opuścić Hallmana . W walce z Trinaldo w pierwszej rundzie był na skraju przegranej , w drugiej los się do niego uśmiechnął gdyż rywal opadł kondycyjnie i to wykorzystał ( zapewne spora ilość kg zrzucana przed walkami )
Al to dla mnie zawodnik lepszy praktycznie pod każdym względem .
Lepszy boksersko . Lepiej i szybciej się poruszający , lepszy technicznie z lepszymi kombinacjami . Tutaj nie podlega dyskusji że w tej dziedzinie ma sporą przewagę .

U Hallmana wygląda to trochę dość surowo .
Al dla mnie ma też lepsze zapasy i lepszy graplling . Trzeba tez powiedzieć że na codzień trenuje i sparuje z mistrzem wagi średniej znakomitym zapaśnikiem Weidmanem .

O wiele wyżej też cenie jego sztab trenerski . Matt Serra czyli spec od BJJ i Ray Longo trener od boksu .
Czynnik który powinien zadecydować o jego wygranej to stójka i szybkość . Stawiam na decyzję i powinien to zrobić bez większych kłopotów . Z kim jak z kim ale z Hallmanem nie boje się go wogóle .
Walka na orange sport około 20.30 .
Na koniec parę słów od Ala :
„Jestem gotowy do tej walki. Treningi z tymi samymi sparingpartnerami poszły zgodnie z oczekiwaniami.
Pracuję nad stójką z Ray’em Longo oraz z Matt’em Serra nad Brazylijskim Jiu Jitsu, a dodatkowo otrzymuję pomoc od mistrza wagi średniej Chrisa Weidmana i Johnny’ego Bonilla-Bowmana.”
I na temat zmiany czasowej do której przygotowuje się od jakiegoś czasu
„Chodziłem spać i wstawałem bardzo wcześnie, aby przyzwyczaić organizm izmniejszyć zmęczenie która występuje podczas długiej podróży oraz zmiany rytmu dnia i nocy. Do tej pory wyjeżdżając za granicę nie miałem większych problemów.”​

 

[sandacz121]

Mam pytanie, wiecie może czy na sts lub milenium będzie dostępna oferta na Hallmana i reszte walk??

 

[karciarz]

Hallmann vs Iaquinta
Typ: Iaquinta

Piotrek w swojej pierwszej walce na UFC pokazał ducha walki, pokonał Trinaldo w drugiej rundzie.
Jak będzie teraz? Z całego serca kibicuję Piotrkowi, ale w tej walce będzie musiła niestety uznać wyższość swojego przeciwnika.

Bilans Ala to: 6-2-1, nie jest doświadczonym zawodnikiem, ale od 5 lat trenuje w bardzo dobrym teamie - Serra-Longo, w tym klubie trenuje pogromca Silvy - Weidman, więc ma z kim sparować.

Al jest zawodnikiem wszechstronnym, najbliżej mu do boksera, pomimo, że zaczynał od zapasów. Cały czas idzie do przodu, typowe dla boksera.
Jest zawodnikiem bardzo dynamicznym.
Będzie chciał walkę prowadzić w stójce, i tu wydaje mi się, że wygra poprzez decyzję.
Posiada purpurowy pas BJJ, ale mistrzem parteru to on nie jest.
Na pewno charakteryzuje zawziętość, co już niejednokrotnie udowadniał.
Mocne strony to boks, stosuje wiele kombinacji, markuje uderzenia, ale jak również dobrze kopie na głowę.
Będzie dążył do zakończenia walki w stójce, bo parter jak już wspomniałem nie jest jego domeną.

Jeśli Piotrek chce wygrać, musi szukać okazji w parterze, co nie będzie łatwe, Al zaczynał od zapasów, trenuje w bardzo dobrym teamie z dobrym zawodnikiem. Dobrze broni się przed obaleniami.
W stójce Al łyknie Piotrka.

Kurs 1.60 śmiało można pobierać.
Nie wiem jak jest na innych bukach, bo na bwin, bah nie ma tejże walki.

