Ryan Jimmo (18-2) vs. Jimi Manuwa (13-0) 1.50
Amerykańscy eksperci obstawiają niespodziankę i wygraną Ryana.Niestety, nie mają racji. Niepokonany POSTER BOY to ulubieniec Angielskich fanów. Manuwa w młodości uważany był za nadpobudliwego urwisa. Siedział w więzieniu, nieustanne popadał w kłopoty. Spokój odnalazł w
MMA, które miało być dla niego jedynie odskocznią od codziennych problemów, miejscem w którym wyładuje energię. Jest pasjonatem.
MMA to dla niego nie
praca, a hobby. I w taki niewinny sposób, Brytyjski Nigeryjczyk został najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii UCMMA. Wszystkie swoje walki stoczył w Anglii. Widziałem większość z nich, często można je obserwować w sieci czy chociażby na Extreme Sports. To co charakteryzuje Jimiego to znakomity atletyzm, plus serce do walki. 13 walk. 13 wygranych. 12 nokautów, 1 poddanie. Perfekcyjny wynik. Jimmo złym zawodnikiem nie jest, mimo porażki z Te-Huną. Eksperci twierdzą, że szczęście Manuwy skończy się gdy nie będzie w stanie znokautować rywala. W innym wypadku, Poster Boy znajdzie się w gronie faworytów do walki o pas. Z takim rekordem i takim stylem, jest to bardzo możliwe. Nie może być inaczej, jak typ na Manuwę. Nie wierzę że zostanie znokautowany, a w Anglii sędziowie przy wyrównanej walce nie będą zbytnio kombinować na kogo wskazać. Manuwa to psychol który bawi się tym co robi, a że ma kowadło w łapie plus dobry parter, kto wie, czy nie ugra coś w
UFC.
Manuwa jest brutalny i bardzo wszechstronny. Może przegrać, ale mam wrażenie że eksperci z
USA nie doceniają jego momentami bajecznej techniki. Brutalne, ciężkie pięści, kolana, łokcie. W
UFC 2 walki wygrane przez niezdolność rywali do walki. Tyle że nie jest to wyłącznie "fart". Manuwa reprezentuje bardzo ofensywny, brutalny styl, w którym rozbija rywala, dążąc do nokautu. Mając 7 cm przewagi zasięgu nad rywalem, myślę że nawet jeśli nie pokona przed czasem, to wypunktuje rywala.
Jimmo znany jest głównie z tego, 7 sekundowego zagrania
http://www.youtube.com/watch?v=F7RQEUxVNus
Mam kilku faworytów którzy mogą zostać w przeciągu kilku lat mistrzami
UFC. Manuwa jest jednym z nich. Pare miesięcy temu była ankieta kto może pokonać Jona Jonesa. Wskazałem na Manuwę, o dziwo wiele osób tak stwierdziło. Oczywiście, nie ten rozmiar kapelusza, ale ma ten błysk który odróżnia dobrego zawodnika, od genialnego. Jeśli nie popadnie w samozachwyt, będzie cierpliwie się rozwijał, nie zlekceważy rywali, nie da się zdominować zapaśniczo, będą z niego ludzie. Jak dla mnie to człowiek który jest w stanie osiągnąć wielkie wyniki.
http://www.youtube.com/watch?v=IkkdkaIKbsU
14:30