 

[napoleoni]

co do Munoza, właściwie nie będę pisać nawet analizy bo panowie wszystko za mnie napisali, stylu Lyoto nie trawię, dla mnie to takie nawiązanie do GSP. O ile kiedyś Machida był efektownym zawodnikiem, o tyle ostatnio to były walki na wstecznym, niewielka ilość ciosów (mniej niż 50 ciosów razem wyprowadzonych i przyjętych w dwóch ostatnich walkach). Przechodząc wagę niżej, zyskuje przewagę zasięgu ramion. Przeczuwam destrukcyjną walkę z kontry, w której Machida może nawet upolować rywala.

Płetwala nawet nie ruszam. Zawodników MMA dziele na kilka kategorii. Kelnerów, którzy są od nabijania rekordów innym, Średniaków, którzy pewnego poziomu nigdy nie przeskoczą, Dobrych którzy wygrywają, ale brak im czegoś więcej, oraz Geniuszy, którzy bawią się MMA. W momencie gdy trwała telenowela z Mamedem z UFC, zwróciłem uwagę kogo UFC zatrudnia. W oko wpadło mi 3 zawodników. Nurmagomedov, o którym kilka razy już pisałem, wszechstronna bestia która w kolejnej walce może walczyć z kimś z czołowej 5 na świecie, Manuwa, o którym pisałem wyżej, a którego uważam za brutalnego uderzacza, oraz Paul Sass. Sassa nie ma już w UFC, właściwie przez swoją głupotę. Niestety, facet jest bardzo jednopłaszczyznowy, mimo iż poddania opanował do perfekcji, myślę że jeszcze wróci do UFC. Po co o tym pisze? W tych 3 zawodnikach dostrzegłem przebłyski geniuszu. To nie jest tak że oni robią co chcą w swoich walkach. Po prostu, potrafią idealnie dostosować się do rywala, mają umysł zwycięzcy. Sass padł ofiarą pewności siebie, Khabib radzi sobie idealnie, Manuwa w ten weekend pokaże na co go stać. Umysł zwycięzcy dostrzegam też w Hallmanie. Widać że wie co robi, nawet jeśli umiejętności jeszcze nie te, to potrafi analizować sytuacje w klatce. Przeciwko takiemu zawodnikowi kasy bym nie stawiał.

To już bardziej, widzi mi się Cole Miller (1.50), ale o większą analize reszty walk, pokuszę się w piątek

 

[salonowiec]

Lyoto Machida (19-4) vs. Mark Munoz (13-3)

Machida cofa się przed przeciwnikiem i poluje na kontry co sprawia wrażenie u sędziów, że to przeciwnik " kontroluje oktagon" stąd te ostatnie niesprawiedliwe dla Dragona split decision. Dlatego pomyslałem: hola, hola, nie skreslajmy Munoza. Faceta stac na powtorzenie "osiągnięcia" n.p. Phila Davisa.
Munoza stać na jakies 2 obalenia i przy mizerii akcji z obu stron na dystansie 3 rund przy decyzji, moze być rożnie.
Ale chłopaki zawalczą na dystansie 5 rund. To mocno juz ogranicza szanse Marka.
Munoz fajnie wyglądał w ostatniej walce z Boetschem ale teraz nie będzie miał okazji na rozwinięcie skrzydeł , bo co najwyżej będzie łapał powietrze.

Szukam drugiego zakładu do dubla ale nie moge sie zdecydować.

Ryan Jimmo (18-2) vs. Jimi Manuwa (13-0) ?
Manuwa wygląda super efektownie. W stojce rozniesie Jimmo ale Kanadyjczyk pewnie zdaje sobie z tego sprawe.
W walce z Kingsbury Manuwy dawał sie kilkukrotnie obalać. Jimmo to niezły zapaśnik i powinien próbowac korzystać z tej sfery. Decyzje może wyciągnąć.

Piotr Hallmann (14-1) vs. Al Iaquinta (6-2-1)
Stylistycznie cięzki setup dla Płetwala. Polak ma dobra stójkę ale Amerykanin lepszą, Polak ma dobre zapasy ale Amerykanin pokazał, że ma świetne TDD.
Ale Napoleoni wskazał na czynnik X, czyli inteligencje i cechy wolicjonalne zawodnika. Tutaj Halmann jest albo chcialbym wierzyć zawodnikiem formatu światowego.
Patriotycznie stawiam na Polaka.

 

[to-ten-cham]

Melvin Guillard (31-12-2) vs. Ross Pearson (15-6)
STS 1,98 ????ZWROT Nie będę powielał waszych typów drodzy koledzy, ponieważ się całkowicie z wami zgadzam. Dlatego na ruszt wrzuciłem drugą walkę wieczoru, i mój typ idzie na underdoga wg bukmacherów. Kurs na przestrzeni kilku ostatnich dni sporo spadł, ponieważ było 2 z hakiem.
Obaj prezentują podobny styl walki, jednak bardziej poukładanym strikerem wydaje mi się The Real Deal. Guillard oprócz swego atletyzmu i eksplozywności, walczy moim zdaniem trochę chaotycznie, jest słaby na plecach, gdzie z góry Ross jest naprawdę mocny.
Patrząc na ostatnie walki i rekordy Guilarda wygląda to bardzo słabo od 2011 r. ze znaczących zawodników pokonał on jedynie E. Dunhama i M. Danziga, jeśli oczywiście można ich nazwać znaczącymi coś zawodnikami. Rekord anglika wygląda nieco lepiej ostatnie 2 wygrane przez KO/TKO z G. Sotiropoulos i R. Couture. Anglik walczy u siebie, więc doping i presja wygrania walki stoi po jego stronie. Po za tym Pearson w Alliance Mma trenuje z takimi znakomitymi fighterami jak D. Cruz, M. Jury, B.Vera, P.Davis, A. Gustaffson i gwiazdą Bellatora M. Chandlerem.
Podejrzewam że walka całkowicie odbędzie się w stójce, gdzie lepszą skuteczność ze statystyk ma Ross, 4.16 ciosy na minutę, i obrony przed obaleniami 80.85%. Obstawiam tu wygraną przez KO/TKO Pearsona na wypompowanym Guillardzie w rd2 lub rd3.

 

[gamesetmatch]

Piotrek koło 20:30 powinien pojawić się w ringu ? ????

 

[szoker1fy]

Pewnie gdzieś tak, Mysle nad dublem Manuwa&Machida:] za grubszą kwote ;p i jakiegos hardcora na całą rozpiske. Czekam na analize od rocksy ????

 

[soltysiao]

Na szczescie nikt balonika nie pompuje i wszyscy widza ze Iaquinta to mega faworyt. Po jego stronie szybkosc, sila i mimo wszystko doswiadczenie bo cala seria TUFa to cos wiecej niz MMA attacks czy slabe europejskie gale. Jednak Al ma jakas zdolnosc do wpadania w dzwignie, Chiese tez mial zniszczyc a skonczylo sie jak skonczylo, podobnie z Audinwoodem ktory mocniejszy od Piotrka na pewno nie jest..
Gdyby to byl jakis Jewtuszko, Moks czy inna gwiazda KSW to smialo stawialbym na Amerykanca. Dzis walczy skromny, ambitny Hallmann i nie wypada grac przeciwko a na niego rowniez nie bede gral bo patriotyzm zwykle chleba nie daje. Odpust i calym sercem z Pletwalem..

 

[sliw4]

Co do walki Machidy to zostało juz dużo powiedziane. Przeciwnik brazylijczyka Munoz znakomity zapaśnik, który bez wątpienia będzie szukał sprowadzenia do parteru. Lyoto zszedl wage niżej, co powinno skutkować zwiększenie szybkości i lepsze poruszanie się po ringu, a poruszanie to Machida ma jedne z najlepszych jak nie najlepsze.
Ostatnia walka Machidy była z Philem Davisem, który jest jeszcze lepszym zapaśnikiem od Munoza, który jest większy wyższy i ma większy zasięg, a udało mu sie sprowadzić brazylijczyka (jeśli sie nie mylę) tylko 2 razy.
Machida przegrywał juz 4krotnie pokolei z Shogunem, Rampagem, Jonsem i ostatnia walka z Davisem.
Po pierwszej przegranej przez KO z Shogunem nastepną walkę miał z Rampagem zakończyła sie przez decyzje dla Quintona, walka równie dobrze mogła sie zakończyć w strone Machidy. Po tej walce Machida wrócił z pieknym kopnięciem z Randym Couturem. Również po przegranej walce z Jonsem wrócił z efektownym KO z Baderem. Myśle że dzisiaj, może byc podobnie Lyoto który nie będzie chciał zostawiać decyzje sędziom będzie szukał zakończenia przed czasem.
Walka wieczoru czyli zobaczymy 5 rund, co moim zdaniem daje przewagę dla Machidy. Według mnie Lyoto będzie szukał jakiegoś zakonczenia przed końcem walki, niestety kurs 2.1 na ko/tko nie powala. Także stawiam na czystą wygraną.
Lyoto Machida 1.275 Pinnacle

 

[wertastable]

Na szczescie nikt balonika nie pompuje i wszyscy widza ze Iaquinta to mega faworyt. Po jego stronie szybkosc, sila i mimo wszystko doswiadczenie bo cala seria TUFa to cos wiecej niz MMA attacks czy slabe europejskie gale. Jednak Al ma jakas zdolnosc do wpadania w dzwignie, Chiese tez mial zniszczyc a skonczylo sie jak skonczylo, podobnie z Audinwoodem ktory mocniejszy od Piotrka na pewno nie jest..
Gdyby to byl jakis Jewtuszko, Moks czy inna gwiazda KSW to smialo stawialbym na Amerykanca. Dzis walczy skromny, ambitny Hallmann i nie wypada grac przeciwko a na niego rowniez nie bede gral bo patriotyzm zwykle chleba nie daje. Odpust i calym sercem z Pletwalem..

Mega faworyt? W takim razie można grubo wchodzić, kurs 1.6 to promocja...
Jak dla mnie walka to no-bet, niby Al ma lepszą stojkę, ale tak jak kolega wyżej zauważył- łatwo wpada w parterowe zasadzki przeciwników, a Płetwal to dobry grappler. Z bukmacherskiego punktu widzenia wolałbym zagrać Polaka po 2.27, jednak wolę po prostu obejrzeć to starcie, emocji nie braknie!
Ja zaś polecam dubelek:
Norman Parke- jeden z moich ulubieńców. Solidny w każdej płaszczyźnie, ambitny rzemieślnik. Dobrze bije, dobrze kopie, ma niezłe zapasy i bardzo dobry parter. Walczy u siebie, doping poniesie go do zwycięstwa.
Jego przeciwnik Tuck w ostatniej walce wypunktował (nie bez problemów) Zhanga. Mimo ogromnej przewadze warunków fizycznych, Tiequan obalał Jona, a w 3 rundzie przeważał również w stójce. Kondycja Amerykanina wygląda słabo, jestem przekonany, że Parke wymęczy go przeplatając uderzenia udanymi obaleniami. Pewna wygrana przez decyzja, może pokusi się nawet o skończenie w 3 rundzie.
Machida przechodzi do wagi średniej- świetna informacja dla kibićów, nieco gorsza dla jego dzisiejszego przeciwnika czyli Marka Munoza.
Lyoto ma niesamowitą stójkę, walczy z kontry, a jego nokauty na Couterze czy Baderze pokazują ogromną moc tych ciosów. Oprócz tego Smok doskonale broni obaleń- wyklucza się tu największa broń Filipińczyka. Doprawdy mie wiem jak Brazylijczyk miałby to przegrać, wszystko w tym match-upie przemawia za nim. Pokuszę się o wieęcej- wygra przed czasem, nie dając możliwości wałka, które już tyle rrazy stopowały jego karierę.
Typy: Parke+Machida (2.09)Pinnacle
Pewna wygrana, kolejna gala na plus ????

 

[bene]

Ja dzisiaj przepraszam, ale wypowiem się krótko, bo mało czasu. Ci którzy mnie znają na forum, myślę że skorzystają, lub wezmą pod uwagę moje typy.
Co do Manuwy - z deka ostrożnie bym brał tę walkę. Nie sądzę że Jimmo będzie chętny do walki w stójce. Kingsbury w drugiej rundzie z łatwością obalał Manuwę. Jimmo znany z nokautu wydaje się ciekawym, zawodnikiem. Prawda jest taka że wiele walk w karierze wygrywał przez nudne decyzje. Dalej typuje na Manuwę, ale ostrożnie, jeśli wygra to przed czasem, jeśli decyzja to dla Jimmo.
typ: Manuwa win via TKO.

Cole Miller win via Submission
Michael Kupier win via TKO
Jon Tuck via Decision
Piotrka szanse skreśliłem w pierwszej walce, w tej też nie daję mu za wiele szans.